Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

i tak ładnie próbuje. Mój chleba nie,ziemniak nie,pomidorowa nie,parówka nie,mleko nie,ser nie,kaszka nie. Kotleta zje,nalesnika,plędza,kalafior,fasolke,rosół ( jak ma humor),ale generalnie nie mam pomysły też co mu dac na kolacje czy obiad. Porażka. Dostałam od lekarza tabletki na apetyt i chyba spróbuję z nimi. Katia łał,6 rocznica: ) zapowiada się romantycznie :) my mamy 2 rocznicę slubu 1 października,a teraz w lipcu było 9 lat razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam w lipcu minelo 8 lat jak jestesmy razem i 8 lat jak sie poznalismy. 6 lat po slubie o rety jak to zlecialo a czy bedzie romantycznie moze pewnie moj bedzie liczyl na igraszki no juz biedny tyle czeka a ja poprostu jakos ostatnimi czasy wogole nie mam ochoty taka zmeczona chodze ze jak wroce z pracy to nie mysle o niczym innym a odpoczynku. Nocami sie budze i pilnuje czy mala przykryta bo sie rozkopuje. A co menu malej to moja parowki zje ale tylko drosedki i tylko takie z lodowki nie podgrzewane, rosol zje ale woli pomidorowa wogole ona za mna zupo żerna jest chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój teraz aż w szoku byłam zjadł parówkę,ale tez z lodówki ;) Katia to u Ciebie też z chęciami na sex tak jak i u mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia_aa o widzisz moze nie lubi podgrzewanych jak moja tylko zimne parowki :) Zmienilam Ani mleko z bebiko na nestle i chyba przez to mleko ma zatwardzenie bo nic nie je takiego a z kupa ciagle problem wiec wracamy z powrotem do bebiko. Na sniadanie dzis zrobilam jej chlebek z serkiem hohland i wcina :) wczesniej rzodkiewke jadla i pare gryzow parowki. Dzis niedziela dobrze ze maz w domu zajal sie mala a ja sobie dluzej pospalam teraz czas zrobic jakas kawe. A co u was dziewczyny? Wanda jak Karolinka? Aguuula? Love? Mala_gosienka i zora :) jesli kogos ominelam to sorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia_1893
Zora nie doszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi tu Love brakuje z jej radami!! Bylam na cytologii. Gin mnie tez zbadał i powiedział że mam plamienia w środku. A ja nic na zewnątrz nie zaobserwowałam wczesniej. Dopiero po powrocie do domu, patrzę a faktycznie plamie. Mam 25dc i biorę tabl anty więc nie wiem skąd to plamienie. Może po badaniu? W każdym razie skupiłam sie ostatnio na tej mojej nadżerce a dziś już nowa diagnoza: możliwe zrosty. Nie wiem gdzie, nie wiem jak.. Gin mowi że najpierw poczekamy na wyniki cytologii. Chciał mi dac skierowanie na usg ale ja nie mam zaufania do pani dr która je wykonuje bo np. pcos nie zauwazyła wczesniej. Tak wiec pojade do tego gina prywatnie zrobic usg u niego. Tylko ze tam ode mnie dojazdu nie ma i w ogóle lipa bo nie znam miasta. Młody wczoraj dziamdział bułe tlko ze musiałam mu ją zabrac bo była czerstwa juz. A dziesiejszą, świeżutką pogardził. Czy ja sie doczekam az moje dziecko zje pieczywo?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora a moze daj mu wlasnie taka nie świeżą moze on woli starsze pieczywo? a moze grahamke lub ciemne? A czemu Love nie ma? Moja np lubi z czosnkiem pieczywo moze akurat twoj tez zje takie czosnkowe? Zmienilismy malej mleko spowrotem na bebiko i zobaczymy jak tam sprawy z kupa ceda czy sie polepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiaa, tamta buła była czerstwa i aż kwaśna. Bałam sie zatrucia. On baaaardzo rzadko bierze chlebek do rączki. Wyglada to jakby robił to z nudów i gdy nikt nie patrzy. Jak tylko dostrzeże ze patrzymy to zaraz rzuca chlebek jakby nie chciał byc przylapany. Dziwne, nie? :) Bebiko. mowisz? Ogólnie krąży pogloska że to mleko najczesciej powoduje zaparcia ale skoro Ani słuzy to ok. A moze wy macie ten sam etap zaparc co u nas? MAm nadzieje ze nie bo byly momenty ze młody krzyczał z bolu przy probie wyproznienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora Ania jak byla kupa taka twarda to az mnie prawie z placzem wolala i widac ze bolalo jak kupe robila. Dzis juz kupa lepsza i przede wszystkim nie taka ciemna i twarda, wiec mam nadzieje ze idzie juz ku lepszemu. Bebiko pije ona od samego poczatku wczesniej jak byla malenka pila NAN ale potem przeszlismy na bebiko i tak juz zostalo. A co do chlebka czy buleczki to zostaw mu na talerzyku chlebek i niech sobie lezy bedzie chcial to wezmie ty udawaj ze nie widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Pawełek rośnie mi jak na drożdżach. Zresztą jak ten czas leci, niedawno jeszcze M odbierał nas z porodówki, a teraz maluch ma już 7,5 miesiąca. Poza tym siedzi i siada już sam. Pomału też próbuje raczkować. Na razie opanował do perfekcji wersje "do tyłu". "Do przodu" na razie próbuje, ale przeważnie kończy się wrzaskiem, bo ucieka mu tyłek. Do tego rozchorowała się nam. Biedak ma maga katar i dostał antybiotyk. Dziś byliśmy na kontroli. Na szczęście jest już lepiej. Do kompletu idą mu zęby. Ślini się niemiłosiernie. Mam do was też pytanie jak przekonać M do drugiego dziecka. Nie chce teraz tylko tak za 2-3 lata. M się wścieka i nie chce na razie o tym słyszeć. Do tego twierdzi, że w 2 pokojach z kuchnią nie wyobraża sobie nas z 2 dzieci. A ja strasznie bym chciała, żeby Pawełek miał rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netta, nie doradzę. Moj M tez jest stanowczo na NIE!! Nawet gdy proponowałam 5 letnią różnicę wieku. NIE I KONIEC. Nie naciskam go bo i tak mialam wiele szczęścia że mamy Alana. Wiadomo, marzy mi się córeczka do pary ale nie będę naciskac. Powiem Ci że różnie bywa. Moze niebawem poprawią wam się warunki lub zajdziesz w ciąze niespodziewanie. Znam parę która mając dwójkę dzieci, pilonowała się przez lata i aż tu nagle po 14 latach szok! - ciąża :D :D Skup się na razie na Pawełku i jakos samo się ułozy. Skoro chciałabyc za 2-3 lata to nie wspominaj o tym facetowi juz teraz bo go przerażasz taką nowiną. Wiem z wlasnego doswiadczenia!! ;) Żyjcie sobie spokojnie a do tematu wróc po tych 2-3 latach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta - 2 pokoje to faktycznie mało ale powiedz M że pary mają po 3 idają radę na małym metrażu:) a tak na poważnie to oboje musicie podjąć decyzję o 2 dziecku bo może mieć żal o to że coś za jego plecami knujesz. My z M chcieliśmy mieć szybko 2 bo wiedzieliśmy że więcej dzieci nie będziemy mieć i gdyby nie to że jestem teraz już prawie na finiszu to Jaś byłby jedynakiem. Życie spłatało nam okrutnego figla. Idę się kąpać bo już padam na nos a jeszcze Jaś pomagał mi piec drożdżowca na urodziny więc nie było łatwiej ale za to miał zajęcie w kuchni i rządził równo. Pozdrawiamy w wolnej chwili jeszcze napiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta no ja tez ci nie poradze bo u mnie ta sama sytuacja. Mieszkamy w malym 2 pokojowym mieszkaniu z kuchnia, lazienka i malenkim korytarzem i maz tez kategoryycznie nie chce drugiego dziecka. Ja tak jak zora nie naciskam bo i tak przynajmniej z rok nie moge zajsc w ciaze bo praca. Ale za rok moze 2 zaczne znowu wspominac. Maz nie chce bo twierdzi ze psychicznie nie da rady i finansowo ciezko itp. zawsze jakas wymowka. Zabezpieczac sie nie zabezpieczamy jak juz zdarzy sie raz na jakis czas seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za rady. Na razie dam spokój M i nie będę mu truła. Może jak Pawełek podrośnie to da się urobić. A co do dużej różnicy wieku to mam brata z takiej wpadki rodziców ;) jest między nami prawie 13 lat różnicy. Do dziś zdarza mu się czasem powiedzieć z rozpędu do mnie "mamo" ;) Szkoda tylko że biedak zmaga się z autyzmem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wygadać się przyszłam... tak o, po prostu... Niby się nie staraliśmy, ale ja bym już, już bardzo chciała (choć tak naprawdę wiele przemawia za tym, żeby jednak jeszcze nie...)... I tak liczyłam, że to moje samopoczucie, że ten mizerny okres (jak na to, jakie zwykle mam), że jednak, jednak się udało... A tu d****... - beta HCG ujemna. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi. Moze nastepnym razem się uda :) ----Jezus Maria, Matko Boska.. w końcu się doczekałam!! Młody zjadł chleb!!!!!!!!!!! Najpierw poszlismy karmic kaczki i maly czasami rzucał z wózka kawałki chleba ale nie był zadowolony bo chleb upadał tuż przy wózku a nie do wody wiec zrezygnowany, najpierw zaczął ogladac chlebek z każdej str. Spojrzał że kaczki jedza go ze smakiem, wrecz się o niego biją i wziął chlebek do buzi. Byłam pewna ze wypluje itd a on go sobie jadł :) Gdy wróciliśmy do domu dałam mu kawałek chleba by sprawdzic czy to głupi traf był nad stawem czy nie. Jadł, jadł, jadł!! :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katiaa, ale po jakim czasie? 17m.ż. Wczoraj dałam mu posmakować sałatkę z majonezem choc miałam wątpliwości czy mu nie zaszkodzi. Smakowalo mu. Pierwszą łyżkę zjadl ze smakiem. A drugiej nie pogryzł i po chwili zwymiotował a właściwie zwrócił tylko to co połknął w całości (nie pogryzł wcale warzyw). Także na sałatke za wcześnie. Młody nie chce już jeśc na swoim krzesełku - domaga się siadania na fotel (jak my) i dopiero wtedy je. Ostatnio zrobiłam parzychę na obiad i ze swojej miski nie chcial jeśc tylko gwidnąl mój talerz :D Z biciem się uspokoił ale teraz krzyczy i wymusza przerazliwym placzem. Staram sie olewac te jego zagrania ale czasami szlag mnie trafia i wychodze z pokoju zostawiając go w ataku histerii. Wtedy z płaczem leci za mną. Krzykacz z niego niesamowity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 września o 22.15 urodził się Mikołaj przez cesarskie cięcie waga 3.050 i długi 52 cm:) Jak znajdę wiecej czasu to napiszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosieńka gratulacje!! duzo zdrowka dla was : ) ale fajnie :) Zora brawo za chlebek!!! mój tez nie chce go jesc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosienko, yuuuupi :) Gratuluje. Buziaczki, całuski i przytulaski wam przesyłam :) ---------------------------------------------------- Monia_aa, chlebek sobie zjada (ale nie codzien niestety). W kazdym razie i tak super ze w ogóle zaczął go jeśc :P Ale bułki lub drożdzowki nie tknie!! Nawet do raczki nie wezmie. Suchych ziemniakow tez nie ruszy - musza byc z sosem. Wybredny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku należą się duże gratulacje gosieńce :* Zdrówka Wam życzymy i dobrego samopoczucia :) I dużo spokoju z dwójka urwisów w domu :) Co do dzieciaków to przyjdzie pora, że zaczną jeść wszystko :) U nas niestety bunt na owoce i warzywa od roku trwa. Choć w tym tygodniu mały sukces - Bartek zjadł pół banana :D Ale cały sezon świeżych owoców i warzyw dla niego nieudany ;) Ale za to "buła" musi być. NAjlepiej i na śniadanie i kolację. Sucha rzecz jasna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała29
zniecierpliwiona29 a miałaś jakieś dolegliwości ?? np. ból piersi itd... czy do 4 miesiąca nic?? ja dziś powinnam dostać @ ale cisza jedna pierś mnie tylko troszeczkę boli po prawej stronie ale naprawdę minimalnie wątpię żeby to było to o czym marzę ....Pozdrawiam dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala, przypomnialas mi ze mnie tez cycek bolał w cyklu w którym zaszłam. Ale bolalo już od 9d.c. - pomyslałam że na owu (była w 14dc) ale bolało dalej. Jeden cycek i to dość mocno, drugi ledwo co. Tuz przed terminem @ ból złagodniał ale nie zniknął :P Zawsze mówiłysmy że jak cos boli: janiki czy cycki to dobry znak :) Przeważnie :P. Pzdr Testujesz czy czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale gapa ze mnie! Wpis jest sprzed dwóch dni. Mała dostałaś @ ?? Testowałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała29
Zora85 sama się zastanawiam co robić le chyba kupie ten test i zrobię ... z jednej strony strasznie się boję że znowu coś będzie nie tak myślisz że już coś wyjdzie na teście ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała29
dziewczyny udało się ...:) są dwie kreski jestem taka szczęśliwa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, naprawdę? Nie masz zarejestrowanego nicka i nie wiem czy ktos się czasem nie podszywa. Jesli to prawda to gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała29
zora85 prawda kochana zrobiłam test... teraz trzeba się modlić o szczęśliwy koniec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×