Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Haniu...życzę Ci uśmiechu..choc czasem o niego trudno... ból krocza :) minie...w kazdej chwili (wątpię),chwile przed porodem (może) po porodzie (na pewno)...do tego dojdzie ból-wiercenie głowki w kanale szyjki (jakby uderzenie sie w ramę od roweru),ale to ok.30-32tyg zazwyczaj boli ta strona krocza,na której sie wiecej leży lub dziecko leży pleckami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma01
Haniu trzymam mocno kciuki żeby spełniło się twoje marzenie o dzidziusiu:) skoro taką podjęłaś decyzję to musimy się z tym pogodzić ale będzie smutno bez ciebie:( całuję mocno i Życzę Ci Wesołych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia... :):):):):) TRZYMAJ SIĘ CIEPLUTKO:) Haniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophia1234
Jestem, jestem ale u mnie niestety bez zmian więc nie ma co za bardzo pisać... @ w tym miesiącu znów przyszła... STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Anirak..................32.........pomorskie.........38.. .. ......... Sophia123..............25........śląsk................1 3.............13.01 NIka0503...............21...... małopolska...........3............28.12 Roma01.................25.......małopolskie.........7... ...........27.12 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......7...............07.0 1 netta2..................27.......mazowieckie........20... . . .......15.01 zaczynam od nowa...31........zach-pom............16.............17.01 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Mooniaaa123........35..........maz................Dz..... ......24.12.2011 Monia__aa...........24......wielkopolska.........CH...... .....28.01.2012 Lovekrove ..........29......warm-maz........... CH.........02.02.2012 Wanda23............24.......wielkopolskie........CH...... .17.02.2012 Aguśka1.............26.......podlaskie.............. ...........03.03.2012 Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 KALA85..............26.......pomorskie........DZ....... ....08.04.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie...... CH............03.05.2012 katiaa85...........26..........WLKP...........?.......... 12.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........... ...... .....27.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 justysia88...........23........lubelskie............ ............21.07.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie................... 07.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie........21.08.201 1......(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie..........18.11.2011. .....Marysieńka Asia1893.....28.....zachodniopomorskie.....3.12.2011..... ..Julia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma01
**Aguśka** Ja chyba też zrobię ci niespodziankę na urodziny bo nie wytrzymałam zrobiłam test i jak byk CHOLERNA KRESKA JEDNA JEST!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zwariuję..... olewam to już bo za dużo mnie to kosztuje... odpuszczam... przestaje brać tą zakichaną luteinę i inne tabletki :(:(:(:(:(:(:( beczeć mi się chce normalnie:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriaPL
Staraczki a może pijcie zioła Ojca Sroki, pomogły wielu osobom....nie macie nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, z tymi dziećmi - człowiek osiwieje szybciej niż myśli... Bartek dziś obudził po 7ej z zapuchniętym prawym oczkiem i policzkiem. Oczko trochę łzawi. Nie wiem co robić - położyłam go (jak zawsze), bo standardowo je i śpi jeszcze do około 9ej. Zobaczę jak się obudzi. Nie wiem co mam robić, bo w przychodni akurat w środy nasza pediatra nie przyjmuje (obok jest prywatna przychodnia gdzie można ją zastać, ale również nie w środy). Nie wiem co robić...Chodzę koło tego łóżeczka i obserwuję..I siedzę jak na szpilkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)ja wczoraj zaczełam starania:)dziś 11 dc cyklu:)ale jakoś nie czuje żeby owu się zbliżała...a powiedzcie mi jak to jest z tym nasieniem...jeszcze 2 cykle temu była bardziej żółta i mniej było a wczoraj biała trochę wodnista...i duuużo więcej:)to znaczy teraz jest lepsza czy jak??bo niewiem czy się cieszyć czy raczej martwić że coś nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia - kurcze nie wiem co Ci poradzić. Może rumiankiem lub słyszałam zieloną herbatą delikatnie przemywać - a od ząbka to chyba za duża opuchlizna, może go zawiało - byłaś na dworze z nim? A może zatarł.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj niechcący jak się ubierałam zahaczyłam za sutek i zerwałam część tego "czopka" i poleciała siara :((((. Obniżony brzuch, stablilizujące się cukry teraz ta siara - boje się, ze urodzę sporo wczaśniej. Jutro mam wizytę ....... muszę się o to spytać ... Jutro zaczynam 35 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staraczka Monisia, ja niestety nie pomogę Ci w tym - bo nie mam zielonego pojęcia jak ma się koloro i "konsystencja" nasienie do jego jakości. Lovekrove, poczekam jak Bartuś się obudzi i zadzwonię wtedy do mojej pediatry prywatnie. Wolę wydać za wizytę domową niż mieć później wyrzuty sumienia, ze coś zaniedbałam... Wiem, że takim maluchom można zakraplać oczy solą fizjologiczną - jak się obudzi to tak zrobię. Nie sądzę żeby to od ząbka było (chociaż?),a na dworze byłam wczoraj - byłam u pediatry w związku z tą wysypką. Był opatulony w śpiworek i nie wiało. Nie wiem, może zatarł. Ja jak mam być chora to właśnie mam spuchnięte oczy - mam nadzieję, ze on chory nie będzie, że to np nie od ucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, nie stresuj się. Dotrwasz jeszcze min. te dwa tygodnie. Z tego co wiem, to iektórym dziewczynom siara leci już czasem w połowie ciąży. Pamiętam, ze ja się stresowałam, bo mi nie leciało a 3/4 dziewczyn z forum "sierpniówek" obserwowało jej wyciek od połowy ciąży. Głowa do góry i daj jutro znać jak po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monisia to nie zostaje nic innego jak próbować:) Nie odpuszczać:) Lovekrove - Vilia ma rację, gdzieś o tym czytałam, że niektórym szybciej leci. Nie stresuj się:) Vilia - oby to nie było ucho. Moja Mama mi opowiadała, że jak miałam ucho chore to potem nie mogła sobie ze mną poradzić cały czas płakałam. I to właśnie przez nie. U mnie już jest pierwszy śnieg, więc święta będą białe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia kochana idz do jakiegolwiek lekarza, przecież muszą Cię przyjąć To napewno nic poważnego, a będziesz się stresować niepotzrebnie A nie daj Boże Go to boli to jeszcze i On się będzie męczył Lovekrove juz nie pamiętam kiedy tak się wystraszyłam ale jakieś 2-3 tyg temu mnie zaczeło kapać z sutków- mało się nie poryczałam ze starchu i kapie przy ich dotykaniu, przy kąpieli a jak uslyszałam o tym KTG to nawet zapomniałam gina zapytać o to Staraczka Monisia trzymamy kciuki za starnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą piersią to raczej sama wywołałam tę kroplę - bo zahaczyłam o sutek i zerwało się trochę tego czopka - nie wiem czy Wy też tak macie, ze Wam się te dziurki zalepiły taki kitem :))). Od wczoraj mam potok śluzu - duuuuuzżżżżżoooo tego - i to pewnie też normalne ..... DZisiaj w sklepie Pani z mięsnego Obsłużyłą mnie bez kolejki :) :) :) - magia świąt :) A u mnie za oknem oszronione drzewa i trawniki - pięknie jednym słowem i troszeczkę mroźno - takie rześkie powietrze ....... Tak mogło by zostać do świąt ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove też mam czymś zalepione, wydaję mi się że tym co wycieka:) Może bede się myła delikatniej i wtedy nie będzie to przeszkadzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma01
Cześć dziewczyny:) Vilia...mojej przyjaciółki córeczka miała to samo...i okazało się że zatkał się jej kanalik przy oczku i dlatego miała spuchnięte i łzawiło i leciała ropka...idź sobie do lekarza i zapytaj...chyba że to coś innego i przejdzie samo...ale tylko się nie stresuj tym co napiszę oni przetykali jej to taką igiełką i przetkali ten kanalik i przeszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem...Dziękuję za słowa otuchy :) Dodzwoniłam się do mojej pediatry, ale nie mogła przyjechać, bo jest poza Łodzią. Kazała się nie stresować i iść na wszelki wypadek do innego pediatry z przychodni. No więc BArtka złapałam pod pachę i pobiegłam. Po przebudzeniu opuchlizna się zmniejszyła, więc wyszłam chyba trochę na panikarę, ale oczko w zewnętrznym kąciku było nadal napuchnięte. Nie ropiało (Roma, po przeczytaniu Twojego postu dziękowałam Bogu, ze nie ropiało!!) i lekarka powiedziała, że nic tu niepokojącego nie widzi. Być może coś mu do oczka wpadło i samo wypłynęło, bo nic widać w oku nie było. Nie było zaczerwienione ani sine. Mam obserwować i przepłukiwać solą fizjologiczną. JAkby coś się działo to przyjść szybko ponownie. No i zwracać uwagę czy trze to oczko bardziej od drugiego i czy nie ropieje. Być może przy spaniu (spał na prawym boku) się odcisnęło i napuchło. Dobrze, ze na razie wszystko OK :) mała gosieńka, u nas też pruszy snieg :) Ale ponoć święta mają być deszczowe (temperatura ma być na plusie) :( Wanda, Lovekrove - czyli Wasze mleczarnie ruszyły pełną parą :) Dobrze, dobrze :) A ja powtórzę się, to ponoć normalne, ze wcześniej zaczyna kapać :) A z ciekawostek WAm powiem, ze później jest tak, ze jak z jednej piersi karmicie to z drugiej kapie :) Czasem u mnie prawie ciurkiem leci. Ostatnio tak "nakapałam" 25 ml :D hehe coś mam słabą hydraulikę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Vilia cieszę się, że z Bartusiem wszystko ok. Ja się czuję jak zombi :-( znowu w nocy nie spałam, a teraz jak pijana chodzę, oczy bolą, o kroczu nie wspomnę. I jeszcze sama na wizytę autobusem muszę jechać, bo M w pracy, a ja nie jeżdżę jeszcze sama. Muszę się w końcu przełamać, bo samochód stoi pod blokiem a ja mam jakieś opory...trzeba było od razu wsiadać i samej jeździć, a nie wszędzie z M...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia- i całe szczęscie lepiej wyjść na panikarę 10razy niż 1 raz coś zaniedbać Wszystko przede mną... Upiekłam pierniki, zrobiłam krokiety i ulepiłam piergi i czuję się jak star niedołężna babunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti:):):) możemy tylko narzekać Powiem Ci że ja też uzależniłam się w tej kwestii od M Jeżdziłam po swojej mieścinie- jak miałam malucha (dodam że bez prawka, bo je 6 razy oblałam) Tylko mnie nie namierzajcie;) a teraz to już w ogóle Musze w końcu zdać bo jak bedzie Mały to napewno się przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wandzia ja tez prawka nie mam ale nawet nie podchodzilam do nauki jakos do tego mi sie nie spieszy lubie jak mnie woza a sama nie czuje sie za kierownica ( moj mnie kiedys uczyl) Od 2 lat ciagle odkladam zeby zrobic prawko i sie jakos wziac za to nie moge. Planuje dzis jakies zdjecia zrobic nowe zeby troche pokazac ze cos jednak po malu sie pokazuje ten brzuchol :P A snilo mi sie dzis ze opierniczalam jakis wojskowych bo znalazlam wozek z niemowlakiem i ta malutka byla cala spocona i zsikana a ja ich opierniczalam ze sie dzieckiem nie zajma nawet bo jakas kobieta zostawila. Taki glupi sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze mnie M zrobił za to niedzielnego kierowcę :( Prawko zdałam w zeszłym roku za 3 podejściem, a zbierałam się do niego od 5 lat. M jeździ głównie samochodem, mnie niestety daje rzadko :( Efekt jest taki, że prawie wcale nie jeżdżę mimo, że lubię to. Okazje do poćwiczenia miałam tylko w lato jak mieliśmy 2 samochody (nowy kupiliśmy a stary sprzedawaliśmy). niestety długo to nie trwało. Teraz jeżdżę praktycznie od święta i jak się wykłócę raz na 2 tygodnie, gdy jedziemy do teściów to M mnie łaskawie puści. Potem się drze, że coś zrobiłam nie tak :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia - u mnie mleczarnia już zamknęła się sama - zakitowała - w święta nie pracujemy :) Dopiero wstałam - spałam od 11,00 0 dzisiaj mój M budził mnie bo mu chrapałam - od dziś spada do innego mieszkania - nie ma zmiłuj .... Co do jazdy to ja jeżdżę ale nie zbyt regularnie i dlatego mam często stresa :)). A na szczęście wpycha mnie za kierownicę- - pewnie jak mały przyjdzie na świat szybko się podszkolę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha Ale Bartek mi kupę zafundował :D Pierwszy raz mnie tak "uraczył" że kolana miał brudne i pod kolanami :D Nie opłacało się go chusteczkami mazać - wsadziłam pod kran :) A prawo jazdy się przydaje - szczególnie przy dziecku. Ja wiosną kupiłam sobie takiego 10latka :) Na szczęście jak na razie bezawaryjny i śmigam nim często z BArtkiem. Nie muszę być od kogoś zależna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove tak właśnie czytam co Ty z tym Mężem robisz Rozumiem ciąza, hormany, ale żeby zaraz do innego mieszkania;););) Mój M mówi do mnie ostatno "Potworze, znowu zjadłeś mi żonke", a ja to wszystko cierpliwie znosze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki :) Wandzia, też właśnie niedawno skończyłam piec pierniczki :) a jutro mam zamiar zrobić śledziki :) a teraz padam, z chęcią bym się przespała, ale czeka mnie jeszcze trochę zmywania... A tak poza tym, to na wczorajszej wizycie dowiedziałam się, że wszystko z Dzidzią jest w porządku :) ma 2,7cm długości i miarowo bijące serduszko :) i tak słodko się poruszała na USG, jakby chciała do nas pomachać rączkami :) tutaj jest zdjęcie Kruszynki :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8892b4f1bb7bb8f9.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Villia to dobrze że z oczkiem nic poważnego, a z tą uraczoną kupką to się uśmiałam i przypomniało mi się jak mój kuzyn został z synkiem sam, też się nie pierniczył, mówił że wsadził go pod kran puścił gorącą wodę...ufffff na szczęście małego nie poparzył , achco za pajac ;P:P Love nie martw się do terminu się napewno dokulasz:) A my już po wizycie mała jak zwykle wiercidupka jedna szalała na całego:) waży ok 565g, a wyniki mam książkowe:) glukozy też...ufff kamień z serca, także oby do 12 stycznia:) już bliżej niż dalej:) No i wracam do domku a tu lodóweczka śmiga na całego juuuuuupiiiiiiii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka i Kala - super, że na wizycie wszystko ok :-) U mnie też wporzo, szyjka ładna, z synkiem też dobrze :-) Zora a u Ciebie jak ? Nie wiem czy się dobrze wyraziłam :-) ja prawko mam od marca tego roku, ale nigdzie sama nie jeździłam, zawsze M obok. Jeżdżę praktycznie zawsze ja, jak już gdzieś jedziemy, bo M jest zdania, że jak mały się urodzi, to będę samowystarczalna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×