Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lea99

Do samotnych - czy pogodzilyscie sie z tym, ze byc moze od konca zycia bedziecie

Polecane posty

Gość gość
SMutne to, naprawde,czlowiek zdaje sobie sprawe ze milosc sama nie zapuka do jego drzwi, a wie rowniez ze na to przeciez zasluguje, mimo to idac przygnebiony nie roztacza raczej wokol siebie pozytywnej aury i nie przyciaga ludzkiego zainteresowania i tak kolko sie zatacza...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www forumdyskusyjne y0 pl W miejsce spacji wstaw kropki!  Serdecznie zapraszamy do ciekawych dyskusji i rozmów :D Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może w końcu warto to kółko przerwać :) powoli zacząć od polubienia siebie, potem innych ludzi, nauczyć się cieszyć życiem :) zdrowiem :) i tym co mamy :) uśmiechać się do innych :) Wiem że jest ciężko ale może warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
proste powiedzieć dla kogoś kto tego nie przeżył, albo nie ma natury skłonnej do zamartwiania się tudzień pesymistycznej wersji świata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie mi smutno że jestem sama od wielu lat :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, Pani to przeszła, ale ktoś inny nie, więc po co to generelizowanie. Nie wszyscy mają jednaki poziom wytrzymałości psychicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CHYBA ZAPŁACZĘ SIĘ NA ŚMIERĆ Z TEJ SAMOTNOŚCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem jużnawet płacz nie daje ulgi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 19 marca,może I mam mieszkanie,ale nienawidzę tego miejsca,taka klatka,w której siedzę całymi dniami,kiedy nie pracuję.uwazasz ,ze mam lepiej od ciebie,bo ty mieszkasz z rodzicami,ja muszę życ na dwa domy,pomagać rodzicowi,do którego raczej nie czuję sympatii,dla tegoż to rodzica porzuciłam bardzo dobra pracę za granicą-dlaczego-bo nie potrafię być egoistyczna,choc z perspektywy czasu uwazam,ze egoism to zaleta a nie wada.piszesz ,że nie jestem aseksualna,raczej nie masz racji,skoro nigdy nie bylam w związku.zawsze ktoś powie ,napisze,ze inni mają gorzej,ale wszystko zależy od tego kto ile może znieśc,ja już się poddałam I teraz zaczynam rozumieć samobójców,nad chorym umysłem trudno zapanowac,w pewnym momencie przejmuje nad tobą władzę.Podziwiam osoby,które pomimo swojej samotności,wciąż walczą I się nie poddają.ja wpadłam w stan apatii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie mogłaś wziąć rodzica do siebie za granicę? Ja bym tak zrobiła. Skoro miałaś tam dobrą pracę to mogłaś tam wziąć do siebie rodzica, mieszkania w Polsce sprzedać i za granicą rodzic miałby lepszą opiekę zdrowotną niż w Polsce. Nie wiem po co wracałaś do Polski. Albo oddać rodzica do jakiegoś lepszego domu opieki, gdzie by się nim dobrze zajęli. Skoro dobrze zarabiałaś to było Cię stać... Jak ja wyjadę z tego chorego kraju to już tu nigdy nie zamierzam wrócić. I tak emerytur nie będzie. Rachunki co miesiąc coraz większe mimo że człowiek oszczędza wodę, prąd a i tak coraz wyższe koszty... chore. Nienawidzę tego kraju coraz bardziej z każdym dniem i też zaczynam rozumieć ludzi, którzy nie wytrzymują życia w tym kraju i się zabijają. Jakbym miała tu siedzieć na bezrobociu kolejne lata to też chyba bym się zabiła. Zresztą nawet jakbym miała pracę za 1500zł to co mi to da skoro i tak nie mam mieszkania i muszę mieszkać z rodzicami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie będę wdawac się w szczegóły,ale nie mogłam.Życzę ci abyś wyjechała I nie wracała,bo najgorsze co mozna sobie zrobić,to porzucić marzenia.Dzisiaj żałuję swojej decyzji,ale na tym polega życie,czasmi podejmujesz decyzję,która spier.....la ci cale życie. I powiem CI coś jeszcze,za granicą ,w obcym kraju nie wiedziałam co to SAMOTN0ŚC,zawsze dziwiłam się ludziom jak pisali,ze samotnośc zabija.teraz to rozumiem.więc siegam po alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, samotnosc zabija. Wiosna idzie a mnie sie nic nie chce, zupelny brak motywacji, zainteresowania czymkolwiek. Ostatnio tak sie czulam na studiach, kiedy dostalam kosza od faceta. Wtedy czulam, ze kazdy kogos ma, kazdy ma co robic po zajeciach, a ja jestem sama, lato sie zaczynalo, slonce swiecilo a ja moglam jechac po zajeciach tylko do domu, bo nie bylo sie gdzie zaczepic. Taka bylam nieszczesliwa..... teraz mam prace, wiec wolnego czasu mniej , ale znowu zaczynam sie tak czuc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest tak źle, jak już człowiek się pogodzi z przeznaczeniem. Nie każdemu dane jest być z kimś, niektórzy przez całe życie przechodzą w pojedynkę. A niektórzy są do tego szczególnie predysponowani przez wygląd albo charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak się z tym pogodzić jeśli ja pragnę z kimś być, pokochać i być kochaną , nie chce być sama to boli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, gadanie, pogódź się, jak się mam pogodzić jak każdego dnia tęsknie za czułością, którą chcę też DAĆ a nie tylko brać, chce dzielić życie z kimś, a tu tekst - pogódź się...to nie takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo z samotnością nie można się pogodzić. a ci co mówią że się pogodzili albo że im tak dobrze to nieprawda . okłamują samych siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogodziłam się :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość79
Ja siebie nie okłamuje, pogodziłem się z tym, że zawsze będę sam, bo nie mam szans żeby to zmienić. To nic takiego - w kosmos też większość ludzi nie poleci, a przecież nikt wielkiego dramatu z tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak można porównywac wylot w kosmos co jest prawie dla nikogo nieosiągalne z byciem w związku, w którym to jest 3/4 ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość79
Dla mnie obie rzeczy są jednakowo nieosiągalne, więc mogę je porównywać; ale rozumiem, że ktoś inny inaczej się na to zapatruje. Kwestia punktu widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że prędzej w kosmos polecę ni zmieni się fakt że jestem sama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CHłopie, ale obiektywnie rzecz biorąc większa szansa na to że z kimś będziesz, chyba żeś Quasimodo, w co nie wierzę, bo największe brzydale , ba aspołeczni znajdywali swoje damy serca, aniżeli wylot w kosmos...no chyba ze jesteś leśniczym i mało kiedy bywasz w jakimkolwiek skupisku ludzkim:) Pisze Ci to osoba, która ponoć szczególnia atrakcyjna, wiem zaraz mi ktoś napisze że mi to moja mamusia i ciocia wmawia od lat, ale do tego cholernie komunikatywna, wesoła, spotykająca tysiące ludzi i od 6 lata SAMA jak palec:) wiec wiem co mówię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli to było do mnie - gość z 12 35 to ja nie jestem chłopem :) a z tego co napisałaś jesteś 6 lat sama , ja prawie 8 więc ten ksiezyc coraz bliżej :) miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie:) tro było do Pana który wysunął tezę o kosmosie jako pierwszy :) życzę by to się niebawem zmienilo:)wzajemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha :) to też życzę zmiany :) a palec wcale nie jest sam bo ma 9 rodzeństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuszna uwaga, heheh :) dzięki bardzo pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×