Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Hej dziewczynki dziś mój 8 dpt dziś dopadly mnie delikatnie malpowe objawy takie jak dzień dwa przed ale nie nazwała bym tego bólem. Trochę mnie to zmartwilo czyżby @ chciała przyjść przed testowanie..eh zobaczymy

hej dziewczyny odebrałam dzisiaj wynik bety znowu klapa....4 inseminacja sie nie udała...a wszystko było super robił mi ją Mercik - chyba ma kiepska reke do inseminacji słyszałam ze czerwińska bardzo powoli padaje nasienie , a on jak wstrzyknal to trwalo sekunde i plamilam 2 dni ...-wlasciwie krwawilam sprobuje jeszcze raz inseminacji tym razem zapisze sie do czerwinskiej piszecie ze inseminacja rzadko sie udaje -wiem to ale jak widze z waszych wpisow to in vitro w gyncentrum tez sie rzadko udaje...

Kaśka inseminacja ma 9-14% skuteczności. Na normalnym cyklu konieta ma ok 20% szans na zajście w ciążę (jak jest u niej wszystko ok). Co u was nie gra? Bo ja ci powiem, że nie wiem czy warto się wykosztowywać na kolejną inseminację... a co do dr Cz... to ja mam bardzo złe zdanie o niej, ale nie miałam inseminacji, może akurat jej się one udają?

ja wiem ze inseminacje maja taka skutecznosc ale przynajmniej mozesz sie stymulowac i próbowac co 2 miesiace - wiec reasumując może szybciej zajde po nich w ciaze a co do in vitro jak czytalam wasze wpisy to nawet przeprowadzaja je na 4 jajkach - wiec jaki to ma sens - uważam że jak jest kiepska stymulacja to powinni powiedziec to pacjentom i zrezygnowac w tym cyklu Sil_sb - a u was jaki jest problem?

endometrioza, zrosty, ureaplasma, zespół policystycznych jajników no i okazuje się, że słabe nasienie... Jeśli chodzi o in vitro, to 6 jajek mogą ci zapłodnić (w programie rządowym) i to jest optymalna ilość. Powyżej tej wartości może już dojść do hiperstymulacji. Zakładając więc, że 6 to b. dobry wynik, to 4 to nie jest zły wynik. Nie rozumiem podejścia, że wówczas powinno się zrezygnować. Leki w stymulacji mogą ksoztować od 1-4 tyś zł, jeśli wyjdą ci 4 jajeczka, to nie powinni ci robić punkcji? Wtedy w ogóle in vitro przestaje mieć sens. Przecież wszystkie mogą być pełne, wysokiej klasy, zdatne do zapłodnienia i późniejszej implementacji. Przy inseminacji to czysta ruletka...

Mnie jedna iui robila dr CZ- no jakos nie mialam zastrzezen ale nie zebym byla zachwycona. Druga robila dr P i bylam batdzo zadowolona nawet po wstrzyknieciu nasienia sprawdzila poprzez usg czy jest ono tam gdzie powinno byc :)) ale obie nie wyszly... Ja sie zastanawiam jaki wziac kredyt... :/ wolalabym wziac 10 tys ale to starczy na jedno podejscie z lekami mysle a co jesli nie uda sie nic zamrozic? Zostane z reka w nocniku jesli pierwsza proba sie nie powiedzie... jakbym wiedziala ze zostana mi chociaz 3 mrozaczki... I opcja druga... 20 tys i wziac opcje 2+1 wiec jesli nawet nie zostana mrozaczki to bede miala jeszcze dwa podejscia... no i w tym sa juz wizyty i badania... Jak myslicie? :(

Sylwiasta159 a nie chcesz podchodzic do in vitro z rzadówki? ponoc wizyty niczym sie nie różnią .... DZIEWCZYNY kto z lekarzy w gyncentrum wykonuje in vitro od A do Z ???

Nie kwalifikuja juz do rzadkowki poza tym nie mamy odpowiednich papierow... Zaden nie prowadzi od a do z z tego co mi dr piekarz mowila. :)

Dr M może poprowadzić od stymulacji aż do serducha na usg. Tak było w moim przypadku. Przepisał mi leki potem zrobił punkcji, transfer i pokazał serducho na usg. Wcześniejsze 2 próby miałam u dr Cz i ona przepisywala leki Dr M lub P na zmianę robili punkcje i transfery i nic nie wychodziło. Uważam że 1 dr powinien przeprowadzić całość a nie 3 lekarzy.

Kaska mi dr H robił inseminacj****aardzo powoli i 3 razy nie wyszło, potem szanse sie zmniejszaja. Uwazam że nie ma az tak wielkiego znaczenia kto robi po prostu jest niska skuteczność. Co do in vitro mam inne zdanie, po udanej inseminacji sa tutaj chyba 3 lub nawet 2 dziewczyny którym udalo sie za 3 razem. Po udanym in vitro znacznie wiecej Malinka, Catarina, Ja, Bimbalka, Fifaszek, Malisia, Hope udalo sie 2 razy tylko zarodek potem obumarl, Ani ani, byla Andzia na forum po udanym jeszcze, jeden rodzynek czyli mąż zony i jeszcze jwdna dziewczyna ktorej nicku nie pamietam...pominelam kogos?;) takze jak widzisz skutecznosc jest duuuzo wieksza. Co do dr Cz mam takie samo zdanie jak Sil.

Hmmm to moze powinnam umowic sie do dr M a nie P...

Iwcia mnie pominelas :( ale moze dlatego ze jak ja tu zaczelam sie udzielac to ty prawie urodzilas i niemialas glowy. Choc forum juz w calosci chyba z 2 razy cale przeczytalam :) Sylwiasta ja bym chyba wybrala 2+1 bo wiekszosc dziewczyn udalo sie za 2 razem. Grania trzymam dalej kciuki i czekamy jutro na pozutywna bete :) Polly ty tez jutro robisz bete? Juz 9 dzien to napewno cos wyjdzie, kochana trzymam kciuki :)

Z tego co mi wiadomo tylko dr M robi ivf kompleksowo a dr Piekarz nie robi transferów a przynajmniej nie w programie podobnie jak dr Cz.

Helen ale za druga procedura czy drugim transferem :)? Bralyscie 1 czy 2 zarodki? :)

W sumie ... chyba nie ma znaczenia kto robi transfer, punkcje... chyba maja wszyscy do tego kwalifikacje tak mysle :) zreszta nie da sie chyba tak ustawic wszystkiego ze robi wszystko jedna osoba bo np w dzien punkcji nie ma doktorka w pracy nie :)?

Sylwiasta ja mialam 2 transwery. Za pierwszym razem podany 1 zarodek i nic, a za drugim podane 2 zarodki i jeszcze ten klej i jest ciaza :) Dr. M jest bardziej komunikatywny i swobodnie sie z nim rozmawia. A wlasnie czasami tak jest ze nie zawsze jest ten lekarz do ktorego chcialybysmy pojsc i w sumie dobrze ze jest trzech w razie czego- tak mysle. A ty Sylwiasta jaki macie problem? Jakas chorobe masz? Od dawna sie staracie?

Kaśka mnie IUI Robił doktor M. Pierwszy strzał i jeeeest. Za tydzień termin porodu . Zosienka80

Kaśka mnie IUI Robił doktor M. Pierwszy strzał i jeeeest. Za tydzień termin porodu . Zosienka80

jeśli mowa o kredytach, to ja bym się decydowała na opcję 2+1 czyli na ok 20 tyś z lekami... in vitro z rządówki od a do z robi dr M, ale poza programem, może robią inni lekarze. dr Cz z tego co wiem nie robi transferów i punkcji...

Helen, oba sie przyjely? Super!!! :)) Tez chcemy skorzystac z tego kleju :) U nas w sumie to chyba tylko nasienie... 20 mln w calosci. U mnie hormony wszystkie w porzadku amh 6,5 jajowody drozne regularne miesiaczki co miesac owulacja... wiec chu a problem w plywakach mojego :) staramy sie prawie 2 lata.

Helen ja docelowo planuje betę w poniedziałek to będzie 12 dpt ale nie wiem czy niepolece w sobotę bo laboratorium przy szpitalu u mnie jest czynne tylko wynik z soboty i tak do odebrania w poniedziałek. . Ale nie wiem czy to ma sens czy lepiej wytrzymać do poniedziałku bo miałam podawane 2 dniowe zarodki....

Polly ja lecę jutro nie dam rady do poniedziałku. 7dpt 5dniowych zarodków. Nasz jakieś objawy? Miałam ci towarzyszyć w poniedziałek ale jajo już zniosę mam nadzieję że już coś wykaże leżaczek tak w tego co dziewczyny pisały. sylwiasta zdecydowanie 2+1 tam chyba jest coś takiego że jak się uda za pierwszym razem to połowę kasy oddają. jutro trzymajcie kciuki za mnie obowiązkowo i bardzo mocno. Szymonek i Mikołajek też żeby mieć forumowe kuzynostwo

gość ja też nie pytałam, ale dostałam ją po kwalifikacji do in-v i przypuszczam że to oznacza, że jestem w rządowym programie i nie płacę za wizyty. Małamii trzymam kciuki a zarodki!! Musi być dobrze. W sobotę będą piękne blastocysty :0 grania trzymam kciuki. hehe serio Wariatuńcio. Ale nie dziwię Ci się. Pewnie niebawem też będę przegrzebywała całego neta. Kaska przykro mi. Z tym krwawieniem to faktycznie coś jakby nie tak zrobił :( IUI ma nikłe procenty, na zachodzie w ogóle już od niej odstępują. Sylwiasta szkoda, że nie możesz z rządówki. Kaska od A do Z to raczej dr Mercik. Nie wiem jak inni.

Dziś wreszcie zaczęłam stymulację i dość długo opanowywałam ten pen Gonapeptylu i do Menopuru mam jakieś kiepskie strzykawki, tłok prawie mi wyleciał, trzeba było się z nim szarpać bo nie chodził gładko. Ale te zastrzyki to przy Gonapeptylu sama przyjemność. Gonalu W OGÓLE nie poczułam a Menopur tylko lekkie ukłucie (pamiętam, że wcześniej nieco bolały...). Oby tak było codziennie a nie dziś bo byłam przejęta tymi przygotowaniami.

No to pominelam Helen i Zosienke. Moj szkrab dopiero zasnął:( od 20.30 do teraz tyle godzin nie mógł zasnac i strasznie marudzil a ja padam. Grania powodzenia! Ja bym wybrala 2+1 trzy transwery to jednak większa szansa no ale koszt tez wiekszy oczywiscie. Dobranoc dziewczyny bo zasypiam a za jakies 2h kolejna pobudka.

Witam0w ten piękny dzień i mam nadzieję że jak odbiorę wynik będzie jeszcze piękniejszy. Stres jest na Maxa i to będą najdłuższe godziny w moim życiu. Trzymajcie kciuki. Ja dziś już jadę do pracy i wynik niestety też0tam odbiorę.TTeraz już czekam0na otwarcie Labolatorium jestem0pierwsza

Grania trzymam kciuki bardzo mocno :-) pisz jak tylko będzie wynik:-) Iza z kazdym kolejnym zastrzykiem będzie łatwiej ja tez na początku się bałam ze coś robie źle ale nie jest to az takie trudne:-) Iwcia wyobrazam sobie jaka jesteś padnięta ale pomyśl ile czekałaś na te nieprzespane noce :-D to co 2 godz mimo ze Szymek śpi robicie pobudkę na jedzenie?

Ale to 2+1 to sa 2 cale procedury plus jedna gratis czyli rozumiem to tak ze korzystam z pierwszej jak sie nie uda a beda mrozaki to nir wykorzystuje drugiej procedury tylko place za sam transfer osobno. W ogole to czytalam ze przyjmuje tu dr serafin, widzial go tam kiedys ktos? :D mnie sie nie zdazylo :P

iwcia biedne maleństwo :( Chyba najgorzej jak maluch nie może zasnąć i nie wiadomo o co chodzi :( Grania trzymam kciuki, żeby ten piękny dzień był jednym z najpiękniejszych :) linka no nie jest, ale jednak ten pierwszy to musiałam z instrukcją :) Sylwiasta jak pełne procedury, to może nie płacisz za transfer mrozaków też. Dopytaj. Bo w rządowym też są 3 pełne procedury i transfer mrozaków jest za fri. Któraś dziewczyna kiedyś pisała, że nie potrzebowała znieczulenia przed pobraniem jak wszedł dr Serafin, hehe :)

Zerknęłam wczoraj na receptę i mnie oszukali w tej Aptece na Żelaznej. Mam wbite 2*Menopur 75 100% za 200 zł. A przepisane miałam 600. Ze strony wynika, że taki Menpopur z refundacją wynosi 140 zł. 60 zł to straaaaasznie dużo :(