Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Mój kaszkę mannę samą je, całą miseczkę zjada. Kleik ryżowy też, bananowy i od niedawna truskawkowy. Ale mleka zagęszczonego zwykłym kleikiem ryżowym nie chce jeść, no chyba, że mu trochę dodam syropu do smaku. Strasznie wybredny jest. Po tatusiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sezon kaszlowy trwa jak widzę :-) ja na flegaminie, Gosiula też plus smarowanie plecków i klatki piersiowej. Ale osłuchowo czysto, gardło tez oki. Mam nadzieję, że nic więcej się nie rozwinie... Gadałam z moją pediatrą na temat mleczka mm- poleciła Bebilon - najmniej po nim odczynów alergicznych, bolących brzuszków i innych dziwnych rzeczy, jak się sprawdzi można spróbować przejść na Bebiko z racji ceny, ale to jeszcze się zobaczy. Póki co mała nie chce w ogóle tego pić :-( !!! Krzyczała, wtulała się szukając cycka a ciągnąć smoczka nie chciała! Ja nie wiem, może jej sak nie podchodzi? Jak dla mnie słodkie i dość smaczne. Nie bardzo mam pomysł jak ją zachęcić... może mieszać na początku pól na pól ze swoim??? Kaszek dawać nie muszę, bo Gośka dobrze wygląda, chociaż już próbowałyśmy ale nie bardzo chciała je jeść. a i mówiła jeszcze, żeby dawać duże porcje owoców, najlepiej przecierowych, nie soków bo te pierwsze mają błonnik, a jak jest błonnik to i kupki ładne i układ pokarmowy ładnie trawi. Herbatek nie polecała wcale, bo to sam cukier, najlepiej wodę. I ja nawet jestem za wodą tylko co z tego jak dziecku nie smakuje, na siłę jej wciskać nie będę i idąc za waszym przykładem zakupię wspomnianą herbatkę i ciut jej tą wodę "doprawię" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luna= dobry pomysł z tą spacerówką, nasz następny spacer też będzie w spacerówce :) puki pogoda pozwala bo jak przyjdą mrozy to dalej gondola puki mały się mieści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podnoszę małej zagłówek w gondoli i tez sobie siedzi i obserwuje. Jeszcze się mieści więc nie zmieniamy. Kropelko a Wy już w spacerówce???? Kobietki, a na jakiej wodzie robicie mm? Może być mineralna niegazowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pina danonki to nabiał, a wg schematu żywienia nabiał jest w 11-12 miesiącu. Tyle wyczytałam :-) ale madziaz chyba pisała kiedyś, że podawała małej. A właśnie... coś nas nie odwiedza ostatnio koleżanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pinaa789
Piguleczko, moj wody tez nie chcial pic, dlatego daje mu 1 lyzeczke herbatki, zeby oszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z danonkami to bym się wstrzymała do ukończenia roku:) kumpela co pracuje w przychodzni miała sytuację, w której dziecko dostało jakiejś zapaści bo matka podała serek ala danonek w wieku 5 miesięcy. Nie straszę tylko piszę jak było:/ my podajemy wodę przegotowaną z kranu. 2 lekarzy mówiło, że nie powinno się podawać wody mineralnej, ale co lekarz to inna opinia. ja dziś pierwszy dzień pracy, dużo roboty więc jakoś zleciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też dodaję kaszkę manne z racji tego że to gluten. a mnie też coś bierze, głowa mnie boli i katar mam i oby się mała nie zaraziła, a ja też przed chwilą wyparzyłam smoczek ten większy i dałam małej bo właśnie zasypia i nie płaczę więc chyba go zaakceptowała a od soboty bebiko 2 ja też słyszałam że nabiał trochę pózniej się daję, ale różnie ludzie gadają. Ja narazie nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też dodaję kaszkę manne z racji tego że to gluten. a mnie też coś bierze, głowa mnie boli i katar mam i oby się mała nie zaraziła, a ja też przed chwilą wyparzyłam smoczek ten większy i dałam małej bo właśnie zasypia i nie płaczę więc chyba go zaakceptowała a od soboty bebiko 2 ja też słyszałam że nabiał trochę pózniej się daję, ale różnie ludzie gadają. Ja narazie nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robię na wodzie przegotowanej, a moja pediatra mówiła że mogę niegazowaną podawać z glukozą o mleku nic nie wspomniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka, ja dodaję kaszkę manne żeby gluten wprowadzić a nie żeby zagęścić bo i tak są gęste zupki. na jedną zupkę daję jedną łyżeczkę kaszy mannej błyskawicznej przygotowanej jak na opakowaniu (+ chwilę gotuję). na razie luz. a zośka np nie chce wcale jeść kaszki ryżowej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pigułeczko, tak, od 3 tyg w spacerówce. mam do niej taki śpiworek wyściełany polarem i jeździła w nim przy -10 tylko w środku jeszcze cienkim kocykiem przykryta także gondola poszła juz do piwnicy zapakowana. zreszta jak mała nie spi to w spacerówce może świat podziwiać bo u nas w gondoli nie można było podnieść oparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amiaga, dzięki za info. będę stosować. idę jutro rano :) a z endermologii tez jestem rada. kiedyś już robiłam te zabiegi i fajne efekty po nich były :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, tej kaszki mannej dla dzidziusiów smakowej dodajecie po łyżeczce?czy tak jak jest na opakowaniu, z 3 łyżeczek na 150 ml. przepraszam, że tak łopatologicznie ale już się gubię z tym glutenem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kikaa, ja manne dodaje zwykłą błyskwiczna, nie smakowa. A jeśli chodzi o ryżową to robię 60 ml mleka i 1 łyżkę kaszki, ale ta ryżowa to bezglitenowa jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za info, jak robie ryżową to podobne proporcje. Jak dawałam zwykła manną to dodawałam pół łyżeczki do obiadku, ale smakowa jest chyba specjalnie dla bobasów także myślę, że chyba mogę zrobić z proporcjami takimi jak są na mleku, 3 łyżki na 150?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o tej smakowej to mówicie o tej błyskawicznej bez gotowania?? Bo ja dawałam 0,5 łyżeczki kaszy mannej do zupki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati nie pije z butelki, a ja spróbuję ominąć niekapki (mechanizm jak przy butelce, Mati tego nie czai i nie podoba mi się) i od razu odpalić kubeczek - Doidy Cup. http://www.doidycup.pl/ Dziś zrobiliśmy pierwszą próbę i jak na razie mu się podoba :-) Pije się jak ze szklanki w zasadzie, tylko że kubeczek jest mały i przechylony - dziecko widzi płyn i nie musi odchylać głowy do tyłu, żeby leciało. Dzisiaj też przenosimy Matiego do jego łóżeczka w osobnym pokoju - na razie jest płacz i zgrzytanie zębami :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak to jest z tarczyca w ciazy?? na forum chyba kiedys było cos na ten temat,ale przekopałam troche stron i nie moge tego znalezc.chodzi mi głownie o: -wysokie miano przeciwciał - hasimoto -guzek -tarczyce w stanie zapalnym poza tym hormony w normie. Kto powinien prowadzic ciaze? ginekologb- endokrynolog czy chodzic tu i tu i czy nalezy ustawic odpowiednio leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amiaga stella powinna ci bardziej poradzić bo z tego co wiem to ona jest w tym temacie, ja brałam tabletki euthyrox a miałam wyniki w normie, ale ja chodziłam normalnie do gina a co 2-3 miesiące osobno do endokrynologa bo musisz być cały czas pod kontrolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My po szczepieniu. Mały waży 7,500 i nie wiem ile mierzy bo mi go nie zmierzyli. Ciuszki ubieram na 74/80 i są ok. Ogólnie to u nas nastał ciężki czas. Ząbkowane pełną parą, jest marudzenie i pchanie wszystkiego do buzi z taką zawziętością a do tego pojękiwanie i krzyk...no i rączki oczywiście. Od urodzenia tyle nie nosiłam co teraz. Smarowanie mało pomaga, sama już nie wiem jak mu pomóc...:( Pytałam pediatrę jak długo to może jeszcze trwać. Powiedziała, że to zależy może być tydzień a może być jeszcze ze 2 miesiące...jakoś trzeba to przetrwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani-a61 witaj w klubie ja siadam nerwowo, mała cały dzień marudna gryzie wszystko w leżaczku płacz, na macie płacz i tak w kółko ale mam twarde postanowienie i nie noszę jej mimo, że tylko to ją uspokaja. Sama jestem ciekawa ile to jeszcze potrwa, gryzaki nie pomagają mała tylko przy nich zaczyna się denerwować i płakac i tak w kółko. Kiedyś jeszcze zasypiała bez problemu sama jak leżała w leżaczku teraz nawet z tym jest problem niby zasypia ale za chwilę zaczyna płakać, wiercić się smoczka wypluwa ech.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella fajny ten kubeczek,ja też nie chce podawać małej butelki. a jak tam przeniosiny?? Szczęśliwa gdzie jestes?? pogoda do dupy dobrze, że chłop jest dzis w domu:) i rozebraliśmy dzis choinkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś zmieszałam 30 ml Bebiko z 60 ml mojego mleka i mała zapoznawszy się ze smakiem wypiła prawie wszystko. Wieczorem znów spróbujemy. Mam nadzieję, że małymi kroczkami dojdziemy do samego mm. Tak sobie myślę, że malutkie dziecko łatwiej przestawić na mm niż już takie półroczne... Za dużo już rozumie. Dlaczego miałaby rezygnować z przytulania się do ciepłego pachnącego cycucha na rzecz butelki hihi :-) Ja tam nie mam nic przeciwko niekapkom, byle dziecko wiedziało, że służy od do picia a nie noszenia przez pół dnia w ustach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie do mam karmiących piersią ile razy w ciągu dnia wasze dzieciaki jedzą cyca??? Mój cwaniak je w nocy raz i nad ranem drugi raz w ciągu dnia ok południa ściągam laktatorem i daje przez butle bo za nic w świecie nie weźmie cyca, za to z butli ściąga wszystko:( Podsumowujący cyc jest tylko 3x dziennie z czego raz przez butle. Tłumacze sobie że to może na te zęby nie chce sama nie wiem... Milka u nas z zasypianie to samo. Po kąpieli odłożony do łóżeczka zasypiał sam, a teraz jest jęk, krzyk a na końcu wybuch płaczu i w końcu biorę do wózka polulam i jak zaśnie przenoszę do łóżeczka. modle się żeby mu to minęło bo zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej chwilę mnie nie było, a tu tyle do nadrobienia ;) U mnie Sylwester był nieciekawy, b o mnie grypa rozłożyła. Mała na razie zdrowa o dziwo. U was już ząbkowanie, a u mojej zębów ani widu ani słychu :/ Pewnie się później będziemy męczyć. Amiaga, czy ja coś nie doczytałam czy ty się spodziewasz kolejnego dzidziusia? :) Milenka zaczęła interesować się swoimi stópkami od niedawna, ale do buźki jeszcze nie wkłada. I zaczęłam jej dawać marchewkę, ale jakoś zachwytu nie ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cukinia nie nie jestem w ciazy, tylko moja siostra-jeszcze jest. To ona ma problem z tarczycą. Dzis rano zrobiła test dwu krotnie i wyszły dwie różowe kreseczki.po południu poszła do lekarza,gdyz od rana czuła duży dyskomfort w podbrzuszu...okazało sie, ze to ciąża pozamaciczna.Dostała skierowanie do szpitala i czeka,chcą, by organizm sam sie oczyścił.jeśli to nie nastąpi zrobia laparotomie,lub podac leki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, moja je w nocy cycka 2-3 razy, w dzien ok. 6 razy. Plus zupka i owoce. Amiaga, przykro mi. Ciezkie chwile przed nia, pamietam swoje poronienie :-( chcialam wtedy zasnac i przespac szpital, zabieg i tlumaczenie rodzinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Ja przeżyłam w poniedziałek chwilę grozy :( bo poszłam do lekarza przepisać małemu wit D3 w kropelkach bo mój nie chciał już podawać w kapsułkach bo mówi że to niebezpieczne, bo dziecko może się zadławić jak kapsułka wpadnie do ust, no więc poszłam, a że u mnie nie przepisują jej na każde widzi mi sięmatki, wiec lekarz najpierw zrobił ze mna wywiad, dlaczego w kropelkach a nie w kapsułkach. Zapytał się kiedy podaję tę witaminę, tzn o jakiej porze dnia, ja mu mówię że wieczorem po kąpieli prosto do ust, tak jak jest napisane na opakowaniu. no więc on się mnie pyta czy podaję potem od razu mleko, a ja na to że często jeszcze troszkę posiedzi, jakieś pół godziny do godziny, dostaje butlę i idzie spać. no to taki wykład dostałam na temat podawania tej witaminy ze az sie przeraziłam. nikt mi nigdy nie powiedział że ta wit rozpuszcza się tylko w tłuszczach i ze jeżeli podajemy ją w jaki kolwiek inny sposób to onanie ma swojego działania :( wiec kazał mi przyjechać pokazać się z dzieckiem bo podejrzewał że ma postępującą krzywicę, tym bardziej że ponoć pierwszym objawem jest to że dziecko się mocno poci podczas jedzenia, czy snu :( a u nas tak włąśnie było :( Na szczęście Adaś ma krzywicę w minimalnym stopniu i wszystko wróci do normy w ciągu kilku miesięcy wra z rozwojem kości, tylko mam dawać końską dawkę wit d3 :) ulżyło mi :) Piszęto bo może któaś z was tez zauważyła że jej dziecko się poci, albo nie podajecie tej wit razem z mleczkiem??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×