Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

dziewczyny ja tez jestem mocno przeziębiona brałam przez kilka dni apap poleciła mi pani w aptece, brałam rano i wieczorem jest jak by trochę lepiej ale nadal kaszel mnie strasznie męczy, najgorszy jest rano teraz przemogłam się i pije mleko z miodem i czosnkiem mam nadzieje, że nie zwymiotuje tego:( a co do moich doświadczeń miałam bardzo duże wsparcie w mężu i o dziwo w teściowej, która była u mnie codziennie po pracy i przywoziła różne słodkości co ja się babeczek najadłam:) poza tym pisała mi smsy z pracy a ma taką pracę, że nie wolno jej mieć telefonu przy sobie doceniałam to bardzo. Po poronieniu spędziłam z nią kilka wieczorów przy winku na wyżalaniu się co prawda nie trwało to długo bo teściowa to twarda kobieta i nie lubi użalania się nad sobą w dodatku twierdziła, że to był płód a nie dziecko ale i tak za wiele rzeczy jestem jej wdzięczna ona dowoziła mi babeczki a mąż pizzę:) ech powiem Wam, że mój mąż też to przeżył ale bardziej martwił się o mnie niż dziecko co mnie nie dziwi ale żal mi go było jak się tak o mnie martwił teraz jak na razie jest dobrze więc cieszę się tym co mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka ale sie musialas wycierpiec! Wiadomo jaka byla przyczyna? Trzymam za nas wszystkie kciuki, zebysmy twardo i zdrowo dobrnely do konca 9 mca. Kurcze kiedys wyobrazalam sobie, ze jak kobieta zechce to ciach ciach zajdzie w ciaze 9 mcy zero przejecia i zdrowy wesoly bobas. A to wszystko nie jest niestety takim banalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita, a czy te Twoje odklejenie łożyska było samoistne czy coś się stało? Np zrobiłaś jakiś nagły ruch, albo coś podniosłaś ciężkiego lub przesunęłaś? Pytam bo pisałaś, że się źle czułaś i jestem bardzo ciekawa co powiedział lekarz bo to jest strasznie przerażające, że tak bez przyczyny moźe sie łożysko odkieić...:-( Jeśli chodz o 2 trymestr i brak objawów to ja osobiście nie mogę sie doczekać aż wreszcie poczuję się normalnie bo na razie jestem ciągle na łasce męża, który bardzo mi pomaga, łącznie z gotowaniem i wychodzi ze mną na krótkie spacery bo ja sama nie mam siły i się boję, żeby gdzieś nie paść. Ostatnio jak byłam u rodziców i poszłam z mamą do sklepu, czułam sie fatalnie i jak sie wreszcie doczłapałam na 4 pietro to tak jak stalam tak sie położyłam na dywanie w przedpokoju i leżałam bez ruchu pol godziny zeby dojsc do siebie. Jak stara baba Ja też myslałam, że to tak ładnie i pięknie a tu taka masakra. Liczę, że ten drugi trymestr będzie w koncu magiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wbrew pozorom wszelkie krwawienia i plamienia w ciąży są jedna z najczęstszych dolegliwości. Jak lezałam tydzien temu w szpitalu to do mojej sali w ciagu jednego dnia przywieźli 2 kobiety we wczesnych ciazach- 8tydz i 5 tydz. i dwie krwawiły. Jedna mocniej, druga mniej. Nie wiem jak ich historia się skonczyła, bo wyszłam po jednej dobie, ale jedna z nich przestała krwawić jeszcze jak byłam w szpitalu. Więc przyznaje rację- ciąża to bardzo trudny okres, I trymestr jest jedną wielką stresówką. Ja na szczęście w II nie czuje juz takiego zmeczenia, jak wchodzę do teściów na 4 piętro to muszę to robić o wiele wolniej, ale nie męczę się przy tym aż tak mocno. Zakupów nie noszę, mąż ciąga je sam. Ale jak trzeba podłożyć do pieca, to podkładam. Najgorzej jest z siedzeniem. Jak już poczuje, że muszę usiąść to choćby sie paliło i waliło muszę to zrobić, choćby na ziemi :P wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella z tego co mówił lekarz rzadko, bo rzadko ale to się zdarza po prostu miałam pecha ale widzicie od samego początku miałam plamienia, kompletnie rzadnych objawów ciążowych poza bólem piersi organizm po prostu wiedział lepiej i od samego początku walczył z chorym płodem a tak dzięki lekom i lekarzom dotrwałam do 14 tygodnia i przez tydzień czekałam na smierć dziecka. Dlatego teraz do ciąży podchodzę zupełnie inaczej uważam, że co ma być to będzie lepiej wczesniej poronić niż tak cierpieć, ale nie długo zaczynam 12 tydzień jak na razie żadnych problemów raz tylko małe plamienie ( Po weekendzie w górach przesadziłam na szlaku chyba )więc myślę, że po tym co wyrabiam sprzątam, targam ciężkie zakupy na 4 piętro itp to jak bym miała poronić to już by to nastąpiło więc zaczynam się cieszyć ciążą. !6stycznia mam badania w Poznaniu więc będzie dla mnie to stresujące bo nie wiem czy dzidzi nie ma czasami jakiejś wady trzymcie kciuki za mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzkka77
justysia88 no faktycznie duży brzuszek;) a powiedz mi ile Twoje maleństwo już mierzy? I czy jego wielkość ma jakiś wpływ na wielkość brzucha ? I mam drugie pytanko czy któraś z was bolą już więzadła z przodu albo miednica? Bo mnie juz trochę pobolewa byłam wczoraj u lekarza i mówiła mi że juz może boleć bo się macica powiększa ale żeby już w 3 miesiącu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje wam dziewczyny, to straszne co was spotkalo:( ja tez mam juz brzuch ale nie pilke tylko caly jakos tak urosl. w srode mam usg gen i boje sie strasznie... mam pytanie w zwiazku z tym bylyscie z mezami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na każde usg chodzę z męzem :) dla niego to niesamowite przeżycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
ja też na każde USG chodzę z mężem :) cieszę się, że chce uczestniczyć w rozwoju maleństwa, myślę, że to w jakiś sposób umacnia jego więź z dzieckiem, a nie, że zobaczy "gotowe" po urodzeniu :) A mi już też brzuch trochę urósł, śmiesznie wystaje taka piłeczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izzkka77, w tej chwili nie wiem ile mierzy moja Niunia, bo ostatnią wizytę miałam 20 grudnia, a następną mam 16 stycznia (z USG genetycznym). Wtedy przed świętami Dzidzia miała 2,7cm więc raczej tak dużo nie urosła do teraz, żeby był widoczny taki brzuszek :) ale wiadomo macica jest sporo większa od Maluszka :) no nic, może później troszkę przystopuje ten brzuszek, a jak nie to trudno :) byle Niuni było dobrze :) co do bólu, to mnie na razie nic nie boli. Czasami tylko jakieś lekkie ciągnięcia czuję, ale są one raczej takie przejściowe. A macica rośnie od początku do końca ciąży. W 3 miesiącu jest już mniej więcej 2x większa niż była przed ciążą :) ja też na każdą wizytę chodzę z mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, z tego co wiem, to raczej przez powłoki brzuszne, ale niektórzy lekarze robią też dopochwowo, a czasami i tak i tak (znajoma tak miała), gdy Dzidzia nie chce się przekręcić, żeby ją dobrze zmierzyć i obejrzeć. Wtedy część pomiarów jest robiona przez brzuszek, a część dopochwowo. Teoretycznie po 12 tygodniu to USG powinno już być robione przez brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnie usg- genetyczne miałam robione miedzy 12-13 tyg i było robione i przez powłokę brzuszną i dopochwowo, ale już każde następne będzie przez powłokę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia.../
hej dziewczyny chcialam sie was zapytac jak liczy sie te tygodnie 12tydzien to ktory to miesiac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia.../
hej dziewczyny chcialam sie was zapytac jak liczy sie te tygodnie 12tydzien to ktory to miesiac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia biorąc pod uwagę, że miesiąc ma 4 tygodnie to 12 tydzień jest ostatnim tygodniem 3 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia.../
dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia.../
tez tak myslalam ale nie bylam pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze to usg sie robi miedzy 11t 1d a 13t 6d. Mam wizyte z usg w 12t 1d myslicie, ze to ok? Czy sprobowac opoznic o kilka dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella,a po co opóźniać? Skoro będziesz w 12 tygodniu to akurat. Ja tez bede w 12 idac na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak pomyslalam, ze dziecko moze nie dorosnac do tej dlugosci, ktora jest wymagana przy usg genetycznym. Wiec moze lepszy koniec 12t niz poczatek. No ale ok, nie bede kombinowac. Pojde tego 18/01, czyli za 11 dni. Robicie test pappa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzkka77
Stella ja miałam wizytę w 11 tyg i było jeszcze za wcześnie, oczywiście pokazali mi maluszka ale badanie prenatalne mam miec w 14 tyg i lekarz powiedział że może już być płec widac, ale 12 tyg to jak najbardziej odpowiedni termin. A ja tez chodzę z męzem jak mam mieć robione USG, a cieszy się tak samo jak ja;) A ja mam do Was jeszcze takie pytanko miała któraś z Was jakąś infekcje ? Jeśli tak to wyleczyłyście ją czy dalej ją macie? Bo ja mam dostałam tylko 6 tabletek a wizyta dopieto za miesiac i troche się boję,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam infekcje. Również dostałam 6 tabletek i przeszło. To takie dopochwowe większe? Mi wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Test PAPP-A to jest analiza biochemiczna surowicy określająca poziom PAPP-A (ciążowe białko osoczowe A) i wolnej beta hCG (wolna podjednostka beta gonadotropiny kosmówkowej). Pozwala statystycznie ocenić poziom zagrożenia zespołem Downa i jeszcze jakimiś innymi zespołami, których nazw nie pamiętam. Badanie jest nieinwazyjne, standardowo przeprowadza się je po 35 roku życia, wcześniej można zrobić na życzenie. Jego wadą jest podobno to, że to badanie to czysta statystyka i czasem wychodzi wynik wskazujący na zagrożenie tymi chorobami i dopiero dalsze badania pokazują, że nie było powodu do zmartwień. Tak mi wyjaśniła gin mówiąc, że pozostawia to do mojej decycji. A ja nie wiem jeszcze, jaka to decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, nie robie pozniej. U mnie zapłodnienie odbylo sie pozniej i gin liczy mi to jakos inaczej. Teraz np mam 10 tydz i 6 dzien wiec 18 bedzie to polowa 12 tygodnia ( zobacz, ze date porodu mam pozniej niz ty ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaaa84
Cześć dziewczyny! Mnie też zastanawiają infekcjew pochwy. NA ostatniej cyto wyszło mi, że mam bakteryjne zapalenie pochwy ale lekarka powiedziała, że jak nie mam żadnych objawów to mam to zostawić bez leczenia. Trochę mnie to zdziwiło. Możecie mi napisać jaki dokłdnie macie infekcje...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×