Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Lovekrove,jasne że pytanie skierowałam do mooniaaa123 ;) Z tego co kojarze to tylko ona ma tu (oprócz mnie) problemy z tarczycą :) A ta druga moonia_aa, to już mi się nie myli i rozpoznaje je ;) :D A powiedzcie moje drogie mi o tym masażu/masowaniu szyjki przez lekarza. To jest ogólnie masowanie czy rozwieranie?? Ciarki mnie przechodzą gdy o tym piszecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kate_89, mnie już nic nie zdziwi. A poza tym nawet gdy Ty sama nie obserwujesz śluzu na zewnątrz to i tak możesz go mieć w szyjce macicy gdzie plemniki wedrują. Owulacja czasami się przesuwa z różnych przyczyn, raz w jedną a raz w drugą str. Jesli nie planujesz ciązy, nie ryzykuj w ten sposób. Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym chciała dzidziusia, ale mąż nie chce bo stara sie teraz do policji a to trwa razem ze szkółką od 9 miesięcy i jakbym była teraz w ciązy to nie widywałabym się z M codziennie tylko raz na tydz lub rzadziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, czy ja Cię o coś oskarżam? ;) Napisałam żeby mooniaaa123 nie przeoczyła :P kate, no to nie wiem czy Ci teraz życzyc powodzenia czy szybkiej zmiany zdania męża ;) Życze wiec wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość \Wanda87
A my wylądowaliśmy w spitalu... niestety krótka szyjka, bardzo silne skurcze, wysokie nadciśnienie i do tego cała spuchłam \leżymy tyle co i wiem tyle co nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to oczywiście ja \m mi przywiózł kompa , ale pisze jak potłuczona bo wstać nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam się świetnie ja, ale boje się jak diabli najgorsze jest leżenie i myslenie...czy przejdzie A te skurcze.... szkoda gadać Odezwę się jutro jak M mi przywiezie kompa, bo mi bateria siada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora - spokojnie - nawet nie pomyślałam o oskarżaniu - po prostu nie zauważyłam 123 i myślałam, ze chodzi o tę drugą .... obie mają parę aaa w nicku :). A potem się kapnęłam, ze to ja się pomyliłam . Luzik .... Wanda - kurde - lepiej mnie nie wyprzedzaj !!!! Mam nadzieję, że pozbierają Cię do kupy i szybko wrócisz do domku. Trzymam kciuki ... A mnie po badaniu szyjki kłuje ona cholernie - nie wiem czy mały się tak wierci .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) czytam Was,ale Jula nie daje mi odpisywac...walczymy z kolkami:( dzis nawet nie czesałam sie widzę,ze coraz goręcej sie robi:) Monia__aa ładne rozwarcie:) ciekawe czy juz jestes rozpakowana:) Wanda!spokojnie! Wy jeszcze ciut czasu macie jeszcze do godziny zero🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove :) niech Miki rosnie,bo wiesz,ze moja to okrąglutka:) dzis mamy 40 dni i w zeszły wtorek 4700

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia - jak tak dalej będzie przybierał to urodzi się taki jak Julcia teraz jest - wiem wiem, ze to nie możliwe :). No ale chyba wyjmę z torby ciuszki na 56 cm - co o tym sądzicie. A może o będzie gruby ale niski - jak Pawlak :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, trzymamy kciuki żebyś dotrwała do terminu :) Jeszcze trochę czasu masz, więc się nie stresuj tylko odpoczywaj :) Asia, współczuję... Kolki...straszna sprawa. Trzymam kciuki, zeby szybko przeszły. Pamiętam te dni jak też się nie czesałam a śniadanie jadłam na obiad :o albo później :o Lovekrove, Bartuś urodził się duży 3890 g a dł. na 56 cm, zatem my używaliśmy na początku ciuszki na 56 cm. Zawsze może Ci później M te większe przecież dowieźć. Justysia, jak tylko dowiesz się co maluszek skrywa między nóżkami to pochwal się koniecznie :) Karolina, karmisz nadal MArysię piersią? Jak brzuszek malutkiej? Co do butelek do szpitala, to zorientujcie się jak wygląda sprawa w waszych szpitalach. Ale mają oni swoje butelki i swoje mleko. Tam gdzie ja rodziłam były takie jednorazowe z jednorazowym smoczkiem (Enfamil Premium) - powiem Wam, ze wygodne to było :) http://www.doz.pl/apteka/p49726-Enfamil_1_Premium_mleko_59_ml_6_butelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia, Wam na pewno się pochwalę :) a tak to postanowiliśmy z M, że wszystkim innym zrobimy niespodziankę i dowiedzą się dopiero jak Niunia się urodzi :D a co :P nawet nie będziemy mówić, że my wiemy :) imion też im nie zdradzimy aż do porodu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda trzymaj się ciepło w dwupaku i wracaj szybciutko do domu:) Lovekrove - duży Mikołaj ja może w przyszłym tygodniu będę mieć USG to się dowiem ile waży moje maleństwo. Kala - widzę, że gin Cię uspokoił, na szczęście, niech córeczka rośnie silna i zdrowa:) Zora - z tego co kojarzę na wszystkie badania trzeba iść na czczo, bez zażywania żadnych tabletek. U mnie dzisiaj pada śnieg:) Netta, Staraczka Monisia co u Was?? Sophia zaglądasz do Nas jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_gosienka u mnie teraz czekanie na @. Jak tylko się pojawi zaczynam 3 miesiące z anty, więc będę miała przerwę w staraniach. Może jednak po tej kuracji wreszcie się uda i przy okazji pozbędę się wrednot. Dla spokoju sumienia zrobiłam sobie dziś test. Jak zwykle wyszła 1 krecha :( nawet śladu cień cienia :( było to jednak do przewidzenia bo ten cykl był jakiś dziwny i wrednoty ciągną się już ponad tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)gosieńka:)u mnie nawet ok:)a właśnie dowiedziałam się że pod koniec kwietnia mamy wycieczkę z pracy:)do...PARYŻA:)hura:)już nie mogę się doczekać:)ale jest jeden minus:(mój m chce na ten czas zrobić pzrerwe w staraniach...od marca do maja....:(trudno:(ale marzy mi sie paryz:)jesczce nigdy nie byłam za granicą:)a w sumie tak myślę że ta przerwa może dobrze nam zrobi...no chyba ze nam się uda teraz .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netta - życzę aby tabletki anty pomogły, ja jak chodziłam do gina to też proponował tabletki, tylko przed kuracją anty mówił żeby wziąć antybiotyki i u nas się sprawdziło, bo okazało się że miałam zapalenie i ono blokowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no być moze:)teraz tylko to mi w głowie paryż:)chce dzidzi ale boję sie że jak zajde to nie pojade:(bo np lekarz moze stwierdzić ze to niebezpieczne...ale narazie o tym nie myśle:)netta trzymam kciuki żeby anty Ci pomogły:)jak widzisz nie tylko Ty będziesz mieć przerwe w staraniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wandzia trzymam kciuki, trzymaj się dzielnie. Monia Paryż super - byłam parę lat temu :-) Dziś na szczęście głowa już nie boli :-) bo wczoraj, po nocy, to cały dzień ćmiła okrutnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu nie pisałyście że ta glukoza to takie ohydzytwo?! Myslałam że umre. Do tej pory mnie muli. Dali mi do wypicia cały kubek tego świństwa. Drugi raz już tego badania nie zrobię - nie dam rady!! Mam nadzieję że już nie będę musiała tego nigdy pić. ble!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyniki mam po 14:00 więc dam znać bo się na tym nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staraczka Monisia Paryż to miasto miłości ;) więc może stamtąd przywieziesz sobie niespodziankę ;) mala_gosienka nie proponował mi żadnego antybiotyku. Kazał tylko odstawić wszystko i zacząć brać anty. Zrobiłam sobie jednak na własną rękę przez miesiąc odpoczynek od wszystkich leków. Skutek był mizerny i jeszcze dostałam zaraz po @ jakiegoś dziwnego krwawienia przez 1 dzień. Stachu się najadłam i tyle. Zresztą pytałam się gina po cytologii czy wszystko jest ok, bo wyszła mi nieprawidłowa flora bakteryjna. Jednak nic mi nie powiedział, a od tego czasu parę razy brałam już globulki, w tym macrirror. Poproszę najwyżej go o ponowne skierowanie na cytologie jak zacznę brać anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti na szczęście te boleści ustały, bolało przez 2 godz,potem się zaczytałam w necie i po chwili stwierdziłam że już przeszło ufffff,może mała mi na coś naciskała:)No i na szczęście gin nie uspokoił :) Zora spoko wypchniesz tą małą Kluskę;) Love ale Ty uchodowałaś giganta:):):)jeszcze troszeczke...ciut ciut:):)Gosieńka daj trochę tego śniegu, u mnie mokro, temp +10.....;/;/ wjątkowo słoneczko wyszło. A my już po śniadanku....kluski lane mniammmmmmmmmm:P:P Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zora nie ty jedna przez to przeszłaś. Mnie jak dali kubek tego świństwa to myślałam, że pawia puszcze. Nie wiem jak zareagowałam gdybym była w ciąży. Ale na wizycie w toalecie pewnie by się skończyło. Później przez kilka dni nie mogłam patrzeć na słodkie, bo zaraz przypominał mi się ten smak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wandziu trzymaj się dzielnie w dwupaku oczywiście:) Oj Zorka pewnie że pisałyśmy o glukozie że to taka pychotka:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×