Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Jak mijają święta? Nasi goście już wyszli, więc wskoczyłam w dres i na kanapę. I czekam aż dzidziol zacznie porządnie kopać, bo coś się zrobił niemrawy. A ja lubię, jak kopie na całego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczekująca mam trzech braci :D 12 lat, 15 i 19 :D i co lyso ci? jak nie wiesz to sie nie wtracaj i mnie nie wyzywaj od wstretnych klamczuch tylko sie zajmij swoim nudnym zapewne zyciem :O Dżizys, co za forum, co za ludzie, co za zycie :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella moje tez cos ostatnio mniej kopie :) chociaz ja sie ruszam duzo i moze dlatego nawet nie czuje, nie wiem :) a fajne sa te kopniaczki :D kurde ale mnie wkurzaja te niektore krowy za przeproszeniem :O nawet w swieta musi wkurzyc, w koncu w ogole tu przestane pisac i bedzie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero teraz z tego wszystkiego zauwazylam ze jedna z nas miala wczoraj urodziny :) dolaczam sie do zyczen 🌼 aha, dziewczyny ktore czekaja na test obciazenia glukoza, na sto procent mozna wcisnac pol cytrynki. ja tak zrobilam za pozwoleniem pielegniarki. smak i tak fuuuuj hehe ale chyba lepiej wole nie wiedziec jak smakuje bez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka, spóźnione ale szczere wszystkiego najlepszego, zdrowego malucha, łatwego porodu, 6 w loktka, zawsze pięknej pogody, świeżych kwiatów w wazonie, ciepłych skarpet w zimie , kochającego męża, życiowego szczęścia i spełnienia ( nie) wszystkich marzeń Reszcie życzę wesołych świat. Jestem u rodziców a tu tylko w kom neta mam więc opóźniona jestem. Mąż dziś w pracy do północy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważajcie o co prosicie z tymi kopniakami:) Ja całą noc nie spałam na plecach nie wygodnie, na prawym boku zostałam dosłownie skopana, na lewym to sama i tak cały dzień dzis powiem szczerze, że niektóre kopy bolały i teraz nawet mięśnie mnie bolą z prawej strony brzucha mam dziś dość cały dzionek wariowała, nie uznaje przerwy świątecznej. M mnie dziś coś zirytował śniadanko i południe u teściów a jak wróciliśmy koło 14.00 zabunkrował się przed kompem i teraz dopiero wylazł aż mi przykro nie takie święta chciałam a jutro będzie cały dzień w pracy do dupy to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka - ja i tak chcę kopniaki :-) U nas święta szybkie, ale w tym roku bardzo mi to pasuje. Czwartek piątek mieliśmy montaż szafy, mąż całą sobotę przekładał rzeczy ze starych mebli do szafy i ogólnie sprzątał, a dzisiaj zamówiliśmy sobie całą moją rodzinę z dostawą do domu (goście + wałówka, ja tylko nakryłam do stołu :-) Przyjechali o 11, pojechali o 15 i od 15 mamy wolne. Ja czytam gazetę i śpię, mąż się chilluje przy grach na kompie. Jutro śniadanie u teściówki i tyle, po świętach. Potem mam ambitny plan na ten tydzień - sczyścić się pracowo i zacząć się oddawać błogiemu nie - wiadomo - czemu :-) Czyli będę czytać książki i oglądać filmy oraz wylegiwać się na balkonie - jak tylko przyjdzie słońce. Postanowiliśmy też zrobić moje 3 dychy w domu - chceliśmy w knajpie, ale skoro gin każe mi leżeć, zrobimy w domu - wtedy trochę się pokręcę, a reszta na kanapie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Wam wszystkim życzę spóźnionych ale Wesołych Świąt. M wczoraj jak zaczął sprzątać to nawet mojego laptopika mi schował. Arano pisanki, święconka, sałatka, trochęodpoczynku i na 20.00 do kościoła, ale dałam radę. Siedziałam a dom mam 400m od kościoła, więc w każdej chwili można wrócić. A ja też delikatną ale honorową walkę toczę, bo on chce jurtro jechać do swojej mamy a ja nie. Za tą zdeformowaną (mam nadzieję że wiecie co mam na myśli). On przez 2 tyg nie pojechał i nie porozmawiał z nią a ja znów mam odpuścić (był tam 2x ale twierdzi że nie było okazji). Więc chyba nie pojadę. Z brzuchem się uspokoiło, ale biorę więcej magnezu. Ale zaczął straszliwie kręgosłup boleć. Macie na to jakąś receptę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki!!! Może troszkę spóźnione, ale bardzo szczere najlepsze życzenia Wielkanocne!!! Spokojnego, rodzinnego Poniedziałku Wielkanocnego! I troszkę mokrego :-))) Od piątku w rodzinnym miasteczku jesteśmy, rodzice i teściowie rzut kamieniem od siebie, rodzeństwo też się zjechało więc wszyscy w komplecie. No i świętujemy :-))) Obżarstwo na całego :-) tego i Wam życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta - mnie nie boli kręgosłup, więc niestety nie pomogę. A z teściową doskonale rozumiem - zresztą możesz nie jechać, masz wymówkę w postaci brzucha. My w te święta nie zobaczymy się ze wszystkimi, bo ja staram się jednak leżeć, więc jak ktoś nie wychylał się z inicjatywą spotkania, to ja nie nalegałam :-) Dobrze, że to Wielkanoc, bo w Boże Narodzenie byśmy się tak łatwo nie wywinęli ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie świątecznie :) Jeśli to możliwe, moja piłka jest dzisiaj jeszcze większa niż zwykle ( a i tak do małych nie należy :P ) A dodatkowo Siusinka odstawie takie karate, tańce hulańce swawole, że hej :) ale po takiej ilości spożytego przez matke pokarmu, ktoś to musi spalić ;) My od śniadanka do prawie kolacji posiedzieliśmy u teściów :) Synol przed śniadaniem tropił prezent od zajączka :) Bo ukryliśmy go dobrze, zostawiając tylko kartki ze wskazówkami :D a co!! w życiu nie ma nic za darmo ;) ubaw mieliśmy przedni :) Jutro lecimy do mojego tatona - znooooowu jedzenie... szkoda, ze pogoda do doopy - bo nawet na spacer nie dam sie namówic. A poranny snieg powalił mnie na kolana ;) Stella>> A dziękuję bardzo :) Lubie sobie cos tam od czasu do czasu podłubać :) Teraz bede sie przymierzać do zdekupazowania skrzyni na skarby dla Synola :) w stylu pirackim... bo pamiątki z wakacji )zwlaszcza male) sa wyeksponowane za bardzo. Poki co to nie problem ale jak siusinka sie pojawi na swiecie i zacznie podpijac swiat bedzie to jakies tam zagrozenie. No i druga skrzyneczke przy okazji machnę dla niej - taki kuferek pamiatkowy na drobiazgi. Pierwsze smoczki, sliniaczki, spioszki.... NA kregoslup najlepszy basen :) i masaże :) iiii pewnie jakas delikatna gimnastyka :) Zmykam ogladac filmy :) Niech Męzon tez cos ma z tych swiat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulllllllaaaalllllllaaaa
POZNANSKI KWIATEK ALE TY JESTES POYEBANA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny ja już po obiadku. Jakoś święta lecą;) Wczoraj u rodziców, dziś u siebie. Nasza siostrzenica przyjechała i od rana gram w chińczyka masakra hehe A co do kopniaków to wczoraj moja mała mnie kopała a kopała, a dziś od rana spokój a już jest 13!! więc nie wiem czemu taki spokój A mam do was pytanie, bo wczoraj widziałam się z moją babcią i ona mnie się pytałą czy już przystosowuję bodawki do karmienia, czyli czy już ocieram je ręcznikiem bądż szczoteczką jakąś. Niby tak się robi żeby potem nie pękały. Robi tak już któraś? Miłego dalszego świętowania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzkka - nigdy o czymś takim nie słyszałam Dzisiaj znajomi robią ognisko, a my nie jedziemy przez to, że muszę leżeć buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, można spać na brzuchu? Bo ja zasypiam niby na boku, ale budzę się często na brzuchu. Nie ugniecie się dzidziol od tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Łakomstwo nie popłaca wczoraj sie tak objadłam ze wieczorem az zwracałam dzis sie stopuje ale ciezko dzis odwiedzalismy rodzine kazdy cos szykuje a wiadomo ze jak sie mieszka za granicą to brakuje tego polskiego smaku i ciezko sie opanowac we czwartek rano juz wracamy a co do hartowania brodawek to chyba jakies stare zwyczaje ja z córką 2 tygodnie cierpiałam z bolu az sie przyzwyczaiły do karmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, stella polare, z tego co wiem to nie można spać na brzuchy, może pomocna byłaby poduszka dla kobiet w ciąży, która nadaje się również do karmienia:) dziewczyny, nie moge spać, budze sie z płaczem w nocy bo mnie bardzo nogi bolą. też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwilka polegiwania... u nas dziś słonecznie, zaliczyliśmy obiadek nad jeziorkiem i małe ognisko. I jutro już po świętach... Stella, na brzuszku to spać nie wolno. Nawet na plecach to też już niewskazane po 20tc, macica uciska na kręgosłup, narządy i żyłę główna. Mi się nie zdarza obudzić na brzuchu, bardzo czujnie śpię, na obu bokach na zmianę. A mnie dla odmiany coś dół brzucha dziś pobolewa... Też tak macie? Szwagierka mówi, że to normalne na tym etapie ciąży, że ją bolało jak na miesiączkę. Wzięłam nospę i trochę przestało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella no ponoć przy tej poduszce człowiek się nie przekręca, ale ja nie mam jej wieć na 100% ci nie powiem , ale ja też się przekręcam na brzuch i rano mnie potem boli i wiem z czego, ale w nocy jak się budzę to staram się zasypiać na którymś z boku. A co do tych brodawek to znalazłam taki artykuł i faktycznie to jakieś stare zwyczaje, nie mające wpływu na karmienie. http://www.blog.przedporodem.pl/przygotowanie-brodawek-do-naturalnego-karmienia/ http://babyonline.pl/ciaza_i_porod_przed_porodem_artykul,1148.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella polare, poduszka nie pozwala przekręcać się nieświadomie na plecy i brzuszek:) zamierzam taką kupić bo się często na plecy przewracam, a poza tym jest dobra dla kręgosłupa. stella, przykładowy link z allegro z poduszką: http://allegro.pl/rogal-poduszka-do-karmienia-i-kobiet-w-ciazy-3w1-i2236456597.html Pigułeczkaaa, mnie nic nie boli w podbrzuszu, może to te skurcze braxton coś tam:P nie pamiętam nazwy ps. do niezalogowanych, dajcie spokój kwiatkowi polnemu. nie chcemy żeby obrażano się na tym formu:) ps. ostatnio czuję jakiś niepokój, hormony szaleją, chyba dlatego, ze poród zbliża się wielkimi krokami:) he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo My juz po chrzcinach o jestem objedzona na miesiąc a plecy bola jak nie wiem co. W kośćiele chrzczona 11 dzieci i tylko dwie dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o zbliżający się poród, to ja mam właśnie końcówkę 24 tc, więc jeszcze 12 tygodni i już w zasadzie mogę rodzić :-) A do prawdziwego terminu zostało 16 tygodni. Więc już 3/5 ciąży ;-) Mam nadzieję, że czas będzie teraz szybko mijał, chciałabym być już na finishu. Chciałabym też: - mieć pokończone wszystkie pracowe rzeczy - żeby było pięknie i ciepło - żeby było już po USG w 30 tc, bo wtedy zacznę ogarniać wyprawkę :-) Taki świąteczny koncert życzeń :-) Przy okazji - jakie macie / miałyście badania pomiędzy 24 a 28 tc, bo mnie gin skierował tylko na mocz i morfologię - jakoś wyjątkowo mało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi zostało pomęczyć się z tym bólem kręgosłupa ewentualnie nagonić M do masażu. Basen zabroniony, ginastyke też :-(. Izka, podobno się tak robi (może stare), ale lepiej żeby lekarz zaakceptował, bo każde podrażnienia brodawek, podobno mogą wywołać skurcze, więc tak np jak ja mam jeszcze to zabronione. Wpływu na karmienie to nie ma tylko uodparniają podobno brodawki od podrżnień. Można też ocierać np. gąbką ale tą bardzo szorstką stroną. Stella ja czytałam na jakiejś stronie, gdzie jest opisany rozwój dziecka tydzień po tygodniu i min. wskazania i przeciwskazania, że już teraz już nie wolno :-((. Ale tak jak Ty chcę koniec,coraz bardziej jestem niezdarna i mało zwinna :-((. Kręgosłup boli, a tak w ogóle już chcę Mikusia przytulać, całować. A tu dopiero (albo już :-))). 28 tc. Ginka chce żebym wytrzymała przynajmniej do 37 tc więc początek czerwca, choć termin na 6 lipiec. Ach marudzę ;-|)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do teściowej nie pojechałam i jak się okazło dobrze, bo już miała pretensje, że nie zadzwoniliśmy, ale jak M powiedział, że jestem na tabletkach leżę i nie ogę jeździć to jej się głupio zrobiło. I dobrze. Dobra kończę te pierdoły z teściową. A co do karmienia jeszcze hmm. Przestudiowałam ten artykuł i ok. Napiszę dużo (znowu), ale tylko dlatego żebyście nie popełniły błędów takich jak ja przy pierwszym. Ja mam (miałam :-)) płaskie brodawki, nafaszerowana teorią byłam pewna że będę karmiła. Ja sobie nie poradziłam, bo pierwszy raz Niunia nie schwyciła, bo brodawka płaska, trochę nakarmili mi ją całe szczęście, że z kieliszka i próbowałam z napletkami. Jak dla mnie masakra, spadały, mała już nerwowa do n=bani to było. Porada laktacyjna ok, tam mi mówiły żeby np M usiadł i dwa trzy razy pociągnął to brodawka się wysunie i wtedy przystawić dziecko. Ja z tego nie skorzystałam, ale firma Avent ma takie napletki na wklęsłe lub płaskie brodawki, które się zakłada teraz (tzn od 7 miesiąca ciąży), albo nawet jak się nie jest w ciąży. Po pierwszym założyłam i zadziałało MAM BRODAWKĘ. Nawet to seksi wyląda :-0. ALe chwilę przed krmieniem można też zakładać, więc polecam, bo skutkuje. A co do tego artykułu też się zgadzam że nie wolno się katować, ale ja choć mam zabronione one mnie potwornie swędzą więc tak przecieram tylko kilka razy, żeby nie zaszkodziło. Nie boli tylko jest ulga od swędzenia. ALe teraz napletek nie wolno mi po:-)))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołego po swiętach kobietki :) Ja dzisiaj prawie cały dzionek przeleżałam, chyba bokiem 2 dni w rozjazdach wylazły. Stella, ja mam kojec do spania z motherhood, w łózku to wygląda jak potwór z loch ness, ale się przydaje, bo nie pozwala się przez sen obrócić ani na brzuch, ani całkiem na wznak i podtrzymuje brzuszek, jak sie spi na boku. juz kiedys o tym pisalam, a tak to wyglada: http://allegro.pl/motherhood-kojec-poduszka-do-spania-z-ksiazka-w-wa-i2236560062.html Co do badań, ja jestem w 25tc i musiałam zrobić mocz, morfologie, glukozę 75. I co miesiąc jak zwykle ft4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×