Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Hej dziewczyny wlasnie siedze u lakarza mam nadzieje ze mi cos pomoze na ten bol bo juz nie wytrzymuje!!! Mam wizyte dopiero na 8:40 a juz siedze w poczekalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny Mam takie pytanie do dziewczyn które już rodziły Czy mogły by opowiedzieć czy rodziły ze znieczuleniem? A jak tak to jak to było, czy coś pomaga w bólu i jak sie po nim czolyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki zobaczymy czy to cos da ja nie to i du** z moich planow bo za tydzien w czwartek chce do polski jechac ale jak tak mnie bedzie bolalo to w samochodzie 11 godz. Jajko zniose hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izzkka77, termin mi się nie zmienił, nic o tym nie mówił, a ja zapomniałam spytać z tego wszytskiego. Za każdym razem obiecuje sobie, że zapisze na kartce wszytskie pytania, po czym tego nie robię, a póxniej mam pustke w głowie bo jestem taka podekscytowana:) martusia861909, będzie dobrze, jak najwięcej o tym rozmawiaj, o swoich obawach i lękach. dużo osób mówi, że mimo tego, że ciąża była planowana nie potrafi sie odnaleźć w nowej sytuacji. Trzymam kciuki żeby wszytsko sie unormowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz dawaj zaraz znać co i jak! Ja wczoraj po zrobieniu obiadu poszłam się położyć i już nie wstałam cały czas robiło mi się twarde podbrzusze wziełam 3 nospy ale tylko troche odpuściło. Mąż się tak wystraszył, że zostawił fachowca od łazienki i w kombinezonie roboczym cały zakurzony pobiegł do apteki po nospę bo go prosiłam. Ale jak go zobaczyłam, że się nawet nie przebrał to był najlepszy lek rozkurczowy:) generalnie chyba za dużo latam ale u nas ciągle ten remont i jak tu nie latać? Jak nie kawa to zakupy, jak nie zakupy to obiad. Na początku myślałam twardo, że nie będę facetowi gotować mimo, że to nasz znajomy ale robi do 17.30 wczoraj nawet do 19.00 więc bym chyba serca nie miała ale remontu mam szczerze dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz- powodzenia! Milka- nie lataj, nie wolno. Twarde podbrzusze nie jest dobre. Zaden chlop jeszcze nigdy z wlasnej woli z glodu nie umarl :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MIlka byś musiała częściej sobie odpocząć, wiem że przy remoncie się nie da, ale do dla dobra dziecka, Mnie coś wczoraj lewy bok bolał, może dziecko mnie jakoś tam kopło albo uwierało, ale jak już dziś wstałam to przestało, na szczęście. A co do obaw to my od samego początku ciąży to końca będziemy się martwić, a potem jak przyjdzie dziecko na świat to bym bardziej będziemy się obawiać żeby było wszystko ok. A ja mam dziś półmetek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tak lekarz znowu mi powiedzial ze widac tak musi byc ale wyblagalam chociaz o masc zawsze to wiem ze cos robie zeby przeszlo.... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz ach ci lekarze, powiedzą że musi boleć i koniec, może po tej maści ci przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No zobaczymy jeszcze sie na basen dzis przejde jak moj M wroci z pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendobry:):):):) jak tam dziewczyny???? brzuszki rosna???? mnie trafia bo chcialabym juz wiedziec czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka... chlopczyk mi pasuje, dziewczynka tez bedzie fajnie..... ale po prostu chce wiedziec!!!! kupilismy kolyske!!!! trzeba ja ubrac, ale zrobilam interes! co takiego ma wyjsc http://www.ebay.it/itm/BUBU-CULLA-IN-VIMINI-SPECIAL-ECRU-CON-RUOTE-PICCOLE-/320400131097?pt=Cura_del_Bambino&hash=item4a99560419 :):):) na razie jest gola , biala , trzeba pociagnac farba podstawe zeby ladniej wygladalo.. ale mamy czas::)): j jak tam madziaz po wizycie co sie dowiedzialas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziaz ale ci powiedzial.... ze tak musi byc.... martusia co sie dzieje????? moja ciaza tez planowana, decyzja dlugo "rodzona" a tez potem sie zastanawialam czy dobrze zrobilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech ci lekarze szkoda słów. Nawet na badania żeby sprawdzić czy wszystko jest ok z człowiekiem nie chcą dawać skierowań. A cierp ciało Ja dzisiaj całkiem bez humoru jestem, a to sie pokłóciłam z moim a to mysle o porodzie i sie boje a to czy wyniki ok, dziś jeszcze na dodatek troche mnie brzuch bolał tak jak bym skurczu jakiegoś dostała. Może to przez te głupie nerwy Ech gdyby wszystko było prostrze:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziaz, hehe. Jak ja trafilam na pogotowie z migrena wyjac z bolu bo trwala juz 30 godzin a ja meza prosilam, zeby mnie tylko dobil to uslyszalam ze mam sie przemeczyc i brac paracetamol. 1 tabl raz na 6 godzin. Paracetamol!!!!! Gdzie ja na zwykly bol glowy biore 2 x nurofen plus bo inaczej nie daje rady Ale co innego nam pozostaje mile panie. Jak jeszcze raz od kogos uslysze, ze ciaza to magiczny czas to leb ukrece. U mnie dopuero teraz przestaje byc tragicznie bo przez te pierwsze 4 miesiace byla masakra. Tak wiec Martusiu, imienniczko ;-) wcale nie świrujesz. Ciąża nie jest przyjemnym okresem. Jest to czas pełen wyrzeczeń, bólu i stresu. Może część z niego wynagradzaja ruchy dziecka i ogladanie go na usg ale tak czy inaczej...powiem wam, ze ja to sobie zupelnie inaczej wyobrazalam. Dziecko dla organizmu (podkreslam organizmu, a nie dla matki, zebyscie nie pomyslaly ze jakas wyrodna jestem...zreszta moze jestem ) jest niczym wiecej jak pasozytem stad te pierwsze mesiace sa raczej koszmarem niz sennym marzeniem I tym optymistycznym akcentem kończę swoją tyrade ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no wlasnie!!!! kurcze zapomnialam swietowac!!!! w poniedzialek byl moj polmetek:):):)): oficjanie 20tygodni:) tralalalallalalla juz teraz mnie wzielo natchnienie!!! juz ogladalam to i tamto po sklepach , ale bardziej kocyki, posciel itp (bo daniel z marca wszystko mam cieple , zimowe, a tutaj w lipcu to upal ze hej!) a dzis wlasnie na ebay'u kupilam 2 paczki poscieli.. tutaj to sie klupuje tak ze przescieradlo z gumka, poszewka na poduszke i na to przescieradlo na gore, a potem sie to przescieradlo wywija na kocyk lub kolderke.. no i zamowilam dla szwagierki na chrzciny do lozeczka zielone -bo wychaftowalam napis slodkich snow literami disneya i gwiazdki i potem to naszyje.. a dla siebie , biale i zolte.. takie delikatne pastelowe kolorki.. juz kupowalam z tej firmy, super material taki lekki i miekki..... idealny na lato! i wybralam wzor do wyszywania na jednym z "kocykow" bawelnianych... to baby miki i baby minnie jak graja w kosi kosi lapci:):))::):) pozatym to co.... kupilam bezowy sliniaczek do haftowania, ale musze poczekac na plec... mysle ze na polowkowym usg 13tego marca mi powiedza dziady jedne!!!bo trudno cos przygotrowac czy kupic powoli jak sie nie zna plci... ubranka to juz wogole!! najwyzej bielizne, body itp.. ale poniewaz to lipiec wiec bedzie na pewno w domu w samych body dzidzius... wiec jak ktos przyjdzie czy cos.. wolalabym zeby to body bylo nie biale zwykle tlko jakies takie no... udekorowane .. widzialam tanie pajacyki z krotkim rekawek i nogawka... ale przeciez nawet jak jest z zoltym czy zielonym to i tak rysunek jest albo bardziej chlopioecy albo dziewczecy.... nie da rady.. trzeba czekac.):)) i poki co wyszywac te baby disney w kosi lapci:), potem sie podszyje rozowym albo blekitnym i bedzie cudo:):) wy dziewczyny macie zamiar cos uszyc , wyszyc przygotowac???? wyszywanie jest bardzo latwe a frajda ze hej jak sie samemu zrobi!!pytac to doradze jak cos ja nie umiem szyc na maszynie, tesciowej to robota. ja fastryguje i wyszywam. ale sliniaczki mozna kupic juz super gotowe do wyszywania i inne przybory tez,,np torbe na to co potrzebne , taki szlafrok czyli kwadrat z frote z kapturem... pomyslcie pomyslcie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka!!! no powiem ci ze :: zajebiscie to ujelas!!!!! albo ze ciaza to nie choroba prrrrrrrrrrr.. pewnie ze nie.....szkoda ze sie zdycha i juz!!!! pamietacie takie video na youtubie co facet narzekal, ten co byl elektrykiem....... jak to on powiedzial: OSZUKALI NAS BANDA ZLODZIEI, POLSKICH DECYDENTOW AHAHHAHAAHA najpierw ja tak zartowalam, a teraz moja bidna rzygajaca siostra...... tak tak rzyga jak kot..... cos poradzic a no nic:) dla nas lipcowek taka pociecha.... ze jest nam juz lepiej niz.. wrzesniowkom wlasnie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka gratuluje półmetka, ja niedawno się cieszyłam że już połowa a tu juz justro 23 tydzien sie zacznie, czas zapinkala szybko z górki na pazórki nir wiem kiedy to mineło te 2 tyg. Elita, ja też czasami sie zastanawiam czy dobrze zrobiliśmy że "zrobiliśmy" wiadomo główny problem to pieniądze, ale nigdy byśmy sie nie doczekali tej chwili kiedy byłoby można sobie pozwolić zawsze coś wyskoczy jakiś wydatek. Nie pozwole żeny nasze dziecie głodne chodziło czy brakowało mu jakichś podstawowych rzeczy, wiadomo rodzic woli sobie od ust odjąć żeby dziecku dać ale myślę, że aż tak źle nie będzie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznański, a ja wczoraj wieczorem to ze wszystkimi byłam na stopie wojennej, teraz też czuję, że mi jeszcze nie przeszło. A ten Twój Kuba to dupek, a jak Cię będzie denerwował to mu zrób ruski kulig :D :P Witaj Marta. A no są lęki i obawy. Ja je cały czas mam. Chwilami czuję, że podjęłam wcześniej decyzję i teraz już nic nie zrobię, czasu nie cofnę, że teraz wszystko będzie inaczej a czy ja dam sobie radę? Nie żałuję, że jestem w ciąży, bo także tego bardzo pragnęłam, zwłaszcza, że to może być może jedyne Maleństwo. Ale hormony robią swoje, a później zaczynam płakać, bo będę złą matką bo tak myślę. Ech, i tak w kółko. Iza, mój też potrafi z takim czymś wyskoczyć. Ostatnio stwierdził, że go kłamię, że jestem w ciąży a brzuszek mi odstaje bo się ziemniaków najadłam, tylko nie ma pojęcia kto go tam kopie? Oczywiście jaja sobie robił, dlatego nie mogę się doczekać, kiedy porządnie będzie ten brzuch widać ;) Madzia, ach Ci lekarze. Ciągle jedna gadka: to samo musi minąć. Mam nadzieję, że maść pomoże i ból minie! :) Milka, oszczędzaj się kobito. Jak głodni to rączki mają i niech sobie coś zrobią na szybkiego, do sklepu mąż też może zawsze podlecieć. Ja wiem, że zapewne miękkie serduszko masz ;) Remont to koszmar, i życzę Ci szybkiego zakończenia go :) Elita, ja też w niepewności. Wcześniej nie chciałam wiedzieć, ale teraz to już mnie zaczyna skręcać! Małżenka, witaj w klubie. Mój wczoraj też mnie tak wkurzył, w sumie błahostką, no ale.. Mam nadzieję, że dzisiaj nikt nie wpadnie z niezapowiedzianą wizytą.. A ból brzuszka może być z nerwów, może puść sobie jakąś muzykę, którą lubisz i staraj się zrelaksować? Mi to trochę pomaga :) Kropelka, ruchy są fajne.. ale gorzej jak rusza się na Twoim pęcherzu albo kopie wątrobę :P Oj, zgadzam się z Tobą w 100% :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, raczej za 2 dni 23 tydzień, nie wiem czemu ja cały czas myśle, że dziś czwartek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli, co do wydawania pieniędzy to ja już tyle wydałam, żeby w ciążę zajść, że już chyba nic mnie nie ruszy :P U większości Was zajście było pewnie przyjemne i bezpłatne, a u mnie tylko przyjemne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elita widzę że szalejesz na całego z ubrankami:-) Może też bym coś tam wyszyla ale nie mam za bardzo na to czasu a wieczorami to nic mi sie juz nie chce Izka jak ten czas szybko leci już półmetek, ja w sobote bede obchodzić, zobaczymy w jakim nastroju Witam Cie Marta:-) Ja też czasami mam takie obawy czy ze wszystkim dam rade ale wiem że teraz nie mam wyjścia i musze sie starać żeby było jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehehe no ttak.. wkurwiaja nas te chlopy... ale tacy juz sa.... moj w sumie zostal wytresowany po polsku przez 2 pierwsze lata..... teraz sie zachowuje... to sycylijski bel italiano:)a wiadomo... maminsynki i wygodniccy !! ale moj jest ok:) fabioski moj kochany:):):) nawet juz sie nie krzywi wieczorem tylko danielka do wanny , myju, myju, pizanka i nawet kolysnake zabuczy.. tak tak zabuczy nie zanuci ahhahahaa szkoda ze nie slyszalyscie go:):):) eheheh pina...... dobrze powiedziane:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehehe no ttak.. wkurwiaja nas te chlopy... ale tacy juz sa.... moj w sumie zostal wytresowany po polsku przez 2 pierwsze lata..... teraz sie zachowuje... to sycylijski bel italiano:)a wiadomo... maminsynki i wygodniccy !! ale moj jest ok:) fabioski moj kochany:):):) nawet juz sie nie krzywi wieczorem tylko danielka do wanny , myju, myju, pizanka i nawet kolysnake zabuczy.. tak tak zabuczy nie zanuci ahhahahaa szkoda ze nie slyszalyscie go:):):) eheheh pina...... dobrze powiedziane:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny któraś z was bierze magnez? Jeśli tak to jaki preparat? ja mam w domu Magvit B6 ale nie wiem czy moge go brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie MALZENKA ze nie moge poszalec..... tylko na razie wyprawke..poscielowa planuje.... 3 sliniaczki mam.... na ubranka mam juz ochote.... ale nie znam plci... ani nie mam kasy... a wlasnie dzwonil fabioski ze z meblowego dzwonili ze naroznik przyszedl:):) tyle sie na niego naczekalam.. a jak juz zamowilam to..... teraz mysle tylko o dzidzi.... ironia losu... albo nie mamy tego co chcemy... a jak mamy to juz nie ma takiej radochy... eeeeeeeeeeeeeeeeeeee ... ale mam dla was zadanie!!! kazda chociaz po jednynm sliaczku z imieniem ma wyszyc!!!! :):):) nie jest to trunde, 2 , 3 godzinki w niedzielne popoludnie i gotowe:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pinaa_789 niestety też muszę cie zmartwić, że mino młodego wieku też musieliśmy trochę kasy wydać, ale nie ma inseminację tylko na badania męza moje hormonalne wizyty u specjalistów, ale udało się;) ale od początku bardzo się bałam, ale już półmetek wiec jest dobrze. A ja też mam swoje humorki, mój to czasem nie może wytrzymać, czasem też mojemu wyrzucam że nie mamy kasy a biedak robi wszystko żebyśmy mieli, ale czasem zamiast ugryść się w język to mu klepie. ah.... A co do brzucha to czekam na to samo aż urośnie i dziecko zacznie kopać , ale tak porządnie bo narazie to nas olewa i czasem nie czuć go przez 2 dni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz mi radzil magnez na skurcze.. ze rozluzniajacy.. spytaj w aptece co mozesz wziac w ciazy.. albo twojego lekarza.. mi dakl polimag.. ale to w italii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izzzka.... lezalam w klinice a taka dziewczyna wlasnie co miala inseminacje.... 3 razy podchodzili i teraz blizniaki, chlpczyk i dziewczynka:):):) mowila ze to byl 3ci i ostatni raz... ze taka droga krzyzowa i takie wydatki ze glowa boli:) ale dali rade.)):

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×