Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

No właśnie a mnie te komentarze typu : jakaś ty chuda czy zaraz znikniesz dobijają bo sama chciała bym trochę przytyć:/ Moja koleżanka, która też prawie nie karmiła ma dużo do zrzucenia nadal, więc może jak przestanę karmić trochę przytyję, już sama nie wiem... W ciąży przytyłam 17 kg., więc wcale nie tak mało no i właśnie dlatego miałam nadzieję, że coś mi zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izkka my zecwzgledu na to ze siedzimy za granica to sie zfecydowalismy na drugie :) a. Ja tak kocham takie noworodki a moja niunia ma dzis skonczone 5 miesiecy!!!! Marka dzieki ze wrzucilas filmik Filipka na skoczku bompokazalam mojemu M i powiedzial zebym kupila i juz wisi na futrynie dzis przyszedl z uk wstawie fotke malej na skoczku bo jeszcze skakac nie umie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezmama
czesc dziewczyny chcialam zapytac jak podajecie kaszke dzieciom?jakie proporcje ?ile kaszki ile mleka, tak by dobrze dziecko ciagnelo przez butle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robiłam rzadką kaszkę- ok 90ml mm i 2 łyżeczki kaszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz= jaka Victoria uradowana :) Pigułeczko= córcia chyba podobna do mamusi prawda? Ja kupiłam huśtawkę taką stojącą, którą można postawić w domu i ogrodzie, czekamy na przesylkę ale pewnie dopiero w następnym tyg przyjdzie bo to nie kurierem tylko pocztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj ok godz 13 urodził się nowy przyjaciel Filipa- Franek :) koleżanka po bardzo ciężkim porodzie, od początku powstrzymywała się od parcia. Ale udało się. Dzidziuś duży bo aż 4100g, 60cm :) madziaz fajnie, że zainspirowałam Was do zakupu. A widzisz, pisałaś, że mąż by się nie zgodził, a jednak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tezmama ja na 180ml mleka daje 4 miarki takie od mleka kaszki. Tylko ja mam smoczek aventu taki z kreską tam są 3 poziomy ostrości przepływu i jak jest gęsta to daje na trójkę i mała ciągnie szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, od rana staram sie Was nadrobic i doczytac, mialam mala awarie z netem a begunka malej skonczyla sie szpitalem i biegunka wirusówka przeszla tez na rodzicow tak ze ciezki tydzien mielismy. Mam pytanie dotyczace kaszek do mam karmiacych tylko piersia bo juz cala glupia jestem, od jakiej kaszki zaczynalyscie? czy byly to smakowe? czy mleczno ryzowe? czy ryzowe? z jakiej firmy? rozrabiacie je z mlekiem czy woda? w jakiej ilosci dawalyscie na sam poczatek? Wczoraj kupilam malej z nestle mleczno ryzowa smakowa i sie zastanawiam czy nie lepiej kupic ryzowa bezsmakowa i rozrobic z wlasnym mlekiem skoro nigdy nie dostawala mm. No i wolalabym podawac lyzeczka niz butelka a Wy jak podajecie. Bede wdzieczna za podpowiedzi a tymczasem postaram sie nadrobic zaleglosci na forum;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak tam wam mikołajki lecą? Był już mikołaj?? My jedziemy po południu do mojego do roboty tam mają mikołaja dla dzieci i ciekawe jak mała zareaguje:) A co do kaszek to ja dostałam próbkę bananowej którą się z wodą robi, mała jadła, ale mi to wcale nie smakowało i kupiłam jej bananową i dodaję moje mleko i ile uda mi się odciągnąć tyle jej daję. I ją Darię karmię łyżeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas byl mikolaj mala dostala lalke szmacianke;) po poludniu pewnie sie zleca babcie-mikolaje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
werka ja daję małej kszki juz od miesiąca. Rozrabiam jej z wodą. Dzis kupiłam jej nowy samak; waniliowa. A dzis jako, zę zaczyna 6 miesiąć dostałą po raz pierwszy zupkę. Kurcze chybabardziej jej smakowała niz jabłko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka, ja zaczynałam od kleiku ryżowego z BoboVity, dostałam taki fajny poradnik żywienia małego dziecka w 5-ciu krokach i stosuję się do niego, podczas włączania nowości no i muszę przyznać, że wszystko idzie nam jak narazie gładko. Ja tylko mleko podaję w butelce lub cycu ma się rozumieć:p a wszystko inne łyżeczką, mały świetnie opanował umiejętność jedzenia z łyżeczki więc nie chcę tego psuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna a z jakich warzyw robisz zupkę?? I dodajesz do tego już gluten?? Bo mi moja pediatra powiedziała że po skończonym 5 miesiącu mamjuż zacząć, a moja właśnie wczoraj skończyła 5 miesiący:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==Werka my też zaczynaliśmy tak ok 2 łyżeczek kleiku ryżowego na 180ml melka, potem dałam kaszkę ryżową bananową BoboVity, ale mały miał twarde kupki więc teraz kupiłam kleik ale kukurydziany z Nestle, jeszcze nie dawałam ale ponoć on nie zatwardza tak kupek no zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) kurcze, rozkatarzyliśmy się wszyscy po kolei, łącznie z HAnią i mamy w domu istny armagedon, no dobra armagedon był wczoraj ;) dzisiaj jest już nieco lepiej :) HAniula śpi już jakiś czas, znaczy się nosek daje jej odpocząć. Za to mnie głowa boli przeokropnie, nos mam zapchany i męczę się bez kropli do nosa, bo obawiam się, że mi do mleka przejdą świństwa z lekarstw. Nawet nie mogę się naszą leczniczą nalewką wesprzeć, no bo to alkohol :( Dzięki dziewczyny za miłe słowa :) Lubię sobie podłubać :) w koralikach i innych inszościach :) Kropelko>>> pewnie, że da radę zrobić opcję naszyjnika z granatowymi perełkami, tylko te akurat muszę zamówić, co się dobrze składa, bo zbieram się do uzupełnienia braków w półfabrykatach :) Amiaga>>> SĄSIADKO!! :) Z manufatóą to bardzo dobry pomysł :) niech tylko mrozy zelżeją :) i epidemia grypy i innych eboli minie :) Chociaż pewnie grotę solną odwiedzimy kilka razy - ze względu na skłonność JAsiową do infekcji . Mikołajki były bardzo udane :) Mam wrazenie, ze to juz gwiazdka :) Dzieciorki się cieszą :) Hanka zrobiła już test jakość obśliniając wszystko po kolei :) Zmykamy pisać list do świętego Mikołaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej dziewuszki
sliczne te wasze dzieci, az milo popatrzec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izka pierwsza zupka to taka licha była. ziemniak z marchewką i z odrobiną masła. Właśnie, któraś pisała jak ten gluyten sie podaje, Kropelka?/ W przyszłym tygodniu dorzuce jej pietruszke. A mięso dodajemy w 6??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Dziewczyny, ja takie szybkie pytanie. Jeżeli któraś z Was miała mega mdłości na początku ciąży, to co jej pomagało? Znajoma od samiutkiego początku zwraca, co wyjdzie ze szpitala to ląduje tam z powrotem. Zamiast tyć, to schudła już 6 kg. No i pyta się biedulka co ma robić, żeby zmniejszyć te okropne mdłości, bo lekarze jakoś nie bardzo potrafią coś polecić :/ -Idę bo księciunio płacze, 24h na rękach. Wczoraj zasnął o północy :/ Padam z nóg. Dzisiaj idziemy do mamy noc, bo musimy piecyk wyłączyć na noc u siebie i będzie zimno. Mama obiecała, że weźmie Małego do siebie do sypialni a ja będę mogła pospać. -Marka, GRATULACJĘ!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinia moze
Torecan jej pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa mi pomagała herbatka miętowa, ja wymiotów nie miałam ale mdłości męczyły mnie czasami od 4.00 rano:( No i na zapachy źle reagowałam, raz koleżanka otworzyła przy mnie chipsy kebabowe matko myślałam, że oknem wyskocze przez ten zapach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pina, ja próbowałam wszytskiego i nic nie pomagało, po 3 miesiącu się skończyły:D Anecior, pomyśl sobie, że ty kiedyś zgrubniesz, a ci co ci dokuczają zawsze np. będą mieli krzywe nogi:) he he. poza tym jest wielu facetów którzy lubią szczuplutkie, mój mąż, brat, tata, kuzyn:) Myślę, że jak teraz przestałabyś karmić to nic nie da także nie rezygnuj z laktacji jak ją masz:) im bliżej będziesz 30 tym będziesz grubsza:) ma_rka, kawał chłopa z Frania. Ja nie wie czy bym takiego wycisnęła:P he he. Też miałam parte, a nie miałam rozwarcia i pamiętam jak połóżna powiedziała: proszę nie przeć ale też nie hamować parcia:. miałam niezły mętlik hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina ja też lądowała w szpitalu przez mdłości. Jedyne co i pomogło w 100% to czopki. Pamiętam do dziś jak w 12 tyg. w dniu ślubu przed kościołem aplikowałam sobie czopka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==u mnie maly brak neta przez kilka dni, wiec wybaczcie ale nadrobilam tylko jedna strone ==marka gratulacje dla kolezanki,dzielna byla, choc nie rozumiem czemu ja tak meczyli, bo widze ze miala prawie ten sam problem co ja _brak rozwarcia i skurczy. na rozwarcie mi dali balonik a na skurcze na drugi dzien oxy, pozniej 2 dni przerwy i znow dostalam oxy i w koncu ruszylo i sie nie nacierpialam az tak bardzo chociarz... ==u nas maly tez mial wirusowke :( w pon dostal biegunke, 3kupka byla ze sluzem z krwia, ciagle byl marudny, we wtorek mielismy miec szczepienie ale ze powiedzialam lekarce o biegunce i o tym ze znow rano mial ta krew to nas do gabinetu chorych wziela i przepisala smecte i lacido baby ... dzisiaj juz na szczescie normalna kupka, jutro kontrola, ==u nas mikolaj byl wczoraj, maly dostal komplecik dresowy od mojej babci i pieniazki, od rodzicow niestety nic bo mamy taki ciezki czas ze nie wiem jak te swieta przeciagniemy... :( ==co do kaszek to ja jak mialam odciagniete swoje to robilam malemu z moim, a tak to z mm , najpierw kleik ryzowy z bobovity, mial po nic problemy z kupka, ale pozniej dostawal tez jabluszko i nie mamy juz problemu :) poznej malinowa a teraz ma bananowa :) tez z bobovity, sloiczki tez z tego, jakos mam zaufanie do tej firmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wymiotowałam tylko (tylko!!! Hehe) miałam mdłości 24/dobę i minęło po 4 miesiącu. Na krótko pomagał rosół i ewentualnie jakieś sucharki. Luna, to nie ja o tym glutenie. U nas pediatra nie kazała dawać kaszki bo uznała że kluska i tak dobrze wygląda i nie trzeba jej dotuczać ;-) na razie dostaje jabłuszko. Rano tarte a po południu gotowane. Od poniedziałku zaczynamy z warzywami gotowanymi. Amiaga, efciak...mówicie o manufakturze w łodzi? To może i ja się spotkam :-) Pigułeczko, madziaz wasze dzieczynki cudne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wy w większości takie szczuplaki a u mnie zawsze odwrotnie. Zawsze byłam większa od innych dzieci i uważałam się za grubą i zawsze miałam skłonności do tycia. Od dziecka muszę uważać na to co jem. Moja najniższa waga to 65 kg (to już wtedy wszyscy mówili że wyglądam za chudo !?!?) a do niej brakuje mi 13. I powiem wam, że nigdy nie pomyślałabym że bycie szczupłym to może być problem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko>> no ja pisałam o tej manufakturze ;) i to świetny pomysł, ze wspólnym spotkaniem :) Kurcze, mam taki katar, że w ogole nie czuję imbiru w herbacie, a dodałam porcje XXL. U nas też rządzi jabłuszko :) gotowana marchewka średnio. Jutro może zrobie drugie podejście... Dodatkowo Haniula próbuje wyrwać mi z ręki wszystko, co jem przy niej ;) Chyba pędzę do łóżka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filipek na mikołaja dostał szczepienie :/ ale nie było najgorzej. Niuniek waży 7kg :) malutki sie urodził ale już nadrobił- 4,5kg przez 5 mies. na cycu :) Lekarka powiedziała mi że krostki które od jakiegoś czasu ma na policzkach to może być uczulenie na któryś z produktów co dostał do zjedzenia wiec od dzisiaj przez tydzień nie dostanie zupki żeby sprawdzić czy to może przez nią. A co do planowania kolejnego dziecka to ja też bym chciała :D czasami jak mnie Filip zdenerwuje do mówię mojemu że nie chce więcej dzieci ale zaraz zmieniam zdanie ;). Chciałabym żeby były 2 lata różnicy miedzy nimi więc pod koniec wiosny chyba zaczniemy starania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrina
dziewczyny co podajecie juz do jedzonka swoim maluszkom? (tym karmionym mm) i kiedy zamierzacie wprowadzic zoltko i miesko? bede wdzieczna za odpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrina ja podaję marchewkę z jabłkiem i to rządzi mała wcina aż jej się uszy trzęsą:) Wczoraj zrobiłam jej przecier z gotowanej marchewki, brokułu i ziemniaka i zobaczymy co będzie po tym robić dałam jej wczoraj ne spróbowanie, jak widziała łyżeczkę to ochoczo otwarła buźkę ale jak dostała to nie chciała jej zamknąć mając minę jak by cytrynę jadła:) No i kaszki na noc dostaje do mleka co by ją troszkę zapchać i czasami w dzień. A no i ziemniaczka podałam jej już ze dwa razy ale z kiepskim skutkiem bo nie mogła przełknąc tej papki i się dławiła a podawałam na prawdę maciupkie porcje. Moja tez ma jakies uczulenie na brzuszku nie ma widocznych zmian ale jak się ręka przejedzie to skóra jest tak szorstka jak by ktoś papierem ściernym po niej przejechał, wczoraj i dziś posmarowałam jej to kremem zobaczymy z jakim skutkiem. No i u nas chyba znów zaczyna sie przeziębienie mała kicha kaszle ale osłuchowo jest ok bo lekarka ją do szczepień dopuściła bez problemu. Mysle, że to przez powietrze w bloku mamy ciepło bardzo w mieszkaniu do tego powietrze jest bardzo suche i tak ciągle to niby przeziebienie wraca. Poza tym mała miała cos ciężka noc dziś najpierw zasnąć nie mogła rzucała się po łóżeczku, później po godzinie obudziła się z płaczem chyba coś jej sie przyśniło i po godzinie czy dwóch znów zaczeła płakać. Pierwsza pobudka o 2.30 dostała smoczka i poszłam spać:) Później były chyba jeszcze ze 2-3 pobudki też dostała smoczka i poszłam spac dalej, no i definitywny koniec snu nastąpił przed 7.00 a miałam nadzieje, że po takiej nocy będzie spać dłużej:( Teraz to ona jest radosna leży w leżaczku pod akwarium i opierdala rybki a ja zatrybić nie mogę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×