Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

też się strasznie cieszę :D :D :D aż mi gorąco jest i nie wiem co ze sobą zrobić :D :D :D teraz próbuję się dodzwonić do gina, ale coś nie odbiera...

justysia 88 ile ty bralam clo i od ktorego dnia i skad wiedzialas kiedy masz robic test i czy wiedzialas czy lekarz powiedzial kiedy bedzie owulacja

Riolek, niedrożne jajowody raczej nie dają żadnych objawów.... A można to sprawdzić za pomocą badania HSG. Do macicy podawany jest specjalny kontrast i wykonuje się w tym czasie zdjęcie rentgenowskie i na nim wszystko widać. Jeżeli jajowód jest drożny to kontrast przez niego przepłynie bez problemu i na zdjęciu będzie on widoczny, a jeśli jest niedrożny, to nie będzie go w ogóle widać, bo nie zakontrastuje... Ja to badanie miałam robione w lipcu prywatnie i płaciłam 550zł, ale można też zrobić na NFZ w szpitalu, tylko trzeba mieć skierowanie od gina. ja brałam 1 tabletkę Clo od 5-9 dnia cyklu. Cały cykl miałam dokładnie monitorowany i miałam zastrzyk na pęknięcie pęcherzyków, więc wiedziałam dokładnie kiedy mam owulację. A to kiedy miałam zrobić test powiedział mi gin, bo po tym zastrzyku przez 12 dni może wyjść nieprawdziwie pozytywny test, bo są to wstrzykiwane hormony ciążowe. Jak chcesz to możesz wejść na mój wykres i sobie wszystko dokładniej poczytać, bo tam mam w każdym dniu zapisane co brałam i w ogóle :) to ten link co mam w stopce :)

przeczytalam tez w sumie biore od 5 dc ale gin mi powiedziala mi od kiedy zacznie sie krwawienie dosc jak bym miala liczyc tak jak ty to zle robie tzn np mam dzis lekka kropke krwi tak przez caly dzien nstapepnego dnia normalne plamienie ale kolejna kropka i 3 dnia juz jest typowy okres te kropki tez mam liczyc jak 1 dc bo ja juz sama niewiem a propo jajniki tak jak ciebie bola to u mnie tylko minimalnie i nie musze brac zadnych tabletek bron boze ja dobrze przyjmuje leki przynajmniej mi nic nie dolega wystraszylam sie ze u ciebie tak to boli mialas tak zawsze czy tylko przy clo ja juz gupieje powoli

Riolek, wcześniej mnie tylko delikatnie pobolewały jajniki przed owulacją, a w tym cyklu z Clo to miałam aż 4 pęcherzyki, więc miały prawo mnie boleć jajniki, bo nieźle musiały się napracować :) nie porównuj tego jak bolą Ciebie, a jak bolały mnie, bo to jest bardzo indywidualna sprawa, bo każdy organizm inaczej reaguje na leki. A co do tych plamień, to one zaliczają się jeszcze do poprzedniego cyklu. 1dc zaczyna się w tym dniu, w którym występuje krwawienie, a nie plamienie. Czyli na tym przykładzie co opisałaś, to te dwa dni z plamieniem, czy kropką krwi zaliczają się do poprzedniego cyklu, a jako 1dc oznaczasz trzeci dzień, w którym zaczął się normalny okres.

to dobrze bo juz sie balam ze ja jakos zle licze poczekamy teraz na 12 dc i zobaczymy czy byla owulacja w tamtym cyklu i ile jest w tym cyklu pechezykow i zaczynamy do dziela ty mialam na pekniecie 15 dc z tego co wiem a u mnie juz bedzie wtedy 17 bo tego dnia mam kolejna wizyte a tak np dzis dostaje na pekniecie to zalezy o ktorej godz i ile mam liczyc ze bedzie owulacja czy lekarz mi wszystko powie

Mi gin ustalał kolejne wizyty w zależności od wielkości pęcherzyków, bo żeby dostać zastrzyk na pęknięcie trzeba mieć co najmniej 18mm pęcherzyk. A pęcherzyki po zastrzyku pękają w około 24-36 godzin (zależy to od tego jakiej były wielkości przy podaniu zastrzyku - im większy tym szybciej pęknie)

to mi tez gin powiedziala ale ja mialam za male 13 mm i nie chcialam nic wziasc i powiedziala ze moze tym razem same pekna a jak to w przyszlym cyklu zrobimy wszystko i wiedzialam ze mam za male na pekniecie sama gin powiedziala to moze tym razem da na rosniecie i pekniecie ustalimy to przy wizycie a tak propo jest mozliwosc ze jak dostane na pekniecie to moze nie peknie mi czy nie ma mozliwosci takiej no i oczywiscie musi by jakis pechezyk dominujacy bo bez niego ani rusz i czy jak przyjdzie owulacja to ile ona godz trwa i czy jak bedzie owulacja to dojdzie do zaplodnienia czy nie

Katiaa, oczywiscie ,że o Tobie myślałam...Justynce dam jeszcze czas, niech się dziewczyna oswoi :) ale w pupę wleje-co to za zakupy, prasowanie? ...sama nie jestem lepsza-zakupy-zdycham, a ciagnie jak diabli Kaarolinka :* idę do łóżka, bo juz nie kontaktuje i moge cos poplatac

Po zastrzyku pęcherzyk raczej na pewno pęknie. A tego, ile trwa owulacja raczej nie da się zmierzyć :) ale zapewne jest to również indywidualna sprawa kobiety :) a to czy dojdzie do zapłodnienia to się dowiesz jak @ nie przyjdzie :) ale statystycznie u zdrowej pary jest około 30-40% szans (jak dobrze pamiętam, bo teraz nie mogę znaleźć tego artykułu, gdzie o tym czytałam...) na ciążę w cyklu, więc trzeba mieć na prawdę szczęście, żeby się udało...

ale jest prawtopodobienstwo ze nawet jak jest owulacja nie dojdzie do zaplodnienia tego sie boje

Riolek, gdyby była pewność że jak jest owulacja to zawsze dojdzie do zapłodnienia, to większość par nie miałaby problemów z poczęciem Dziecka... Ale niestety w życiu nie jest tak kolorowo...

Wanda - tez zauważyłam ten wózek - ale zrezygnowałam jak poczytałam fora :))) Koleżanka ze sklepu powiedziała, że najwięcej reklamacji :)). Justa - wyniczki książkowe - ciągnij za sobą kolejną staraczkę :)))

Justysia wielkie gratulacje. Prześlij mam trochę fluidów :) U mnie niestety jak zwykle tragedia. Nie dość, że przypałętało się znowu jakieś zapalenie nam na dole, bo piecze i szczypie jak diabli. To jeszcze dziś wieczorem pojawił się lekko na brązowo podbarwiony śluz :( Najgorsze jest, że dziś dopiero 17 dc a już jest brązowo. Ja się chyba powieszę przez to wszystko. Już zgłupiałam przez to wszystko, plamień nigdy nie było, aż tak wcześnie. W tym cyklu wszystko jest nie tak, najpierw koło 12-13 dnia brązowy śluz, a teraz znowu. Mam tego dość. W poniedziałek idę po wyniki i do gina. Może on mnie podniesie na duchu.

Proszę oto fluidki :) łapcie i korzystajcie ;)

justysia88 :):):):):):):):):):):):) Asia:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Asia, z tymi serduszkami to chodziło Ci pewnie o nawias kwadratowy a nie prostokątny ;) mooniaaa, a gdzie Ty tak znikasza??????? :( Czytam wszystkie wpisy a zwłaszcza Twoje! Teść się trochę uspokoił ale to pewnie dlatego że najpierw się przewracał a teraz nie ma nawet siły by wstać z pozycji siedzącej lub na siedząco przechyli się na bok i już tak zostaje. Dzis mnie co pół godz budził od 5:30!! Ale byłam wściekła, jednak słowem się nie odezwałam. I też mam tak jak TY: słabnę gdy długo stoje a lepiej mi gdy chodzę (zakupy) a w domu wystarczy że się położe choć na parę minut i/lub coś zjem. Tylko ze te moje osłabienia nie nasilają się stopniowo tylko pojawiają się nagle. Teraz czuję się dobrze tylko śpiączka mnie już męczy :P

Heloł. Mam pytanko: czym kierować się przy wyborze lekarza prowadzącego ciążę ?

Zora, siedzę u mamy i tam nie ma internetu. POtem nadrabiam parę stron i często jakiś temat już macie zagadany, więc za późno się wypowiadać. Ale też mam podobnego ojca wiem, jak negatywnie to na człowieka działa, szczególnie, na takiego, co zawsze chce dla wszystkich dobrze. Teraz wreszcie stwierdziłam, że to ja muszę o siebie i swoje zdrowie psychofizyczne zadbać najbardziej. Co do wózków, to nie zastanawiałyście się nad używanymi? Są super X-Landey czy Jedo Fyn na allegro po 600 zeta. Ja kupiłam za 470 2w1, do tego piękny fotelikk maxi cosi za 150.

Ach! prostokątny-kwadratowy, jak zwał tak zwał-wiadomo o co chodzi:) tak tylko napisała, ale oczywiście komu sie nie chce bawic, bo sama sie wsciekalam z wklejaniem i wyszlo dopiero jak enter dalam na koncu, to luzik :) ...tak tylko wspomniałam,ze ładnie to wyglada:) Pstryk! moim zdaniem-opinią innych kobiet: sióstr, kuzynek, koleżanek, one juz przetestowały , więc...tylko zwróc uwagę, czy testowały go/ją na ciazy, infekcjach,nowotworze (sposób prowadzenia ciazy, zaangazowanie, sprzet, uprzejmosc)...dla mnie wazne tez bylo to,ze pracuje tam gdzie bede rodzila i zlozylo sie tak,ze nie musze dojezdzac do innego miasta

Moniaaaaa123 - ja chciałam kupić używany -czatowałam na takowy w necie (allegro, gumtree, tablica.pl) przez ok 3 miesiące - nic nie było w moim regionie - pewnie ludzie sobie bezpośrednio sprzedają :(((. Łóżeczko, fotelik - mam używane :)))

Odmeldowuję,że JESZCZE chodzimy z Maryśką:D Ale chyba już nie długo...Jutro jadę do gin.Zobaczyć czy wszystko okej Mała sprzedaje mi tylko kopniaki i to porządne!:( MIŁEJ NIEDZIELI JA DZISIAJ W CIEPLUSIM DOMU Z M...:):P

Poczytajcie ja czytałam trzy dni i płakałam jak bóbr :(:(:(:(:( http://www.kochamylaure.pl :(:( Miłej Niedzieli!:*:*:*:*:*:*

Karolina ja regularnie i od dawna czytam o Laurce, pozdrawiam

Pstryk, kieruj się opiniami pacjentek. Poszukaj też komentarzy na temat gina w necie. No i przede wszystkim liczy się pierwsze wrażenie; to jak Ty sama będziesz się czuła podczas wizyty. Zwróć uwagę jak daleko od Twojego miejsca zamieszkania jest gabinet i jak często lekarz przyjmuje (najlepiej jakby przyjmował codziennie lub kilka dni w tygodniu bo ,,w razie czego'' zawsze możesz liczyć na wizytę a nie np.czekać tydzień). Bym zapomniała: dowiedz się czy ów lekarz posiada w gabinecie usg

No to nie mam wózka...już sobie go upatrzyłam i co?:) Chyba by mnie diabli wzeli jakby wózek mi się rozwalił i czekać 2 tyg aż naprawią Lovekrove a powiedz, bo mi się podoba X-lander jakie są te kółka nadają się na prawdziwe wyboje? Ten mutsy też jest świetny, ale mój irracjonalny strach o niestabilnośc gondoli...

Dzień dobry:) Miłego dnia:)

Cześć Gosieńce i reszcie. Wanda - z tego co czytałam to bardzo solidny wózek *(mutsy zresztą też, zobacz jeszcze jedo fyn 4 - też mają dobrą opinię) - brakuje mu fajnych funkcji jak przerzucanie spacerówki no ale nie można mieć wszystkiego - tzn można ale dobrze działąjąca ta funkcja to dodatkowe koszty - są tanie wózki z tą funkcją ale się psuje podobno. Co do kół - są one duże a pompowanie pozwala na amortyzowanie po wybojach i podbijanie pod krawężniki (zaznaczam, że ten wózeczek jest dość sztywny - brak amortyzacji - co jest jego wadą -kolejną :)). W ostatnich modelach zrezygnowali z bieżnika na kółkach i czytałam, ze trochę się ślizga na śniegu. No i wiadomo pompowane to mogą się przebić - ale piankowe to podobno masakra - więc chyba lepiej pompowane. To tyle na temat wad kół. Służę pomocą. Jak masz dużo kasy to zobacz na wózki maxi cosi to są dopiero piękne i solidne sztuki :))).

czesc Słonka:) my od początku stawiamy na jedo , tylko nie wiem czy bartatine (mąż) czy fyn 4 ds (ja) ... ale widze dosc duzo wozkow mikado, karex, a x-landery toj juz od zatrzesienia dzis o 5 rano czytalam o wózkach : http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/dziecko-do-3-lat/opieka-i-wychowanie/2011/jak-wybrac-wozek-spacerowy.aspx http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/niemowle/opieka/2010/wozek-gleboki-jak-go-wybrac.aspx http://mag.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/niemowle/opieka/2010/wozek-gleboki-jak-go-wybrac.aspx

maxi cosi mura bardzo mi się podoba, albo peg perego- ale to już półka cenowa około 3 tys. Może dziadkowie się dorzucą ;) no więc może jednak ten mutsy- też czytałam że to pożądna firma a te inplast to objechali równo- odstąpiłam od tego pomysłu- nawe nie widać ich na ulicach Mieszkam w małym miasteczku, a właściwie za nim- wśród pól i lasów -wymarzone na spacery z dzieckiem, ale wymaga to odpowedniego wózka Bratowa miała roan maritę, ale dla mnie za duży no i spacerówka jest niezbyt estetyczna Asiu jakbyś czuła powtórka z glukozy:) oba wyniki bedą popoludniu Jestem miedzy 1 a 2 pobraniem kłują co godzina...:(