Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Grania a mialas tez żel ? bo zapomnialam sie zapytac :) Ja od 2 doby po transwerze musialam brac apap przez 3 dni bo mnie tak bolał lewy jajnik i promieniowalo mi na cala noge lawą, dzwonilam wtedy do rejstracji zeby sie zapytaly dr M. Czy moge ten lek przeciwbolowy. Takze nic sie niemartw :)

Nie nie miałam tego żelu. A ty miałaś helen? Nospa już działa i jest ok na razie się uspokoiłam. Nawet wizyty nie miałam tylko w zabiegowy wszystko załatwione.

Grania11 tak mam mieć transfer we wtorek-miałam 2 robione w Gyn i jeden mi robił dr.P drugu dr.M i żaden nie udany...choć wolę dr.M i mam nadzieję,że on będzie we wtorek

Hm ciekawe czy będzie że wtorek trzymam kciuki żeby tak. Choć jak kiedyś chciałam się umówić na wtorek to mi powiedzieli że im nie ma cały dzień co chyba w Częstochowie jest czy jakoś tak. Ale może to było jednorazowo. I nie dam sobie głowy uciąć czy na pewno we wtorek

Małami powodzenia na wizycie:-) trzymam kciuki :-*

Linka nie dziekuje:)) jade na 12sta ale jestem zestresowana:((

Grania trzymam kciuki z całych sił. O Relanium prosiłaś czy sami Ci polecili wziąć? Lilaa ooo to nie wiedziała, że można. Muszę przegadać ten temat z mężem o podaniu 2 zarodków no i z dr też. Iwcia zdrówka dla maluszka. Super, że taki grzeczny dzidziuś CI się trafił :* A Ty jak się czujesz? Polly trzymam kciuki! Lilaa Grania ja mam wizytę u dr M we wtorek więc będzie :) Małami powodzenia. Będzie dobrze :)

Iza ja też miałam podane 2 zarodki i przy tej nie udanej próbie i teraz. trzymam kciuki w takim razie za wizyty wtorkowe i nie tylko. Czuje się dobrze moje drgania macicy przeszły nawet tego relanium nie wzięłam. Dr cz przepisała mi przed punkcją żeby przed transferem wziąć i tarcz też brałam.

Cześć dziewczyny ja miałam 3 transfery 2 dr.M tu było ok wiedziałam gdzie są. ... 1 dr.P ale tu tak nie bardzo nawet mi nie pokazał gdzie umieścił szukał ale się nie doszukał i nic nie powiedział ... ja mam wizytę w poniedziałek i zobaczymy co dalej. ...

Hej dziewczynki jestem załamana moje zarodki nie przetrwały do blastocyst. Niestety nie mam mrożaczki przestały się rozwijac teraz to wątpię czy ten który jest ze mną miałbym być inny.... Eh szkoda słów...

Witam dziewczyny w tak piękny słoneczny dzien ;) Grania tak ja mialam teraz dopiero przy drugim transwerze ten klej. Rozmawialam z dr. M przed samym transwerem i powiedzial ze przy drugiej próbie juz mozemy go dac. Binuś a u kogo masz wizyte w pon.? Kiedys tu na forum jakas dziewczyna polecala ci dobrego immunologa z £odzi. Jak bedziesz chciala to niewiem czy to jest ten sam prof.ale tez do niego jezdzilam i wykolnam mi jako jedyny z kraju dobrze operacje i stwierdzil endometrioze a w moim przypodku niebylo to łatwe. Tam bylo sporo kobiet ktore mialy problemy z przeciwcialami, jak cos to pisz ;)

No widzisz Helen ja nie miałam wizyty przed to nawet nie miałam jak spytać o ten klej. Ale jakby tym razem się nie udało to będę go chciała. Na razie zakładam że jest ok. Helen powiedz mi miałaś jakieś objawy że się udało? Kurczę co ja pewnie za kilka dni już będę szukać objawów jak wariatka.

Polly dzwonili do Ciebie dziś w tej prawie? A może jeszcze będą obserwować co jedna dziewczyna też tak miała że dzwoniła to jej powiedzieli że nic nie ma a na następny dzień zadzwonił że jeszcze obserwowali i na jednego mrożaka. Nie martw się dużo dziewczyn nie miała mrożaków a są w ciąży co najsilniejsze zarodki trafiły do brzuszka Nie martw się i myśl pozytywnie. Trzymamy kciuki

No jasne dajcie namiar czytałam opinie na temat dr.z łodzi i są bardzo podzielone jeden jest straszny naciągacz podobno a jeden jest bardzo dobry.... co prawda byłam u immunologa w Krakowie i przepisał mi leki na przeciwciała blokujące kir ale one nic nie dały a na przeciwciała allo są wlewy które kosztują 6000 tyś jeden a podaje się ich 3 mega koszt a gwarancji nie daje że pomoże wiec się nie zdecydowałam dr.M nie jest zwolennikiem tego leczenia powiedział że opinie są bardzo podzielone czy organizm nie będzie wariował potem i jak tym razem nie wyszło odrazu odrzucił te leki a ja mam podobne podejście jakoś uważam że z immunologią nie ma żartów no i nie mam za bardzo wyjścia z tej beznadziejnej sytuacji. ...

polly jak tak miałam zadzwoniłam do labo i powiedzieli ze żaden nie nadawał się do mrożenia a na następny dzień informacja ze jednak jednego udało się zamrozić i właśnie przygotowuje się do transferu mojego jedynego siłacza:) także jeszcze wszystko nie jest przesądzone głowa do góry

No ja dzwoniłam do laboratorium bo nie mogłam się doczekać no i powiedzieli ze zarodki przestały się rozwijac wiec chyba dupa blada a teraz myślę że tan transferowy tez nie ma szans skoro reszta przepadła.. Jestem taka zawiedziona i zła....

Grania pisałaś ze najsilniejsze trafiają do brzuszka ale ja miałam 4 b to chyba znaczy ze nie było silniejszych :'(

Hej Ja już po wizycie u dr Cz dosłownie 1-minutowej;/ dajcie spokój ta kobita to nie lekarz;/ jestem taka zła....dr M to złoto naprawdę.... W poniedziałek na 8.30 mam punkcję tyle się dowiedziałam....w prawym jajniku mam 4 duże pęcherzyki i pare mniejszych no a w lewym nie wiem bo nie spojrzała....;/;/ Ostatnio lewy jajnik był nie widoczny....w drzwiach się ją zapytałam czy ten lewy był widoczny to odp: tak troszeczkę był i tyle!!dajcie spokój jak podsumowała 4 komórki będą ale niski estradiol no ale czasami się tak zdarza i pogadane!!! Jedyna nadzieja w dr M tak się cieszę ,że on mi tą punkcję będzie robił bo tak to bym zwariowała... Sil Ty też miałaś nie widoczny jeden jajnik? czy podczas punkcji pobrali Ci z niego komórki?? Polly nie martw się bo tutaj ani_ani miała tą samą sytuacje z tego co kojarze-a brzuszek już jej rośnie:) Trzeba wierzyć-chociaż wiem,że czasami to nie łatwe:(:(

Czesc dziewczyny, my mamy jutro wyjsc chyba ze nasili się zoltaczka to trzeba poczekac jeszcze. Ogolnie wszystko dobrze, maluch wcina mleko juz przez nakladki takze brodawki az tak strasznie nie bolą. Ja juz jestem calkowicie na chodzie, wiadomo ze mam się oszczedzac ale funkcjonuje calkowicie dobrze:) synus grzeczny, malo placze ale kupa co chwile;)

Ta klasa to nie jest informacja dla Ciebie to tylko ocena na podstawie wyglądu. A po za tym to super jakość także niczym się nie martw tylko trzymaj kciuki. Dziewczyny miały tak że teoretycznie lepszej kasy nie przyjmowały się a tej gorszej były silniejsze i mają dzieci. To jest dużo loterii i szczęścia także iloczyn góry ostatnio brak nowych ciąż także może to ty będziesz tą szczęściarą na razie tak myślimy i koniec

Polly nie płakusiaj. Wiele tutaj przypadków, że zarodki nie przetrwały a ten w brzuszku miał się super i była zdrowa ciąża. Myśl teraz o tym jednym maluszku. Iwcia cieszę się, że ok. Ups śmierdząca robota :)

malami u mnie niewidoczny prawy jajnik ani troche , pobrali 4 komorki z niego

dzięki Fifaszek:) to jakąś nadzieję mam,że u mnie też coś pobiorą..

Małami będzie dobrze na pewno coś pobiorą z niewidocznego jajnika. Nie załamuj się. Trzymamy kciuki bardzo mocno. Myślę że 6 ładnych komórek będzie a więcej nie jest potrzebne

Malami89 u mnie lewy jajnik niewidoczny przy usg jest gdzies za macica a potem po punkcji pobrali chyba z 5 komorek, takze oni napewno sobie wtedy poradza, dobrze ze jestesmy uspione wtedy :) Grania hmm objawy to tak: bol od 2 doby do 5 lewego jajnika i nogi co mi tak promieniowalo bo ja go mam z tylu i jak poruszali go pewnie po punkcji to potem zaczol bolec. Potem od 6 dnia juz sie dobrze czulam nic mnie nie bolalo tylko w 6 dobie jednorazowe plamienie na wkladce, wtedy czytalam na necie ze albo sie zagniezdza albo nici. Sama do teraz niewiem czy to ten jeden ze mna zostal czy ten drugi wlasnie wtedy sie ze mna pozegnal. Inne dziewczyny chyba nie mialy takich plamien w 6 dobie.

Iwcia jak ja ci zazdroszcze!!!! ja nadal czekam i czekam i czekam ... robie wszystko sprzatam duzo chodze jezdze autem odwiedzam znajomych i .... nie chce mnie wziąć :( a już bym tak chciała miec Igorka przy sobie...

Polly wogole sie tym nieprzejmuj bo ja za dwa swoje transwery niemialam mrozakow a przy drugiej probie po zaplodnieniu 4 byly pod obserwacja bo 2 ja dostalam i z tych 4 ani jedno sie nierozwinelo do blasto. I tez bylam bardzo zalamana bo jak 4 nic to te w brzuszku tez nie ale beta mnie pozytywnue zaskoczyla w 10dpt-51

Binus ciekawe czy mowimy o tym samym lekarzu. Prof. A. Malinowski to jest ten co ja go polecam. Mi opowiadala jedna pacjentka co miala problem z przeciwcialami ze pobiera sie krew potem przetacza w surowice,potem z powrotem wstrzykuje sie miedzy nadgarstkiem a łokciem np.w 5 miejscach ze troche reka botem boli i puchnie czeka sie 14 dni przyjezdza do niego z powrotem robi jakis test i zalezy jak wyjdzie to sie procedure powtarza. To Ci opisalam co mi ta dziewczyna opowiadala. Wszystko zalezy jaki jest problem. Ja tez u niego 3 lata temu zostawilam ponad 3 tys za same badania ale niezaluje bo juz teraz przed ivf dr.mial jakis obraz o moim utrzymaniu tak mysle

małamii89 ja miałam niewidoczny. Pobrali mi z niego 2 komórki. W sumie więc miałam 4 ale 2 niedojrzałe i jedna nie wytrwała do 3 doby... nie wiem w którym jajniku były niedojrzałe. I u mnie E2 było bardzo niskie :(

dzieki dxiewczyny:) Juz sie boje tego poniedzialku:( co ma byc to bedzie..na to nie mam wplywu niestety:( jedynie wierze ze te 3 zastrzyki dodatkowe pomogly choc troche...