Podkablowac zlodziei czy nie

jak to nie kradziez?? Skoro maja zerowe dochody to tymbardziej wszystkie dodatki im sie naleza i wierz mi napewno skwapliwie z tego korzystaja.

z tego co wiem to tam nikt nie bierze tego dla bezrobotnych ale takie dodatki jak housing benefit czy tax credit to i owszem (oni zazwyczaj maja jeszcze jedna dzienna prace). moj facet dorabia sobie na bramce w jeden dzien w tygodniu po 6 godzin, sami pobieramy child tax credit (jedyny benefit poza child benefit ktory nam sie nalezy) i tych zarobkow tam nie uwzgledniamy.nadal by sie nalezal ale nizszy. wiec teoretycznie sami w jakims stopniu kradniemy. gdyby uwzglednil te zarobki bylo by te kilka funtow mniej. kuleje system, wiec nie nasza wina.

zdesperowana, podaj nazwe firmy, a zwijam manatki i przeprowadzam sie do cardiff, powaga:D

Dlaczego nie pilnujecie swojego nosa,tylko wsadzacie go komus w dupsko,i tam grzebiecie?? Zazdrosc..zal ze ty tego nie masz?? To pierwsze co przychodzi mi do glowy,kiedy czytam takie posty.

Osa a czy takie uzasadnienie ze ci co kradną benefity przysługują sie do tego ze biednym i niepełnosprawnym skracaja lub nawet zabierają benefit nie wystarczy żeby wsadzić nos w ich sprawy? czy Twoim zdaniem takim ludziom jak oni , którzy dobrze zarabiają należą sie te kradzione benefity, a mojemu dziecku przez nich zabiorą i tym samym nie będzie mógł juz chodzić na basen, czy jeździć konno , czy chodzić na muzykoterapie, czy do logopedy, to wszystko oplacam z jego benefitow a jest to bardzo drogie, godzina u logopedy kosztuje mnie 60 funtow, pol godziny jazdy konno 16 funtow, 10 lekcji plywania 50 funtow, muzykoterapia raz w tygodniu 35 funtow, tu rehabilitacja kuleje i nie mamy nic za darmo, wiec niech tamci sobie wypchaja cyce, nawieszaja jeszcze wiecej szmat w szafie a mój syn niech sobie wegetuje bez rehabilitacji.

baddel pezepraszam cie bardzo, ale dlaczego twoj syn ma sobie chodzic na konie za moje podatki, a ja mimo ze pracuje na caly etat plus moj maz tez, nie moge sobie pozwolic zeby wykupic lekcje mojemu dziecku, bo nie mam benefitow dlatego ze jest niepelnosprawny?, moje dziecko nie jest, ale jest bardzo zdolne i nikt mi nie da pieniazkow zeby zapewnic mu lepsze lekcje czy prywatna edukacje.

sdryfhujykuil twoje dziecko jest zdrowe egoistyczny stworze i nawet bez dodatkowych lekcji bedzie sie rozwijalo-niepelnosprawne dziecko musi takie zajecia miec by w przyszlosci w miare normalnie zyc Nie zycze ci bys urodzila chore dzieciatko Sama mam zdrowego syna i na wiele rzeczy mnie nie stac ale cieszylabym sie gdyby moje 400 funtow tax miesiecznie przeznaczane bylo wlasnie na pomoc niepelnosprawnym a nie na kolejne szmaty czy sylikony cwaniakow-nierobow

"podkablowalam" zlodziei, bioracych nieprawnie benefity i nie mam zadnych wyrzytow sumienia. Wrecz przeciwnie, jak widze, ze teraz zapierdalaja do pracy i zamiast wydawac na siebie to splacja kare i zalegle benefity to mam satysfakcje.

spotykacie się kilka razy w tygodniu, rozmawiacie, pijecie winko... a ty tylko NOTUJESZ czego nie podała - co tu możesz jeszcze zgłosić :D:D:D TO jest żałosne.

skoro jej nie szanujesz, uważasz że jest pustą idiotką - to po co z nią w ogóle rozmawiasz? :) siłą wchodzi do domu? :):) żenada

Wlasnie dlatego jak napisała 'tez z uk- zdrowo' ( dziękuje za wyjaśnienie temu egoistycznemu potworowi :)))

Ja benefitow nie biore bo mi sie nie naleza ale podatki place oczywiscie ;-) I tez wole aby z tych podatkow oplacic rehabilitacje dla dziecka niepelnosprawnego niz cycki dla jakiejs dziumdzi :O

lillymoore --> RAS security :)

te wszystkie panie, broniące pani ktora kradnie, same krada..w mniejszym lub wiekszym stopniu..i to jest wkurwiajace..bo ja wiarze koniec z koncem, przez to ze mam wlasne mieszkanie, dziecko, zyje od 1 do 1, jedyny benefit ktory dostaje to child benefit, bo ktos stwierdzil ze trzeba zrobic cuts..przez ludzi ktorzy wlasnie tak kradna ..okradaja w tym moja rodzine..jak bede znala kogos kto tak kradnie, to na 100% zaraportuje, z jakiej racji mam dawac moje podatki na takie lajzy??? no sorry...

krotko-zglosic,zglosic,zglosic.takie polactwo psuje nam opinie za granica.ale jeszcze jedna rzecz-dlaczego ten gosciu pracuje na czarno,czy nikt nie chce go zatrudnic legalnie?? nie tylko system kuleje.dla mnie najgorsi sa pracodawcy ktorzy zatrudniaja na czarno.

sdryfhujykuil - kobieto??? czy cie pojebalo??? innymi slowami nie moge tego opisac...czy ty w ogole wiesz co ty piszesz???? idz sie puknij w leb..

tu jest numer 0800 854 440 numer jezeli mieszkasz w walii 0800 678 3722 lub napisac NBFH PO BOX 224,PRESTON,PR1 1GP jezeli dzwonisz pytaja wszystko,wyglad owej oszukujacej osoby,adres,jakim samochodem jezdzi,w jakich godzinach pracuje,gdzie mniej wiecej pracuje itd.najlepiej jakbys miala tez insurance number. rocznie takie oszustwa kosztuja kraj ponad 900 milionow funtow!!! wiekszosc osob oburzona jest donosicielstwem autorki niz oszustwem jej sasiadow! zenada,polaczki!!!!!!

Skonczylam znajomosc z tymi ludzmi!Wpadli mi wczoraj po poludniu,my praktycznie w drzwiach bo jechalismy do znajomych a oni : ooo wychodzicie?My tylko na chwilke,zrobisz kawki? NIE!Ale zapraszam na chwile bo ma cos do powiedzenia.Dzieciom wlaczylam bajke,dosyc glosno zeby nie slyszaly o czym rozmawiamy w kuchni i im wygarnelam.Mialam przygotowany wydruk z tego tematu tutaj,pokazalam im wypowiedz tej osoby co jej zmniejszaja benefity na chore dziecko wlasnie przez takich ludzi jak oni i kilka innych.Powiedzialam wprost,ze jesli tych swoich machlojek nie ukruca to na nich doniose.Mam nadzieje ze do nich dotarlo,w kazdym razie byli bardzo oburzeni i wyszli trzaskajac drzwiami oczywiscie.Teraz mam spokojniejsze sumienie,mam nadzieje ze to cos zdziala.

Jeśli naprawdę tak zrobilas to wielkie brawo za odwagę takiej konfrontacji .

Jeszcze sie cala trzese,wczoraj mielismy popoludnie przechlapane,wszystko mi lecialo z rak,od znajomych wyszlismy szybko,wymigalam sie bolem glowy.Najbardziej zal mi dzieci,bo juz sie raczej nie beda razem bawic...

jakbys na nich doniosla nie musieliby wiedziec ze to ty.to jest anonimowe.a tak jak im to wygarnelas to moga ci jakos zatruwac zycie,obgadywac cie przy innych znajomych,oczerniac czy nawet doniesc cos nieprawdziwego do twojego opracodawcy.ukroca te machloje ale kary nie zaplaca a powinni.

nie ukrócą tego słońce - najwyżej zejdą Ci z oczu - przeprowadzą się i tyle

oczywiscie, ze nie ukroca. Najwyzej beda sie kryc z wydatkami. A jak ktos naprawde na nich doniesie to i tak bedzie na ciebie. Troche zjebalas

Trudno,przynajmniej nie jestem "konfidentem" jak tu niektorzy pisali.A jesli zaczna mieszac w moim zyciu to nie zawacham sie uzyc przeciwko nim tego co wiem a wiem bardzo duzo.

Tak sie nei zalatwia takich spraw :O Nadal beda krasc benefity, wyludzac pieniadze, ktore im sie nie naleza. teraz tylko zrobia to sprytniej. Trche malo rozsadna jestes autorko.To tak jakby do zlodzieja, ktory ukradl staruszce pieniadze pojsc i powiedziec "jak bedziesz nadal kradl to ho ho, co ja zrobie" :D zamiast powiadomic policje. Eee tam, zawracanie glowy caly ten topik ;-)

Ja kiedyś miałam taka sytuacje ze musiałam kogoś zaszantarzowac tym co wiem ( właśnie o pobieraniu nielegalnych benefitow ) bo pozyczylam 500 funtów a ten ktoś przez pól roku nie odbierał ode mnie telefonów a jak dzwonilam z innego numeru to jak odebrał to udawał ze to nie on, napisałam w końcu smsa ze jak na drugi dzień moje pieniądze nie znajda sie na moim koncie to doniose , na drugi dzień miałam telefon z przeprosinami i klamstwami a moje pieniądze szybko znalazły sie na moim koncie, a na tego kogoś donioslam, nie dość ze okradal państwo to chciał okraść i mnie.

Chyba macie racje.Pomysle co zrobic,ale raczej to zglosze jednak.

tylko zebys teraz sama sobie biedy nie narobila... bo jak oni beda musieli placic kare to lepiej uwazaj np. na samochod.

Teraz to chyba lepiej zebys ich nie podkablowala, tak jak zona pisze , beda sie mscic .

Ojooojo.. Typowe polaczkowo reprezenujesz autorko . Mieszkam od 2 lat w uk , sama takze mam wpisane tylko trzydziesci kilka godziny pracy , a pracuje 45-50. Skoro jestes taka uczciwa , a powiedzialabym ze zazdrosna bo pewnie twoje dzieci sa gorzej ubrane , nie stac cie na zakupy takie jakie na ich stac. poprostu jestes zazdrosna ...Bedzie Ci milo jak zobaczysz ich z dzieckiem na bruku??? nie palca za mieszkanie i tax wiekszej bzury nie slyszalam , placi sie 1/4 kwotki , do tego sa rachunki ktore takze oplacaja . a po trzecie co to cie interesuje?nie chcesz by do ciebie przychodzili to im powiedz ze nie masz na to ochoty i patrz na swoja dupa a nie jak moher wpierdalasz sie w zycie innych.( lepiej radzacych sobie ludz) .