Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malowankaaa

Makijaż moja codzienność...

Polecane posty

Gość .)...(.
jakby nie bylo Ale ja się zajmuję czymś pożytecznym, w przerwach między malowaniem :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaj
heheh ja mam dokladnie to samo :P patrzac w lustro podobam sie sobie (oczywiscie w tapecie :P) a cykając w tym samym momencie wychodze jak maszkaron :P ja mam jeszcze konto na nk bo utrzymuje kontakt z kilkoma znajomymi iiii zostaly mi tam fotki the best for ever hehehehheh mam na kompie z 1000 ale na nk 3 ktore sie nadają do pokazania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaj
śmigam poki co, odezwe sie jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby nie bylo
moze jak by wam noge ucielo to przejzycie na oczy a nie na ulice nie wyjde po pudru nie mam i ludzie mnie zobacza to im oczy wydlubcie moze wtedy wyleziecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby nie bylo- a co ty myślisz że my jakieś uposledzone jesteśmy i całymi dniami płaczmy ze zle bez tapety wygladamy. Poprstu dzielimy sie spostrzezeniami na forum odnosnie naszego problemu. dziewczyny ja własnie jestem bardzo fotegeniczna a w rzeczyswisytosci wygladm gorzej wiec wole sie na zdjeicach.sorki za literowki ale pisze szybko bo biegam miedzy kuchnia a pokojem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby nie bylo
a co ja sie bzykasz z facetem to tez w tapecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi nogę utną to przecież ręce zostaną i będę mogła dalej na tym wózku ładnie wyglądać, tragedia bedzie jak mi rece utna wtedy juz raczej sama sie nie pomaluje. Aaa jak chcesz wiecej informacji na taemat seksu czy odbywa sie to w tapecie czy bez to przestudjuj temat od pocztaku a nie wyskakuj jak idiotka z walnietymi pytaniami. głupie pytania głupie odpowiedzi sie nasuwaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .)...(.
[zgłoś do usunięcia] jakby nie bylo a co ja sie bzykasz z facetem to tez w tapecie Rozwaliło mnie to pytanie. A co myślisz że ja z mężem to tylko po ciemku, i pod kołderką? :D W tapecie, bez tapety, ubrana i bez, wiesz jak to w życiu... Najważniejszy jest spontan, jeśli wiesz co to znaczy :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goplanaaa
tez znam ten problem z tym ze ja mam straszne blizny na twarzy:O dlatego stosuje podkład, korektor i puder w kamieniu i niestety pomimo takiego kamuflazu i tak to widac:O nigdy nie moglam zrozumiec kobiet ktore nakladaja tapete choc maja ladna cere:O wtedy to tylko tusz, kredka, pomadka wystarcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby nie bylo
wiem co to spontan akurat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaj
wszystkich zlosliwcow pragne zapewnic ze niestety owszem, mam znacznie powazniejsze problemy niz moj wygląd :O to ze nie biadole o nich na forum, nie oznacza ze makijaz jest moim najwiekszym zmartwieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby nie bylo- mój mąż mnie nie widział jeszcze bez tapety a jesteśmy ze sobą już 9 lat i ciagle nie wiem czy go wziąśc z zaskocznenia i wsykoczyc nagle bez tapety czy moze jednak mu tego oszczedzic a ty co bys mi poradziła ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaj
a dyskutowac tu sobie mozemy o czym mamy ochote, jak kogos sprawa nie dotyczy bądz nie interesuje nie rozumiem po co tu zagląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby nie bylo
moge zagladac gdzie chce ta jasne maz nie wiedzial ci 9 lat jasne gdzies na poczatku pisalas ze go stopniowo do tego przygotowalas to nie sciemniaj teraz ze ci nie widzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby nie bylo
nie bede z takimi tepotami rozmawiac bo szkoda czasu i brzydkie do tego a strugaja pieknisie na ulicy straszydla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .)...(.
malowankaa, ale co się przejmujesz jej wpisami, a niech sobie pisze. Mi to "lotto" co ona ma do powiedzenia. Olać ją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby nie bylo
podszyw to wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby nie bylo
uuuu bo to tylko temat dla wybranych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farboowana Weronika
Ja mam do tego stopnia brzydka twarz bez makijazu ze moj mlodszy brat boi sie mnie a jak mam makijaz to normalnie do mnie idzie. nawet mama mowi zebym sie pomalowala jak gdzies wychodzimy :( nie wiem jak zyc wstydze sie gdziekolwiek zostac na noc czy plywac w basenie :( mam dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdehfjeghfiu
mocie problem faktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farboowana Weronika
wkleje zdjecie pozniej z makijazem i bez to zobaczycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychologia na to
droga Autorko-masz nerwicę natręctw!!! o tych wpisach wynika że masz zaburzony wizerunek własnej osoby i to co robisz a raczej jaki masz stosunek do tak prozaicznej czynności jak makijaż wyraźnie na to wskazuje.....radzę wizytę u lekarza bo z czasem może być tylko gorzej,możesz coraz mniej siebie akceptować gdy organizm będzie się starzał ,widzisz siebie w krzywym zwierciadle i każdą uwagę nawet niewinną wyolbrzymiasz do niemożliwości,radzę zrób coś z tym bo to coraz bardziej będzie utrudniać ci życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaleźć dobrego psychologa graniczy z cudem. Każdą uwagę wyolbrzymiam ? to chyba raczej przesadzona teoria ale zawsze możesz podać przykład. Bez obaw mój problem się nie pogłębi z wiekiem bo ja świetnie zdaję sobie sprawę z tego że lata upływają i człowiek się zmienia, nie mam z tym jakiegoś problemu. Mój problem to pokazywanie się bez makijażu a czy teraz czy za 10 lat będzie taki sam, nie sadzę aby urosło to do większych rozmiarów i przerodziło się w paranoję. Nie doszukuję się zmarszczek pod lupą i nie ubolewam nad każdą z nich, aczkolwiek uważam że trzeba się starzeć ładnie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malowankaa ( już jestem po pracy mogę się zmyć :) z tego co czytam jak się post rozwinął że zaraz powstanie grupa wsparcia dla malujących się :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj zrobiłam sobie wolne od tapety bo akurat nigdzie nie musiałam iść i nie miałam w planach gości. Właściwie to wpadł do nas teść niezapowiedziany ale umknęłam :D wiem jak to brzmi dla "normalnych" ale taki już mój los :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×