Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

wiesz co... wysyłam Ci zaproszenie na nk, bo nie jestem pewna Twojego profilu na facebooku

Zaakceptowane :):):):)

Ta nasza Rachelka ... hmm sexy sexy:)

A gdzie mi tam do Ciebie... :D

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia seksu:) Witaj Gosia coś zaniedbujesz nas ostatnio. U nas dzisiaj raczej niewalentynkowo, mąż się zarobił w firmie, i na razie podjarany chłopak bo mu się interes kręci. Złożył mi tylko życzenia, ale my w sumie jakoś nigdy Walentynek nie obchodziliśmy. No to spadam bo mąż zajmuje kompa( nadal pracuje) a ja lapka w pracy zostawiłam i nie mogę dziś posiedzieć:(

My jestesmy jeszcze w drodze 2 godziny ale ze ja nie prowadze-popijam drinka.

No to nieźle Prinzesska... :) A ja gotuję pomidorową z ryżem, muszę powiesić pranie i umyć podłogę, bo przez tą pogodę naniosło mi się śniegowego błota

To nalej sobie drinka to napijemy sie razem.

a nie mam niestety żadnego alkoholu... jakaś resztka wina tylko w butelce, może z pół lampki; nie kupuję ostatnio żeby nie pić - z wiadomych względów :) M na weekend butelkę wina kupuje; ale nie powiem, napiłabym się

Wyslij mi na Fb zaproszenie bo ja z Nk zadko korzystam.

Witajcie w temacie "Czy jest tu jakas alkoholiczka ..."

Hahaha

"super ,jest super" szukasz kontaktu z grupą AA, czy nie masz się z kim napić? Prinzesska - znalazłam kilka dziewczyn z tym samym imieniem i nazwiskiem na FB, a na żadnym zdjęciu nie mogę Cię poznać; wyślij Ty

Wyslalam:)

No to zdrówko:) dziewczyny ja właśnie z kieliszeczkiem winka:czerwonego:) i dołączam. Stefanio nie martw się chociaż jest mój miły to niestety zero romantyzmu z serii kolacja ze świecami. Co do Walentynek opornie twierdzi,że to nie jego święto : ograniczamy się do klasyki - dajemy sobie kartki, no ja jeszcze dostaję czekoladki

My w sumie tez nie praktykujemy walentynkowych prezentow ale maz dostal gre pokera erotycznego a ja dostalam diamencikowy bryloczek:):):)

jak milo się po raz kolejny przekonać , że mogę na Was liczyć! winka reszta po weekendzie została, ale podczas wczorajszych nerwów pochłonęłam w całości jej niewielką część, a dziś zostało tylko winko własnej roboty, ale zbyt słodkie, więc nie wiem czy się skuszę :( chatkę ogarnęłam , coś tam upiekłam, jutro gość - koleżanka z liceum, a od piątku szwagierka z dwójką dzieci ! Rachela, tym razem mnie się zapowiada niezła weekendowa jazda.i obawiam się, że na weekendzie się nie skończy :( Ivanka, u mojego M też szału nie ma w takie święta, mój M uważa że dzisiejsze święto niech świętują amerykanie , a 8 marca-komuniści :( ale nie powiem, kwiatek dostaje, żeby nie było :\

Prinzesska, no dziecinko, oczami wyobraźni widzę Was przy tym pokerze, oj , będzie się działo, oj będzie!!!

Dziewczyny, niech już wiosna przyjdzie , co w ogródek wpadnę, na rower wsiądę, bo mi brzuch rośnie i niestety - ciążowy to to nie jest :(

Stefanio nie zamartwiaj się na pewno piękna i szczupła z ciebie kobieta. Ja jak tak trochę nadrobię to sobie tak wkręcam i...potem w to wierzę, hi hi. To działa!;) A co do wiosny to też tęsknię: za długimi dniami, za zieloną trawą i kwiatami, za polami obsianymi zbożem ach... to się rozmarzyłam. Prinzessko no, no to będzie gra... on tylko z kartami a tylko z breloczkiem:)

Już jestem. W międzyczasie się wykąpałam i już leżę pachnąca :) A nie ma dla kogo. Za to wrąbałam obfitą kolację :( I też martwię się swoim brzuchem. Ub. zimy schudłam mocno bez wysiłku, chyba przyczynił się do tego stres związany z wykańczaniem domu i zmiana pracy przez M na tą w rozjazdach. A teraz odbiłam sobie na wadze z nawiązką....

Ja wczoraj wieczorem nagrałam M wiadomość audio, wyrecytowałam mu wiersz miłosny :D i wysłałam z samego rana. Więc on odwdzięcza mi się smsami z wierszykami wysyłanymi średnio co godzinę :)

Maz bardzo lubi Pokera a ja nawet w niego nie umiem grac

Stefi, współczuję.... Szczególnie gości z dziećmi. Ja tym razem mam nadzieję na spokojny weekend. Ivanka, jak się czujesz?! Faktycznie choróbsko Cię bierze?!

Prinzesska - to będziesz przegrywać... erotyczny, to pewnie i rozbierany :)

Rachela, piękny pomysł i jaki romantyczny!!

Tak mnie wczoraj romantycznie natchnęło w samotności :D

Rachelo niestety już mnie dopadło: suchy kaszel ,zawalone gardło, wielki czerwony nos jest ze mną..wczoraj nawet nie wypiłam ziółek, cały wieczór łepek mnie bolał....... jeszcze mam jutro wyjazd pilny i robię się na bóstwo tzn. jestem przy pierwszym etapie : malowania paznokci:) A tempo mam nieziemskie...

aaaa, Rachela Twoje wakacje zaplanowane, żyjesz już tym??

Ivanka , za to Twój weekend obawiam się spędzisz pod kocem :(