Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

**Karolina23**

Kobiety Starające się zajść w ciąże i będące w ciązy ZAPRASZAMY:)

Polecane posty

Gosiu Ty zamawiałaś nowy, to zupełnie co innego :-) Z tych z allegro nie mogę się zdecydować na kolor i nie jestem pewna co do modelu, chyba się przestawiam na xq :-) Ten używany wpadł mi w oko...ale cóż...coś jeszcze wpadnie...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie jak znaleźlibyśmy gdzieś blisko używany to nie kombinowalibyśmy z nowym, a tak to już będzie dla 2 maluszka w przyszłości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zdrzemnęłam ok.11 z godzinkę :-) za to najeść się nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mam pytanie do dziewczyn dzieciatych :). Jak karmicie maluchów - badź karmiłyście jak miały miesiąc. Pytanie takie bo mój zjada jedną pierś - pod koniec się denerwuje i kręci łepkiem. Po odsadzeniu sprawia wrażenie, że jest głodny - płacze, że chce dalej jeść a jak go dosadzam do tej samej piersi - nie do końca opróźnionej - to schodzi na poziom brodawki i cmoka zasypiając. Nie jestem też pewna czy mały za każdym razem jak płacze spazmatycznie to czy to jest kolka. Czasami jak go dostawie wcześniej (czyli po upływie mniej niż dwóch godzin) to niby ta kolka mu przechodzi (czy to możliwe?) czyli jakby ten płacz był z głodu ????? Mało ostatnio przybrał. Nie wiem czy mam go dostawiać raz na jedną raz na drugą pierś (czy tak karmicie). Ale wtedy sciągnie mleko I fazy - czyli te w którym jest dużo laktozy, którą ciężko trawi. Pewnie karmiąc musiałabym sciągać te mleko pierwszej fazy. Bronie się przed dokarmianiem bo wtedy karmienie z piersi pewnie przepadnie. Jestem w kropce. Mam namiar do Laktatorki ale na razie chce sama znaleźć rozwiązanie bo ona przyjdzie i powie mi to co ja już wiem i zgarnie 100 zł - nie oszczędzam na małym ale boje się, że mnie nie olśni. Jeszcze mam pytanie czy jakbym na np. 3 dni małego dokarmiała to później byłby problem z wróceniem do cyca??? Ciekawa jestm i będę wdzięczna za Wasze doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda coś mi się z pocztą dzieje -wyślę jak się naprawi :). A Adrianek śliczniusi - taki pulchniutki w porównaniu do mojego - aż się zaczęłam znowu martwić. Ach zmartwienie za zmartwieniem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove - z tego co czytałam może być ciężko jak zaczniesz dokarmiać. Lepiej niech się wypowiedzą doświadczone Mamuśki z chęcią się dowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, ja Ci nie pomogę z dostawianiem do cyca. A ta nietolerancja laktozy potwierdzona? Bo jeśli to gdybania to ja bym zaryzykowała i podała mu drugą pierś do possania. Może chłopak potrzebuje dużo jedzenia. Z odchodzeniem od piersi to nie wiem jak jest, ale Bartek jak od początku zasmakował butelki (nie chodzi o mleko a o samo picie z butli) to nie dał się przystawiać do piersi. Z butli mu bezproblomowo płynęło, nie musiał się namęczyć ;) A to fakt, że dodatkowo im mniej karmisz tym mniej masz mleczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas Bartek przy kolce nie chciał nawet jeść, prężył się tylko i płakał :o Dziś myślałam, że zwariuję. Darł się przez 1,5godziny :o odzwyczaiłam się od takiego zachowania... nawet po czopku z nurofenem nie przestał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala_gosienko, jak samopoczucie? to już Twoja ostatnia prosta do mety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie mam pytanko. Wczoraj obeszłam całą moja małą mieścinę i nigdzie nie było płynu lovela do płukania, w jednym sklepie był tylko dzidziuś, wiec mówię mądrej pania że dla niemowląt, mówi że dzidziuś, w ostateczności wzięłam bo chciałam już zacząc prać te ciuszki. a dziś w domu patrze że tn dzidziuś jest powyżej 3 roku zycia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!masakra poprostu, a mówiłam jej dla niemowląt;/ kupiłam dwie butle pania zapakowała do siateczki i kurcze paragonu nie wzięłam więc z wymianą du**, jestem tak wkurzona na siebie ze szok, niewiem co z tym płynem zrobić, niby pisze ze nie uczula, bez detergentów...ehhhh, może zmniejszę dwakę do płukania co myślicie.....?????;/;/;/;/;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietolerancja nie potwierdzona bo u tak małego dziecka nie robi się tych badań -wychodzą zamazane :(. Poza tym Delicol też za bardzo nie pomaga. Chyba spotkam się z tą Laktatorką ... nie mam już siły ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lovekrove Pulchniutki? moja bratowa cały czas powtarza, że drobniutki, ąz mi nerwy nieraz puszczają, nie wspominając baby z przychodni, która mnie wyzwała, że z taką anemią karmić nie wolno Adrian też mały się urodził więc musio nadrobić Co do karmienia Adrian pije raz co godzinę raz co cztery Jeśli pije co godzinę, to znaczy że pije krótko i nie opróżnił piersi do końca więc podaję te samą (jak zmieniałam za każdym razem to robiły się twarde jak kamienie) Jeśli śpi 4 godziny to znaczy że napił się dobrze, ale po takiej przewie potrafi opróżnić obie piersi Właśnie jak kręci łebkiem i krzyczy na cyca to zduszam i sprawdzam jak nic nie leci to podaje drugą A wątpliwości mam mnóstwo, bo nigdy nie wiem ile wypija, czy sie najada, czy wartościwy pokarm, bo skoro co chwile chce no i nie wiem co jeść... Na kolkę, choc unikam mówienia o tym w ten sposób, bo wiem że są dzieci krzyczące bez przerwy cyc nie pomaga, nie pomaga nic:( Co do karmienia mieszanego wspomniana bratowa tak karmiła, i dzieciak nie obraził się na cyca..ale każdy maluch jest inny Co to są te okresy przejściowe oświeć mnie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o skoki rozwojowe chciałam zapytać Moje roztrzepanie dodać niewyspanie- a zastanawiajaće jest ile człowiek potrzebuje snu na dobe, bo mnie sie czasem wydaje, że już nie potrzebuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, skoki rozwojowe: "Nie są to okresy związane z rozwojem fizycznym, ale rozwojem układu nerwowego czyli psychicznym. Rozwój mózgu i systemu nerwowego sprawia, że dzieci poddawane są jeszcze większym bodźcom, doznaniowym niż dotychczas. Stad stres, trudności w zasypianiu i ogólny niepokój. Nie martw sie, to potrwa ok tygodnia. Każdy skok poprzedzony jest bezpośrednio okresem, kiedy dziecko jest marudne, ma problemy ze spaniem i wymaga więcej uwagi od rodziców. Może niekiedy sie wydawać, ze dzieci nawet cofnęły sie w swoim rozwoju, natomiast, gdy następuje sam skok często ma sie wrażenie, ze dziecko nauczyło sie wielu nowych rzeczy dosłownie przez jedna noc. Na początku okresy są krótkie, mogą trwać parę dni a im dziecko jest starsze, tym okresy te są dłuższe. (Uwaga: dzieci urodzone np. 2 tyg. później przechodzą swój skok 2 tyg. wcześniej i odpowiednio dzieci urodzone wcześniej przechodzą to później. Wszystko związane jest z rozwojem mózgu dziecka). Okresy skoków: 5 tygodni (wrażenia), 7-9 tygodni (wzory), 11-12 tygodni (niuanse), 14-19 tygodni (wydarzenia), 22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny), 33-37 tygodni (kategorie), 41-46 tygodni (sekwencje) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala, ja stosuję (do tej pory) Lovelę do płukania. Właśnie kiedyś wyczytałam na dzidziusiu, że jest dla dzieci od 3 r.ż. Może jak wlejesz go malutko to nic się nie stanie... Ja płyn do płukania używam - ubranka są bardziej miękkie i czasem ich nie prasuję ;) Nie nadążam z prasowaniem i oduczam się być "perfekcjonistką" ;) (którą nigd y nie byłam). Ja kiedyś pokusiłam się i wyprałam rzeczy Bartka w Drefcie Sensitive i dostał uczulenia. Jak pozbędziemy się teraz tych zmian na skórze (alergia pokarmowa) to mam zamiar przejść na Vizir Sensitive + Lovela do płukania, a potem zastąpić Lovelę jakimś innym płynem do płukania. Może jakiś Lenor Sensitive? Polecacie coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny ... Wanda - co ja jem: chleb biały, bułki, margarynę (nie masło - bo to pochodna mleka), wędliny drobiowe albo wieprzowe chude - szyneczki polędwice itp), jabłko gotuje na parze na papkę, gotowana marchew na parze, pierś kurczaka gotowana, czasami kasza jaglana, kopytka, klopsiki z mielonej szynki wieprzowej - bez cebuli i lekko doprawione. No i gotowane ziemniaki na potgę. Można też gotowan buraki ale to obrzydlistwo jest. Czego nie jem - nabiału i mleka, jajek, cytrusów, czekolady, miodu, surowych warzyw i owoców - generalnie nie jem wszystkiego. Czasami skusze się na jakieś ciasto ale najlepiej nie na drożdzach ... jakaś babka czy coś w tym stylu - ciasto oczywiście bez czekolady .... Skoki Vilia wyjaśniła - muszę tylko napisać, że właśnie to przechodzimy.... Zaczynam karmić z dwóch cyców ... zobaczymy co będzie. Ale nasze forum stało się wielowątkowe - super, że wszystkie jesteśmy razem u mnie już mija 2 rok na tym forum :)). Grunt to doczekać do maja :))). No chyba, ze kolki będą do 6 miesiąca ... Jak jest z płodnością podczas karmienia piersią? Muszę uważać?? CO prawda dopiero we wtorek ide do gina i spytam się czy mamy zielone światło ale może coś wiecie na ten temat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, przy karmieniu piersią ponoć nie jest się płodnym o ile spełni się wszystkie przesłanki: - tylko pierś, bez dodatkowych pokarmów, - co najmniej 100 minut na dobę aktywnego ssania przez dziecko, - przystawiać dziecko co najmniej 7-8razy na dobę, - przerwy między karmieniami nie powinny przekroczyć 5 godzi - dziecko nie może ssać smoczka Ja w to nie wierzę za bardzo, ale.. :) Przy karmieniu piersią dają tabletki albo Azalię albo jakieś inne (Cerazette). Jeśli Lekarz Ci wypisze to nie wykupuj - mam do oddania 2 opakowania Azalii - chętnie oddam w dobre ręce :D U mnie nadal moje libido w JAponii ;) Na wakacjach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam CIę Love, że czekasz na zielone światełko. My mamy, ale chęci nie ma :o Ja już jestem po pierwszej @ pociążowej (dokładnie dostałam w dzień ukończenia pół roku przez Bartoliniego). Nie bolało o dziwo. Ale za to chyba mam owulację bolesną - wczoraj i dziś brzuch mnie bardzo po lewej stronie boli i delikatne plamienia są :o A akurat wg obliczeń, mogłaby to być owulacja :o A ja nie zamieniałam bolesnych miesiączek na bolesne owulacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vili - jest dzień ze tryskam energią a drugiego mogłabym leżeć i czekać na swój czas. Mam już momenty że chciałabym założyc ciuchy sprzed ciązy. Ostatnio stałym ubraniem jest dres, bo w niego się mieszczę bez problemów, a nie chce mi się już niczego kupywać na parę razy żeby założyć. Kala - pranie rozpoczęte? Czy Wam też pielichy tetrowe rozleciał się po pierwszym praniu, bo mi tak. Ale na tyle wytrzymają co do podtarcia i ulewania ewentualnego. Zora - jak tam u Ciebie? Aguśka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć śpiochy :) U mnie organizm do reszty zwariował po tych wszystkich tabsach. Wczoraj pół dnia zastanawiałam się czy to już @ czy jeszcze plamienia. Ale to jednak chyba @ wyjątkowo skąpa i niewiele różniąca się od wrednot, co najwyżej delikatnie kolorem i mega bólem brzucha :( Jednym słowem wariatkowo do reszty. Oby tylko nie było gorzej w tym cyklu na samych euthyroxie. STARACZKI: ********************************************************* ************************** NICK................WIEK..........SKĄD..... .CYKL STARAŃ.....TERMIN @ ********************************************************* ************************** Anirak..................32.........pomorskie.........38.. .. ......... Roma01.................25.......małopolskie.........8... ...........25.01 Sophia123..............25........śląsk................1 4.............13.02 malinowa 1986.........25.....mazowieckie.........9..............22.02 aguuula25,25.........25........ślaskie...........ok.2,5r oku........22.02 staraczka Monisia......23.......podkarpacie.......9...............01.0 3 zaczynam od nowa...31........zach-pom............19.............31.03 netta2..................27.......mazowieckie........23... . . .......04.04 CIĘŻARÓWKI: ********************************************************* ************************* NICK................WIEK.......SKĄD..............PŁEĆ. .. ....TER.PORODU ********************************************************* ************************* Aguśka1.............26.......podlaskie...."prawdopod."DZ ".. 03.03.2012 Mala_Gosienka.....25......zach-pom............DZ......... .30.03.2012 KALA85..............26.......pomorskie........DZ....... ....08.04.2012 Zora85..............26........kuj-pom...........CH....... ....19.04.2012 Beti2905............31......mazowieckie...... CH............03.05.2012 katiaa85............26..........WLKP.............DZ...... .....12.06.2012 Araguaia............33......dolnośląskie............. .. .......22.06.2012 Agusiiiii28..........28......mazowieckie........CH....... ... ..27.06.2012 Polny Kwiat..........20.......podkarpackie................... 20.07.2012 justysia88...........23........lubelskie............DZ... ........21.07.2012 Matik2012...........30.........wielkopolskie............ ......10.09.2012 Nika0503.............21......małopolskie............. ..........05.09.2012 MAMUSIE: ********************************************************* ***************************** NICK...........WIEK........SKĄD...........DATA PORODU....IMIĘ DZIECKA ********************************************************* ***************************** krakowianka.....29......małopolskie.........18.06.2011.. . ....(córka) Vilia..............27.........łódzkie........... 17.08.2011.......Bartuś justynp..........32.....świętokrzyskie.......21.08.2011 ........(syn) **Karolina23**...23....wielkopolskie........18.11.2011. ....Marysieńka Asia1893.........28......zach-pom...3.12.2011..... . .............Julia Mooniaaa123.....35..........maz.............01.01.2012... .....Kaja monia_aa...........24.........wlkp............12.01.2012. .......Tymon Lovekrove .........30 .......w-maz ...........03.02.2012.........Mikołaj Wanda...............24........wlkp..............07.02.201 2.. .....Adrian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mooniaaa123
Lovekrowe, nie obraź się, ale wyobraziłam sobie jakąś samicę innego ssaka, która się zastanawia z której fazy najlepiej dać mleko I czy II i z której piersi :-) . Niby my jesteśmy homo sapiens, a najprostsze czynności wydają nam się nie do ogarnięcia. U mnie jest to samo, jak bobo zaczyna się wkurzać przy jednej piersi, że już słabo leci, to przerzucam na drugą, ale jeszcze właśnie jak Wanda pisze wcześniej ją podpompuję. Mały Ci teraz częściej będzie zajadał z obu piersi i to się powoli wyreguluje. Ja tam bardzo nie wnikam, choć może przy kolkach musisz uważać. Co do płynów do płukania, to nie używam. Im mniej kosmetyków tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Love, i jak dziś? Daje obie piersi do jedzenia? Lepiej? Daj znać. A z tą położną laktacyjną się widziałaś? mala_gosienka, mnie się pieluchy nie rozleciały. Mam je od samego początku (kupowałam jak w ciąży byłam), prane są często i nic się z nimi nie dzieje. netta, oby te "roztroje" organizmu się szybko skończyły. Ja wczorajszy dzień miałam masakryczny - płacz małego. Odzwyczaiłam się od takich ekscesów :o Od jakiegoś czasu mały śmieje się namiętnie do swojego odbicia w lustrze :) I daje mu buziaki :) Także lustro permanentnie ocieka śliną ;) Nie wiem czy WAm się chwaliłam wcześniej, ze Bartek daje nam buziaki. Oczywiście z otwartą paszczą ;) Ale centralnie w usta. A czasem jak mu się chę 'wykręcić' to łapie mnie za uszy i przyciąga do siebie ;) Mam nadzieję, ze nie będzie tak dziewcząt traktował :P Do tego mały nauczył się przeklinać ;) DzIś od rana na tapecie jest słowo "ułwa" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odezwała się Karolina do mnie. Kazała Was pozdrowić. U niej nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, mam do Ciebie jeszcze pytanie. Bo z tego co pamiętam to używacie kosmetyków Nivea Baby. Sprawdzają się? Z której serii macie? My na początku używaliśmy emolientów, potem przeszłam na Hippa, ale teraz ze względu na te zmiany skórne pediatra sugerowała powrócić do emolientów. Tylko one są takie drogie... :o Wczoraj byłam w Rossmannie i jest seria z Nivea BAby Nutri Sensitive. Kupiłam małemu na razie płyn do kąpieli, kremik SOS i kremik nawilżający. Używałaś tych kosmetyków? Jakiego szamponu używacie dla małego? Czy jeszcze nie używacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vilia - ja najbardziej obawiam się alergii na kosmetyki. Póki co mam podstawowe mydełko, oliwkę, i maść na odparzenia w razie w i tyle. Odwiedziłam skarbówkę i pit mam już złożony, nie będą mnie ścigać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RIOLEK
witam zamiast sie cieszyc ze dzis dzien kobiet mam takiego dola jak nigdy nie mialam w zyciu nie mowiac o tym ze zbliza sie wielkimi krokami ta wstretna @ bo juz czuje mega bole w brzuchu i znowu zalamka ze tym razem sie nie udalo chyba czas ze soba skonczyc bo ja juz nie wytrzymuje tego ciagle ktos sie pyta kiedy bedziecie mieli te dziecko co wy robicie czas najwyzszy ja juz mialam 2 niektorzy juz 3 dzieci a ty nic na co ty czekasz ale nikt sie nie zapyta chociaz jednym slowem czy mamy jakikoliwek problem to moze by sie wszyskie przymknely wkoncu mama ciagle mowi mi ze kolezanka ta lub ta juz jest babcia a ja jeszcze nie wie ze mam problemy dlatego nie marudzi ale o nowinie kto ma dzieci to z mila checia mowi szlak mnie trafia ta ostatnia nowina powinna mnie cieszyc ze ona urodzila z takimi problemami co ona byla to jestem w szoku ze wogule zaszla w ta ciaze i do dzis zastanawiam sie do jakiego lekarza chodzila a nie smie sie zapytac niechce zeby coraz wiecej ludzi wiedzialo ze mam problemy i wytykali palcami ile ty masz lat itd wiem ze niketorzy wiedza ale pewnie mysla sobie a nie powiedza ze jestes stara itd sorki ze wam o tym mowie ale moze mi zlosc minie tak moj M mowi pojechal po prezent na dzien kobiet i prosil zebym nie zamartwiala sie tym jak sie nie udalo to innym razem sie uda glowa do gory latwo mu mowic bo on nie ma problemu a ja jestem na skraju wyczerpania duzo tu mowic co inni mysla na ten temat ale wy chyba sami wiecie jak to jest przynajmniej wiekszosc wie ze to mega duzo cierliwosci trzeba miec i wytrzymalosci w walce dalszej A teraz życze wszystkim kobitkom mimo ze to ja jestem kobieta zeby dazyli do celu i nie poddawaly sie tak ja a tym co sa w ciazy szybkiego porodu i malo bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniłam dzis do kumpeli która rodzila w szpitalu do którego i ja sie wybieram. I jestem z lekka zniesmaczona bo nie daja pampersów/pieluch - trzeba miec swoje. Dzieci sa na okragło przy matce więc wszystko trzeba miec swoje. Nie robia tez lawatywy wiec trzeba zrobic sobie takową samemu w domu lub uzyc czopków. I juz mi się odechcialo tam rodzić :( Muszę jeszcze zajrzec do znajomej która rodziła w innym szpitalu ale tam podobno polozne sa hamskie itd. Juz nie wiem co robić?! Jestem wkurwiona :/ Wczoraj się z M pożarlam bo chcialam (razem ze szwagrem) polozyc tescia choc na 2 miesiące w hospicjum żeby się nim profesjonalnie zajeli a ja bym mogła spokojnie poczekac na poród i w ciszy dochodzic do siebie w pologu. Ale M oczywiscie powiedzial że zabrania! A poznym wieczorem i tak tesc dal mu popalic więc myśle że jak tak dalej pójdzie to sam go tam wyśle :P Ale nie o tym miałam pisać: mówie do męza żeby juz pampersy kupował (teraz są w promocji) no i ciuszki bo nie zdąże lub nie bedę miała siły wszystkiego wyprac a ten idiota sie spiera że nie bedą mi potrzebne w szpitalu bo szpital wszystko daje na czas pobytu. Co za idiota!! Czasami takie głupoty gada że bania mała. I nie da sobie przetłumaczyc. Więc mu znowu groze wyjazdem do mamusi :D No i m.in przez to znowu się martwie bo nie wiem czy debil tak tylko gada z zemsty ze chciałam tesciowi ,,wakacje'' zalatwic czy faktycznie nie zamierza sie spieszyc z kupnem. Wrrrrrr.. Jak tak dalej pójdzie to mnie wezma na porodowkę a jego na urazówkę bo mu chyba przypierpapier!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu no wyprałam ciuszki bo co mam zrobić, ileż można to odkładać, dzis poprasuję, choć tak mi się nie chce:( inni ówią że jak się od początku stosuje jeden płyn czy proszek to nic niby się niedzieje ze skórą dziecka, no niewiem zobaczymy później. Byłam dzis na wynikach, chyba ostatnich i u położnej na ktg, no sama stwierdziłą zemały brzuszek mam dlatgo nie masensu wywoływac w 38tc porodu,bo dziecko może mieć oznaki wcześniactwa:(....zobaczymy najpierw ile waży... kurcze dzwignęłam wczoraj suszarkę z tymi ciuszkami i juz ledwo mogłam stać tak mnie zaczęło wszystko boleć:( jeszcze miesiąc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riolek nie tylko tobie jest przykro gdy padają głupie teksty "a kiedy wy zrobicie sobie maluszka?". Ja mam wtedy skłonności mordercze wobec pytającego. Najchętniej udusiłabym takiego gołymi rękami. Zresztą nie jestem wcale lepsza od ciebie, bo jak zadzwonił ostatnio przeszczęśliwy tatuś pochwalić się M, że właśnie urodziła mu się córka to wyłam wieczorem w poduszkę z bezsilności. Efekt był taki, że następnego dnia miałam mega doła. Dziś już jest lepiej, ale wiem że muszę być silna, bo nikt inny za mnie nie będzie walczył o moje upragnione maleństwo. Tak samo musisz Ty być silna, bo nikt inny nie będzie za ciebie walczył. Zresztą mnie pewnie też czeka jeszcze masa badań. Nie licząc tych problemów z tarczycą. Każda z nas ma gorsze i lepsze dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×