Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Agusiii Mnie nie podobało się żadne imię, nie mogłam się w ogóle zdecydować ale jak zaczęłam mówić do brzucha Adrian- to już ładniejszego nie ma Musisz wiedzięc czy Ci się podoba, Miałam kolegę w szkole o tym imieniu, nikt się z niego nie śmiał A miałam kuzyna który miał na imię Wiktor i wszyscy się pytali Gdzie ma ogry?(jak ksiąze iktorn z gumisiów) albo mówili do jego rodziców że muszą sobie dorobić hugo To zależy do człowieka Do mnie nikt po imieniu nie mówi...do mojego M też w rodzinie nazywają innym imieniem Pomyśl ile teraz jest Antków, a kiedys nabijali się z tego imienia Ile jest Zosi, a kiedys tylko babcide i ciocie miały takie imie Ale decyzja jest Twoja, to Tobie musi się podobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście kuzyna nadal mam:) Netta z tymi palmieniami temat mi szczególnie bliski spróbuj tabletek anty. wyciszą jajniki, może właśnie tędy droga Mocno Ci kibicuje i uwierz mi wiem co czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda- mi też się nie podobało, żadne imię, teraz jak sie zastanawiam wybrałam kilka tych co jeszcze w rodzinie nie istnieją, zobaczymy co na to M, on jest bardzo uparty, zreszta ja też :) ( ale nie we wszystkich sprawach) i zwykle przez to są kłótnie. ja nikogo nie nzałam o takim imieniu, i nie wiem co na to dzieci, mojej mamie się nie podoba :), a czy Tytus to była ta małpa ? jesli tak to super, noi jak czasem chce sobie przypomniec to mi się myli z Tymkiem lub z chorobą :( a to mi się jeszcze bardziej nie podoba, teraz mieszkamy w mieście pod Wawą, ale zaraz po porodzie ccemu sie wkońcu przenieśc do naszego domku, który od kilku lat szykujemy, to jest na wsi, nie wiem jak tam dzieci, czy bardziej nie będą dokuczac ? Netta2- czy warto tak od razu rezygnowac i znów brac kolejną chemię- czyli te anty, to chyba ty pisałaś o tej znajomej ginekolog co Ci radziła odstawic i tran i coś jeszcze. Wydaje mi się, ze jeden cykl to dla organizmu może by zdecydowanie za mało po tych lekach co brałaś, zawsze mówią, ze min. 3 miesiace przerwy, czy nie lepiej poczekac a potem z czystym sumieniem jakby co brac anty. Wydaje mi się, że nie ma co tak szybko działac, trzeba dac organizmowi odpoczac, nabrac rytmu, anty tez każdą brac min 3 miesiace nawet jak sa jakies srodki uboczne bo organizm musi się przyzwyczaji, po co robic potem sobie wyrzuty i orgaznimowi mieszac i calej gospodarce hormonalnej. Zrobisz jak uważasz, ale przemyśl to proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda jak mam być szczera to jestem mocno zdesperowana. Do tej pory żadna kuracja nie dała pożądanego skutku, a tylko wydłużała wrednoty :( Mam nadzieję, że ten nowy gin mnie nie otruje i w końcu pomoże mi doczekać się upragnionego maluszka. Mam nadzieję, że anty nie namieszają mi tylko jeszcze gorzej. Poza tym pewnie pozwolą wyciszyć się psychicznie. Jednak jak mimo ich brania te wrednoty nadal będą to chyba kogoś pogryzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiii, Ty mi nawet nie kracz że mi portek nie wymieni. Też mi przeszło przez mysl że może nie wymieni bo kazałam kolesiowi poodrywac te metki itd ale to jest targ więc szanse sa wieksze tym bardziej że miły facet. I własnie mnie olśniło że może przez te plamę dał mi pasek gratis. Zawsze u niego kupuje bo ma tanie spodnie max.40zł. We wtorek mam wizyte i zobacze swojego szkraba, jejeje :) netta, nie mam pojecia co Ci pisać :( Wredne paskudztwo te plamienia!! Mocno Ci kibicuje bys się ich w koncu pozbyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zora- sorki nie chce Cię stresowac, ale pomyślałam, że Ci specjanie te dał, mam nadzieje, ze Ci wymieni, ale przez tydzień, to czy nie będzie gadał, ze mogły Ci sie pobrudzic? Ale Ci dobrze, ze zobaczysz swoje maleństwo, koniecznie musisz opisac wizyte co i jak netta2- tableki anty- nie wiem czy brałas- ale to żadne cudo, ja brałam długo najpierw Cilest- był drogi, potem microgynon20- refundowany, potem jakies te najnowsze na Q i jakies inne i te najnowsze były najgorsze, zaczeły mi palce u ręki jakby sztywniec, były zimne i jakby krew nie dochodziła, najgorsze to było jak jechałam samochodem te 2 nowe co nazwy teraz nie pamiętam po nich miałam plamienie w środku cyklu, serce mi waliło i miałam zawroty głowy, zawsze sobie tłumaczyłam, ze mogą byc inne przyczyny i że trzeba 3 mies. wytrzymac, ale po tych nowosciach przemyslałam sprawe, bylismy z M rok po slubie używaliśmy gumek i stwierdziłam że nie potrzebne mi anty, za długo biore i czas robic przerwe na dziecko, po odstawieniu było ok przez 2 miesiace potem miałam srodcykliczn eplamienie, a potem okres zacząl mi sie wydłużac z 26 do 28 z 28 do 30 z 30 do 33 a w ostatnim cyklu 35 i tak było np. 2, 3 misieace po 28 dni a potem 2, 3 misiace po 30 dni. i dokąłdnie jak minął rok po odstawieniu i jak już chciliśmy miec dziecko to zaszłam :) teraz mam problem jak pytają gin ile trwał mój cykl :) A tych starych pigułek anty tez nie polecam, myślałm, ze jest wszytsko ok i je brałam i nie czułam różnicy, że je biore bo piersi mnie bolały prze okresem, miałam tyle samo dni okres itd, a potem jak to wszystko zrelacjonowałm mojej gin, to pow. że były zle dobrane !! bo nie powinny piersi bolec i brzuch i plec przed okresem bo brałam anty itd. wiec się nasłuchałam za późno, nie ma to jak dobry lekarz, ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie rozpisałam :), ale i tak coś jeszce dopisze, te nowe brałam bo w tym czasie ta moja nowa gin wysłał mnie na usg narządów rodnych, bo mnie bolał brzuch przy badaniu i am lekarz stwierdził policystyczny charakter jajnika jednego i drugiego, wiec ta mi przepsiała anty nowe- że podobno lepsze, ale ise po nich czułam jak napisałam potem po kilku miesiacach moze 3 moze 6 miałam drugie usg i ten sam lekarz stwierdził ze tylko na jednym jajniku są te wybrzuszenia, od gin dostałam inne nowe anty, ale też masakra, a potem wysłała mnie na usg i wiecie co !! ten sam lekarz nakrzyczał na mnie !!! że mu czas zajmuje bo tu nic nie ma i jest wszytsko ok, i co ta ginekolog moja pisze i kto mi robił poprzednie badania- opowiedziałam mu- nie wierzył, że on. Potem jak moja gin mnie bada ła to mówiła, ze jest ok( jest położnikiem i starsza kobieta- babki mówią w poczekalni, ze w ękach ma rengen i wszytsko widzi :)), wiec na usg mnie nei wysyłała a ja do tego konowała też nie prosiłam o skierowanie. A po tym pierwszym usg, moja znajoma poleciła mi swojego drogiego gina na 2 końcu wawy, to zrbił mi usg i pow, ze pzy jednym jajniku ejst coś, ale nie wiadomo jak było wcześniej i to zalezy od dnia cyklu i od pigułek itd, nie był przejęty, był tez specjalistą od hormonów. Tyle ale sie napisałam. Netta chodzi mi o to, ze jak maz siłe daj odpocząc organizmowi, bo anty mogą jeszcze bardziej zaszkodzic, wiem, że to zalezy wsztsko od osoby, nie chce Cię denerwowac ani nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do staraczka monisia
staraczka monisia ty naprawdę masz coś z głową, nie wiadomo czy ci gratulowac tego śluzu czy płakać, ty naprawdę nie masz nic więcej w głowie to może czas,żeby pójść do lekarza specjalisty od główki, tylko śluz, temperaturka i inne objawy. Juz na innym forum ci powiedziano,że nie mogą w kółko ciebie czytać twoich ciagłych wywodów na 1 temat! i widać, że tutaj jeszcze dziewczyny się nie zbuntowały i możesz dalej innych meczyć! zrób coś ze sobą dziewczyno, idz na jakiś kurs języka, kurs gotowania, cokolwiek ale nie gap się co chwilę na swój wiszący ciągnący śluz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 18 listopada miałam okres Po nim ostro przez cały cykl staraliśmy się z mężusiem o dzidzię 23 grudnia ponownie dostałam okres Trwał 2 dni i był skąpy ,zresztą jak zwykle Póżniej była cisza ok 3 dni i dostałam dziwnych plamień Dzisiaj zrobiłam test i ta druga kreska wyszła mi widoczna ale blada Czy to oznacza ciąże czy jakąś inną dolegliwość Czy któraś z Was tak może miała Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaagaaga14- ja na twoim miejscu bym się szybko udała do lekarza, jeśli jesteś w ciąży- no początku moze wyjśc słaba druga kreska, to plamienia mogą byc niebezpieczne. Teraz to chyba najleiej abyś leżała bo w niedziele raczej do gina się nie dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak dzisiaj odpoczywam Dzisiaj już nie mam plamień A te co były ,to były bardzo delikatne ,ciemnobrązowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaaagaaa a moze powtorz jeszcze raz test? I na pewno idz do lekarza z plamieniami w ciazy trzeba uwazac i jak okaze sie ze jestes w ciazy to lekarz da ci luteine lub duphaston. Ja dzis siedze w domu odpoczywam i popijam sobie meliske.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiii, w żadnym wypadku mnie nie stresujesz :) Czasami zapominam że inaczej się czyta a inaczej gdy kogoś widzisz :P Żadnych pretensji nie mam i nie miałam. Masz identyczne mysli co ja jesli chodzi o te spodnie ale spróbowac musze bo są nie do noszenia. No chyba że po domu. Od wczoraj lezą w reklamówce, w szafie.. A zła jestem bo spodnie sa tak wygodne i w ogóle ich nie czuc na sobie! A te co mam juz od jakiegoś czasu mnie cisneły i zle si w nich czuję. Są za małe. Heyka Katiaa :) Co u Ciebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusiiiii28 anty bałam prawie przez 5 lat z 3 miesięczną przerwą. Brałam przez długi czas Logest, potem była Yaminella, po drodze Evra i znowu Yasminella. Ponad 2 lata temu odstawiłam wszystko. Przez 3 miesiące był spokój, a potem pojawiły się te plamienia :( z którymi bujam się do dziś. Po 3 miesiącach poszłam do gina, bo się przestraszyłam że coś jest nie tak. Dał mi bez żadnych badań doopka, który je jeszcze wydłużył mi plamienia. Na doopku zaliczyłam też ciąże biochemiczną, którą bardzo przeżyłam :( Potem przez ponad 6 miesięcy nie brałam nic, a plamienia jak były tak były. Więc organizm nie bardzo chciał się sam unormować :( potem dali mi bromka i doopka. Efekty też mizerne. Nowy gin stwierdził, że za bardzo mi namieszali tymi lekami w hormonach. Zamiast zrobić kompleksową diagnostykę dali leki w ciemno. Anty podobno mają pomóc dojść organizmowi do siebie. Jestem tak zdesperowana, że spróbuje tego. Gorzej już chyba być nie może. Zresztą rozmawiałam jeszcze z jedną znajomą, która jest ginem i stwierdziła że taka metoda może mi pomóc. 3 miesiące mnie nie zbawią, a może anty w tym przypadku jednak pomogą. Zawsze mogę liczyć na efekt odbicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienawidzę nocy! Prawie żadnej nie mogę przspać jak się należy, już chyba zaczne wymieniać co mnie nie boli, ale jestem maruda A jak już zasne to najlepiej spałabym do południa Katiii powtarzam też jestem z małego miasteczka z jednych imion się śmieją z innych nie(śmail się z Wiktora) To bardziej zależy od osobowości dziecka I moim zdaniem Tytus brzmi dobrze(jeżeli sami nie budujemy głupich skojarzeń) ale jeśli Tobie się nie podoba to protestuj KAtiaa a ja czasem mam wrażenie że tylko ja tu siedzę, bo właściwie do południa cały czas mam właczone nawet jak coś robię Wieczorami jest już M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny mam pytanie czy wy tez czujecie jakby lecialy z was jakies wody? Tak pomalu sie saczyly. Wydzielina jak woda bez zapachu i przezroczysta. Mnie tak sie jakby saczy zawsze rano albo nad ranem. Nie wiem czy to od luteiny czy co. Bo zaczynam sie schizowac ze wody plodowe mi gdzies ubywaja a wizyta dopiero w piatek. Ogolnie od jakiegos czasu mam wrazenie ze szyjka mi sie skraca. A potem sie podnosi. Jak aplikuje sobie lutke dopochwowo to nie raz idzie palcem wyczuc szyjke i to mnie martwi. Staram sie duzo lezec. kopniakow jako takich nie czuje ale jak przyloze reke nad spojeniem lonowym czuje czasami jak maly/mala sie obraca wyraznie. Dzis 18 tydz czyli wedlug kalendarzy ciazowych zaczelam 5 mies a brzuch stoi w miejscu i raz jest bardziej widoczny raz jest mniejszy. Wanda ja czesto mam wrazenie ze jestem tu sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda - to śpij do południa. Ja też się nie wysypiam przez to wstawanie do kibelka .... biodra mnie bolą, nogi drętwieją ... Dziewczyny jak dezynfekować buteleczki - za każdym razem? Czym je myć, ile je wygotowywać? Czy płynem do naczyń można je myć? Wczoraj chciałam zbadać szyjkę - ale nie mogłam jej znaleźć. Dwa razy szukałam. Czy ona jest już tak mała, czy po prostu gdzieś dalej schowana. Nie chciałam też tak tam grzebać i dałam sobie na luz ale zdziwiło mnie to mocno. Ciekawe co powie gin na wizycie w czwartek .. Katia - wczoraj był weekend - dlatego jest ciszej .... głowa do góry -ciesz się ciążą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love w tyg tez jak wchodze to cisza tutaj. Dlatego tez zaczelam sie udzielac na brzuszek.net ale ogolnie staram sie ograniczac siedzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAtiaaa u mnie od pocżatku ciązy jest mokro Ale właśnie tak jak piszesz czasem się zastanawiam co to Gin mnie uspokoił że w ciązy zwiększona ilośc wydzieliny to normalne I normalne jest u mnie że denerwuje się od wizyty to wizyty Teraz jestem niemal pewna że z tymi bólami i skurczami nie dotrwam do terminu Ruchy to sparawa indywidualna - u jednych wcześniej u innych później Też najpierw lepiej wyczuwałam je pod ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mnie zastanawia wlasnie ta konsystencja tej wydzieliny normalnie jak woda. W dzien mam zwykla prawie wogole nie czuje ze jest. Tylko z nocy nad ranem ta woda. Dodam ze luteine biore tylko na noc i wlasnie zastanawia mnie czy to od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove- butelki przed pierwszym użyciem razem ze smoczkami trzeba wygotwać- jak długo nie mam pojęcia zrobię to na oko Dla noworodka mówią żeby gotować przed każdym użyciem, ale myślę, że później wystarczy wyparzać Są specjalne płyny do mycia butelek, ale ja nigdy tego nie używałam, bratowa miała do dr. browns- bo te lejki trudno umyć- a lać tam płyn do zmywania to głupi pomysłi płynu i wyparzyć to powinno być ok Ale to moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodziło mi o umycie z niewielką ilości płynu i wyparzenie Katiaaa zapytaj gina, u mnie też woda, ale naprawde nie chce źle doradzić Wizytę masz w piątek tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Już po weekendzie:) I zaczynam nowy tydzień, kończę moją robótkę, tylko muszę wyskoczyć po pastę do zębów do sklepu. Ostatnio baaardzo bolą mnie piersi, jak koszulka przez przypadek mi dotknie to syczę na całego. Lovekrove - jaki model x-landera masz? Pani nam go zachwalała w sklepie i sąsiadka też go ma. Śmiga z nim równo. Chciałam jeszcze zapytać czy biustonosz do karmienia kupić przed porodem czy po. Tak w ogóle to myślałam że trzeba kupić jedną szstukę bo nie wiem jak mi będzie tam leżał i takie tam z tym związane...:) Wanda znam ten ból jak nie możesz spać w nocy. Mi ostatnio pomogło to, że mamy wręcz lodówkę w sypialni i mam czym oddychać i udaje mi się zasnąć na jakis czas, ale jak wstaję w nocy do toalety to i jest koniec spania. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do śluzu - jest go dużo ... wkładki zmieniam parę razy dziennie - wcześniej tak było i teraz też tak jest - wydaje mi się, że to normalne :) Z butelkami może nasze ciążówki się wypowiedzą - może one będą wiedziały.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wizyta dopiero w piatek wogole jakos dluzy mi sie ten czas. Ale mi dzis nie dobrze:/ wymiotowac mi sie chce a jeszcze nawet wit nie wzielam (po nich na bank zwymiotuje) Chyba pojde sie polozyc nie ma innego wyjscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia - xa - ale jeszcze czeka na pasażera. Kupiłam staniki szt 2 - większe miseczki a w obwodzie dopasowane by lepiej podtrzymywał - zobaczymy jak to będzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę zrobić listę zakupów dla siebie, bo jak zaczynam o tym myśleć to trochę tego jest. Jeszcze jedno pytanie czy przydatna jest w szpitalu koszula rozpinana z przodu? Wszędzie o niej piszą a ja śpię w piżamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staniczki też kupiłam już - po porodzie napewno nie bede miała od razu głowy do zakupów, a kogoś tym nie oborcze, bo naprawde mam niestandardowy rozmiar:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×