19.09.2011 Ostrzeżenie od Boga

ok,w pewnym sensie rozumiem o co Ci chodzi...Z tą matką..masz racje,to dobre porównanie.Ja sie staram pisać kulturalnie i delikatnie,a że ktoś sie obrazi czasem (a ja nie mam tego nigdy na celu obrazić i dokopać - tak,wyobraz sobie,niewierni mogą mieć uczucia).W takim razie przepraszam,ze to co napisałam tak Cie obraziło. Ale ja nie pisze Ci nie wolno,musisz...tylko radzę.Popracuj,moze lepiej sie nie obrazaj..to porada,prosba moze ale nie dyktowanie co masz robic..rozumiesz czy nie? dyskusja,wymiana pogladow ma sens.To otwiera nas na swiat.A nie zamyka w 1 kręgu.A ja zauwazylam ze katolicy lubia sie odgradzac od innych..

23:22 [zgłoś do usunięcia] Tęczowy Księżyc * ale niestety część ludzi umrze, dlatego Jezus poleca, aby już teraz odmawiać za nich Koronkę do Miłosierdzia Bożego, co możne uratować ich przed potępieniem no tak,klepanie jakiejs wyuczonej regułki ma przebłagać srogiego i nieubłaganego ojca,który może robić z ludźmi i tak tak jak mu sie podoba... co ten katolicyzm robi z ludźmi ;/ zastrasza,wode z mózgu robi...to mnie przeraża a nie te wątpliwej jakości ostrzeżenia Z tego co zauważyłam, to wkleiłaś cytat z Objawienia. A jak doskonale wiemy, KK odciął się od objawienia w Garabandal. Zanim zaczniesz coś pisac o katolicyzmie, warto sie czasem z tematem zapoznać .

To juz naprawde ostatnie slowa do ciebie teczowy ksiezyc: "Tęczowy Księżyc Zrozumiałam aż za dobrze o co chodzi.Dlatego uciekłam...Ty nie rozumiesz więc katolicyzm uważasz za święty.A to iluzja i manipulacja..katolicyzm wiecej zła przyniosi niż dobra.Krzywdzi ludzi..i wyznawców i "niewiernych"""" ---jednak skomentuje.Po raz ostatni.Obrazasz mnie gleboko piszac takie slowa.Znieslawiasz,oczerniasz Kosciol Katolicki-KTORY JA KOCHAM.Odeszlas od Kosciola-masz Wolna Wole ale nie wolno ci obrazac tego Kosciola bo piszac takie slowa publicznie OBRASZASZ UCZUCIA RELIGIJNE wierzacych,nalezacych do KK !!! Koniec,kropka

ok,zamilkne na wieki :O..ale to nie zmieni faktu,ze zawsze spotkasz ludzi,ktorzy nawet ostrzej bedą komentowac (duuuuzo ostrzej).Proponuje nauczyc sie z tym żyć.Ja potrafie a z racji mojej wiary jest mi o wiele trudniej.Z tego powodu,że WAS jest więcej.Ale jeszcze jedno wyszczegolnijmy..ja toleruje,ze jestes katolikiem.Ja nie toleruje w swoim zyciu katolickich poglądów i zasad.Ale to normalne,ty nie tolerujesz innych niz katolickie np.I tym samym jak powiesz ze islam jest chory to muzulmanie sie obrażą

KK NIE ODCIAL sie od objawien z Garabandal.Jedne objawienia zostaly uznane wczesnie,inne po latach.garabandal oczekuje w kolejce... poczytaj tu na forum: http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=24&t=13746

"Tęczowy Księżyc murdock - ja nikogo nie obrażam,na pewno nie Ciebie bo ani jednej wypowiedzi Twojej nie czytalam i nie zamierzam,wybacz,szkoda mi czasu.Odpowiedzialam tylko na pierwszy post.A religii tez wcale nie atakuje tylko stwierdziłam przykry fakt.A obrażanie? wyzwałam gdzieś katolika czy jak? Wydaje mi sie,że jesteś przewrażliwiony.Bo nie zamierzam zachwalać i popierać KK tylko po to,żeby ktoś sie nie czuł urażony i atakowany. Jeszcze raz zapytam. Jak się ma KK to objawień w Garabandal? Ja też stwierdzę przykry fakt: piszesz o czymś o czym właściwie nie masz pojęcia, karmiąc się jedynie stereotypami na temat KK. Krótko mówiąc, możecie sobie w dwójkę rękę podać :O dobranoc

Dobrze bylo by nie mylic tolerancji z akceptacja.To sa dwie krancowo rozne sprawy.Ja moge kogos tolerowac-jak np.inne wyznania,ale ich nie akceptuje.Zasadnicza roznica.

Tęczowy to nie katolicyzm go truje tylko slepy fanatyzm, który pozbawia człowieka rozumu. Cześć Smutasie :)

Iftar :)

"smutną mam twarz :( "Tęczowy Księżyc murdock - ja nikogo nie obrażam,na pewno nie Ciebie bo ani jednej wypowiedzi Twojej nie czytalam i nie zamierzam,wybacz,szkoda mi czasu.Odpowiedzialam tylko na pierwszy post.A religii tez wcale nie atakuje tylko stwierdziłam przykry fakt.A obrażanie? wyzwałam gdzieś katolika czy jak? Wydaje mi sie,że jesteś przewrażliwiony.Bo nie zamierzam zachwalać i popierać KK tylko po to,żeby ktoś sie nie czuł urażony i atakowany. Jeszcze raz zapytam. Jak się ma KK to objawień w Garabandal? Ja też stwierdzę przykry fakt: piszesz o czymś o czym właściwie nie masz pojęcia, karmiąc się jedynie stereotypami na temat KK. Krótko mówiąc, możecie sobie w dwójkę rękę podać" --jestes nastepna-ktora pisze delikatnie mowiac-nieprawde.Po co?Cala twoja wypowiedz to pomowienia.jak czlowiek moze napisac tak gleboka,daleko ifdaca opinie mo kims na podstawie kilku slow ktore oczerniana osoba napisala.Bo to wlasnie jest OCZERNIANIE.Nie znasz mnie-moich pogladow wiec jaki prawem piszesz tak glebokie analizy mojej osoby,mojej wiary itd???!!!

iftar-badz laskawa sie nie odzywac.Piszesz o mnie-ja sobie tego nie zycze.Nie zycze siobie cztrac twoich personalnie jakichkolwiek opinii o mnie.

A co to są te stereotypy na temat KK, niech ja też się pokarmię :P

Nie będę łaskawa. Piszesz tu o innych, jak piszę o Tobie.

ale ja akceptuje ze jestes katolikiem.Moze nawet bardziej niz toleruje..no mniejsza juz z tym. Aha,ale co do milczenia..no to w sumie dlaczego mam milczec..to juz wlasnego zdania nie wolno wyrazić? :O Bo a nuż sie kto obrazi? a co do objawien czy czegos tam..ja przeczytalam pierwszy post.Uznalam ze to katolickie a nawet jak nie to to nie ma znaczenia,ostrzezenie jest tylko zastraszeniem.I nie kieruje sie stereotypami,nie wiem o KK wszystkiego ale wiem tyle,ze to mi wystarczy by nie wierzyc.

murdock, wrzucę ci link o objawieniach Medjugorie. Jest to artykuł napisany przez księdza, dosyć długi (ponad 20 stron) ale warty przeczytania http://kosciol.wiara.pl/doc/491349.Medjugorie-Co-sie-zdarzylo-w-chorwackiej-wiosce I jeszcze jedno,stanowisko kościoła jest jasne:, od czasów apostolskich nie zaistniały żadne autentyczne objawienia, które dodałyby cokolwiek istotnego lub wniosły poprawki do objawienia, jakie dokonało się w Jezusie Chrystusie (K 10; KKK 67)

A gdzie jest Merkaba, nasz specjalista od objawień :D :P

ale fanatyzm wzial sie z wiary przeciez...

wylogowało mnie ale to ja..juz nie mam czasu sie logowac dobranoc,zajrze tu jutro byc moze

Piszesz swoim obludnym zwyczajem wstretne uwagi na temat wybranej przez siebie osoby udajac ze piszesz do iinej osoby.Ja sobie tego nie zyczeJuz kiedys ci napisalem ze z toba nie dyskutuje.Dobrze wiesz dlaczego.A jak nie-to sobie poszukaj..KoniecKropka.

Fanatyzm to psychika a nie wiara. Może dotyczyć róznych rzeczy.

murdocku to my się znamy??? Ło matko...

murdock coś taki obrażalski? :D

tak,ale w tym przypadku łączy sie z wiarą..wiara wpływa na psychike,mocno zakorzenia pewne wzorce

Dla mnie murdocki, łoczery i marekaby to jedno.

fanatyzm a wiara.Jezeli ktos faktyvcznie wierzy w Boga,kocha Go to przez dzisiejszy swiat jest nazywany "fanatykiem".Jeszcze 20,30 lat temu nikt by tego tak nie okreslil.Dzis mamy do czynienia jak mowi Jezus a odstepstwem jakiego jeszcze nie bylo.Ci nie oczerniani mianem "fanatyk"to po prostu ludzie tzw.letni.Jak choragiewka na wietrze.Tak wyglada relacja tych postaw wzgledem siebie.

Księżycu, wierz mi albo i nie, moherowe berety można spotkac też u protestantów :D

Ale to nie wiara jest sprawczynia fanatyzmu tylko zawirowania w psychice.

"iftar Dla mnie murdocki, łoczery i marekaby to jedno. Salam Al-Kutz tak samo jak dla innych iftary,spadamy,shatyny to tez jedno.

czyli, skoro nie wierzę w objawienia to jestem "letnia"? :D To objawienia stały się dogmatem? A od kiedy murdocku?

No dobrze, a co będzie jak tego 19 nic nie będzie???