Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

groszek76

tluscioch pozwyzej 130kg,mam dosc, pragnę schudnąc,czy ktoś jest ze mną

Polecane posty

Gość była grubaska
Werka - tunczyka lepiej na obiad, twarogi na kolacje - maja wolnowchlanialne bialko, a na sniadanko dobrze sprawuja sie jajka - maja szybkowchlanialne bialka i swietnie dzialaja na odchudzanie. taki twarozek czesto przybieralam owocami, albo samorobnym dzemem ze sliwek - mniam - wtedy byl na slodko, albo z pomidorkami, sola i pieprzem - na pikantno. jajeczka sprobuj zrobic omlet i tez moze byc z owocami lub konfitura. do tego kawka z mleczkiem i masz niby-slodki przysmak a jaki zdorwy. ja czesto jak nie mialam czasu, bo np. dziecko wolalo, jadlam 2 jajka na miekko i do tego szykowalam miseczke mojej ulubionej salatki: -2lyzkie kukurydzy z puszki -rzodkiewki -porwana salata lub kapusta pekinska -kilka paskow papryki sos: pol kubeczka jogurtu naturalnego, lyzeczka chrzanu, sol, pieprz, lyzeczka oliwy, czesto wciskalam zabek czosnku - PYCHA! do tego kubek kawy z mlekiem (tez uwielbiam) i spokoj z jedzeniem na 3 godziny, potem jablka, potem obiad i tak do wieczora, lecial dzien za dniem a ja chudlam, praktycznie bez wysilku. Wazna sprawa, jadlam co ok 3-4godziny co pozwalalo mi utzrymywac staly poziom cukru. dziewczyny, wiem, ze jest trudno na poczatku, ale jak juz zlapiecie rytm idzie jak burza. A jak wam braknie czasem slodyczy mozna zjesc jogurt z lyzeczka dzemiku niskoslodzonego, albo z jakims owoce, do tego wsypcie otreby i juz jestescie nasycone. Trzeba tylko meznie podjac decyzje o niejedzeniu smieci, a cala reszta przy takiej diecie to pestka, nawet silnej woli nie potzreba, bo ta dieta eliminuje chcice na slodkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
sorry, myslalam, ze mi zjadlo tego pierwszego posta i wymodzilm drugiego podobnego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byla grubasko dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz. A powiedz czym moge zastapic nabial w diecie? Ogolnie nie dosc ze nie cierpie sreow, mleka, jogurtow to jeszcze jestem na nie uczulona ale nie wiem co moznaby jesc zamiast twarogu? I ile kcal dostarczalas podczas tych 3 miesiecy? A ile po dodaniu zboz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczęta:) Czytam Wasz topik (z ciekawości jak inne grubasy chudną) i gratuluję wszystkich spadków wagi. Co do diety nie będę się wypowiadać - każda z nas musi znaleźć najlepszą dla siebie, moim zdaniem nie ma jednej skutecznej dla wszystkich. Jedno co mogłabym doradzić, to oprócz diety trzeba ruszyć dupsko z kanapy. Po pierwsze oddalamy się od lodówki (barku itp), po drugi tracimy kalorie. Ja zaczynałam od marszu, na początku był to raczej spacer, dopiero później zrobił się intensywny - to najlepsze na rozruch dla osób z nadwagą i zastaniem mięśni. Niestety, nie mogę biegać, więc musiałam wymyślić coś innego. Polecam też basen. Czas ćwiczeń min. 0,5 h codziennie, a jeszcze lepiej godzinka. Byle systematycznie. Aha, i codziennie 2-3 łyżki otrębów owsianych na poprawę pracy jelit (mogą być zmieszane z jogurtem naturalnym niesłodzonym). Powodzenia:) i więcej uśmiechu wewnętrznego, to pomaga w walce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
Millaska - jesli lubisz tofu to byloby to dobrym zamiennikiem. Straczkowe zawieraja sporo bialka - groch, soczewica, cieciorka - ale niestety przy okazji maja sporo weglowodanow, wiec dopiero w drugim etapie mozna wlaczyc, nie w tym intensywnym chudnieciu. Ale zamiast tego spoko daj rybke - makrele, sledzia na rozne sposoby, szprotki, sardynki, lososia, dorsza, co tam lubisz i przyrzadzenie tez zalezy od Ciebie, miesko moze byc rozniaste, mozesz tez kupic odzywke bialkowa (zwroc tylko uwage, zeby miala ok 80% bialka, a malutko tluszczu i weglowodanow), ja czasem pilam taka odzywke z mlekiem lub sama woda, bralam smak waniliowy lub cappucino czy ciasteczkowa, nieraz w to dodawalam oterby lub owoc i pilam ja zamiast posilku. Sa 4 grupy bialkowe: miecho, ryby, jajca i nabial, jak nabal Ci odpada to zostaja 3 pierwsze i wlasnie taka odzywka proteinowa jest superpomyslem - ma malo kcal, syci i zawiera praktycznie samo bialko. uzupelniasz to warzywkami i owocami i masz superdiete, a to jak przygotujesz i jak doprawisz to juz Twoja wena i pomysly :-) byle nie na patelni na grubym tluszczu oczywiscie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byla grubasko dzieki. Ja zaopatrzylam sie ostatnio w produkty organiczne, kupilam olej kokosowy, quinoa, orzechy i nasiona oraz wode kokosowa...na razie to wszystko lezy i czeka az sie wezme za siebie...tylko teraz pytanie...w jakiej postaci spozywac olej kokosowy i z czym? Jesli mialabym na nim smazyc np rybe to jak to bedzie smakowac...kokosowo? Heh... Boje sie brac za ten olej on ma konsystencje stala...jak maslo...a i jeszcze raz ponowie pytanko dotyczace ilosci spozywanych kcal zarowno w okresie 3 miesiecznym jak i pozniejszym, bede wdzieczna za odp. Pozdrawiam wszystkie odchudzaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
co do kcal to w pierwszym tygodniu, gdy czulam ogromne ssanie i mialam megarozciagniety bebzon od zarcia jak swinia to potzrebowalam sporo mysle, ze na pewno ok 1400kcal/dz, ale trzymalam sie zasad i jadlam po prostu wieksze porcje miesa, ryb czy jogurtu,twarogu i dpoychalam miska salatki, po tygodniu zaobserwowalam ZNACZACY spadek apetytu, moglam zrobic juz dluzsze przerwy miedzy posilkami,wlasnie 3-4godzin, przestalo mnie kusic wszystko wkolo i przestawilam sie na spalanie wlasnego fatu co dawalo sytosc, mialam wtedy tylko jeden obowiazek jedzeniowy - wcinac 3xdz ok 150-200 bialka (wazylam mieso na wadze kuchennej), dorabialam do tego warzywka wg pomyslu i wsio. Przegryzalam 2xdz jablkami i tyle. Wtedy jadlam od 800-1200kcal, tak mi wychodzilo, bo zawsze wieczorem sprawdzalam w tabelach, w zaleznosci od gldu, byly dni gdzie naprawde nie dawalam rady juz wcisnac. Po prostu bialko jest megasycace a zawiera niewiele kcal, warzywa w ogole sa niskokaloryczne a swietnie zapychaja brzuch no i maja witaminy i mikroelementy. oliwy po lyzeczce do salatki. owoce uzupelniaja wegle i mamy cala filozofie :-) Teraz jadam ok 1500 ale dzien dniowi nie rowny, zawsze kieruje sie apetytem, jak nie mam ochoty to nie wciskam w siebie, bo np. mam zjesc tyle i tyle, uwazam, ze dieta jest dla mnie a nie odwrotnie. Acha, bralam co drugi dzien tabletke witaminowa, tak na wszelki wypadek, Omega-3. I caly czas wcieralam w brzuch, dupsko, uda i rece balsamy, sporo mi tego wychodzilo, wiec kupowalam rozne Eveline, ale bylam zadowolona. Czasem wcieralam oliwke dla dzieci, masowalam sie zwykla rekawica sizalowa z Rossmana. Kupilam tez taki gorset na allegro jak poleca Gok ;-P taki obciskajacy brzuch, uda i plecy, na ramiaczkach i nosilam go czesto,mysle, ze tez dobrze wplynal i nie mam zwisow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
swietnie, ze kupilas olej kokosowy, jest idealny do podsmazania mieska, ryby i potem dolewasz wody i dusisz, do omleta, bierzesz male ilosci, wiec starczy Ci na dlugo. Przyppomnial mi si eprzepis na moja ulubiona przekaske - tarlam 2 srednie marchewki i do tego jabluszko, pol lyzeczki oliwy i jakie MNIAM :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże ja dziś w południe serek wiejski light i teraz kefir jakoś mi żarcie nie idzie ale to chyba przez małpe. Jeszcze dwa dni sie przemęcze i już będzie ok. Radość z życia wróci ale tak se czytam na tym kefirku niby light ze białko 12g tluszcz 4,5grama a te pier....ne weglowodany az 18 a ostatni raz go pije mimo że to węglowodany nie z cukru bo nie zawiera cukru to kefir dla diabetyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytam wypowiedź byłej i patrzę na te kalorie są rzeczy które mają dużo kalorii ale niski indeks glikemiczny więc nie istotne że to zjemy i że ma aż dwieście czy trzysta bo np produkty sojowe mają bardzo dużo kalorycznosc a dużo białka i niski indeks i organizm dostaje np te dwieście z tego kotleta sojowego czy kilka i żeby to strawić musi spalić czterysta, czyli bierze z naszego np mojego sadla soja jest super w odchudzaniu naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle wiem że orzechy wieczorem raczej bym nie zjadła i Tobie też nie proponuje ale po wysiłku fizycznym w ciągu dnia jak najbardziej no indeks to mają całkiem spory jak na taki orzech.:-) ale jeżeli tak jak pisałam w ciągu dnia to owszem no orzechy mają sporo tłuszczu ale jedząc ich kilka nie pół torby ;-) nic sie nie stanie są dobre w małych ilościach na trawienie i pamięć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ogólnie to powiem że wszystkie produkty poniżej IG 50 sa dobre w odchudzaniu czyli te które mają wysoki poziom białka niski poziom tłuszczu i prawie wogóle węglowodanów . Także orzechy sie mieszczą więc nie są szkodliwe dla grubasek;-) ale nie da sie nimi najeść bo gdy zjesz ich dużo to będzie efekt odwrotny z reszta zaraz zerkne to Ci napisze dokładnie ile i kiedy można zjeść orzechów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
Werka - wlasnie, na takie niespodzianki w kefirach trzeba uwazac, pulapki pelne cukru ;-) jeszcze jeden przepis z wykorzystaniem oleju kokosowego: na patelce rozpuscic 5g oleju kokosowego - 45kcal i na tym obsmazyc 200g kapustki kiszonej (40kcal) czyli calosc 90kcal, mega zdrowe (ten olej tez pomaga palic tluszcz i jest najzdrowszym nasyconym, warto go kupic w jakims sklepie internetowym, bo w zwykly ciezko dostac i schowac przed rodzina do szafki ;-) i uzywac wlasnie po lyzeczce. Tym samym patentem przyrzadzalam nieraz warzywa - na lyzeczce kokosowego podpiekalam pora pokrojonego w talarki, cukinie, papryke, pieczarki i wychodzily takie blanszowane. Co do aktywnosci fizycznej to jak juz po tygodniu (tyle mniej wiecej czasu zabiera przestawienie organizmu na spalanie tluszczu i odtoksycznienie, moze bolec glowa wtedy trzeba sporo pic i jesc duzo warzyw i pilnowac tych 2 owocow dziennie) zamienimy sie w machine wykorzystujaca energie z wlasnego smalcu to aktywnosc nie ma takiego znaczenia, bo nieustannie dzien i noc spalamy tluszcz a nie tak jak na glodowych dietach chlebkowo-serkowych, ktore przez takie wlasnie jedzenie przerywa spalanie tluszczu i organizm musi kilka razy dziennie sie przestawiac i jakby uczyc od nowa (poczytajcie o wplywie insuliny na metabolizm, ja nie umiem tego fachowo wytlumaczyc). Owszem ruch pomaga, ale uwazam, ze jak ktos np. lata za dzieckiem caly dzien, sprzata - odkurza, mopuje, sciera kurze, porzadkuje nieustannie, i kilka razy sie spoci to juz wystarczy, a jak komus malo to moze sobie zrobic przysiady, pajacyki albo takie cwiczenie burpees http://youtu.be/c_Dq_NCzj8M zrobcie tak kilka razy i padniecie :-P 100kilowy grubas potzrebuje ponad 2000kcal na przezycie dnia, na tej diecie jest deficyt prawie 1000 sama dieta a jeszcze podbijamy dobra odpowiedzia insulinowa organizmu na bialkowe pokarmy - insulina nisko-spalamy tluszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kruszynka już pisze orzechy wszystkie prawie i ich oleje mają indeks powyżej 50-75 czyli dosyć spory więc ciężko chudnac bo organizm zamiast spalać zapasy trawiac to co dostarczysz będzie spalal wiadomo od zawsze, co? Pierwsze węglowodany na ogień pójdą i dupa :-( zrezygnuj z orzechów czasem jakiś tam możesz złapać ja już sie nauczyłam rozumu patrząc tylko na kalorie możesz zjeść ich mało a będzie to dla twojego brzucha uczta prawdziwa bo oszukasz zamiast organizm to siebie patrz na tabele ig

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
orzechy jadlam 5 dziennie lub 5 migdalow jako dodatek do podwieczorku. Podobno tzreba uwazac na slonecznik - ma w pip Omega6, ktorych i tak mamy za duzo w organizmie i duzo kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do słonecznika to sie zgodzę masakra a taki miał być zdrowy dodatek podobno tak piszą w gazetach o dietach była a słuchaj dobrze jest jeść jajka co dziennie rano np? Bo ja lubię bardzo i dwoma to najeść sie można..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, niestety popełniłam dziś wieczorem dwa fatalne błędy... Najpierw najadłam się tych orzechów - zjadłam pewnie z 30 deko, A potem w rozpaczy, z poczuciem winy pozbyłam się ich - prowokując wiadomo co... Echhh , sama nie wiem co było gorsze Wstyd mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula90
Kruszynka zamiast powodować wymioty, które mogą prowadzić do bulimii, raka przełyku, żółtych i zepsutych zębów następnym razem poćwicz, wyjdzie Ci to na zdrowie a spalisz kalorie, idź pobiegać, poskacz na skakance, jak masz to na rowerek stacjonarny wskocz. Ja dzisiaj zjadłam : płatki z mlekiem ( nie mogłam się powstrzymać) Sałatkę: sałata, pomidor, kukurydza, trochę fety wymieszane z jogurtem i czosnkiem wyciśniętym) do tego 2 jajka To na dzisiaj tyle , nie byłam głodna po tym meeega obiedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Czarnula :( Nie wiem czemu mnie tak naszło-po prostu chciałam się tego pozbyć w jednej chwili. Ech - Mea culpa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na swoje usprawiedliwienie dodam, że to był incydent ;) - fakt sprowokowałam, ale też i dlatego że najzwyczajniej się przejadłam. I było mi niedobrze :o Ogólnie dzień był do dooszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula90
Kruszynka nie chciałam Ci zrobić "reprymendy" :P tylko wybić Ci to z głowy na przyszłość :) jak się to stało jeden raz to nic takiego, obyś nie powtarzała tego !:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnulka - Kochana - reprymenda czasem jest niezbędna :) - i uważam, że jest o wiele lepsza, niźli głaskaniepo główce i udawanie, że nic się nie stało :) Uciekam Dziewczyny - moja młodzież nie chce myć zębów- musze wkroczyć do akcji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
Werka - jajka mozna jak najbardziej 2 codziennie - zasada jest prosta - jesli nie szamasz do nich chleba czy innych ww to spoks, tylko nie smaz ich codziennie, rob sobie jeden dzien na miekko a jeden na 5g maselka czy kokosowego, jak masz dobra patelnie to bez tluszczu. O, jeszcze mi sie jedno extra danko na snioadanie przypomnialo - rozbeltaj 2 jajka, dodaj lyzke otrebow i troche twrogu z kostki, tak na oko, zeby konsystencja byla w miare geta, i mozne z tego pyszne plaacuszki usmazyc. Ja czasem smaze w wiekszej ilosci i trzymam w lodowce, potem jak znalazl na kolejny posilek. Mozna tez latwo do pracy zabrac jako cos zdrowego na ywnos. Na takiego placuszka mozna polozyc szynke i pomidora. BARDZO WAZNE - zadnych serow zoltych i topionych, to samo zlo pelne transow i sodu. Potem mozna ale rozsadnie. Kryszynka- szykuj dupsko, smaruj cebula, bedzoe lanie na golizne za takie numery :-P nastepnym razem poskacz 5minut na skakance i z glowy, a potem szybko do diety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnula90
Nie mogę się doczekać aż się zważę ! jeszcze tylko 3 dni i poznam efekt mojego dietkowania :P Póki co burczy mi w brzuszku a ja się zapycham zieloną herbatką bez cukru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
była a to ok fajnie.:-) pocieszenie ja nie lubię takich z pateli tylko na twardo lub miękko ale bardzo i sie martwię czy tak np przez tydzień co dziennie można rano dwa jaja ja pieczywa żadnego nie jem także spoko wogóle ziemniaków pieczywa słodyczy nie używam soli cukru i tym podobnych oprócz chilli pieprz świeże zioła nie jadam wogóle wieprzowiny ami wołowego bo wieprza nie lubię a wołowiny ze względu na biedny krowki :-( co mleczko dają :-) serki są itp. Hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a musztardę można kupiłam dziś ziołową oczytalam wszystkie znalazłam taka bez śmietanki i cukru poza fruktozowym bo zawiera jabłko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była grubaska
Werka, jak masz opory to jedz jajka co drugi dzien :-) musztarde mozna. A jakie mieso jesz? podroby sa ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×