Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

groszek76

tluscioch pozwyzej 130kg,mam dosc, pragnę schudnąc,czy ktoś jest ze mną

Polecane posty

Gość Czarnula90
Po pierwsze dzięki , że się martwicie o nasze zdrowie , chociaż według mnie to próba zasugerowania byłej grubasce , że się nie zna na rzeczy :P tak czy owak , lepiej jest chudnąć i jeść 1000 kcal niż pozostać przy obecnej wadze ( na zdrowie nam wyjdzie bardziej 1000 kcal ). Nie jest prawdą, że mamy jeść po 2000 kcal bo to nierealne żeby schudnąć, chyba że 1 kg w ciągu miesiąca co uwierz mi działa raczej demotywująco. Ponad to każda z nas jest w takim wieku, który wskazuje , że stosowałyśmy już wcześniej diety i wiemy co mniej więcej powinno się jeść. Przy obecnej diecie kilka lat temu schudłam 10 kg w ciągu miesiąca a w następnych kolejne 5 i wagę utrzymywałam bardzo długo, niestety potem podjadając nie tyłam więc poszłam na maksa i się zdziwiłam , bo moje komórki tłuszczowe były tylko uśpione. Ogólnie dieta powinna polegać na jedzeniu małych porcji , a często i to dietetycznych rzeczy a przy tym liczenia kalorii. Tak w ogóle to cześć wszystkim :P zjadłam dzisiaj: 2 jajka i dwa suche wasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za dno
byla grubaska napisala wam cudne rady jak schudnoc szybko i bez jojo, ale oczywiscie, trzeba jesc 2000kcal i to tlusto :-P no napewno sie schudnie :-P chyab 100gram po zarobieniu kupy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula90
Co za dno - nick adekwatny do Twojej osoby , mogłabyś/ mógłbyś czytać ze zrozumieniem, to nie pisała Była Grubaska tylko inna osoba. Jednak niektórym wagary na języku polskim nie służyły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za dno
przeciez nie pisalam o bylej grubasce tylko i innych glupich lolach, ktore albo zra tlusto albo sie glodza, boszszsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki. Pogoda kiepska u mnie małpa jeszcze jest i będzie do soboty.dziś na śniadanie był twarozek z cebulka i pomidorkiem i zielona herbatka potem jabłko i obiad łosoś z chrzanem i jedno jajo na twardo a na kolację znów jabłko a teraz siedzę i pije kawę oczywiście w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam jak ktoś na poprzedniej str wypowiadał sie na temat błonnika poprostu śmiech na sali każdy mądry lekarz i dietetyk powie mądre słowe takie jak blonnik właśnie poprawia perystaltyke jelit i to właśnie no często usuwa śmieci z nich a nie gnije co za wymysl to szook haha;-) ale ok jak ktoś ma problemy z bebechami to moze i mu gniją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale każdy ma prawo do wypowiedzi tylko szkoda że mądrej rady nie da i nie pomoże skoro są osoby tak wszech wiedzące i kryjące sie po kątach . Trzeba moi kochani wyjść na światło dzienne i dowieść swoich racji i pomoc nam grubasom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 83789173821
czarnula- wbrew temu co piszesz gwarantuję ci że kazdy dietetyk zapisałby osobie pow. 100 kg dietę przynajmniej 2000 kcal, w ogóle nie zapisuje się juz obecnie diet poniżej 1500 bo to czysta głupota. Jesli ty chudniesz na dietach 1000 kcal to i tak masz spore szczęscie, że twój organizm kiepsko przestawia sie na zmiejszone zapotrzebowanie kaloryczne... Ja waząc niecałe 60 kg przy moim marnym wzroscie na dietach rzedu 1000-1200 kacl chudnę ze dwa kg na początku, potem wszystko się zatrzymuje, a na dietach nawet 1700 potrafię schudnąc po 2 kg na mc bez jo-jo. ale nawet jesli chudniesz, to wykańczasz metabolizm i będzie efekt na lata. Ciekawe czy dasz radę utrzymywac swoją diete przez lata.... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
przez lata nie. Tylko duren jest na diecie tak dlugo. Dieta powinna trwac max 3mce jazdy na ostro a potem tzreba wprowadzic bilans, poczekac troche, podniesc kalorie i zwiekszyc cwiczenia i pomalu dochodzic do diety rozsadnej czyli wszystkiego po troszeczku, juz nie odmawiac sobie czy to razowca czy owsianki czy kaszy, makarony, bo to zdrowe i potzrebne a nawet slodycz od czasu do czasu. WLasnie wydaje mi sie , ze lepiej sobie spierdolic 3mce i zacisnac pasa i zeby i schudnac na 3bialkowych posilkach dziennie, ale potem nalezy jesc racjonalnie. A jak ktos do konca zycia musi sie odchudzac to wiadomo, dieta do dupy :-P Przez diete rozumiem chudniecie a potem musi byc racjonalne zywienie :-) Moj dzisiejszy jadlospis: ś: odzywka bialkowa z melkiem i pol banana, kawa z mlekiem II ś: gruszka i 5kulek winogronek o: salatka cos jak Cesar- kapusta pekinska, 200g indyka przyrumienionego na cebulce, papryka, pomidorek i na to tarty seler kawa z mlekiem p: beda 2 jabluszka i kefir K: zrobie placuszki z twarogu, 2 jajek i otrebow. jestem jak widac najedzona i chudne nadal :-) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
ale dzisiaj pogoda zapraszam na \_/> 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ariska*
groszek, niestety ale musze to napisac-trafiły ci sie same wariatki na topiku:O ze anusiadanusia jest zdrowo walnieta to wiedza wszyscy,ale kolezanka "byla grubaska" lepsza nie jest-zaciete,zarozumiale babsko.... groszku, trzymam kciuki za Ciebie, moze poszukaj jakiegos fajnego topiku, bo tu masz szambo w ktorym taplaja sie przekonane o jedynie swojej racji kretynki:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwie sie skad takie komentarze. Poczytalam i przynajmniej grubaska ma cos konstruktywnego do powiedzenia a nie jak ty krytyka negatywna czyli jak dla mnie typowe sianie kapusty, klapanie dziobem byle klepac. Powiedz cos madrego, bo wiesz "ona jest gupia" to w podstawowce bylo :-P Ja akurat szukam dla siebie diety, zastanawialam sie nad Ducanem, ale chyba wezme cos posredniego, bo jakos brak warzyw mnie odstrasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsilna:(:(
Byla Grubasko ochrzan mnie!!!bo zgrzeszylam:(:(:( Moje chlopaki zazyczyli sobie na dzisiaj zupe grochowa ktora ja doslownie UWIELBIAM!!!!!!!wiedzac ze i tak nie bede mogla jej sie oprzec na sniadanie zjadlam tylko jedno jajko i trojkacik serka topionego, zupy nalalam sobie szklanke czyli jakies 250 ml ale ona taka pyszna prawdziwa na boczku byla:(:( na kolacje nie zjadlam nic oprocz jogurtu naturalnego. Trudno jak sie grzeszy trzeba ponisc kare!!!! na jutro mam taki plan zywieniowy jakby co to mnie popraw. sniadanie: filizanka kawy, 2 jajka na twardo z jedna kromka chleba sojowego do tego pomidor i ogorek zielony 2 sniadanie: odluszczony jogurt owocowy plus jakis owoc. obiad: dwie palki z kurczaka gotowane z warzywami na parze,pol szklanki ryzu. podwieczorek: koktajl z selera naciowego plus grejpfrut. kolacja:mieszanka salat z tunczykiem w sosie wlasnym z jajkiem, pomidorami koktajlowymi i tak sniadanie o 9:00 drugie okolo 12:00 obiad okolo 15:00 podwieczorek 17:00 kolacja 19:30-20:00 chodze pozno spac okolo 24-1:00 klade dzieciaki spac robie wszystko zeby na drugi dzien nie miec balaganu i cwicze:brzuszki poloczony z zestawem cwiczen na nogi,posladki itp jak starcza mi sil to smigam jeszcze okolo pol godziny na orbitreku. pytanko ile kawy powinnam wypijac dziennie i w sumie jakie ona ma zastosowanie w dietcie? po drugie czy moge jesc kasze,ryz? makarony to pewnie nie:( a bardzo je lubie. dzieki z gory za rade!!! pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsilna:(:(
i mam jeszcze jedno pytanko co z suszonymi owocami?? sliwki,morele rodzynki sa wskazane?? musze sie przyznac ze moja zmora sa pestki z dyni to jest doslownie moj nalog dziubie i dziubie sa kaloryczne:( jaki ryz najlepiej wybrac jaki cukier moze brazowy?po gorzkiej kawie mdli mnie bardzo:(hebatki pije ziolowe pu-erh z bioactive na zmiane z slimfigura-spalanie. z pieczywa zrezygnowac w ogole czy moge pozostac na tym sojowym? nie jem go duza max 2 kromki dziennie. Czy tez jest wam ciezko przygotowywac posilki dla swojej rodziny wiedzac ze wam tego nie wolno zjesc?:(:( lllooo matko mam nadzieje ze dam rade a przeraza mnie to ze waga stoi w miejscu:(:(a moze mam ja zepsuta:):) Buziaki wielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
zaraz napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bezsilna słuchaj to że zjadłas ciepła zupę to nic strasznego organizm tego potrzebuje ale taka bombę jak serek topiony to Ci nie wybaczymy he he.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
bezsilna, nie bede Cie ochrzaniac ;-) jestes dorosla i sama wiesz co co robisz. w sumie zrobilas sobie jedna wielka glodowke,ja nie wiem czy tam bylo nawet 500kcal. Jak juz chcialas zjesc te zupe do moglas zjesc, jak byla z miesem to spoko, zupy domowe sa ok a na pewno zdrowsze niz chipsy, niepotzrebnie sie glodzilas potem. Jak bedziesz tak robic czyli zanizac drastyczniekcal to Twoj organizm bedzie zamienial w tluszcz doslownie wszystko co mu dasz. Powinnas jesc bialko 3xdziennie dla podtrzymania ogniai przeplatac go owocami. Do kazdego bialka warzywa.Niestety na okres 3mcy wywalamy zboza czyli zapomnij o chlebku, ryzu,makaronach itp. Potem juz mozesz i to bardzo ladnie sobie rozpisalas tyle ze to dopiero w drugim etapie. Najpierw trzeba popalic sadla a tego jedzac zboza nie da rady zrobic. Kawa jak najbardziej,sama uwielbiam. Jak nie mozesz zjesc tyle warzyw rob soki w sokowirowce albo kupuj jednodniowe. Cofnij sie jeszcze raz pare stron tam wszystko opisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
pestki dyni sa megakaloryczne wiec mozesz ale 10g/dziennie czyli ok plaskiej lyzki, jedz na podwieczorek z owocem albo daj do surowki. Wlasnie musisz sie pozbyc tego podjadania co rusz, to gubiace.Organizm lubi poczuc przerwy miedzy posilkami, jak sie ciagle cos mieli to niedobrze, ulzyj watrobie,zoladkowi i jelitom. A na to wlasnie pomaga bialko, bo nasyca, jestes najedzona i nie masz checi nieustannie zagladac do szafek czy lodowki :-) tak to dziala a jak bedziesz sie glodzic to nie powstrzymasz ssania i pekniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula90
Do wszystkich osób , które tak usilnie twierdzą , że zaśmiecamy Groszkowi temat : po pierwsze gdyby tak było Groszek na pewno by nam o tym powiedziała , poza tym nie narzucamy nikomu co ma jeść. Była Grubaska dzieli się z nami swoimi doświadczeniami , każda z nas ma swój rozum i sama decyduje o tym co je. Jeżeli nie macie nic konstruktywnego do powiedzenia tylko jak na Polaków przystało chcecie marudzić i się czepiać byle czego to lepiej znajdźcie inny temat, ten jest o dietach ! :P Dzisiaj zjadłam : 2 jajka i 2 wasa 1 banan Łącznie 400 kcal . Mam w planach pojeździć na stacjonarnym rowerku dzisiaj i zapisuje się na kurs tańca, udało mi się namówić mojego wreszcie :D Oprócz tego będę chodzić z kumpelą na siłownie , przy okazji plotek zawsze się coś poćwiczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:)))) a groszek robi swoje:))),wciaz na diecie,nie obzeram się jak wiecie:)i zawsze ciekawa co fajnego co dzień powiecie:)) menu piatkowe... męzul kupil tunczyk wędzony,powiem szczerze,pychota i o wiele chudsza niż makrela,do tego pomidora,obiad warzywa na patelni:(ja jem bez ziemniakow,ryba w kostce,kolacja sledzik w jogurcie :)dzisaj krolują rybki :)))milego piatku kobitki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula90
Hehehe jakie rymy piękne :) humorek dopisuje , tylko czemu smutna minka przy warzywach z patelni :P? Dopiero 10 :20 a mi w brzuszku coś burczy a wszystko przez @ ,ale nie poddaje się i liczę kalorie ! w sumie po tym weekendzie będzie chyba 3 tydzień odchudzania , w sumie straciłam już rachubę :D Jutro rano się zważę wreszcie i zobaczymy jak mi moja dieta idzie, z tego co pamiętam to jak się wcześniej odchudzałam to spadek wagi miałam najpierw po 2 tygodniach konkretny potem malutko i po miesiącu nagle zleciałam znowu kilka kilo ( to tak dawno było, że może mi się coś pomieszało ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula90......aj tam,aj tam..nie patrz na mnie zawsze mi tak wyjdzie jak nawiasy robie szybko:P)i smutaski mi wychodzą:P)ja warzywka kochac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafa
biuuu przyjmiecie mnie do grona?????? waze podobnie i nie umiem sie odchudzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szafa trzydrzwiowa
potrzebuje kopniaka zeby wziasc sie w garsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
witam przy \_/> :-) Czarnula dzieki za mile slowa :-) I masz racje - tluszcz zaczyna sie intensywnie spalac po pierwszym tygodniu, a potem skokowao. Trezba po prostu to wytrzymac, robic swoje i nie poddawac sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
acha, ja juz nie bede sie narzucac. Kilka stron wczesnie puscilam wyklad, owszem spory, bo chcialam wszystkie zasady ladnie zebrac, przedstawic i dokladnie wytlumaczyc. Teraz bede czasem zagladac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×