bliźniaki po clostilbegyt

Syl_wia1987 bardzo Ci współczuję :( Kochane w ubiegłą niedzielę miałam 34 dc i byłam na 90% pewna że się udało chociaż test zrobiłam tak jak gin kazał 35dc negatywny, jeszcze tego samego dnia dostałam @...... całe szczęście już tego tak nie przeżywam.

Sylwia niedawno w rodzinie (bliskiej) mieliśmy taki przypadek że szwagierka musiała usunąć dziecko w 6 mcu ciąży, usunąć to złe słowo, musiała go urodzić i pochować ... teraz chodzimy świecić na grobek małego chłopca ... Widziałam jak ona to przeżywała i wyobrażam sobie że masz teraz podobnie, ale tak jak mówisz Kochana myśl o tym ze to był tylko pusty pęcherzyk ... 3mce odczekasz i możesz starać się dalej ale nie wiem jak do tego podejdziesz i czy nie odczekasz sobie dłużej ... Naprawdę bardzo mi Cię żal! 3maj się Kochana!!! Laurenta a który to już masz cykl z clo? szkoda ze się nie udało, ale ja tak miałam w 3 cyklu że byliśmy pewni z mężem że się udało a tu 1 kreska na teście, byłam wściekła i rzuciłam tym testem tak o kafelki że się złamał :P ale już w kolejnym cyklu (4) wrzuciłam na luz i się udało! Ja dziś idę do lekarza rodzinnego z wynikami badań moczu bo we wtorek miałam straszna kolke nerkową, byłam u gina i skierował mnie na badanie moczu i mam Azotyny, Białko, Ciała Ketonowe, Bilirubina w moczu i do tego jakieś Wałeczki 1,42 na 0,58 możliwych i bakterie 2117,8 na 130 możliwych :/ czyli nie ciekawie, gin przepisał mi Furaginum Teva ale wizytę mam dopiero 22 więc wolę iść już dziś skonsultować to z jakimś lekarzem więc idę do rodzinnego ...

kasenia89 to był dopiero 1 cykl z clo :) tak jak już pisałam staramy się 1,5 roku i już tego tak nie przezywam, oczywiście że się już nastawiałam ale przyjęłam to spokojnie ;) 3 mam za Was wszystkie kciuki

Sylwia bardzo mi przykro, trzymaj się kochana!! musisz mieć w sobie dużo siły. Zobaczycie niedługo wszystkie tutaj doczekamy się Maleństwa. U mnie 2 cykl z clo, za tydzień powinnam dostać @, wolałabym żeby nie przyszła. Trochę mało się staraliśmy, bo tak wyszło z pracą, ale jestem dobrej myśli. Przestałam mierzyć temperaturę, stwierdziłam że to mnie niepotrzebnie nakręca.

Jagodziana, to teraz czekamy cierpliwie :) Ja jutro odstawiam antybiotyki nareszcie i w czwartek na badania, mam nadzieje że będę już miała lepsze wyniki. Mały się ciągle kręci i kręci i jest już coraz większy :)

Witajcie, ja dzisiaj zaczynam 2 cykl z clo a dokładniej to dzisiaj miałam zastrzyk z pregnylu. Mam 4 pęcherzyki i nowa nadzieję... jak teraz się nie uda to niestety będę się musiała zgłosić na drożność...A co u Was ???

Dzisiaj mój 28dc, czekam na @...na razie zero jakichkolwiek objawów. Trochę mnie korci żeby zrobić test...

Lauretta mnie to badanie trochę przeraża. Ja na razie próbuję do 6 cykli z clo, a potem zobaczę, pewnie też będę musiała zająć się kontretną diagnostyką.

Hej!!! U mnie plonne nadzieje na ciaze.Niby owulacje sa,wszystko jest ok. Dzis dzwonili z kliniki ze mam przyjechac na rozmowe bo doktorek chce ze mna porozmawiac na temat tarczycy.Wiec w przyszly czwartek zrobilam termin.Kurcze juz mialam nadzieje ze franca sie uspokoila i nie bedzie problemu,a tu od nowa :( Laurenta-Trzymam kciuki,dmucham chucham i zycze upragnionej fasolki :) Jagodziana-Odczekaj jeszcze ze dwa dni i koniecznie daj cynk co tam wyszlo :) I za Ciebie trzymam kciuki :)

Dziewczyny, widzę że nastała cisza:( ja też czasami nie mam siły już pisać. Mi spóźnia się @ już tydzień, w dniu planowej @ zrobiłam test- negatywny, no i nie wiem co się dzieje,a już miałam nadzieję że mi tabletki cykl wyregulowały a tu du*a:/

Jagodziana-Doskonale Cie rozumie, czasami nie chce sie nawet myslec o tym, a co dopiero pisac. U mnie juz po wszystkim, przygoda z clo zakonczona. Teraz leczenie tarczycy i badania na droznosc jajowodow.

Didronka życzę powodzenia, ja dzisiaj mam 26 dc i czekam na @ zobaczymy co ma być to będzie.... 3mam kciuki za Was !!!

Hej dziewczyny my tez z mieżem staramy sie o dzidziusia 8 miesiecy choc wczesnie to tez sie nie abezpieczalismy specjalnie

Dwa cykle z clo i pregnylkiem piekna owulacja najpierw podwójna a pózniej potrójna i co NIC badania meża i moje narazie ok w piatek ide robic takie badanie czy mój organizm nie zabija plemników mam juz dość choc wiem ze inni jeszcze dłuzej sie staraja i to mnie dobija :(

Jestem książkowym przykładem pieknej owulacji z pieknymi temperaturkami ale bez chcianego efektu koncowego w tym cylku okres spóżnił sie 4 dni a nie powinien po potwerdzonej owulacji straszne nadzieje były najbardziej denerwuja mnie ludzie jak sie pytaja czemu jeszcze dzieci nie mamy jak dostaje okres to mam ochote wyleciec na inna planete zebym nikogo nie widziała i nie słyszała.

Hej dziewczyny!!! Co tam u was slychac? Cisza tu przeokropna :( Laurenta-Dziekuje slonko :) Ale ja jednak na jakis czas bede musiala przelozyc plany powiekszenia rodziny. Leki ktore biore na nadczynnosc niestety moga bardzo zaszkodzic dzidziusiowi. Usia- Wyluzuj,liczenie,mierzenie itd... nie przyniesie efektu bo ciagle jestes spieta. Pytaniami ludzi sie nie przejmuj, akurat w tej sprawie to wrecz nie taktowne pytanie,to raz,a dwa nie musisz sie nikomu tlumaczyc z tak intymnych i osobistych spraw.

Witam Was wszystkie cieplutko :) no własnie czat chyba zapada po mału w sen zimowy , u mnie dalej nic cisza dzis moj mąż mial badanie nasienia za 5 dni wynik , z winikiem do gina i zobaczymy co dalej na razie wiem tylko tyle e nie bedzie mnie leczył poki nie zobaczy wyników meża :) 3 cylke z clo poszły na marne :( a co u was któraś zaciążyła?

Witajcie dzisiaj mam 36 dc bez @, 28 dc robiłam test i wyszedł negatywnie i teraz już nie wiem czy kupić kolejny czy sobie odpuścić... a co u Was ???

U mnie druga połowa cyklu, 3 cykl z Clo, no i czekanie na efekt. Co u Was dziewczyny? którejs się udało?

Dziewczyny co z Wami?? zadna tu juz nie zagląda? U mnie niestety złe wieści, kolejna @ przyszła, i 4 cykl z clo rozpoczęty...

Hej dziewczyny! Co tam u was ciekawszego,czy juz ktorejs sie udalo? Przedemna polroczna przerwa w staraniach o dzidziusia. Zdecydowalam ze musze zaczac od ostatecznego wyleczenia i ustabilizowania tarczycy. Dwa tygodnie temu przyjelam jod radioaktywny i zobaczymy co z tego wyjdzie. Trzymam kciuki za was i odezwijcie sie czasem :)

Cześć dziewczyny, Ditronka dasz odpocząć TZ towi:) a u mnie nadal czekanie, 19dc, juz4 cykl z CLO więc za niedługo też czeka mnie przerwa. Ciekawa jestem czy pozostałym dziewczynom się udało , szkoda że zrobiła się tutaj taka cisza.

A no widzisz Jagodziana, jakos opornie nam to idzie. Ja clo juz nie dostane, lekarz powiedzial ze po 6 miesiecznej kuracji i braku ciazy to jest to bez sensu, a moge sobie biedy narobic. Nie wiem co bedzie dalej, moze jak dojde do siebie to uda sie bez wspomagaczy. Chociaz jak sobie poczytalam o ciazy po j131 a raczej jej braku (wpada sie w niedoczynnosc) zalamac sie mozna. Badzmy dobrej mysli :-) Szkoda wielka ze dziewczyny sie nie odzywaja,ciekawa jestem co u nich.

Dziewczyny chcialam wam zyczyc zdrowych i wesolych Swiat,a w nadchodzacym Nowym Roku spelnienia najskrytszych marzen i tego, czego zyczyly byscie sobie same :-)

Ktoś tu jeszcze zagląda?? Zrobiłam dzis test i są 2 kreski!!! ta druga słabsza ale jest, wyraźnie jest!! robiłam 2 testy, nadal nie mogę w to uwierzyc bo brzuch boli mnie jak na @, boje sie ze przyjdzie ta wstretna @ lada chwila:( W poniedzialek powtarzam test i ide na bete !!!

Witam wszystkie dziewczyny czytam Wasze wypowiedzi od jakiegoś czasu i postanowiłam się przyłączyć. Ja jestem dopiero po pierwszym clo i czekam na efekt. Dni płodne były co wcześniej było nie realne bo nie było pęcherzyków, a potwierdził to monitoring. Mam nadzieję że się uda i będziemy mieli dzieciątko:)

Malinka witaj! u mnie tez od początku zażywania cl o. było widać wyraźną poprawę cykle unormowaly się, zaczęły występować owu ( widziałam to na podstawie śluzu bo, monitoringu nie miałam) no i w 4 cyklu (nie wiem czy aż czy dopiero) zobaczyłam ll kreski, zrobiłam betę i czekam do przyszłego tyg na giną.

Ditronka trzymaj się ciepło, po przerwie cło też są szansę na dzidziusia czytałam na forach ze dużo dziewczyn zachodzi właśnie po odstawieniu. Będę trzymać kciukasy!

Cieszę się bardzo i gratuluję:) mam nadzieję, że mi też się uda:). Mi też moja gin. mówiła, że dziewczyny często zachodzą właśnie dopiero po odstawieniu clo:)

Malinka na pewno się uda tylko musisz być cierpliwa, konsekwentna i nie możesz się poddawać!