Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anna Zniecierpliwiona

Dużo czytam i mysle na temat teorii Z zniecierpliwionego

Polecane posty

Gość kije nie lilije
same rozwodzicie ojców z dziećmi. Najpierw tłuczecie dzieciom teksty tatus nas zostawił, bo nas nie kocha, a potem pierdolicie na forach jakie to jestescie nieszczesliwe. Jak tatus taka szmata , to co sie tykacie takiej szmaty. Co , pieniądze juz wtedy nie smierdzą, tylko ta szmata smierdzi. Ciekawa teoria. zwłaszcza,że niejedna tego męża traktowała jak własnie szmate w trakcie małzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wyzej
pieniądze są dla dziecka. Które jak pisałam na świat sie nie prosiło. A tatuś szmata , bo walczy aby tych pieniędzy nie było. ZXniecierpliwiony SPADAJ na dzrewo, liście pompować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kije nie lilije
o i nasteona , która uwaza ,ze tylko jakis zniecierpliwiony moze miec mało popularne zdanie. a ja ci pisze ,ze jestem kobieta, mam drugiego meża, czyli ex tez mam. I moj obecny tez ma swoja ex- która tak jak ty znała tylko jedno slowo-szmata. Ile by nie zapłacił tych alimentów zawsze było źle nie tak, za mało,nie w ten dzień, nie o tej porze. Teraz ma za to koniec z alimentami, bo sie zxwyczjanie skonczyły, ale został jej problem, bo to dorołse dziecko ma ja w dupie. Tak go roztroiła,że teraz nie moze sobie poradzic z jego postawami. I słusznie. Jak mąż , mówil ,prosił,ze dziecko nie moze miec wakacji cały rok, to ona wyzywała go od szmat. Odgonioła go od dziecka. A teraz gryzie palce ,bo sama stoi nad przepaścia. Nikt jej nie pomoże, taka była wredna i podła. Niech sobie znowu znajdzie kolejnego fiuta na necie. tak jak zawsze to roibiła. Ale jakby co to tatuś to jest szmata.Takiego szmaciska jak ona to nawet ty nie widzialaś. Wiec lepiej zamilcz ze swoimi inwektywami, bo nie wiesz co mowisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kije nie lilije
i jakby co to sama spadaj na drzewo, sio tam do tych małp!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nikt mnie nie przekona, że ludzie mają taki sam start w życiu pod względem materialnym. Wiadomo, że z pucybuta może być milioner, ale w znakomitej większości przypadków pucybut umrze pucybutem, a jego dziecko będzie miało trudniej w życiu niż dziecko milionera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesia
tak, dziecko się na świat nie prosilo i ty także odpowiadasz za jego poczęcie. Nie tylko niańczeniem, bo wychowywanie dziecka nie jest wielkim trudem a skąd wiem? bo sama też mam dzieci i to dwójkę. Tylko lesery są w stanie powiedzieć, że przez dziecko zarabiają mniej. Gówno prawda, moje dzieci najpierw siedziały w przedszkolu do 17stej a jak poszły do szkoły to są na świetlicy. I jakoś mogę pogodzić wychowywanie dzieci z dochodową praca na cały etat. Tylko wy macie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesia
i dlatego ty byś chciała aby twoje dziecko miało dobry start tak? Ale weź pod uwagę to , że nie musi mieć tego dobrego finansowego startu. To jest tylko dobra wola obojga rodziców ile pieniędzy przeznaczą jako bonusy. I nic z tym zrobic nie możesz, najwyżej wymuszać kasę ale to już standard u samotnych matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kije nie lilije - no proszę, jak ktos uogólnia to wielkie oburzenie, jak tak można. Tymczasem sama piszesz wy to, wy tamto. Znasz wszystkie samotne matki, wiesz co czują, myślą i chcą? A potem krytykujesz, że ktoś pisze, że faceci to szmaty. Rozumiem, że tylko ty masz prawo do myślenia schematami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, mój syn ma dobry start, bo: - ja dobrze zarabiam - mój ex nie uważa, że wakacje, angielski i sport to fanaberia I ja również pracuję na cały etat, ale zgadzam się, że samotna matka ma mniejsze mozliwości zarobkowe, bo nie jest w pełni dyspozycyjna. Choć mam niezły zarobek, mogłabym miec lepszy, ale trzymam się tej pracy, bo pracuję po 8 godzin, mogę się zwolnić, aby cos załatwić i nie muszę jeździć po świecie, co nie jest obecnie, niestety, standardem. Super, jest świetlica, gdzie dziecko moze zostać po lekcjach, ale czynna do 16, więc potem pojawia się problem, którego ojciec juz nie ma. Znam kilka samotnych matek, każda z nich pracuje i nie oczekuje, że ktos ją będzie utrzymywał. Nie wiem więc, skąd wasze patologiczne przykłady tak popularne na tym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gesio - cały czas dyskusja rozbija się o to, co jest bonusem. Dla mnie wakacje, wycieczki, angielski i sport to nie żaden bonus tylko standard. I wśród moich znajomych równiez tak jest, chyba że ktoś jest biedny, to wtedy musi z takich rzeczy rezygnować. Oczywiście, sportem nie musi być jazda konna czy nurkowanie na rafie koralowej, a wakacje nie muszą kosztować kilku tysięcy za tydzień. Tak zostałam wychowana, że zycie nie składa się tylko z harówki, są również rozrywki, a większość z nich, niestety, kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesia
i chwała Ci za to , że jesteś zaradna i potrafiłaś dogadać się ze swoim ex. Mowa tu bardziej o milence , która kłamie na każdym kroku i buntuje samotne matki przeciw normalnym kontaktom z ex po rozwodzie. Skoro Ty potrafiłaś się dogadać z byłym znaczy, że klasy i inteligencji Ci nie brakuje. A taka milenka najwięcej się tu udziela a jest przykładem jaką kobietą nie być żeby żyć szczęśliwie , i jeszcze się dziwi czemu jej się tak a nie inaczej życie ułożyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Zniecierpliwiona
""""To się usmiaalam a właśnie , że są , reszta zalezy od ciężkiej pracy i tzw. "ogarnięcia" ciekawa teoria """" A czemu ciekawa? czyzby dzieci same zarabialy na siebie i dzieki temu mogly ubierac sie w firmowe ciuchy czy moze raczej zalezy t lwasnie od tego jak rodzicezarabiaja i czy ich stac na firmowe rzeczy dla swojej pociechy. Messol piszesz jak potłuczona, bo to ze ktos chce wyslac dziecko na 5 zajec dodatkowcyh to to nie jest standard i rodzic alimentujacy na to nie musi sie zgadzac. Co jedynie mozna go poprosic by rozwarzyl taka opcje dolozenia sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gesi
sądzisz ludzi po pozorach. Bronisz swopjej teorii pazurami i szczekaniem. Jesteś zacietrzewiona i nie mądra. Madrzy ludzie wiedzą ze z "każdego punktu widzenia widać inaczej". Daruj soie odpowiadanie mi bo nie lubie pustaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gesia
jakoś żadna z was nie widzi nic innego poza swoja teoria i raptem teraz ode mnie oczekujecie czegoś czego same nie robicie? ach tak, panie sa złe , że ich argumenty nie przekonują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawateoria
A czemu ciekawa? czyzby dzieci same zarabialy na siebie i dzieki temu mogly ubierac sie w firmowe ciuchy czy moze raczej zalezy t lwasnie od tego jak rodzicezarabiaja i czy ich stac na firmowe rzeczy dla swojej pociechy Co wg ciebie znaczy markowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawateoria
Sorry : firmowe. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Zniecierpliwiona
firmowe miałam na mysli w miare drogich marek adidas, nike itd. Takie dresy dla dziecka kosztuja po kilkaset złotych a nie firmowe czyli bez tego magicznego znaczka łyżwy mozna kupic za 80 np. wiec te firmowe to wymysl rodziców i jesli mam stac to niech kupi Nike jesli nie to zakladajac te nie firmowe dziecko rózniez nie bedzie mialo uszczerbku na psychice. Naprawde nie wiesz co to znaczy w przenosci "firmowe" ubranie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kije nie lilije
messol- i ty mi piszesz o schematach. przecież to ta madralinska wyzywala faceta od szmat. ja jej podałam przykład z własnego podwórka, ze szmatami są również matki. ja umialam dogadać się ze swoim exem. nie mieliśmy żadnych wątpliwości, ze to dzieci są najważniejsze. ale wiesz co kurwica mnie bierze, jak czytam takie teksty o szmatach, bo wiem ze takie teksty pochodzą od kobiet, które potrafią tylko drzec gębę i nic więcej. znam i mądre kobiety, które są po rozwodach,ale te nie dra sie, nie pieprza idź do ojca, niech ci da. a potem tanecznym krokiem wychodzi ns imprezkę, bo musi się zrelaksowac- czytaj randka z kolejnym. a nuż widelec trafi się frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MI LENKA
Gęsia coraz bardziej mnie śmieszysz wyciągasz bardzo chore wnioski bo ja a eks to zupełnie inna bajka niż syn i ojciec ja mam prawo nienawidzić z całego serca i mieć w dupie całą rodzinę jego,a syn jeśli tylko chce może się z nim spotkać tyle że to ojciec kontakty zaniedbał.Choć spotykają się czasami to nie mają wspólnego języka,a i młody też się wkurzył po wypadku że ojciec rehabilitację jego olał.Ja to generalnie mam w nosie chce się z nim zobaczyć dzwoni do niego albo młody wsiada za kółko i jedzie do niego.Więc skąd masz takie mądrości nie wiem to po pierwsze po drugie cały czas upierdliwie twierdzisz że siedzę sobie w domu i czekam na resztki alimentów,to ci powiem głupia pindo że gdyby alimentów przez jakiś czas nie zapłacił nam by się krzywda nie stała bo właśnie zbyt dużo pracuję.Nawet nie umiesz rozpoznać ironii bo alimenty od niego mogła bym mieć i dla siebie ale ochłapów nie zbieram. I absolutnie nie zgadzam się z tym że alimenty mają być takie same dla wszystkich bo i w rodzinie jedne dzieci mają więcej inne mniej.A tak poza tym kto ma niby tym biednym rodzinom dać chyba właśnie podatnicy tylko szkoda że nikomu nie przyjdzie do głowy zapytać się dlaczego są biedni. Lenie siedzą w domu i czekają na mops zamiast zarobić na dzieci może chcesz by ktoś finansował im dzieci bo ja nie.Jedna kobieta może pracować na dwóch etatach i nigdy ręki nie wyciągnie po nic a druga czapli w domu i tylko ktoś ma dać. Najlepiej było by rozgraniczyć dzieci na dzieci w rodzinach i dzieci samotnych rodziców przyczepić im kartkę tylko pełne rodziny mają prawo wydawać na dzieci tyle na ile ich stać dzieci rozwiedzionych mają głodowy limit nawet jak rodzic zarabia 5 tys. Jak widzisz nie zmieniam nicku bo generalnie zwisa mi to co myślą niektóre next, nic nie zrobicie dzieci są i będą i nie zapomnijcie że wśród was jest znaczne grono które odcina dzieci od ojców jest ono takie same jak wśród eks jedne i drugie postępują jak świnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawateoria
Anna Zniecierpliwiona firmowe miałam na mysli w miare drogich marek adidas, nike itd. Takie dresy dla dziecka kosztuja po kilkaset złotych a nie firmowe czyli bez tego magicznego znaczka łyżwy mozna kupic za 80 np. wiec te firmowe to wymysl rodziców i jesli mam stac to niech kupi Nike jesli nie to zakladajac te nie firmowe dziecko rózniez nie bedzie mialo uszczerbku na psychice. Ahahaha a ja myslalam o Armani Dior D&D a ty mi tu z Nike I adidas A wez ! Ale czy dziecko nie powinno nosic ubran dobrej jakosc tylko jakies badziewo z Chin ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swoją drogą
nike i adidas tez jest made in china jakbyś nie wiedziała. A jeśli chodzi o jakość to może ale nie musi. Tu nawet nie chodzi o to czy rodziców stać tylko czy chcą rozpuszczać dziecko samymi ubraniami niby markowymi. Później rosną takie młode banany, które z buntu nie pójdą do szkoły jeśli mama nie kupi nowych najeczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Zniecierpliwiona
"Ale czy dziecko nie powinno nosic ubran dobrej jakosc tylko jakies badziewo z Chin ?" To samo ubranie jest robione tymi samymi małymi rączkami w chinach, tylko wlasnie znaczkiem nike sie róznia by łapać na cenę takich jak Ty :) Aha i co dziecko powinno, to zostaw mądrzejszym bo przy wyliczaniu kwot do tabelki napewno by zadbali by dziecko mialo niezbedne srodki do zycia, ubranie. Ale ubieranie sie w firmowych sklepach to widzimisie i za ten "luksus" rodzic zobowiazany do alimentacji placic nie powinien, inna sprawa jakby chcial to owszem ale juz poza almentami ze swojej dobrej woli. A i jesteśmy w polsce hellloł więc te Diory zostaw moze w spokoju :O :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania brawo poraz
kolejny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No ty jesteś w Polsce
Ja nie . Dla mnie Nike adidas czy puma to poprostu sportowe marki- ot do grania w piłkę i tyle Dla ciebie oczywiście to jakiś luksus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Zniecierpliwiona
Luksus? hehehehe :) :) moje "luksusy" zostaw w spokoju, mówimy tu o alimentach na dzieci, a przeplacanie za firmowy znaczek jest poprostu glupota i rodzic placacy alimenty nie musi w tej glupocie uczestniczyc. Proste? proiste! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anno co cię boli
Tak bardzo ze któraś matka kupuje dziecku rzeczy z firmowym znaczkiem bo nie rozumiem ? Z Twojej kieszeni to idzie? Czego się przypierdalasz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Zniecierpliwiona
Zauwaz przypieerdalaczko o czym jest topik. Mnie nic nie boli, moze ciebie :) Jesli mame stac ponad programowymi alimentami kupowac dziecku firmówki to prosze bardzo, jest to tylko i wylacznie jej sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anno co cię boli
Twój topik z założenia jest głupi . O co ci chodzi to nie wiem przecież jeśli matki nie stać to nie kupi Kupuje widać ma za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kije nie lilije
Temat nie jest głupi. A zakupy markowych ciuchow - a proszę bardzo , za własne nadwyżki, te ciężko zapracowane a nie wymyslanie piramidalnych kwot alimentów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna Zniecierpliwiona
Jakos od kilku dni wpisuja sie tu ludzie i świetnie rozumieją o czym jest ten topik. Jesli ty nie jestes w stanie go zrozumiec to przykro mi ale nie jestem w stanie ci pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×