Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anusiadanusia

żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

Polecane posty

Hejka, ja również jestem. Zrobiłam galaretę z nóżek wieprzowych i dodałam udo i skrzydło indycze do niej, aby było nieco więcej mięska. Zostało mi wywaru z gotowania ratek, więc ugotuję pomidorówkę, którą uwielbiam. Zjadłam dziś kawał galarety i dwa placuszki ziemniaczane na śniadanie. Na obiad duszonego ziemniaka, kawałeczek mięsa i boczku plus papryk, na obiad. Na kolację zjem zupę ze śmietaną. A...i robię mój ukochany sernik kawowy na zimno na jutro, a mąż piecze chlbe serowo-otrębowy. Trochę się go obawiam (sernika, nie męża ;) ), pewnie z łakomstwa będę przekraczac białko. Kocham go po prostu! (męża też :P) Trzymajcie się ciepło, do następnęgo razu 🖐️ ❤️ PS. Kupiłam też kozi ser, jest przepyszny! Nie wiem jak mam ograniczać białko przy takich smakołykach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też zrobiłam galaretę. Daję golonkę z indyka , nogę wieprzową i warzywa. Na dno miseczki plasterki marchewki i jajka Jakie to może być przybliżone BTW? Wydaje mi się, że może być za dużo białka. Wiem, że jak jadłam przed Świętami, to waga po niej szła mi w górę. Dzisiejszy wynik B-49, T-160, W-34

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uwielbiam galarete i wczesniej robilam taka jak Ty Gosiu,teraz dorzucam zeberko i te nogi tez dolaczam ...normalnie psu ujelam;)Tylko gicze trzeba wygotowac do granic mozliwosci,bo inaczej sa beee...(tak ostatnio mialam).Anusia,wierszyk uroczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa....Gosia,pociesze Cie -wg moich tabel nasza waga nalezna to 58 kg+ - 5 kg,czyli masz masz tylko 2 kg nadwagi.No wiek tez trzeba wziac pod uwage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoga( hihih) to super co napisałaś, tylko dlaczego szafa ciuchów nie do wykorzystania :). Ale wyluzowałam ostatnio z wagą. Z żo się nie rozstanę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiek i" odpowiednia" waga ma też swoje dobre strony. Ponieważ załatwiając sprawy zawodowe nie traktują mnie jak "gówniary" tylko jak partnera do rozmów.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mówie juz Dzien dobry:) ja wiecorem zrobiłam sałatke:puszka tunczyka,150 g sera zółtego,mała cebula,3 jaj na twardo,puszka kukurydzy i 100g majonezu. proporcje wychodz bardzo dobre:) nalesniki z kokosem pyszne-własnie podpiekłam dziecku na sniadanie. koncze kawe i zmykam do pracy. miłego dnia życze. Gosia te sklepy które Ci podałam,daleko od Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem dziewczyny, nie ma mnie ale kupiłam świniaka, fajny tłusty i przerabiam go , zaraz będę mielić na kiełbasy, kaszanka zrobiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wybieram sie do selgrosu po produkty na pasztet i kosci. walcz Basiu z tym prosiaczkiem. roboty troche masz ale jakie jedzonko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaką Aniu kupujesz wątrobę wieprzową, czy drobiową? Ja wczoraj nie dostałam wieprzowej i pewnie dzisiaj już nie będzie. Też zamierzam upiec pasztet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
była tylko drobiowa. musi byc drobiowa. byłam w bytomskim selgrosie. były skórki ale nie brałam bo mam jeszcze duzo zamrożonych. w jakich foremkach zapiekasz pasztet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz jadę po syna do szkoły i na zakupy. Przed chwilą było piękne słoneczko, a teraz znów ciemno i pewnie będzie sypał śnieg.Nie cierpię jeździć, jak jest ślisko. Ale marudzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
delikatniejsza jest. moje dziecko mówi ze nie lubi watróbki a nie chce spróbowac. juz pytała po co mi ta watróbka. oczywiscie nie powiedziałam ze do pasztetu., zmiele jak nie bedzie widziała:) moje nogi z kaczki juz piekne rumiane,dołozyłam jeszcze surowe ziemniaki -beda pieczone w tłuszczyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedziela, 25 grudnia 2011 16:10 Porady Każda osoba chora na cukrzycę może bezpiecznie sprawdzić czy z tej choroby można się w pełni wyleczyć. Wymaga to przejścia na ozdrowieńczy model żywienia optymalnego dr Jana Kwaśniewskiego. Żywienie optymalne nie jest dla "zuchwałych", raczej dla odważnych i po 4-letnich badaniach przeprowadzonych przez Poznański Uniwersytet Medyczny przestało być sprawą kontrowersyjną. Pozytywne wyniki badań dowodzą, że żywienie optymalne zapobiega nadwadze i następstwom nadwagi czyli insulinooporności, nadciśnieniu, cukrzycy, miazdżycy i innym schorzeniom. Negatywne wyniki badań w postaci niedoborów czy nadmiaru niektórych minerałów i witamin są nietrudne do wyrównania przy układaniu optymalnych jadłospisów. W żywieniu tradycyjnym też są niedobory witamin i minerałów, ale nie prowadzi się rozpoznawczych badań w tym zakresie. Przeszkodą w przejściu na żywienie optymalne może być lęk przed cholesterolem i tłuszczami w żywieniu. Dlatego warto przeczytać choć kilka stron książki "JEDZ TŁUSTO I BĄDŹ ZDROWY" dr Francesco Perugini Billiego. Od lęku przed cholesterolem może nas uwolnić lektura książki "Cholesterol naukowe kłamstwo" dr Uffe Ravnskova lub "Mity o cholesterolu" dr Waltera Hartenbacha. Może warto też w tym miejscu przypomnieć, że według prof. dr hab. Jana Hasika dorosły człowiek może strawić i przyswoić 4-5 razy tyle tłuszczu, co programuje się obecnie w żywieniu tradycyjnym. Przy czym pełnowartościowe długołańcuchowe tłuszcze po strawieniu w przewodzie pokarmowym omijają wątrobę, kierując się poprzez układ chłonny wprost do krwi. Wątroba odpoczywa przez co ma większe możliwości odtruwania organizmu z toksyn. Organizm uwolniony od toksyn sprawniej się regeneruje i dłużej utrzymuje młodość. Zywienie optymalne poprawnie stosowane nie może nikomu zaszkodzić. Tłuszcze naturalne jak masło, śmietana, smalec domowy przyrządzony z cebulką i jabłkiem są smaczne i nie jest prawdą, że żywiący się optymalnie jedzą dużo tłuszczu. Jedzą tyle tłuszczu, na ile organizm zgłasza zapotrzebowanie. Nie jest też prawdą, że żywienie optymalne jako niskowęglowodanowe zakwasza organizm ciałami ketonowymi. Badania naukowe wykazały, że poziom ciał ketonowych we krwi u żywiących się optymalnie mieści się w granicach normy. Żywienia optymalnego można się łatwo nauczyć, czytając książki dr Jana Kwaśniewskiego i sięgając do porad praktycznych zawartych w poradniku pt:"Co każdy z nas powinien wiedzieć o żywieniu optymalnym". Strona: www.bezchorob-ksiazka.pl Z cukrzycy wyleczyło się w pełni kilka tysięcy chorych. Cukrzyca cofa się przy poprawnie stosowanej diecie dr Jana Kwaśniewskiego i kontynuowaniu żywienia optymalnego po wyleczeniu. Zachęcam chorych do przejścia na żywienie optymalne, bowiem znam nieszczęścia jakimi są powikłania cukrzycy. Oby jak największej liczbie chorych udało się wyleczyć z cukrzycy przy zastosowaniu diety optymalnej dr Jana Kwaśniewskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedziela, 25 grudnia 2011 16:10 Porady Każda osoba chora na cukrzycę może bezpiecznie sprawdzić czy z tej choroby można się w pełni wyleczyć. Wymaga to przejścia na ozdrowieńczy model żywienia optymalnego dr Jana Kwaśniewskiego. Żywienie optymalne nie jest dla "zuchwałych", raczej dla odważnych i po 4-letnich badaniach przeprowadzonych przez Poznański Uniwersytet Medyczny przestało być sprawą kontrowersyjną. Pozytywne wyniki badań dowodzą, że żywienie optymalne zapobiega nadwadze i następstwom nadwagi czyli insulinooporności, nadciśnieniu, cukrzycy, miazdżycy i innym schorzeniom. Negatywne wyniki badań w postaci niedoborów czy nadmiaru niektórych minerałów i witamin są nietrudne do wyrównania przy układaniu optymalnych jadłospisów. W żywieniu tradycyjnym też są niedobory witamin i minerałów, ale nie prowadzi się rozpoznawczych badań w tym zakresie. Przeszkodą w przejściu na żywienie optymalne może być lęk przed cholesterolem i tłuszczami w żywieniu. Dlatego warto przeczytać choć kilka stron książki "JEDZ TŁUSTO I BĄDŹ ZDROWY" dr Francesco Perugini Billiego. Od lęku przed cholesterolem może nas uwolnić lektura książki "Cholesterol naukowe kłamstwo" dr Uffe Ravnskova lub "Mity o cholesterolu" dr Waltera Hartenbacha. Może warto też w tym miejscu przypomnieć, że według prof. dr hab. Jana Hasika dorosły człowiek może strawić i przyswoić 4-5 razy tyle tłuszczu, co programuje się obecnie w żywieniu tradycyjnym. Przy czym pełnowartościowe długołańcuchowe tłuszcze po strawieniu w przewodzie pokarmowym omijają wątrobę, kierując się poprzez układ chłonny wprost do krwi. Wątroba odpoczywa przez co ma większe możliwości odtruwania organizmu z toksyn. Organizm uwolniony od toksyn sprawniej się regeneruje i dłużej utrzymuje młodość. Zywienie optymalne poprawnie stosowane nie może nikomu zaszkodzić. Tłuszcze naturalne jak masło, śmietana, smalec domowy przyrządzony z cebulką i jabłkiem są smaczne i nie jest prawdą, że żywiący się optymalnie jedzą dużo tłuszczu. Jedzą tyle tłuszczu, na ile organizm zgłasza zapotrzebowanie. Nie jest też prawdą, że żywienie optymalne jako niskowęglowodanowe zakwasza organizm ciałami ketonowymi. Badania naukowe wykazały, że poziom ciał ketonowych we krwi u żywiących się optymalnie mieści się w granicach normy. Żywienia optymalnego można się łatwo nauczyć, czytając książki dr Jana Kwaśniewskiego i sięgając do porad praktycznych zawartych w poradniku pt:"Co każdy z nas powinien wiedzieć o żywieniu optymalnym". Strona: www.bezchorob-ksiazka.pl Z cukrzycy wyleczyło się w pełni kilka tysięcy chorych. Cukrzyca cofa się przy poprawnie stosowanej diecie dr Jana Kwaśniewskiego i kontynuowaniu żywienia optymalnego po wyleczeniu. Zachęcam chorych do przejścia na żywienie optymalne, bowiem znam nieszczęścia jakimi są powikłania cukrzycy. Oby jak największej liczbie chorych udało się wyleczyć z cukrzycy przy zastosowaniu diety optymalnej dr Jana Kwaśniewskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak wygląda żywienie, przy którym cukrzyca sie cofa? 29.12.2011. Opinie : 460 Ulubione : 4 Opublikowane w : Artykuły, Artykuły Żywienie, przy którym cukrzyca się cofa jest proste, pożywne, smaczne i około 30% mniej kosztowne niż żywienie tradycyjne. Jada się jajecznicę z cebulką, omlety z truskawkami lub jarzynami, jajka na miękko, domowe salcesony, pasztety, galaretki z nóżek z jajkiem, wyśmienitą kaszankę, wszystkie mięsa, podroby i ryby, ale podobnie jak jarzyny i owoce w niedużych ilościach. Głównym źródłem energii są smakowite tłuszcze: masło, śmietana, smalec domowy z cebulką i jabłkiem, słonina, boczek, tłuszcz gęsi, oliwa z oliwek. Z wyglądu żywienie podobne jest do kuchni staropolskiej, ale w istocie różni się naukowymi ustaleniami ilości białka, tłuszczu i węglowodanów w jadłospisach. Chodzi oczywiście o znane nam już żywienie optymalne, odkryte przez dr Jana Kwaśniewskiego, które zostało w latach 2006-2010 przebadane przez Poznańki Uniwersytet Medyczny. W badaniach nad żywieniem optymalnym dowiedziono, że tłuste zywienie nie szkodzi organizmowi, bowiem zjadany tłuszcz nie jest magazynowany w tkance tłuszczowej, tylko spalany na bieżąco. Organizm chętnie spala tłuszcz, bo ze spalenia 1 cząsteczki kwasu tłuszczowego uzyskuje 9 kcal, a ze spalenia 1 cząsteczki glukozy (węglowodan) otrzymuje tylko 4 kcal. Przy spalaniu tłuszczu organizm mniej pracuje, mniej wydatkuje energii, mniej traci białka, minerałów, witamin, bo nie musi wytwarzać enzymów do przekształcania węglowodanów w paliwo. Tłuszcz jest gotowym paliwem. Tę właśnie wiedzę z BIOCHEMII HARPERA przywołał dr Jan Kwaśniewski opracowując model żywienia optymalnego Około 50 lat temu wyeliminowano wartościowe tłuszcze (masło, śmietanę, smalec, słoninę, boczek, łój, tłuszcz gęsi ) z żywienia, gdyż błędnie rozpoznano, że tłuszcze te zawierając cholesterol, grożą miażdżycą i chorobą niedokrwienną serca. Po wyeliminowaniu dobrych tłuszczów z żywienia, zawałów serca nie ubyło, ale w zastraszającym tempie zaczęło przybywać nadwagi, otyłości, cukrzycy, nadciśnienia, nowotworów. Pozytywny wpływ dobrego tłuszczu na zdrowie rozpoznał dr F. Perugini Billi i przedstawił w książce "JEDZ TŁUSTO I BĄDŹ ZDROWY". Warto przypomnieć, że badania dowiodły, iż cholesterol nie jest bezpośrednią przyczyną miażdżycy, a organizm z pożywienia przyswaja tyle cholesterolu ile potrzebuje ( około 350 mg), resztę wydala. ( Uffe Ravnskov: "Cholesterol naukowe kłamstwo"). Natomiast prof. dr hab. Jan Hasik dowodzi ( w książce DIETETYKA), że dorosły człowiek może strawić i przyswoić 4-5 razy tyle tłuszczu, co zjada się obecnie w żywieniu tradycyjnym. Badania wykazały, że żywienie optymalne nie powoduje nadwagi, a zatem zapobiega insulinooporności, cukrzycy, miażdżycy, nadciśnieniu. Natomiast przy żywieniu tradycyjnym prawie połowa Polaków cierpi na nadwagę lub otyłość, 2,5 miliona choruje na cukrzycę, a 5-6 milionów zagrożonych jest tą chorobą. Żywienie optymalne powoduje, że cukrzyca się cofa i nie wraca. Jest to prawdziwa szansa dla tych, którzy chcą się uwolnić od choroby. Przejście na żywienie optymalne i sprawdzenie jak ono działa niczym nie grozi i nic nie kosztuje. Tym sposobem wielu chorych uwolniło się od cukrzycy. Żywienia optymalnego można się nauczyć z książek dr Jana Kwaśniewskiego, a jadłospisy optymalne z gotowymi wyliczeniami składników pokarmowych znajdziemy w poradniku "Co każdy z nas powinien wiedzieć o żywieniu optymalnym"( do wypożyczenia pod adresem emailowym : wanda_slawek@interia.plTen adres e-mail jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć lub tel: 510 054 490). Optymalnie żywię się już 15 lat i w ramach wolontariatu podpowiadam jak unikać błędów w żywieniu optymalnym. W.S.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, nogi wieprzowe to aż 24 g białka na 100 g! :O Dzisiaj więc zjadłam go niemal pod 50 g, a tak kocham galaretkę. Trudno się mówi, karawana jedzie dalej, węglowodanów pochłonęłam tylko 30 g, więc nie powinno być źle. Pasztetu nie upiekę, bo jest to jeden z ulubionych moich przysmaków-mam na myśli oczywiście pasztet domowy. Nie powstrzymałabym się i znów białko byłoby przekroczone, ech. :( Idę sprzątać, przez chorobę nic nie robiłam w poprzednim tygodniu, a nie cierpię mieć takiego bałaganu w domu. Trzymajcie się :) 🖐️ PS. Basiu, ja też poluję na świnkę, ale na razie bez skutku. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba też zrobie galarete-narobiłyscie ochoty. ja mam dosc tłuste mieso do pasztetu i podgardle wiec nie bedzie chyba tak zle. musze policzyc co mi wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×