Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mati2011

*****************LIPIEC 2012***********************

Polecane posty

Kika mi kiedyś rehabiltant powiedział że jak dziecko nie raczkuję to nic się złeo nie dzieje, ważne że umie pełzać bo to jest ważna umiejętność a nie każde dziecko raczkuje, A książkowo dzieci zaczynają raczkować ok 10 miesiąca więc może jeszcze będzie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka współczuję przeżyć, teraz będzie już coraz lepiej. Jak chodzi o chodzenie to u nas jeszcze daleka droga, bo Tosiak jeszcze nie stoi bez trzymania. Jedną ręką ale musi się trzymać, a jak chce gdzieś iść to cyk na d*pkę i na czworaka idzie gdzie chce. :) Neli dzięki za pomoc w przyzwyczajaniu do mm, na razie próbowałam przez dwa dni i jakoś powoli coś się udaje wypić. Małymi kroczkami przed jedzeniem daję mu 40 ml mm i wypija a potem jeszcze zjada słoiczek. Mam nadzieję że jakoś w końcu się przekona. Z piciem to u nas różnie bywa i Tosiak pije bardzo mało, woda jest be, herbatki hipp też niedobre, najlepiej bobofruty i soczki gerber, ale w ciągu dnia wypija ich ledwo 100 ml. W końcu dzisiaj ładna pogoda aż się człowiekowi humor poprawił jak można było z domu wyjść na spacer :) mam nadzieję że już będzie ciepło i bez deszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo Jutro wolne jupi"D Czytam was codziennie ale jakoś nie mogę sie zebrać na pisanie. Wiec tak Elfik zaczął stawiać pierwsze kroczki, Najbardziej jej sie podoba jak siedzi w piasku. Naśladuje miałczenie kota i szczekanie psa i ostatnio robi koko jak widzi kure. Jak ja oduczałam od cycka to najpierw jej dawałam moje mleko w butelce, potem 30 ml sztucznegi i reszte mojego i tak stopniowo zwiększałam dawkę, A jak chciałam całkowicie odstawić od cycka to zostawiłam mała z tatą na noc. I w końcu skończyły się pobudki co godzinę. Teraz już sie nei budzi w nocy. Tylko teraz coś ostatnio ale to chyba zęby. Jagoda pije wszystko co dostanie. Najczęsciej parzę jej herbate z suszonych owoców. Izka trzymaj sie Stella dalej karmisz piersią ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka-to musiało być straszne bo wiadomo każde krwawienie w ciąży wywołuje strach a co mówić we wczesnej ciąży.Mam nadzieję że już nie będzie takiego czegoś i już będzie wszystko ok do samego rozwiązania.Co do chodzenia to z tego co wiem to troje z naszych forumowych dzieci chodzi. Luna to wypoczywaj jutro :) w sumie wszystkie sobie odsapniemy choć trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzka trzymaj sie Kochana, dużo zdrówka dla Ciebie i dla fasolki, dbaj o siebie. Domyślam się że sie wystraszylas ja tez mialam taka akcje na samym poczatku ciazy... No wlasnie tez mialam pytac czy Stella karmi?Bo zostaje nas coraz mniej, ja twardo obstaje w postanowieniu ze karmie do roku i odstawiam baka od cyca ale co z tego wyjdzie to zobaczymy, jakas taka miekka sie zrobilam i szkoda mi malej. Ale kiedys musi byc koniec tego karmienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Werka- ja też chciałam do roku czasu ale ostatnio właśnie zauważyłam że mały sie nie najada i musiałam przejść na mm. Cycka daje 2razy w ciągu dnia ale to tak bardziej żeby sie przytulił niż najadł :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella karmi, nawet wlasnie w tej chwili ;-) i tez planuje do roku, a jak wyjdzie - zobaczymy - Mati sie do tego czasu sam nie odstawi, a nie wiem, czy bede chciala toczyc z nim walke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas przygoda z karmieniem piersią prawdopodobnie sie zakończyła bo już trzeci dzień Filip nie chce chwycić nawet jak jest głodny.Z jednej strony dobrze że obyło sie bez płaczu i nerwów ale z drugiej strony troszkę za wcześnie bo chciałam jeszcze miesiąc ale może to moja wina bo ostatnio za rzadko mu dawałam cycka. Chciałam sie Was zapytać czy Wasze dzieci tez takie poważne? Filip to aż do przesady,wiadomo czasami sie śmieje,piszczy ale tak między ludźmi bo taka powaga,uśmiech to jedynie taki delikatny jak to mówią "pod wasem". Czy to może być spowodowane tym że ja sie mało uśmiecham? Wczoraj zostałam ciocia :) Filipek ma już kuzynkę do zabawy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie i ja po dlugiej przerwie, wczoraj 3 razy sie zbieralam zeby do Was napisac ale za kazdym razem gdy juz cos wyskrobalam musialam sie oderwac i malym zajac... ==wyslalam kilka zdjec na poczte , a na nasze lipcowe maluchy az sie napatrzec nie moge jakie juz duze, samodzielne i wogole, nie dam rady kazdego opisac bo "rodzinka" nam sie tak rozrosla ;) ==izzka moje gratulacje :) oby dzidzius rosl zdrowo i Ty zebys ciaze spokojnie przechodzila, zdjecie Twojej Niuni do dzis mam w telefonie i PIguleczki :) ==neli to i tak sukces tak dlugo karmic :) jak ja zazdroszcze Wam dziewczyny ze tak dlugo sie Wam to udalo.... i fajnie ze Filip ma juz kompana do zabaw ;) ==piguleczka gratki zdanego egzaminu :) madra kobietka z Ciebie :) ==miska moj Piotrek tez zasypia 18/19 ibudzi sie o 6, a ostatnio 3 dni pod rzad budzil mi sie w srodku nocy z mega rykiem i tylko jak go posadzilam na podlodze wsrod zabawek sie uspokoil, tyle ze moj maly nie je w nocy od kad skonczyl pol roczku, teraz tylko pije. ==co do picia u nas nie ma problemu, maly wypija czasem nawet ta pol litrowa butelke soku z rosmana, ale i woda mu ostatnio podeszla wiec glownie to staram sie mu teraz dawac, a tak to oprocz tego tez dajemy soczki z bobofruta ==my w poniedzialek do alergologa na testy takze od dzis do poniedzialku nie moge dawac malemu mm, nie wiem jak to przetrwamy bo wieczorem smyk musi dostac butle inaczej nie chce spac :( ==jesli chodzi o grzechotki to u nas czasami jeszcze sie przydaja choc glownie juz auta , pchacz i grajace np kierownica ==co do chodzenia u nas stanelo na tym ze Piotrek chodzi juz od miesiaca tylko za rece, sam nie umie jeszcze rownowagi utrzymac, choc coraz czesciej wstje przy wszystkim czym sie da i puszcza padajac na d*pe :) ==to tyle mojego pisania bo moja maruda nie umie sie sama soba zajac i mi wiecznie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej dziewczyny, ja też mam problem z dodaniem postu. Cały czas jako spam :/ albo forum grozi wymarcie albo będziemy musiały się gdzieś przenieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta wyżej to ja. Tak na szybko, może uda się choć kilka zdań dodać. Któraś pytała mnie o tran. To jest mullers. My dajemy z ekstraktem z owoców. Niby jest od 3r.ż przez te ekstrakty, ale Filipowi on posmakował i najmniej śmierdzi, więc podajemy ten. Zaraz będzie pół roku. Ale efekty było widać dopiero po jakiś 2 miesiącach. Flip super chodzi przy meblach, za rączkę też super mu idzie. Ale sam boi się jeszcze. Chociaż na trawie dawał równo, kilka kroczków postawił. Wstawię Filmik na pocztę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marka-uważam że chyba nie ma sensu nigdzie przenosić tego forum bo ono powoli wygasa :( ja sie jeszcze nie spotkałam z tym żeby mi nie chciało posta dodać więc to pewnie czasami ma takie napady. Szczęśliwa mamusiu-Piotruś chyba podobny do Ciebie prawda? Taki ładniutki chłopaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka laseczki. Izzkaa, współczuję takich przeżyć już od początku. Powiem wam, że i ja coraz częściej myślę o 2 dziecku. Po pierwsze na pewno chcę mieć 2 a po drugie już to wszystko jak najszybciej za sobą. Ale najpierw muszę schudnąć te 10 kg przynajmniej i może trochę popracować :p Dostałam podwyżkę. :-) już nie jestem asystentką jak to stwierdził mój szef. Młoda chodzi już sama po kilkanaście kroków ale im bliżej celu tym bardziej przyspiesza. Jak cel za daleko to na tyłek i raczkuje. A za 1 rączkę chodzi masakrycznie dużo. Również na dworzu. Potrafi ciągiem 2 h w te i nazad :p Tymczasem kończę bo śniadanie do zjedzenia i na basen idziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Neli, jakie wygasa, dzieci dadzą nam trochę odetchnąć to znowu będziemy pisać :D -Kropelko, gratuluję ;) -Marka, widziałam filmik na fb, jakoś mi się udało bo net przez pogodę wariuje i co chwilę mnie z fb wywala :/ Ale Fifi dzielny chłopczyk. Duży buziak od cioci. A tak poza tym, to stęskniłam się za Wami !! -U nas wsio ok. Mati od dłuższego czasu przesypia całe noce. Zasypia o 21, nadal mamy swój rytuał, czyli 20.30 Miś w niebieskim domu, następnie mama czyta bajkę i spać. A budzi się koło 9. -W dzień jest wulkanem energii, czyli jest wszędzie, dotknie wszystko.. A żeby go nakarmić, trzeba odstawić takie przedstawienie.. już bajki nie pomagają. -Ja dzisiaj ledwo żyję. W czwartek goście, wczoraj też. Ale super było, już nie pamiętam kiedy tak się bawiłam. Mati zasnął koło 22, położyłam go w sypialni i spał a rodzice mogli poszaleć :D W ogóle wczoraj mnie zaskoczył, bo taki grzeczny był, prezenty dostał, siedział i się bawił z kuzynką. Ja odpoczęłam, bo pewnie dzisiaj nadrobi :P -Mati pije herbatki z hippa, wodę z syropem z Herbapolu ale nie za dużo go daję i herbatki z suszu. I ostatnio dałam mu Kubusia Waterrr, ale to dlatego, że zabrnęliśmy w miasto a zapomniałam wziąć dodatkowego picia a zwykłą wodę wypluwa. Pił ze smakiem oczywiście. Ale ja staram się na razie unikać słodzonych napojów, więc taki Kubuś jest w razie awarii :) -No i uciekam, bo Mati ma niespodziankę w pampersie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnei coś mało piszemy. Marka, Milka i reszta pisac U mnie zaczął się ostatni miesiąc pracy. Oj nie lubie czerwca w szkole. Teraz przez dwa tygodnie dziecki będą chodzic i prosić o wyższa ocenę a przez kolejne dwa tygodnie gry i zabawy no i oczywiście filmy. Jagoda zawsze budzi sie w nocy i musimy ja przenieść do naszego łóżka, dziś tak samo było. Po czym obudziął sie o piątej, zeszła z łóżka, podeszła do kaslika ( zawsze stoi tam jej butelka, mleko i woda w termosie w razie jak się obudzi w nocy na jedzenie) Wzięła butelka i zaczęła nas walić nią po głowie, zeby dac jej jeść :D:D Na szczęście jeszcze zasnęła i pobudka na dobre nastąpiła dopiero o 8. Jej ale to fajnie jak dzieciaki budzą sie o normalnej porze. Elfik dalej bez zębów taka babuleńka. No i uczymy ją dmuchac świeczkę co by na torcie zdmuchnęła. Macie karte Rossmanowską?? na pierwsze urodziny dają prezent dla dziecka. JA mam odebrać w przyszłym tygodniu. Ma być jakaś przytulanka i puzzle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam karte rossmannowska bo kupuje dosyc czesto ale nic nie wiedzialam o prezencie na roczek,w kazdym razie milo z ich strony:) U nas przebijaja sie gorne jedynki i mamy ciagly wrzask,uszy az bola... Wcale sie nie dziwie,ze tu teraz pustki,bo ja sama latam caly dzien w kolo antka a jak uda mu sie usnac to latam i ogarniam dom i tak caly czas. Izkaa wspolczuje przezyc sama tez plamilam a raz poronilam wiec z calych sil trzymam kciuki za dzidziusia i oby do konca ciazy nic juz zlego Wam sie nie przytafilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ani u nas też idzie ząbek tak przynajmniej przypuszczam bo są momenty, że mała jest strasznie upierdliwa. Dziś mamy leniwą niedzielę tzw leżenie bykiem jedyne co to na balkonie wyłozyłam koc do tek barierkę zabezpieczyłam bokami od łóżeczka (pręty były pionowo i dośc szeroko nie chciałam ryzykować, że mała głowe przeciśnie) i siedziałam z małą na balkonie zaraz z resztą filmik wrzucę na pocztę:) Czy wasze dzieciaczki też są takie żywiołowe? Zuzia nawet na chwile nie usiądzie wszędzie jej pełno teraz oczy w d***e już nie wystarczą a chodzi tylko przy meblach! A co to będzie jak będzie sama chodzić? Co do picia ja kupuję małej sok jabłkowy w Polo markecie jest w kartonie z takim workiem w środku i kranikiem z boku 3litry, bez cukru naturalnie mętny, rozrabiam z woda tak pół na pół i mała pije litrami! Średnio co 2 godziny pampers do wymiany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc 12345
OvuFriend to miejsce dla kobiet starających się zajść w ciążę. Codziennie poznasz tutaj status swojej płodności i dowiesz się kiedy prawdopodobieństwo zajścia w ciążę w Twoim przypadku jest najwyższe. Ponadto czeka tu na Ciebie wiele cennych porad na temat starania się o dziecko. Bezpłatna rejestracja zajmie Ci zaledwie 27 sekund. Zarejestruj się tutaj: http://ovufriend.pl/?code=e29f73b02184f17414f32d2ece6451af170a19b2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka Filipa też pełno. Ale zabawkami się nie bawi. Jeśli coś już go zainteresuje to jest to piłeczka. Porzuca nią trochę i tyle z zabawek. Za to chodzi o całym domu, siłuje się z szafkami, otwiera szafę i tylko patrzy gdzie tu na diabła zrobić. Pina stęskniłaś się?! Znasz numer :P a swoją drogą to miałam ostatnio zadzwonić, ale u mnie plany odbiegają daleko od rzeczywistości, a wieczorem już nie chce molestować Cię telefonami :P A jak jest u Was ze spaniem w dzień? Kropelko gratulacje! Awans i więcej kasy w domu zawsze mile widziana :) Dziewczyny swoimi ciążami zachęcają Nas do następnych dzieci :P mnie też kusi :P luna te ostatnie dni przed wystawieniem ocen rzeczywiście są gorące, ale po wystawieniu to już luuuuuuuuzik, co? Trochę marnowanie czasu te gry, filmy i inne. A tym bardziej jak 3/4 klasy już nie chodzi :P pamiętam te czasy :D i zdziwiłam się, że u Was nadal zębów brak. Ale pewnie będzie tak, że jak wyjdą to hurtowo. Ale to chyba lepiej, kilka na raz niż miesiącami się męczyć. A my przestawiamy Filipa na spanie raz dziennie. Dziś już padł 2 raz. Po basenie był ledwo żywy. A na basenie jaka radość. Chlapał na wszystkie strony. Przy wyjściu był bek, bo on chce jeszcze. Mi jakoś nie bardzo chciało się iść, bo wyjście na basen z takim maluchem wiąże się z siedzeniem w jednym baseniku, ale czasem trzeba się poświęcić dla dziecka. U Nas w mieście na narodziny dziecka miasto daje talony na basen na 200 zł, do wykorzystania w ciągu roku. My dopiero zaczęliśmy chodzić, więc jeszcze 100 zł do wykorzystania w ciągu miesiąca. Moja mama już wyjechała, znów zostaliśmy sami z Filipem :( mąż cały dzień w pracy, a mi się czas tak dłuży... Eh. Uciekam budzić dziecię, bo potem będzie koncert przy zasypianiu na noc. Trzymajcie się, miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, martwiłam się, że Bartuś nie raczkuje. chyba to usłyszał i zaczął 2 dni temu. Czasem jescze pełza ale to nic:) Przy meblach też zaczął chodzić także jestem szczęśliwa:) Niektóre dzieciaczki już same chodzą. Wielkie wow:) Już czerwiec, a więc pierwsze roczki nam się szykują:) ale minęło:) u nas nocki, masakra ciąg dalszy. Mam wrażenie, że noworodki więcej śpią. Bart wczoraj poszedł spać o 21.30 i budził się co 2 h, a od 3 do 5 nie spał w ogóle. Padamy na twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli mi się też zdarzyło że nie dodało mi posta a tego 2 dodało dopiero po jakimś czasie, bezsensowne te forum raczej chodzi mi o jego nową zmianę " na lepsze" a u mnie jak narazie ok, bez żadnch plamień i niech tak już zostanie. Teście i rodzice się bardzo cieszą z 2 i po ciuchu każdy liczy że może będzie braciszek dla Darii:) A co do Darii to my mieliśmy iść do lekarza ale oczywiście przed i po bożym ciele lekarze mieli urlop a mam nadzieję że jutro już będzie jakiś pediatra bo Daria od kilku dni ma jakaś wysypkę w okolicach intymnych, jak oglądałam na necie to wygląda jak pieluszkowe zapalenie skóry, nigdy czegoś takiego nie miała ani nigdy odparzeń nie było a tu takie coś i niestety nie poprawia się, byłam w aptece dostałam jakąś maść, ale mam nadzieje że jutro lekarka coś pzrepisze i to zejdzie. A u nas też to kwestia czasu i mała będzie chodzić, normalnie potrafi przez pół pokoju przejść tymi swoimi kaczymi krokami, hehe a tak jak Kropelka pisze jak chce być szybciej to na 4 i do celu. A wczoraj dzień dziecka dostała lalkę i wózyczek i teraz ma fajdę. A nie wiem czy pisałam ale mieliśmy kupić piaskownicę na allegro ale mój mąż zrobił sam, ale jeszcze piasku nie kupił bo brzydką pogodę mamy, dzisiaj dopiero co tak w miarę było. I kupiliśmy małej takiego lewka-pchacza z fisher prica na allegro za 50 zł a normalnie kosztuje ok 200 zł bo facet dał nam fakturkę i ten wózyczek też kupywaliśmy na tablicy za 50 zł zrobię jutro zdjęcia to wam sie pochwalę. Ok koniec co u mnie bo was zanudzę, ale tak to jest że jak się długo nie piszę to chce się nadrobić. A tak wogóle gdzie ta wiosna ? Gdzie te lato? Bo u nas od jakiegoś dłuższego czasu codziennie pada i czasem na spacer ciężko wyjść żeby deszcz nas nie złapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli mi się też zdarzyło że nie dodało mi posta a tego 2 dodało dopiero po jakimś czasie, bezsensowne te forum raczej chodzi mi o jego nową zmianę " na lepsze" a u mnie jak narazie ok, bez żadnch plamień i niech tak już zostanie. Teście i rodzice się bardzo cieszą z 2 i po ciuchu każdy liczy że może będzie braciszek dla Darii:) A co do Darii to my mieliśmy iść do lekarza ale oczywiście przed i po bożym ciele lekarze mieli urlop a mam nadzieję że jutro już będzie jakiś pediatra bo Daria od kilku dni ma jakaś wysypkę w okolicach intymnych, jak oglądałam na necie to wygląda jak pieluszkowe zapalenie skóry, nigdy czegoś takiego nie miała ani nigdy odparzeń nie było a tu takie coś i niestety nie poprawia się, byłam w aptece dostałam jakąś maść, ale mam nadzieje że jutro lekarka coś pzrepisze i to zejdzie. A u nas też to kwestia czasu i mała będzie chodzić, normalnie potrafi przez pół pokoju przejść tymi swoimi kaczymi krokami, hehe a tak jak Kropelka pisze jak chce być szybciej to na 4 i do celu. A wczoraj dzień dziecka dostała lalkę i wózyczek i teraz ma fajdę. A nie wiem czy pisałam ale mieliśmy kupić piaskownicę na allegro ale mój mąż zrobił sam, ale jeszcze piasku nie kupił bo brzydką pogodę mamy, dzisiaj dopiero co tak w miarę było. I kupiliśmy małej takiego lewka-pchacza z fisher prica na allegro za 50 zł a normalnie kosztuje ok 200 zł bo facet dał nam fakturkę i ten wózyczek też kupywaliśmy na tablicy za 50 zł zrobię jutro zdjęcia to wam sie pochwalę. Ok koniec co u mnie bo was zanudzę, ale tak to jest że jak się długo nie piszę to chce się nadrobić. A tak wogóle gdzie ta wiosna ? Gdzie te lato? Bo u nas od jakiegoś dłuższego czasu codziennie pada i czasem na spacer ciężko wyjść żeby deszcz nas nie złapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka byłam teraz na poczcie i czytałam twoją wypowiedź, po szpitalu dobrze że już wszystko ok. Mi też było ciężko jak Darii nie widziałam, ale nie o tym chcialam pisać. Zastanawia mnie twoje podejście do kuzynki, co do tego że nie opłaca jej się pracować za najniższą krajową to się zgodzę bo do niańki trzeba by było jeszcze połowę dopłacić my też tak chcieliśmy ale nie dość że moja wypłatę trzeba by było oddać niani to jeszcze połowę męża. A nie od razu dają umowę o pracę i dlatego my też zdecydowaliśmy się na 2 dzidziusia, Odchować dzieciaczki i potem do pracy do samej emeryturki. I ja nie widzę w tym nic śmiesznego. Też jestem na utrzymaniu męża i jeszcze przez jakiś czas będę. I mi jakoś to nie przeszkadza. Ale mąż mi nie wymawia jak chce coś sobie kupić. Ok koniec już o mnie bo nie będziecie chciały mnie czytać. Aha a co do nocek to wam współczuję. Nasza przesypia całe noce 11-12 godz jak zasypia od 21 tak się budzi ok 8-9.00 rano bez pobudki więc ja tam się wysypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzkka u nas to samo z wysypką i też podchodzi mi to pod to pieluszkowe zapalenie skóry z tym, że u nas pamalutku schodzi często zmieniam pieluszkę, przecieram pumę chusteczką i czekam aż się troszkę przewietrzy na to sudocrem i jest trochę lepiej. Swoją drogą mu używamy Dady z biedronki i nie wiem czy tu nie jest pies pogrzebany nie są tak chłonne jak pampersy i często widzę, że skóra jest wilgotna po ściągnięciu pieluszki a w firmowych pampersach tego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mati pije tylko wode niegazowana. No i mleko ;-) Soczkow i herbatek mu nie daje - raz mu dalam jakis sok bobovita czy inny gerber, ale nie chcial - przyzwyczajony do wody, a poza tym woli miesko od slodkiego ;-) Kropelko - mega gratulacje!!! Ja wlasnie zostalam wspolnikiem u siebie w pracy. Choc to raczej za zaslugi sprzed ciazy, teraz jestem 100 razy mniej dyspozycyjna. Forum jeszcze zyje, a jakby mialo umrzec, to ja poprosze numery telefonow do paru z Was :-) Gdzie Madziaz i Amiaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izzkka tu nie o to chodziło troszkę źle mnie zrozumiałaś z tą kuzynką:) Ja jak najbardziej sie cieszę i szczerze jej gratuluję jeśli ich na to stać to jaknajbardziej. Chodziło mi tylko o jej podejście i tu nie jest kwestia opiekunki bo kilka razy jej mówiłam, że znam opiekunkę która bierze 600zł ma jedno dziecko w wieku dziecka kuzynki więc razem było by raźniej. natomiast chodzi mi o to, że moja kuzynka stwierdziła, że jej żal jest iść do pracy bo jej córcia teraz taka fajna jest no i w dodatku jeszcze za mała na opiekunkę (w styczniu mała rok skończyła) dokładnie tak mi powiedziała. Po prostu uważam, że mała jest na tyle duża i samodzielna, że smiało mogła by z opiekunką zostać a jesli kuzynka nie chce jej zostawić bo jej żal to niech nie tłumaczy tego w tak głupi sposób. Swoją drogą zdarza się, że jej mąż poza sezonem nie ma pracy więc troszkę dziwi mnie jej decyzja albo inaczej nie wszystkie aspekty tej decyzji rozumiem ale nie wtrącam się tylko chciałam Ci to nieco wyklarować abyś nie myslała, że o tobie tez tak myślę!. Bo ja jej gratuluję i podziwiam po prostu nie do końca jej tłumaczenie rozumiem i to tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach Izzkka ja też jestem na utrzymaniu męża przecież:) Dopiero teraz zaczyna mi tak jakoś głupio być z tego powodu co smieszne jak nie szukałam pracy to się tym nie przejmowałam a teraz jak szukam i nie moge znaleźć to zaczynam się czuc jak pasożyt o logiko kobieca.... Co do drugiego dziecka u nas mąż by chciał ale ja muszę dojrzeć do tej decyzji kiedyś chciałam aby między dziećmi były góra 3 lata różnicy a jak to wyjdzie w praniu to zobaczymy a kuzynce będę kibicować nawet zapisałam w kalendarzu kiedy ma wizytę u gina:) (bo ciąża jak na razie tylko z testu jeszcze nie potwierdzona) tobie z resztą też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka my też używamy tych z biedronki a na noc jej dawałam z pampersa na noc są o wiele lepsze tym bardziej że mała mi tyle śpi i ja jej nie przebierałam, ale teraz z pampersów na chwilę zrezygnowałam i daję jej dady i też smaruję sudocremem i też jej często wietrzę i nie ma już tego tak jak na początku ale jednak ma i wolę się zapytać lekarza. A co do pieluch to wątpie żeby to było od nich ja od urodzenia jednych i 2 używam i nigdy czegoś takiego nie miała. I kurcze od samego początku dbam o jej higienę jak kupka to szybko zmieniam i nie wiem z czego to jej się zrobiło. A co do kuzynki to teraz już bardziej rozumiem, myślałam że śmiejesz się z samego faktu posiadania 2 dziecka. U nas jest przynajmniej to że mąż ma stałą pracę a w weekendy dorabia w zespole więc nie ma źle. Ostatnio nawet przez polecenie udało mu się parę razy zagrać na jakiś urodzinach solo to też coś se zagrobił więc nie ma źle z głodu nie umrzemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×