Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszka6464

dieta mż -zapraszam zdecydowane po czterdziestce

Polecane posty

Hej kochane, fajnie ze macie dobre humory, ja tez, tylko troche zmeczona jestem, własnie jem zupke warzywna i potem wypije kawe Marzeńcia - nie chudniesz bo prawie nic nie jesz a po drugie nie dostarczas nic dobrego organizmowi, no moze te płatki i pomidor z ogórkiem, napisz co jesz na obiad to moze coś wiecej bede mogła napisac. ale, na sniadanie jesz za mało, parówka to sam tłuszcz i 1 to i tak za mało, a gdzie sa warzywa, owoce. jedz wiecej ale w rozsadniej, i wcale nie trzeba nie jesc kolacji, wystarczy zjesc cos 3 h przed snem np cos białkowego. także do dzieła moja droga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olensja no właśnie z tymi obiadami to jest tak że jem to co ugotuje małżonek ( przeważnie jakieś drugie danie) bo to on przeważnie w tygodniu jest w domu i gotuje , a jak przychodzę z pracy to mi się nie chce prychcić dla siebie dietetycznego obiadu. Tak w ogóle to głodna nie chodzę, jeść mi się nie chce i do słodkiego nie ciągnie a jak już mi się coś słodkiego chce to biorę sobie tiktaka :) i od trzech tygodni nie jadłam chleba i wcale za nim nie tęsknie :) ale kluchu na obiadek pod każda postacią :D:D wczoraj cały dzień trzymałam się dzielnie ale jak przyszłam do domu to zrobiłam na obiad pizze no i nie omieszkałam spałaszować trzech kawałeczków :( aż wstyd się przyznawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje Sliczne:) Bardzo mi tu dobrze z Wami i teraz to chyba coraz więcej będę pisac, choc moje posty i tak są zdecydowanie za długie:):) Justinchen:):):) Zazdroszczę Ci serdecznie ładnej pupy, moja jest tragiczna, tłusta, obwisła i z cellilitem:(Naprawdę, nic, a nic nie przesadzam.Ale ostatnio wróciłąm do izometrii, moze sie troszkę podniesie;):)Dzis u krawcowej zwięzałam wszystko w pasie(dosłownie leci ze mnie)tyle, ze...zatrzymuje sie na udziskach i tyłku, no i lipa, w tych miejscach na razie nie zwęzamy:( A pomysł ze smakołykami na nitce przedni:):):) Zastosuję i sprzedam bliskim:) Pobierasz jakies tantiemy autorskie i czy towarzyszki niedoli, czyli my, mozemy liczyc na rabacik?:) Kobitka tata jesli masz ochotę wypróbuj mój sposób, ja własnie mam rozsądną diete, chudnępowolutku, ale systematycznie, skoro ciągle szukasz swojej drogi proponujęCi moją, z przyjemnosciąsie podziele:) Naelko MIło mi Kochana, ze zaliczyłas mnie do grona szczupłych, ale zapewniam Cie, ze brakuje mi do tego okreslenia jeszcze sporo.:(Moze waga wygląda juz niezle, ale ja od pada w dół zle.Kazdy ma innąfigure, mnie sie wszystko zebrało w dole i mam straszne dysproporcje, mniej niz 70 w pasie, ponad stówa w biodro-udach.:((Buziaki dla Ciebie. Marzencia :)Witaj w naszym gronie:) Dziewczyny juz tu wiedzą, ze ja z tych mniej delikatnych i walę prawdęw oczy;)Piszesz kochana, ze odchudzasz sie juz jakis czas i waga stoi.Tymczasem okazuje sie dalej, ze waga spadła i to ładnie, tylko przestałas sie odchudzac i przerwałas diete.To naturalne, ludzkie, ale wiesz...:)Bardzo dobrze napisała Ci Olensja, nic dodac,. nic ując.Za małe sniadanie, parówka do kosza, obiad-absolutnie nie łączyc miesa z ziemniakami, nie smazyc, brak kolacji to błąd.Kilka zmian Kochana i bedzie dobrze, zobaczysz:) Bedziemy Cie wspoerac i Ty wspieraj nas:) No i widac, co wyszło z moich załozen streszczania sie:) Moze następnym razem:) Miłego popołudnia Dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Marzeńcie! melduję się i ja:D MMM ..przeczytałam Wasze posty i stwierdziłam,że może i ja się ostatnio źle odżywiam,bo właśnie nie chce mi się jeść,nie mam apetytu ani na pomidora,ani na owoce,dzisiaj cały dzień piłam maślankę i spijałam herbatki zieloną,czerwoną i wodę z cytryną i czuję się jak bym przytyła nie wiadomo ile,a nie mam na czym się zważyć jednak bez wagi to ciężko;-) izuś podziel się z nami swoją dietą jakie masz swoje menu na pewno skorzystamy z Twoich rad i innych naszych kobietek również;-) Myślę,że muszę się ogarnąć i od jutra zacząć jeść systematycznie,bo kiepsko widzę u siebie spadek na wadze,a muszę wam powiedzieć,że latem gdy jadłam posiłki co 3h,to ważyłam już 66 kg;-)więc od jutra zabieram się za siebie,koniec tego !!!! Na śniadanie zaplanowałam owsiankę,potem kiwi,sałatka z pomidora a na obiad warzywa na patelnię i po takim jedzonku na pewno podkręci się metabolizm,co Wy na to;-) Miłego wieczoru Kochane:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmobilizowałam się dziś i 15 minut poświęciłam na skakankę i parę brzuszków :) może na początek to wystarczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was moje kochane - te stare i te nowe!!! Inkuska gratuluje lodówki:) ja dopadłam się w pracy internetu bo jakiś dziwny dzień dzisiaj, ale to chyba jakiś aniołek nade mną czuwa - tragiczną mam migrenę i nie wiem czy to ciśnienie czy nerwy, rano gastroskopia mnie czeka, a po południu wywiadówka - a tam nie będzie wesoło, bo 15latek rozrabia ostatnio strasznie i ani prośbą ani grożbą go nie mogę zmusić do niczego:(:( ratujcie bo oszaleje. Mój starszy synek to było złote dziecko, a ten to istny diabełek ech... Ja dzisiaj na sałatce greckiej, pomaranczy i ananasie świeżym, jeszcze szklanka bulionu z kury i płyny, ale mam gule w żołądku. Tak sobie myslę,że naprawdę dobrze mi z Wami tutaj, ale ta Agnieszka zrobiła nam przysługę, mam nadzieje,że się odezwie jeszcze.... dobrej nocki walczące kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alanja a czemuz to gastroskopia cie czeka, jakies problemy żołądkowe? izus ja tez jestem zainteresowana twoja dieta, bo widze ze ja cos tez źle robie, wczoraj i dzis na warzywkach a wzdeta jestem jakbym balon połknela i nie sadze zeby cos spadlo chyba ze znow 100 gram, i mysle ze jutro moze jeszcze warzywka a od czwartku jednak ta moja ala amerykanka bo na niej spadalo mało bo malo ale nie po 100gram a czasem i 800, 500 i brzuch fajny byl. dziewczynki dobrej nocki i rzeczywiscie aga nam zrobila fajna przysługę - czekamy az sie odezwiesz agnieszko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzencia czesc skarbie ,fajnie Cie widziec ,bo na tamtym juz prawie nikt nie bywa ..... no coz skoro nie mozemy byc ciezarowymi kulkami zostanmy zgrabnymi laskami!!! Jak Ty wpadlas na ta parowke , toz to swinstwo niesamowite , nie pod wzgledem smaku , fajnie ze jestes !!!:) A pewnie Ci te kluchy diate rozwalaja , moze wybieraj z tych obiadow tylko rzeczy dozwolone:) Izus ja ciotka dobra rada , a kozystaj sobie dziecko z moich pomyslow , na zdrowie:), tylko sie nie zaksztus ,aha zasada jak przy o.b. sznureczek musi wywisnac na zewnatrz, inaczej wyciagniesz smakolyk druga strona!!! Pupa taka sobie, powiedzmy ksztalt wlasciwy, tylko 2 taboreciki do polozenia potrzebne , a chlop po prostu zboczony zdziebko!:) Wlasnie Kasiu my oszczedzamy jedzenie, organizm oszczedza rezerwy , bo widzi ,ze ciazkie czasy sie zaczely, tylko kiedys dietetycy co innego twierdzili niestety , i tak nam w glowach zostalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naela jaki tam z Ciebie paczek , co najwyzej precelek :) A jablkaam nadzieje przynajmniej bezcukrowe byly ? Kobietka tata sposob Twojej kolezanki , jest od lat moim sposobem na utrzymanie wagi , tydzien chudy , jeden weekendowy dzien na pozarcie tego na co przyjdzie ochota . Dodatkowe ulatwienie :wiekszosc urodzin i spotkan to soboty wiec problem z glowy . No ale schudnac tak nie schudne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja a to Cie super dzien czeka , miejmy nadzieje ,ze bedzie nie tak zle jak sie spodziewasz , daj znac jak wrocisz jak sie poukladalo , dobranoc moja droga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupłachudzina
zz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff udało się :) Witam Czy jest miejsce dla 42 latki z nadwagą ?:) Dwa lata temu urodziłam dziecko, po ciążowe kg. zostały .W pracy mam dostep do jedzenie nie koniecznie dietetycznego:D Nie wiem ile waże ostatnio ważyłam 72 kg ,ale przytyłam widzę po ubraniach jakoś się skurczyły ;) Postaram się zaglądać w miarę często na razie zgłębiam topik Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja to teraz Przepis na zycię ogląda;):):) Ja tez, jest to pierwszy tvn-owski serial, który podpatruję, fajny:) Dziewczyny, wiele juz pisałam wczesniej o mojej diecie i moich zasadach, pamietacie, nawet dla Was zerbrałam wszystko w punktach, co wyczytałam, ze sie sprawdza i jest rozsądne:)I teraz to stosuję i się ciesze:) Oczywiscie wszystkim sie z Wami podziele, jesli macie ochotę, to sięgnijcie do wczesniejszych stron, a od dzis bede Wam pisac, co jadłam, mam nadzieje, ze to sie komus na cos przyda i któras z Was skorzysta:) Zacznę tak: 1.oczywiscie musli-dzien w dzien na sniadanie to samo, mieszanka płatków bez cukru, kilka rodzynek, kilka mogdałów zalewam na chwile ciepłą wodą, zeby zmiękło, potem dodaję 2 łyzki jogurtu owocowego light.Do tego kawa z mleczkiem i glukozą. 2.Po 3 godz.zjadam zawsze owoc.W tygodniu w pracy jest to jabłko, bo najwygodniej, w weekendy kiwi plus mandarynka.Nie jem winogron i bananów od jakiegos czasu, na początku diety jadłam.Więc wasz wybór:) 3.Obiad.Jem codziennie.Wczoraj z braku czasu warzywa na patelnię.Inne dni-gotowana piers z kurczaka lub udko i duzo warzyw, lub jakakolwiek zupa, ale bez ziemnków i bez makaronu, zabielana jogurtem, albo gołąbki, bez chleba, bez ziemniaków, albo jakas sałatka z kurczakiem lub wędliwną z indyka itp.Ryba gotowana lub wędzona z surówkami tez.Lub sałatka grecka z fetą, duza ilosc.Najczęsciej więc jest to białko i warzywa.Nic nie smazę, zadnych sosów, kopytek, pyzów i takich innych:) 4. Przekąska, czasem ją omijam, ale nie powinno sie.Czasem jogurt, choc staram sie juz nie jesc węglowodanów, ani owoców po południu.Czasem łyzka miodu, jak mnie przypili na słodkie.Zdarza sie i kostka czekolady, ale jedna i ciastko, ale tez jedno.Jak nigdy:)To z grzeszków, a zazwyczaj to warzywa, sałatka kupna z pekinskiej i kukurydzy, groszku, z której wywalam majonez, bo jest na dnie na szczęscie, albo kapusta kiszona, albo ogórki kiszone, czasem 2 plasterki wędliny, jeden sera zółtego itp. 5.kolacja-najczęsciej serek wiejski, jak mam ochotę wielką to dokładam łyzeczkę dzemu niskosł.a jak daję rade, to np.2-3 rzodkiewki, albo pomidor, albo papryka.Czasem 2 jajka plus warzywko. Tak w ogólnym zarysie, proste zasady, nie jestem głodna i chudne. Co zjadłam dzis: 1.musli 2.jabłko 3.sledzie w jogurcie plus 2 kromki chleba chrupkiego(wyjątkowo,ale zdarza sie) 4.pół jogurtu pozostałe ze sniadania 5.Pierwszy raz koktajl białkowy z Rossmana, o którym Wam pisałam, ale chyba porazka, bo okrrrutnie słodki, zamulający, nawalone tam chyba słodzików bez liku.:(najwazniejsze, bardzo głodna po nim nie byłam, ale o wiele bardziej syci mnie serek wiejski, więc bede stosowac zamiennie:) I co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczuplachudzino super nika masz, witam w imieniu swoim :) W pracy plasterk na buzie i pmietaj , nie wszystkie ubrania mozna wrzucic na gotowanie , albo do suszarki :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczupłachudzina witamy serdecznie i zapraszamy:) Im nas więcej, tym lepiej:) Koniecznie sie zwaz i zmierz, większa motywacja:) Jeszcze dodam, ze jem co 3 godziny, w przerwach pije herbate 1 czerwoną, 1 zieloną, 2 kawy i ze 2 kubki wody, bo więcej nie lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izus a Ty jeszcze nie spisz A moje jedzenie bardzo podobne do Twojego , tylko za owocami nie przepadam , za to warzywie bez opamietania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam babeczki - szczupłachudzino rzeczywiście nika masz fajnego:). Izus to i ja moge powiedziec że na tej ala mojej amerykance jedzenie było podobne do twojego tylko u mnie jak juz mialam jakis efekt to jak wiecie albo dorwałam sie do podwawelskiej albo 4 duze monte albo goscie i wtedy gospodarze łzy leja że grubaska sie odchudza i gardzi jedzeniem takze zawsze cos pod górke, ale ze wzgledu że za niedlugo koniec roku a ja nie chce ponownie nowego roku zaczynac od odchudzania musze sie wziac w garsc, zastosowac w pełni zasady izusi i jedynie po nowym roku utrzymywac dobra wage i wymieniac tu sie doswiadczeniami, no to moje plany oby je zrealizowac,. Ja dzis jestem juz po malym jogurcie z mieszanka otrebow i pije herbatke z cytrynka, potem zjem podeszwe z topionym serkiem trojkącikiem - pomidorek i papryczka do tego, ok 13 jablko i ze 2 marchewki a potem w domku zobaczymy co wyjdzie, zycze sobie i wam abysmy sie dzielnie trzymaly w całym dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w kolejny pochmurny listopadowy dzień . Dzięki za ciepłe przyjęcie i dobre rady . co do parówek to moje chłopaki bardzo lubią i zawsze mam w lodówce a to najszybsze jedzenie bez wysiłku w przygotowaniu :P ale postaram się ich unikać ;) ja dziś zjadłam musli na śniadanie potem zjem jabłko , potem jajko gotowane i dwie starte marchewki (wczoraj już sobie sałatkę przygotowałam) a potem obiad ale na niego nie mam pomysłu na razie bo na 16 na wywiadówkę idę . Alanja jeden stres mamy :) bo mój 9latek do aniołków nie należy :):):) Wiem że nie powinnam sie często ważyć ale nie wytrzymałam i dziś rano wlazłam na wagę i micha mi się śmieje bo 1 kilogram mniej. Czyli dieta i minimalna porcja ćwiczeń skutkują to teraz tylko wytrwać ale myślę że może mi się wreszcie uda :):):):) Szczupłachudzino witaj to zaczynamy pobyt na tym topiku razem :) Izusto ja dzięki za podpowiedzi na pewno skorzystam :) pozdrowionka i miłego dnia życzę i wytrwałości :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Witam Szczupłąchudzinkę i oczywiście nasze stałe Panie. Dobrze, że dopisuje nam humor mimo, że za oknem szaro, buro. Ja jadę na razie na samym białku i ... jabłkach. Zobaczę czy wytrwam do końca tygodnia. Później jeszcze włączę warzywa i pewnie ryż, choć i chleba mi trochę brakuje. O słodyczach nie wspomnę... Wczorajszy plan wykonano i nawet obyło się o jednym jabłku przed południem :-) Więc do dzieła! każdy dzień zbliża nas do wymarzonego celu! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziękuje za miłe przyjęcie :) Mój plan żywieniowy na dzis kromka pełnoziarnistego ,sałata ,wedlina plasterek indyka ,plasterek sera ,pomidor jogurt 0% z otrębami kiwi piersc z kurczaka z warzywami z parowara kefir , Wczoraj byłam na kefirku mlleku płatkch i warzywach ,owoc Wieczorem byłam bardzo głodna ,źle sie czułam i byłam zła:) Muszę odejsc mój dwulatek ma dla mnie masę zajęć W dni ,kiedy ie chodzę do pracy łatwo mi ustalić jadłospis gorzej w te dni ,kiedy jestem w pracy .Nie mam na to czasu ,tamto jedzenie mi smakuje i mam problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczupłachydzinko to masz odwrotnie niż ja bo ja jak chodzę do pracy to jem według ustalonego harmonogramu a jak jestem w domu to mi jakoś nie wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczupłachudzino! ja też mam w domku 2,5-latka i 5,5-latkę, więc witam w klubiku. Myślałam, że jest mało "młodych" mam koło czterdziestki, ale na naszym topiku jest nas już trzy mamy dwulatków. Zrób stopkę z wzrostem i wagą, wtedy łatwiej się pilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dzień sie zaczął beznadziejnie:( nie dość,że szaro buro to o 7.30 w szpitalu - głupi jaś w żyłę i gastroskopia w expresowym tempie - zaraz po tym moja połówka rzuciła mnie do apteki tam na dzień dobry 70zł, bo stan zapalny przełyku itp. Najbardziej podobal mi się tekst lekarza : dietka obowiązkowa!!! roześmiałam mu się w twarz.Żadnej kawy, a bez tego rano padnę na pysk to przecieą rytuał u mnie, żadnego alkoholu, to ok, zero papierosów - jakoś przełknę, bo nie palę:), zero smażonego, pikantnego, surowych owoców, słodkiego ble ble ble ....czyli utrzymanie wagi powinno pójść dobrze - jak myślicie? Marzenciu70, pamiętaj,że na topiku warzymy się w poniedziałki i w ten dzień uzupełniamy stopke:) Szczupłachudzinko, znam ten ból - człowiek głodny, człowiek zły:):) jak Cię kochana przyssie wieczorem to surową marcheweczkę zjedz i będzie ok...najlepiej temat przespać:) Judyta na nowy rok to musisz sobie jakieś inne postanowienie poszukać, bo do świąt MASZ ZRZUCIĆ ZBĘDNE KG -to polecenie służbowe, wiesz jak Ci dopinguję??? od czasu tej twojej podwawelskiej?? Izuś, czarna rozpacz, bo wczorajszy odcinek mnie ominął, przecież był mecz!!!!Polska grała, a wtedy to nie ma szans na oglądanie czego kolwiek innego:(:( żeby ta piłka coś reprezentowała sobą, ech teraz nawet orzełka nie mamy na koszulkach - gdzie te Orły Górskiego:(???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie wszyskie dziewczynki :) izuś - dziękujęz a rady ...a wiesz mój przyjaciel taką figurę jak ty masz uważa za najbardziej kobiecą ...a ja to cała prosta , płaska pupa tylko biust duuuży a nadprogramowe kilogramy w brzuch idą.... moje codzienne sniadanie to jogurt naturalny lub kefir z mielonym siemiem lniabym, otrębami owszianymi i pszennymi, trochę płatków zbożowych, suszone owoce i orzechy, na II śniadanie surówka z marchewki, pora, jabłka, jogurtu naturlanegi + kotlety sojowe , smaczne są nawet bez smażenia, tylko ugotowane w rosołku. Aljana i jak po gastroskopii ? za mną już dwie trzecia w grudniu ale ja dobrze znoaszę. Trzymajcie się dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanja wiem że ważymy się w poniedziałki ale ja zawsze po weekendzie jestem cięższa :P i brak mi wtedy motywacji ;) mnie to by się przydało w piątek albo w sobotę rano :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia nie ma tak łatwo, ja tez wolałabym piątkowe ważenie, ale zostal poniedzialek ustalony i niestety weekendowe kg trza brac na klate i wpisywac w poniedziałek, ale to jest jakis sposob zeby sie ograniczyc w niedzielke chociaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naela -super Witam młodą mamę :) Ja mam w domu jeszcze 20 letnią studentkę :) Zrobię stopkę tylko muszę się zaopatrzyć w wagę :D tę ostatnią wywaliłam ..... Dziewczyny wspomagacie się jeszcze czymś ? nie wiem jakieś tabletki ,błonnik .Ja chyba odwiedzę aptekę i coś zakupię ,tylko co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczupłachudzina oglądałam program w którym była mowa ,że najlepiej wybierać środki, które mają działanie na jedna rzecz np. tylko na spalanie tłuszczy, czy tylko na zmniejszenie łaknienia , zależy czego najbardziej potrzebujemy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczupłachudzina ja jedynie lykam skrzypowite ze względu na rozdwajanie paznokci i wypadanie wlosow, mogę powiedziec po 2tygodniach zażywania że bede je brac bo efekty widze poki co w paznokciach, wlosy dalej wypadają ale zobaczymy może po miesiacu i wlosy bedą silniejsze. dziewczyny dwulatkow (naela i szczupłachudzinko no i ja) a jak postępy waszych chłopczykow w mowie i siusianiu? Mój synuś dopiero co zaczął mówic ale nadrabia bardzo szybko - a papmpersy na noc ida caly czas i na dzien do spania tez i czekam kiedy z tego wyrosnie bo dziewczyny moje to jednak duzo szybciej sie rozwijały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×