Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Gość poznanski kwiat polny
własnie on mowil ze to krotki termin wiec jest mozliwe podanie. a ja chcialam wqiedziec bo ojciec sie wypieral.. ale juz po trzech tyg docierac zaczyna :) a mi gin powiedzial ost ze mu sie snilam :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja już po usg 9tydz i 4 dzień widziałam kruszynę i słyszałam serduszko:) Tak się cieszę, że wszystko ok:) Nadal mam brać luteinę ale o połowe mniej no i mam się do Poznania na badania zgłosić przez to moje pierwsze poronienie ale nazwe badania napisał tak, że nawet nie umiem tego odczytać jutro pójdę do apteki to może tam mi to odszyfrują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam mojemu bratu na gg, że będzie wujkiem jego odpowiedź: "Cóż gratuluje wcale mnie to nie dziwi" czy tylko mi sie wydaje, że zabrzmiało to chamsko i dziwnie? Nie spodziewałam się radości z jego strony ale jakoś przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
no tak trochę nie miło Ci brat napisał... może zazdrości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z świątecznego korzystam zwyczaju, By przesłać życzeń tyle, ile kwiecia w maju I życzyć wam naprawdę z całą serdecznością By święta napełniły wam duszę radością Czegóż jeszcze Wam życzę? Zdrowia i dostatku! Szóstki w Totka, a także ogromnego spadku! Siedmiomilowych butów i czapki niewidki, Spełniającej życzenia małej złotej rybki Kury ze złotym jajem, Lampy Aladyna, Sezamu Ali Baby i szczodrego dżina, Niebieskich koralików, zwierciadeł magicznych, Dywanów latających i talentów licznych. Samych miłych perspektyw, uwag błyskotliwych, Wielu ludzi przyjaznych, niewielu życzliwych. Masy sukcesów małych, wielkich, gigantycznych, Poklasku i uznania i awansów licznych. Mieszkania w Nowym Jorku, willi w Kopenhadze, Przytulnej garsoniery gdzieś tam w Czeskiej Pradze, Rezydencji we Włoszech, w Alpach małej chatki, A w południowych Indiach plantacji herbatki. Super rancho w Meksyku, pałacu w Pekinie I innego schronienia w wybranej krainie. Rejsu dookoła świata, gdzieś w nieznane wypraw, Ekscytujących doznań, smaku nowych przypraw. Może nagrody Nobla w jakiejś kategorii, I życia w stanie choćby lekkiej euforii. Do tego wiele zdrowia, kondycji, miłości, Dużo radości z życia i wiecznej młodości Amelia1975

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzałka mój brat skończy w styczniu 33lata żonę ma chyba rok albo dwa młodszą od siebie i jak to stwierdzili nie chcą mieć na razie dzieci bo mają jeszcze marzenia do spełnienia cóż na końcu zostanie im tylko jedno marzenie chęć posiadania dziecka tylko czy nie będzie za póżno mnie z kolei brat uważa za taką co to by nie chciała pracować tylko w domu siedzieć i dzieci rodzic no i domkiem się zajmowac przykre to tym bardziej, że nigdy się pracy nie bałam a wywnioskował to tylko na podstawie tego, że w wieku 25 lat chce mieć dziecko chyba dużo za wcześnie jego zdaniem. Stella ech bałam się tego usg ale dziecko ma 2,68cm nawet się nie spodziewałam tyle teraz przynajmniej można spokojnie i radośnie spędzić Święta:) Choć po doświadczeniu z moim bratem odechciało mi się mówić rodzinie a mężowi powiedziałam, że jeśli chce to ma swoim powiedzieć on nie jest zbyt wylewny i jak go znam to możliwe, że to przemilczy zobaczymy jutro, ja na pewno powiem mojemu tacie od dawna marudzi, że chce być dziadkiem:) Amelia podziękować za śliczne życzenia:) Jako, że nie chcę mi się tyle pisać to również życzę wam dziewczyny miłych spokojnych Świąt Bożego Narodzenia oraz wielu prezentów:) A ja biorę się za ubieranie choinki w końcu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
Milka 25 lat to wcale nie za wcześnie, też mam 25 i uważam, że to akurat, moja koleżanka, która niedługo skończy 29 lat stara się od ponad roku o dziecko i nic... a co dopiero po 30 - musi być na prawdę ciężko o pierwsze dziecko... Twój brat ma inne priorytety, kiedyś może tego żałować, jak Ty będziesz miała szczęśliwą rodzinę a on będzie sam z żoną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że 25 lat to bardzo dobry wiek, zwłaszcza biologiczny :-P Ja byłam wtedy niewybawiona, więc poczekałam do 29, no i teraz mam ciążę z zapaleniem tarczycy - za karę :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzkka77
Milka nie przejmuj się bratem każdy planuję dziecko kiedy uważa że nadszedł ten czas. Widzisz ja mam dopiero 23 lata i już ponad rok prób, więc nie ma na co czekać też mam znajomą co skończyła 33 w tym roku odkładała decyzję o dziecku bo kariera ważniejsza no i teraz płacze, bo nie umie zajść. A ja również chciałam złożyć wszystkim przyszłym mamusią i nie tylko WESOŁYCH ŚWIĄT ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech dziewczyny mój brat to ciężki przypadek u niego to nawet nie chodzi o karięrę jeździ z żoną na zloty motocyklowe i sam powiedział, że dziecko to owszem ale takie co juz na siodełku siedzi:( Raz się z nim pokłóciłam bo miał do mnie pretensje, że koniecznie chce urodzić swoje dziecko a tyle dzieci czeka na adopcję i chodzi mi tylko o tą pierd,oloną genetykę:( A jak zadzwonił do mnie po moim poronieniu zapraszając żebym do nich przyjechała ja się wymigałam słowami "to kiedyś wpadnę" (nie chciałam się z n nikim spotykać) a on na to, że jego żona powiedziała, że mam już nie wpadać bo jedna wpadka się tragicznie skończyła i uznał to za dobry żart:( jednak coś w tym jest, że z rodziną to tylko na zdjęciu. ech dzięki laski za miłe słowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
oj Milka, to faktycznie z bratem nie ma sensu abyś takie tematy poruszała... zwłaszcza, że nie rozumie, że chcesz mieć swoje dziecko... facet jeszcze jak facet, ale dziwne, że jego żona podziela jego zdanie... nie przejmuj się - widocznie taki typ :) za 10 lat na pewno będzie inaczej ćwierkał i jeszcze Ci pozazdrości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strzałka dzięki ja już przywykłam raczej zła jestem, że zaskoczyć mnie jeszcze potrafi głupimi tekstami jakoś tak przykro tylko jednego brata mam przynajmniej wiem, że mój tata się cieszy rozmawiałam dziś z jego "panią" i mówiła mi, że jak powiedziałam dziś tacie od razu do niej do pracy zadzwonił się pochwalić:) teraz zostali tylko teściowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
to najważniejsze, że tata się cieszy, a przede wszystkim, że Ty się cieszysz :) w końcu jak mamusia jest szczęśliwa to i dzieciątko też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipcowka 20112011
czesc dziewczyny :) z ciekawosci zajrzalam na Wasz topik, jestem lipcowka 2011, mloda mama.. badanie na przeziernosc karkowa mialam w 13t ciazy. Wtedy bylo widac ze prawdopodobnie chlopak ale doktor zaznaczyl ze pol na pol wnioskuje a w pozniejszym badaniu 26t wyszla panienka jak sie patrzy. I tak moje dziecie ma skonczone 5 miesiecy, sliczne zabki i jest najslodsze na swiecie. Wszystkim lipcowkom zycze spokojnych swiat, a w pozniejszym czasie lekkich porodow i slodkich zdrowych maluchow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
Dziewczyny, powoli zmykam do łóżeczka, więc chciałam Wam wszystkim życzyć Wesołych, ciepłych i spokojnych Świąt :) aby mdłości nie dokuczały i apetyt dopisywał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego Najlepszego (prawie) po świętach :) Moi rodzice i teściowe już wcześniej wiedzieli, jakoś nie wytrzymaliśmy do świąt, ale moi rodzice dopiero po raz pierwszy mnie zobaczyli i byli zaskoczeni, że aż tak widać. Bo to 10 tydz. a ja normalnie mam brzuch! Nawet nie brzuszek, tylko taką piłeczkę! Śmiesznie to wygląda, bo jestem szczupła, mam wcięcie w pasie, a z przodu piłka... Nie dałoby się ukryć, musiałabym sie nieźle nakombinować, jakieś bardzo luźne ciuchy jak nigdy itp. Mam nadzieję, że u Was święta mijają w rodzinnej, spokojnej atmosferze. U mnie niestety wigilia była bardzo nerwowa, aż sie boję, czy poważnie nie zaszkodziło to maluszkowi :( Mój tata jest chory, po wylewie i niestety jako powikłania miewa bardzo rzadko (co kilka miesięcy) ataki padaczki. I właśnie taki atak miał chwilkę po naszym przyjeździe. Nerwy straszne, widok okropny, pogotowie, ja biegłam do głównej drogi po karetkę ,żeby wiedzieli gdzie skręcić, bo jechała z odległego miasta, straszne przeżycie. Potem wszystko się dobrze skończyło, ale przeżycie straszne, oby nie odbiło się na zdrowiu maleństwa... Aj, może niepotrzebnie Wam narzekam, ale boję się o maluszka, bo takie stresy na pewno nie służą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby_lipcoweczka - spokojnie, nic sie nie stanie. Mysle, ze nie ma ciazy bez stresujacych sytuacji - zycie :-) Chodzi o to, zeby - na ile sie da - unikac stresu. Kompletnie wyeliminowac sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella Polare Dzięki, tak właśnie staram się sobie tłumaczyć. Dziewczyny, a jak Wy wyglądacie? Ja mam termin z OM na 26.07, więc jestem "na końcu stawki", a jak wasze brzuszki? Widać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oby_lipcówecZka ja troszkę przytyłam nawet nie troszkę bo nie całe 4 kg ale mało co mogę robić rozmawiałam z lekarzem pytałam czy mogę chodzic na basen albo chociaż sex uprawiac ale mam się wstrzymać na razie ze względu na to, że na początku miałam nie wielkie plamienia:( generalnie kazał mi poczekać tak do 14-15tyg ech powiem Wam, że tak jak na początku nie miałam ochoty tak teraz brak sexu zaczyna mi doskwierać. Co do rodziców to myśmy teściom powiedzieli po kolacji wigilijnej ale specjalnego entuzjazmu to nie wywołało teść zostawil to bez komentarza a teścinka to bardzo twarda i opanowana kobieta wie, że już raz poroniłam więc będzie się cieszyc dopiero jak ciąża będzie bardziej zaawansowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gbt
ja mam porod na lipiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka862 Na pewno się cieszą, ale tak jak mówisz, troszkę boją, stąd taka chłodna reakcja. Troszkę czasu minie, oswoją się, zacznie się 2 trymestr, to będą okazywać swoją radość :) My powiedzieliśmy teściom przez telefon, w andrzejki, po zobaczeniu bijącego serduszka. Trochę głupio tak nieosobiście, z drugiej strony jednak zdążyli się oswoić i jak już się zobaczyliśmy, to nie było nerwowych reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie cala rodzina sie b. ucieszyla. Dalismy pod choinke male skarpeteczki z karteczkami 'dla babci', 'dla dziadka'. Prosilismy, zeby nie podawali info dalej - mam nadzieje, ze posluchaja. Ja troche przytylam, ale tez b. duzo jem - po swietach postanowilam sie ogarnac. Mysle o karnecie na silownie - musze tylko ustalic, jakie cwiczenia moge robic. Ogolnie mniej mnie boli brzuch, nie mam mdlosci i jestem mniej spiaca niz wczesniej, wiec chyba czas sie troche ruszyc. Brzuch mialam zawsze plaski, teraz mam mala pilke - w dzinsach sie nie dopinam, w luzniejszych spodniach 'pracowych' na szczescie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moka0110
NICK..............wiek.........ost @...........ile cykli.........termin porodu ********************************************************* *************************** neli8................23........30.09.2011..........2..... ..........07.07.2012 Amelia1975........?...........28.09.2011.........?....... ........07.07.2012 ma_rka............23.........27.09.2011..........?....... ........07.07.2012 lipcówka...kasia...26.......03.10.2011..........3....... .......09.07.2012 Benica..............?..........29.09.2011..........?..... ..........10.07.2012 Diamondxstar.....21.........5.10.2011...........2........ ......12.07.2012 Qanchita...........?..........08.10.2011.........?....... .........15.07.2012 elita83.............?...........10.10.2011.........1..... ..........16.07.2012 kiniam85.........26...........9.10.2011...........2...... ........16.07.2012 Lipcówka2012.....?.........11.10.2011...........?....... .......17.07.2012 strzałka...........25.........09.10.2011...........1.... .........18.07.2012 justysia88.........23........13.10.2011..........13...... .......21.07.2012 Milka862..........25.........16.10.2011..........3....... ........23.07.2012 Moka0110.........28.........17.10.2011...........2....... ........24.07.2012 fressia............31..........21.10.2011..........2..... ..........26.07.2012 Stella Polare......29........26.10.2011...........4.............. 29.07.2012 Nenia..............23........19.10.2011...........12..... ........31.07.2012 Kropelka03.........28......16.10.2011.............?...... .......03.08.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznanski kwiat polny
a ja, a ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella ja czekam tylko aż lekarz mi pozwoli ćwiczyc bo już mnie cholera bierze w domu ilez można siedzieć i jeść:) Niestety jeszcze miesiąc muszę wytrzymać. Przy okazji na kiedy masz następną wizytę? Ja mam na 12.01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×