Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Gość strzałka :)
mummy4 "Czy znacie przypadki że okres spóźniał się 3 tygodnie a test wychodził negatywnie a okazało się że ta osoba jest w ciąży ???" nie wiem czy czytałaś ale ja dokładnie tak miałam :) okres spóźniał się 4 tygodnie, 4 testy wyszły negatywne! tydzień po tygodniu robiłam, bo @ ciągle nie było, bolały mnie piersi i brzuch. Dopiero po tych 4 tygodniach wyszedł pozytywny i to taki blady, po nim kolejny też, a ciążę potwierdziła ginekolog :) odnośnie pracy to zadzwoniłam, powiedziałam, że jestem w ciąży i oczywiście z pracy nici, bo nie nadaje się ona dla ciężarnych... strasznie mi jej szkoda, ale dziecko najważniejsze... z resztą ta senność, ciągłe mdłości i inne objawy raczej by mi w tych pierwszych tygodniach pracy nie pomogły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny dzisiaj jest najgorszy dzie w moim źyciu wanie stracilam ciaze to jest jaki koszmar krwawi tak ze cos okropnego brzuch mnie boli strasznie. Chyba zostaje do jutra zabiegu nie bd miala dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
luska46 bardzo Ci współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska46 bardzo mi przykro wiem co czujesz ja straciłam ciążę 28 lutego tego roku w 14 tygodniu, a u ciebie który to był tydzień? Czy wiesz co się stało? U mnie powodem była wada genetyczna synka. jak byś chciała pogadać to napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamondxstar
NICK..............wiek.........ost @...........ile cykli.........termin porodu ********************************************************* *************************** neli8................23........30.09.2011..........2..... ...........07.07.2012 Amelia1975........?.........28.09.2011...........?....... .........07.07.2012 Benica..............?........29.09.2011............?..... ..........10.07.2012 Diamondxstar.....21......05.10.2011.............2...............12.07.2012 Qanchita...........?.........08.10.2011...........?...... .........15.07.2012 elita83.............?.........10.10.2011...........1..... ..........16.07.2012 kiniam85.........26..........9.10.2011......... 2..................16.07.2011 Lipcówka2012.....?.........11.10.2011...........?....... ........17.07.2012 justysia88.........23........13.10.2011..........13...... ........21.07.2012 Moka0110..........?.........17.10.2011...........?....... ........24.07.2012 luska46.............?.........20.10.2011...........2..... ..........27.07.2012 Stella Polare......29........26.10.2011...........4................ 29.07.2012 Nenia..............23........19.10.2011...........12..... .........31.07.2012 Kropelka03.........28........16.10.2011...........?...... .........03.08.2012 Milka862..........25..........16.10.2011..........3...... ..........23.07.2012 coś mnie usunęło z tabelki... Luśka - nie wiem jak Ci współczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To był poczatek 6 tygodnia nie wiem co było przyczyna tego. Czekam na zabieg mówią ze bd miala dzis. Jak możecie usuncie mnie z tabelki bo juz nie bd lipcówka. Ale zaczynam nowe starania. Strata jest straszna ale gin ktora mnie badała powiedziala ze organizm eliminuje chore zarodki moze był chory a moze wczoraj sie przepracowałam chociaz wątpię bo od 2 dni nie chodziłam do toalety w nocy. Dam wam znać jak bd po zabiegu i jak sie czuje. A chetnie porozmawiam tylko nie wiem ktora mi to zaproponowala bo pisze z tel i ciężko wrócić i spojrzeć jeszcze raz. Dziewczynki 3majcie sie i dbajcie o siebie. Dzisiaj cały dzień przeplakalam teraz jakos sie trzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luśka, to może zabrzmi okrutnie, ale Matka Natura wie co robi. To nie była Twoja wina, jeśli zarodek był chory lub niepełny to i tak by nie przetwał. Zawsze lepiej teraz niż w późniejszym okresie. Moja przyjaciółka też tak straciła pierwszą ciżę a teraz ma 2 zdrowych chłopców. Trzymam kciuki za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska46 ja zaproponowałam rozmowę gdybyś chciała jak będziesz po zabiegu zgadamy się na poczcie. faktem jest, że organizm eliminuje chore zarodki mój synek nie miał nerek i pęcherza moczowego ja po zabiegu czułam ulgę, że jest już po ale ja 3 razy byłam w szpitalu ciągłe problemy strach. Ale jak wróciłam do domu ogarneła mnie straszna pustka ale jak powiedziałam to był 14 tydzień zdążyłam się już przyzwyczaić i oswoić z myślą ech odezwi się jak wrócisz ze szpitala trzymaj się ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
Luśka jesteś silna i dasz radę! Moja koleżanka miała taką sytuację, że najpierw wszystko było ok a potem okazało się, ze dziecko się nie rozwija i musieli jej je usunąć, kilka dni czekała na zabieg... NICK..............wiek.........ost @...........ile cykli.........termin porodu ********************************************************* *************************** neli8................23........30.09.2011..........2..... ...........07.07.2012 Amelia1975........?.........28.09.2011...........?....... .........07.07.2012 Benica..............?........29.09.2011............?..... ..........10.07.2012 Diamondxstar.....21......05.10.2011............2........ .......12.07.2012 Qanchita...........?.........08.10.2011...........?...... .........15.07.2012 elita83.............?.........10.10.2011...........1..... ..........16.07.2012 kiniam85.........26..........9.10.2011......... 2..................16.07.2011 Lipcówka2012.....?.........11.10.2011...........?....... ........17.07.2012 justysia88.........23........13.10.2011..........13...... ........21.07.2012 Moka0110..........?.........17.10.2011...........?....... ........24.07.2012 luska46.............?.........20.10.2011...........2..... ..........27.07.2012 Stella Polare......29........26.10.2011...........4................ 29.07.2012 Nenia..............23........19.10.2011...........12..... .........31.07.2012 Kropelka03.........28........16.10.2011...........?...............03.08.2012 Milka862..........25..........16.10.2011..........3................23.07.2012 Strzałka :).........25.........09.10.2011.............?.............18.07.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK..............wiek.........ost @...........ile cykli.........termin porodu ********************************************************* *************************** neli8................23........30.09.2011..........2..... ...........07.07.2012 Amelia1975........?.........28.09.2011...........?....... .........07.07.2012 Benica..............?........29.09.2011............?..... ..........10.07.2012 Diamondxstar.....21......05.10.2011............2........ .......12.07.2012 Qanchita...........?.........08.10.2011...........?...... .........15.07.2012 elita83.............?.........10.10.2011...........1..... ..........16.07.2012 kiniam85.........26..........9.10.2011......... 2..................16.07.2011 Lipcówka2012.....?.........11.10.2011...........?....... ........17.07.2012 justysia88.........23........13.10.2011..........13...... ........21.07.2012 Moka0110..........?.........17.10.2011...........?....... ........24.07.2012 Stella Polare......29........26.10.2011...........4................ 29.07.2012 Nenia..............23........19.10.2011...........12..... .........31.07.2012 Kropelka03.........28........16.10.2011...........?...... .........03.08.2012 Milka862..........25..........16.10.2011..........3...... ..........23.07.2012 Strzałka .........25.........09.10.2011.............?.............18. 07.2012

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki :) nie odzywałam się jakoś, ale czytam Was na bieżąco :) Luska, Mati, współczuję Wam straty Maleństw :( domyślam się jakie to musi być straszne uczucie... :( ja tydzień temu też myślałam, że to już konieć, bo w nocy z wtorku na środę dostałam krwotoku... Lało się ze mnie jak przy bardzo obfitym okresie... Zaraz następnego dnia pojechałam do gina i na szczęście okazało się, że to krwawienie było z nadżerki, którą mam na szyjce macicy i nie zagrażało ono w ogóle ciąży :) kamień spadł mi z serca, bo już miałam różne myśli... A po USG to już w ogóle, bo zobaczyłam i usłyszałam bijące serduszko Maleństwa :) i pomyśleć jak taka Dzidzia szybko rośnie na tym etapie... W piątek było widać tylko pęcherzyk ciążowy bez zarodka, a w środę Kruszynka miała już 1cm długości :) teraz kolejną wizytę mam 20 grudnia :) już nie mogę się doczekać aż zobaczę nasz Skarb :) co do objawów, to nic mi nie dolega :) tylko jak jestem bardzo głodna, to dopadają mnie mdłości, ale jak sobie zjem chociażby jedną kanapkę, to mi przechodzi :) pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luska strasznie mi przykro...Jak to przeczytałam to nie mogłam w to uwierzyć...Bądź silna i pamiętaj że nie jestes sama:* Trzymaj się cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey jestem w ciązy ... ale bardzo wczesnej ciazy i pani gin. mowila ze nie moze mi za wiele powiedziec ... serduszko jeszcze nie biło ...prawidłowo sie zagniezdziła ... mowila ze jest ladny okgragły pecherzyk .... no i tyle ... i nagle smutek ... ze mam torbiela na jajniku .. 3.5cm ... pytalam sie czy to grozne ale powiedziała ze nie ... ze narazie z tym nic nie bedziemy robic .... mam isc za 2 tygodnie na nastepna wizyte 19.grudnia .... martwie sie o tego torbiela nie dala mi żadnych leków .... kazala tylko brac kwas foliowy ... nie dala tez mi skierowania na badania ... nie rozumie tego czy ja mam pecha czy tak ma byc ? mowila ze nie ma sensu ze za 2 tygodnie da mi skierowanie i zalozy karte ciazy .... czytalam na necie o tym torbielu ... wyczytałam ze biora luteine ... a mi nic nie dala ... martwi mnie to .... nie wiem czy sama mam brac ? ale boje sie tez ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam na usg. Mam 5t5d ogolnie pomylilam sie w liczeniu tygodni i poszlam 100 razy za wczesnie (myslalam, ze jest koniec 6t) :-) Widac pecherzyk, obok echo cialka zoltego i chyba zarodek - nie widac dokladnie. Mam skierowanie na nastepne USG, moze pojde 23/12 ;-) pod choinke. Lekarz mowi, ze jak na tak wysokie beta hcg (5600) to obraz jest niewyrazny... ale ja tam wcale nie zamierzam sie tym przejmowac - widelki beta hcg sa mega szerokie, a 5t to wczesnie, wiec widac co widac i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quore 1988 nie panikuj ja też mam torbiel i lekaż mi nic na to nie powiedział czy raczej powiedział, że mam się tym nie martwić a tą torbiel mam od dawna bo przy pierwszej ciąży też ją stwierdził czyli jakiś rok temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
Quore1988 nie przejmuj się, ja mam torbiel 6cm :/ też się wystraszyłam, ale gin powiedziała, że to znaczy, że organizm bardzo chce podtrzymać ciążę i produkuje dużo ciałka żółtego, powiedziała, że to się często zdarza przy ciąży i że powinien się wchłonąć do 12tc. mi przepisała jedynie duphaston i kazała brać kwas. Też jeszcze nic nie było widać... idę w piątek i mam nadzieję zobaczyć bijące serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mummy4
Luśka bardzo mi przykro!!! trzymaj się kochana! Strzałka przejżałam całe forum i każdy twój wspis... i nie widziałam żebyś opisywałą swoją sytuację... Możesz mi napisać jak to u ciebei było??? kiedy miałaś ostatnią @.. co ile cykl... i po jakim czasie test wyszedł w końcu pozytywny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh a jednak mnie zestresował ten doktorek... teraz się martwię, że skoro nie widać dobrze zarodka pod koniec 5 tyg przy beta ponad 5000 to coś jest nie tak :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie stresuj sie. Ja bylam na usg Bhcg 1000 i nie bylo nic widac poza pecherzykiem. Okazalo sie po wielkosci pecherzyka ze to 4/5 tc. Kazal mi czekac spokojnie dwa tyg i ponownie przyjsc. Dostalam tez Luteine dowcipna na pomoc we wzroscie zarodka. Po 2tyg na usg byl 1 cm dzidzius z bijacym serduchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka :)
"Strzałka przejżałam całe forum i każdy twój wspis... i nie widziałam żebyś opisywałą swoją sytuację... Możesz mi napisać jak to u ciebei było??? kiedy miałaś ostatnią @.. co ile cykl... i po jakim czasie test wyszedł w końcu pozytywny..." u mnie ostatnia @ była 9.10. Cykle zawsze ok 31 dniowe (+- dwa dni). Przyznam, że październik i listopad były dla mnie dość nerwowymi miesiącami, miałam dużo stresów. Kiedy nie dostałam @ w listopadzie w wyznaczonym terminie nie przejęłam się (ale myśląc, że kilka dni przed @ mam niepłodne nie zabezpieczyliśmy się z mężem). Po jakimś czasie, gdy nadal nie dostawałam @ zrobiłam test. Negatywny. Kilka dni później znów test. Negatywny. Minęły jakieś dwa tygodnie i zaczęły boleć mnie piersi i podbrzusze, myślałam, że na @. Ale nie... Test - znów negatywny. Ciągle miałam stres (nauka do obrony, potem obrona, potem rozmowy o pracę). @ nadal się nie pojawiała, ponad 3 tygodnie. Zrobiłam czwarty test - negatywny. Prawie tydzień później, gdy @ spóźniała się już 4 tygodnie, kiepsko się czułam i powiedziałam mężowi, że czuję, że jestem w ciąży. Mimo, że to było koło 14 w dzień zrobiłam test. Pozytywny. Mąż skoczył do apteki po drugi. Potwierdził ciążę. Po 3 dniach poszłam do gina i potwierdziła :) powiedziała, że faktycznie miałam mocno rozregulowany cykl przez te różne stresujące sytuacje i że to dopiero 2-3 tydzień :) Jeszcze nic nie było widać i idę ponownie na usg w piątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, a jestes pewna, ze byl to koniec 5 tygodnia? I nie sugeruj sie @ bo ja jak szlam pierwszy raz to bylam przekonana, ze to 7 tydzien a okazalo sie ze 5 i tez nic nie bylo widac. Tzn sam zarodek ale za maly by cokolwiek o nim powiedziec, wiec sie nie stresuj niepotrzebnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No koniec 5 tyg obliczony od pierwszego dnia okresu do dnia USG Nic innego w żaden inny sposób mi nikt nie obliczył :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec 5 tygodnia licząc od 1 dnia okresu do dnia USG nikt nigdy nie obliczał mi wieku ciąży na podstawie jakichkolwiek innych kryteriów. następne mam umówione 22/12, czyli za ponad 2 tygodnie. mam nadzieję, że będzie wszystko ok. spróbuję się nie martwić za bardzo, w końcu nie mam na to wielkiego wpływu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec 5 tygodnia licząc od 1 dnia okresu do dnia USG nikt nigdy nie obliczał mi wieku ciąży na podstawie jakichkolwiek innych kryteriów. następne mam umówione 22/12, czyli za ponad 2 tygodnie. mam nadzieję, że będzie wszystko ok. spróbuję się nie martwić za bardzo, w końcu nie mam na to wielkiego wpływu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, to jak od ostatniego dnia miesiaczki to jest umowne liczenie i zazwyczaj sie sprawdza, ale wiek plodu mozna ustalic dopiero na usg. Jak ja mialam pierwsze to od ostatniego dnia okresu wychodzil mi 7 tydzien a gin stwierdzila, ze jest max 5, moze nawet 4. Tak na prawde zalezy to wszystko od momentu poczecia oraz od dlugosci cyklu. Tak jak Ty wylivzylas liczy sie tylko dla kobiet majacych regularne 28 dniowe cykle. Na prawde nie masz sie czym stresowac. Dziecko jest po prostu mlodsze niz Ci sie zdawalo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, to jak od ostatniego dnia miesiaczki to jest umowne liczenie i zazwyczaj sie sprawdza, ale wiek plodu mozna ustalic dopiero na usg. Jak ja mialam pierwsze to od ostatniego dnia okresu wychodzil mi 7 tydzien a gin stwierdzila, ze jest max 5, moze nawet 4. Tak na prawde zalezy to wszystko od momentu poczecia oraz od dlugosci cyklu. Tak jak Ty wylivzylas liczy sie tylko dla kobiet majacych regularne 28 dniowe cykle. Na prawde nie masz sie czym stresowac. Dziecko jest po prostu mlodsze niz Ci sie zdawalo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×