Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magmi

odchudzanie -tylko dla wytrwałych -zapraszam

Polecane posty

Gość magmi

witam nie mam zamiaru sie poddawac zanim osiągne swój cel . jestem tak pewna ze chce schudnąc ze osiągne swój cel . wiem czago chce i bede to miec :) zapraszam wszystkie te osoby które tez chce pozbyc sie zbednych kilogramow moj plan to nie głodówka ajedynie pozbycie sie złych nawyków a dodanie kilka nowych zasad i trzymania sie tych zasad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgubiłem 30 kg
Masz jakis konkretny plan ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze mam moj plan to : -miedzy posiłkami 3-4h przerwy -nie łaczyc wegli z tłuszczem -wegle jesc tylko o niskim indeksie glikemicznym -owoce tylko na czczo -dziennie minimum 1,5l wody -raz w tygodniu basen minimum -raz w tygodniu bieganie lub steper minimum -codziennie cwiczyc brzyszki - ostatni posiłek koło 19 - chodze dosc pózno spac wiec mysle ze ta 19 wystarczy i co ty na to? nie musze chudnąc szybko ale zalezy mi na tym aby zrzucone kilogramy juz nigdy nie wróciły - no chyba ze tylko w wypadku ciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze by było gdyby ktoś przyłączył sie do mnie bo głupio tak pisac samej do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej:) przyłaczam się. Właściwie już od dwóch miesięcy staram się dbać o siebie tak ze wzmożoną siłą. Mniej jem, chodza na siłownię, na basem, czasami na fitness. Ale od kilku dni zaniedbałam się - wieczorne długie kolacje ze znajomymi, w ciągu dnia lody i ciasto, zapomniałam o ruchu... i już czuję się gorzej. Lubię o siebie dbać i mam nadzieję, że w grupie bedzie nam łatwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze sie dziewczynki ze jestescie ze mna :) ja bede zaglądac tu codziennie i zdawac raport z dnia tzn to co jadłam i jaki był mój ruch razem dojdziemy do celu ja mam jakies 10kg do zrzucenia a wy? jak to wyglada u was i czy stosujecie jakąs konkretna dietke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwsza od słońca czy to zdjecie w stopce to twoje ? jesli tak to wyglądasz super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZmotywowanaPanna
Cześć dziewczyny chętnie do Was dołącze. Mam do zrzucenia jakieś 8 kg. Może pisanie na topicu mnie zmotywuje do przestrzegania diety. Ja zaczynam od jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
Mogę się przyłączyć. Do zrzucenia 5 kg - aczkolwiek ucieszę się już z -3 ;) Moje założenia: - ŻP (żryj połowę) - bez piwa - bez pieczywa - bez słodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ja też mogę?? Gdzieś zagubiłam motywację po drodze, ale mam nadzieję, że ją tu odzyskam :) Minimum mam jakieś 12 kg do zrzucenia. Ale lepiej by było więcej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dziewczyny do boju :) jajuz dzisiaj spadam ale jutro po pracy napewno dam znac co u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfg21
powiem ci autorko ze tak zylam jak ty mniej wiecej (zdrowo) że jadlam co 4h posilek i sporcik ale.. miesiac wpieprz*ania i wszystko powoli wrocilo bo zniechecilam sie ze znowu tyje nie umiem wyjsc z diety poprostu tyłam jesli np swietami cos zjadlam i imprezowalam od nowa bede sie odchudzac ale zalamka kurcze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja coraz nas wiecej,musisz jesc wszystko ale male porcje,jedz co 3 godz,nie wiem co to znaczy wpiepszanie u ciebie,u mnie np bylo to ze jadlam tyle slodyczy ze jak teraz sobie o tym pomysle to mnie ciarki przechodza. ja dop teraz doroslam do odchudzania,wczesniej robilam to kilkakrotnie i nic a teraz robie to swiadomie,wiem ze chodzi o moje zdrowie,dluga droga przede mna ale wiem ze dam rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem na SB
witajcie dziewczyny :) może ja się do was dołącze? jestem od poniedziałku na diecie, tym razem się zawziełam. Kiedyś schudłam na SB 25 kg i bez efektu jojo, ale wciąż mam do zrzucenia 20 kg więc walczę dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem na SB
tak sauth beach :) bardzo miła i przyjemna w odbiorze :) ale wiadomo jak to człowiek... mysli ze schudł coś, to może sie nagrodzić pizzą hut ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie czytam o niej,nie jest taka zla ta dieta,a jak wytrzymalas te piersze 2 tyg?bylo ciezko? jak schudlas 25 kilo na niej to jadlas ja pozniej normalnie? ile czasu co zajelo zrzucienie 25 kilo ja mam jeszcze 20 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, z miłą chęcią dołączę do was:) Na diecie jestem od dzisiaj, moja waga wyjściowa to 71 kilo. Mam zamiar zrzucić przynajmniej 10, miło byłoby zobaczyć też piątkę z przodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś schudłam 15 kilo na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia, zajęło mi to około 5 miesięcy. Po diecie wytrwałam z wagą 55 kilo ponad 2 lata, a potem znowu przybyło. Chciałabym wrócić do tej wagi ale 61 kilo to taki mój pierwszy cel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisamelissa
hej dziewczyny :) ja juz od pewnego czasu staram sie ograniczac jedzenie i cwiczyc :) nie mam wagi ale widze po sobie, ze troszke ubywa. Zreszta wyznaje zasade, ze nie waga a wymiary odzwierciedlaja faktyczny stan figury ;) Strasznie przytylam w wakacje. Moj przykladowy dzienny jadlospis to: -pol ciemnej bulki z twarozkiem, pomidorem i ogorkiem -salatka owocowa -serek activia -omlet z 2 jaj do tego skakanka min 15 minut dziennie i czasem 8 min legs, abs czy buns

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem na SB
szefilindianna - nie było ciezko w ogole, jadłam ile chcialam a lubie jesc, przez pierwszy tydzien jedynie tesknisz troche za chlebem, bo jak fast foody odrzuce i slodycze to chleb to dla mnie podstawa a tu taka zmiana... ale jakos się przestawiłam. i teraz na przykład wiem, że bardzo puchnę od chleba, jak zjem chleb tydzien pod rząd codziennie to rano nie moge oczu otworzyc a nigdy nie wiedzialam od czego... 25 kg zajeło mi ponad pol roku ale w tym czasie troche grzeszylam więc bardzo szybko zrzuciłam pierwsze 16-17 kg a pozniej to była walka... czasem 2 kg na miesiąc ale z mojej winy bo zaczelam podjadać. mam nadzieje, że tym razem wytrwam :) przy waszym wsparciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem na SB
Dzień Dobry :) czy już ktoś wstał?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×