Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość QWEDRFG

CO WAS DENERWUJE W ZACHOWANIU MATEK Z DZIECKIEM

Polecane posty

Gość jugo
Quis leget haec? - ale nie rozumiem, oczekujesz oklasków za to, że nie przeklinasz i nikogo nie wyzywasz? dla mnie taki sposób rozmawiania to norma, po co robić z tego sprawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdesperowana wlasnie jakos nie widze. Moze sie nie przygladam zbytnio, ale bez przesady. Poza tym, pisze tu do tych, ktore nazywaja dzieci bachorami, przyjmijcie moje wyrazy wspolczucia, ze wasi rodzice nazywali was w ten sposob. I wspolczuje juz waszym dzieciom, ktore to od bachorow wyzywane beda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikus fikuś
bachor (hebr. bachur młodzieniec) pot. pejoratywne określenie niesfornego dziecka. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jugo Quis leget haec? - ale nie rozumiem, oczekujesz oklasków za to, że nie przeklinasz i nikogo nie wyzywasz? dla mnie taki sposób rozmawiania to norma, po co robić z tego sprawę? tobie bardzo chetnie moge poklaskać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie razi: - Gdy kobieta pcha wzózek, podczas gdy jej mężczyzna idzie sobie swobodnie zadowolony - gdy kobieta pije alkohol w obecności dziecka - gdy przy nim pali - gdy odpowiada dziecku "odczep się" / " odwal sie ode mnie" , "spier*alaj" najczęściej to słyszę na ulicy, gdy dziecko o coś prosi Mamę. - Gdy kobieta kupuje sobie papierosy w sklepie, a dziecku odmawia lizaka. (ja przykładowo stoję za nimi w kolejce i jestem tego świadkiem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I gdy kobieta robi aferę innej Matce o to, że dziecko przezwało dziecko, a nie porozmawia ze swoim bo jest przekonana, że jej synek/córeczka są kompletnie bez winy. Że to obce dzieci są złe, a jej najwspanialsze, bez grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salam aleykum
Nikt nikomu nie zabroni nazywać dzicka "bachorem", wolność słowa i wyznania, wiesz? Nie jest to słowo ocenzurowane. I dajcie spokój Quis - wiecie, że ma rację, a przynajmniej kilka osób, które wytykają tutaj błedy matką i ich dzieciakom mają część racji. Belle - nie każdy jest typową matką-polką, która poza uprawą własnego ogródka i nosa niczego nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salam aleykum
*dzieci *matkom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znam matke ktora do swojego dziecka mowi per "gnoju" . Te ktore pala w ciazy i przy dziecku powinny isc do odstrzału :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
salam aleykum oczywiście, masz rację, napisałam jedynie co mnie drażni i o czym wiem z doświadczenia. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avionetkaaa_...
Bella ale dla mnie to że matka mówi do dziecka "spierdalaj" na przykład to juz postawa patologiczna i myślę że się ze mną zgadzasz:) Ja byłam raz świadkiem jak siedziały dwie takie wypacykowane, młode babeczki, jedna miała dziecko w wózku, no na oko miał dzieciak z 2 latka. I prosił o coś mamę, zaczepiał ją a ona go olewała cały czas i namiętnie paliła papierosa, kiedy rzuciłam w jej stronę zabijającym wzrokiem to wtedy dopiero zwróciła uwagę na to dziecko. Mam też taką znajomą co córke najchętniej trzymał by w kloszu. Mała ma 2 latka a ta w ogóle jeszcze nie zaczęła uczyc jej siadac na nocniczku, bo "na to przyjdzie czas" to samo z samodzielnym jedzeniem, to ona małą karmi "bo sie jeszcze pobrudzi", ta mała nie może nawet biegac po własnym podwórku gdzie jest trawa bo sie jeszcze przewróci i pobrudzi. Biedne dziecko, zrobią z niej ułoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
charmsy - to dziecko będzie tak samo mówiło do Matki za kilkanaście lat.. :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieskie zcie .askd
matkom tez moga puscic nerwy i mzoe czasem powiedziec nieladnie np gnoju a co komu do tego? pilnujcie wlasne ryje i [patrzcie na siebie anie innych pouczacie wy wzory jebanych cnót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salam aleykum
Mój post był do Belle de Jour :D Macie podobne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
avionetkaaa_... - no patologia, ale co zrobisz... Moja sąsiadka tak mówi do swojej córki, ktora juz ma z 12 lat. Ale mowila tak odkąd pamiętam. Powiem Ci coś ciekawszego... Ta sąsiadka to taka wielka plota, dzieckiem sie nie interesuje, a wszystkimi innymi już tak, i nauczyła tą małą córkę, wysyła ją pod drzwi sąsiadów, żeby podsłuchiwała. Później idzie do matki i opowiada, co słyszała. Wiem, bo kilka razy akurat otworzylam drzwi a ona stała, wyraźnie się zmieszała. A innym razem słyszałam wchodząc do klatki jak szeptała z półpiętra do swojej matki "kłócą się o coś, ale nic nie słyszę..." a stała pod drzwiami sasiadów. Masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salam aleykum
Współczuć zawsze można :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wscibskie babska
no ale co was to obchodzi? pilnujcie wlasnych nosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puścic nerwy owszem..tylko ze ona zwraca sie do tego dziecka tak zwyczajnie: -gdzie idziesz gnoju? -i co tam w szkole gnoju? - zabralam gnoja ze soba... Tego nie da sie sluchac, nawet jesli to ma byc zart jakis to jest niesmaczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malowankaaa
NAJBARDZIEJ TO MNIE WPIENIAJA CIEZARNE Z PAPIEROCHEM W PYSKU :/ MAM OCHOTE PODEJSC I PODEPTAC JEJ TEGO PETA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
charmsy - O rany, piszesz tak, że mam wrażenie, że ona to dziecko na chrzcie dostało imie "gnój" ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość avionetkaaa_...
Bella moja siostra ma 10 letniego synka i on ma koleżankę w swoim wieku, ona mieszka drzwi obok ich mieszkania i matka tej małej też ją wysyła do mojej siostry żeby podsłuchała co sie dzieje, masakra:O tacy ludzie nie mają rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffdfdf
charmsy no to tego już nie można sobie wyobrazić! to nie matka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja żyję na takim osiedlu, gdzie 80% to wdowy... więcej wiedzą o mnie, niż ja sama. A ja .. :) a ja to pieprze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salam aleykum
Właśnie Bella, jak dzieci mają być normalne jak dorośl nie są? Zazwyczaj zostają matkami w wieku 16,17 lat. Innym typem są matki-polki, które niestety nie myślą zbyt logicznie i są niereformowalne... Jak taki dzieciak ma być grzeczny?? Ja np jestem dzieckiem ze związku mieszanego i mama mówiła jaka dyscyplina u nich była w rodzinie. Ale to już inna kultura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffdfdf
wiekszosc moich kolezanek paliła papierosy , uwazaly ze to nic zlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella- ja na poczatku nie mialam pojecia jak to dziecko sie nazywa, a mialam go pilnowac...no i co tez mialam go nazywac gnojem? :) glupio mi bylonsie nawet spytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×