Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Hej! No Karmi, ale fajnie, ze sie zdecydowalas i ze Twoj M tak fajnie zareagowal :) teraz trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte! bedzie dobrze! o U mnie nic nowego, jestem w drugiej fazie cyklu i grzecznie czekam na @ ;) ale moge Wam tylko napisac, ze w tym cyklu pilam siemie lniane (zupelnie w innym celu) a o sluzie calkowicie zapomnialam, i musze napisac, ze na mnie dziala lepiej niz wiesiolek! takiego sluzu to ja juz dawno nie mialam :) no ale co z tego, jak staranek malo... o pozdrawiam wszystkich

witaj Wiwiana :) chyba sie jeszcze z Toba nie przywitalam...

dobranoc dziewczynki, miłych przytulanek, jutro zapraszam na poranną kawę

Tesso Jola - dobranoc Młoda jeszcze nie rozpakowana :)

Karmi - supcio! wiedziałam że będzie ok! x już to pisałam ale się powtórzę - statystycznie chłop z koniem mają po 3 nogi :) więc trzeba mieć w nosie te statystyki... co ma być, to będzie. bez względu na to, co nam lekarz obieca statystycznie rzecz ujmująć albo w czym nas zdołuje podając %. x trzymajcie się laseczki :)

hej Rachelko :) wlasnie przeczytalam na zaprzyjaznionym topiku, ze Mloda jeszcze w calosci :) ale juz niedlugo... tak sobie mysle, co tam slychac u Blue? czy juz? szkoda, ze nic nie skrobnie...

Nio szkoda....

Ogladam wlasnie na rtl ich bin ein Star...kozwa co oni na tych Egzaminach musza jesc to nawet mi sie podnosi....

Zapraszam na kawkę:) Jestem w domu, bo dzisiaj nie idę do pracy bo mamy szkolenie BHP, ale na 9 więc kawka dzisiaj w domu. Na relacje z wizyty musicie poczekac do nocy, bo jestem zapisana na 18.30 no i jeszcze dojazd i pewnie opóźnienie będzie w klinice. Także dopiero w nocy sie odezwę. Dziewczyny fajnie, że mi kibicujecie, ale wiadomo, że od spotkania z ginem w ciążę się nie zachodzi:(Wiem, że ta wizyta nie będzie zbyt miła......ale idę bo to ostatnia klinika, w której jeszcze nie byłam;) Tylko proszę Was dziewczynki wieczorem jak napiszę, że mam się nie starać to nie każcie mi znowu do innego gina iść, bo tym razem posłucham się w końcu to on jest specjalistą, a nie my.....jak powie, że już za późno to przyjmuje to na klatę i koniec cudowania.Po prostu zaufam temu profesorowi i zrobię to co mi powie. Oczywiście invitro odmawiam:( kasy brak na takie szaleństwo.

I przepraszam, że tak tylko o sobie, ale mam stresa takiego, że myśli nie mogę zebrać. Mam nadzieję, ze panowie behapowcy mnie trochę rozerwą:):):)

Karmi widzisz wszyscy spia...

Karmi, życzę Ci, żeby wizyta nie była niemiła :) Rozumiem Twój stres, ja też będę się denerwować przy kolejnej wizycie :(

Karmi_, Powiedz ginowi szczerze o 3 inseminacjach, powinien miec dokladny obraz tego co bylo. Poza tym zapytaj go po prostu czy jedyna opcja dla Ciebie jest IVF czy tez mozna by cos jeszcze innego sprobowac? Nie pytaj sie czy masz probowac cz ynie - to Twoja decyzja i co mu do tego? Postaw pytanie co mozna zrobic oprocz in vitro zebys zaszla w ciaze. x Powodzenia!

Witajcie drogie koleżanki :) x Karmi drga trzymam kciuki oby było spotkanie pozytywne i po Twojej myśli x Młoda myślę o Tobie :) trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie ;) x Pozdrawiam wszystkie koleżanki :)

Witam dziewczynki! Ja przy kawce, a potem pędzę na spacer z psem, coś porobię w domku, no i do pracki!Bardzo jestem ciekawa,jak Karmi u gina, co jej powie.Też myślę, że lepiej powiedzieć o iui, no ale każdy ma inne podejście.Wierzę, że trafi na jakiegoś normalnego lekarza.Hmm, czy to nie w tym tygodniu któraś z dziewczyn testuje? Chyba,że mi się coś pomyliło-jeśli tak, to wybaczcie, zapewne jeszcze się plączę,chociaż mam nadzieję, że zostanę z Wami, no i mnie nie wyrzucicie...

Ja juz po kawce. Wyszminkowalam sie na czlowieka i musialam pojechac do sklepu po tampony... Nie no polece na urlop Z @@@ :-(

witam moje drogie wiwianna ja mam testować w przyszłym tygodniu ale test owulacyjny, więc długa droga przede mną , - karmi trzymam kciuki ale jetem wkurzona byłam dzisiaj rano w medycynie pracy a lekarz przyjmuje od 17, a swoją drogą czy nie za wcześnie mnie szefostwo wysłało na badania okresowe skoro wracam do pracy 1 lutego, - wszystkim życzę miłego dnia

Hej. Jestem tu poraz pierwszy. Opiszę po krótce moją historię może dla kogoś będzie przydatna. Mam 38 lat, syna w wieku 12 lat oraz trzy aniołki 6tc, 7 tc i 6 miesięcy. Ostatniego aniołka urodziłam w czerwcu 2012r. Od tego czasu jestem na zwolnieniu i cały czas z mężem zmierzamy do realizacji marzeń o dzidziusiu. Czas leci więc korzystamy z pomocy różnych lekarzy narazie bez efektu. Ale nie o tym chcę pisać. Z uwagi na to, że ostatnią ciążę straciłam przez zarażenie się w ciąży wirusem cytomegalii chciałabym doradzić wam wszystkim abyście przed planowaną ciążą zrobiły badania w tym kierynku koszt ok. 80 zł a może uratować życie. Pozdrawiam wszystkie kobiety przed 40 starające się o dzidzię i proszę abyście pisały jeśli was spotkało coś podobnego.

witam moje drogie wiwianna ja mam testować w przyszłym tygodniu ale test owulacyjny, więc długa droga przede mną , - karmi trzymam kciuki ale jetem wkurzona byłam dzisiaj rano w medycynie pracy a lekarz przyjmuje od 17, a swoją drogą czy nie za wcześnie mnie szefostwo wysłało na badania okresowe skoro wracam do pracy 1 lutego, - wszystkim życzę miłego dnia

Witam nowa kolezanke....

Biest ja nie taka nowa, czasami was tylko podczytuje , a czasami piszę,

zoskaoptymistka Hej. Jestem tu poraz pierwszy.

Dziewczyny ja już po szkoleniu i super bo urlop szkoleniowy w pracy wpisany i można było do dom ku iść:):):)Pan behapowiec oczywiście mnie nie rozerwał a wręcz przeciwnie:) Zoskaoptymistaka nasza SM ma podobne problemy i na pewno jak wejdzie to zaraz Ci odpisze. Bardzo fajnie, że macie postawę żeby dalej się starać, ja tez bym wszystko zniosła aby tylko mieć dziecko i dlatego co jakiś czas namawiam SM na dalsze starania. Zostań z nami bo to wątek jak najbardziej dla Ciebie. Biest masz @? Gerwazy ja postanowiłam, że nie powiem ginowi o 3 iui , bo tylko jedna była wykonana w klinice, a dwie na oddziale w szpitalu i wcale nie jestem pewna czy robili preparatykę nasienia i jak ją robili. Jak powiem, że miałam 3 iui to znowu mi powie, jak tamta, że nic więcej nie może dla mnie zrobić. Także zostaję przy wersji, że miałam jedną, bo w sumie taką prawidłową to miałam raz. Ale fajnie w domku:):):)

O Gerwazy i tu masz rację zapytam czy jedyna dla mnie opcja to invitro czy ma jakieś inne pomysły. Bo w sumie decyzja o ciąży jest i tak tylko moja i on ją za mnie nie podejmie.

hejka dziewczyny jestem chora od niedzieli trzymała mnie gorączka przeszło 39,dopiero dzisiaj trochę odpuściło ale jestem strasznie słaba.Od poniedziałku nie mogę się dostać do przychodni ,rano nie ma już wolnych numerków nawet na popołudnie ani na następny dzień,to chore jakieś jest.Leczę się sama ale zależało mi na zwolnieniu a tak muszę zmarnować 5 dni urlopu i jestem wściekła.Sama pracuję co prawda w specjalistycznej przychodni i wiem jak to wygląda ale jak trzeba to człowieka jakoś zawsze się upchnie a mnie pani poradziła żebym o 5 rano przyszłą i czekała na rejestrację,mam iść stać na mrozie z gorączką .... lepiej tego nie komentować ale mój M zadzwonił do gazety i zobaczymy co z tego wyniknie.

No tak jak pisała Karmi mam podobne doświadczenia za sobą stratę trzech ciąż (10,5tc, 8tc, 8,4tc ;( ) U mnie nie ma jednoznacznej przyczyny bo badań robiłam wiele ale podejrzenie po drugiej stracie było ,że może zaraziłam się cytomegalia ponieważ IgM było w normie ale IgG nie spadło było wysokie ponad 396 co świadczyło o przebyciu choroby ale nie wiadomo w jakim czasie tak i wytłumaczyła genetyk i to mogła być przyczyna robiłam też wymazy na chlamydię, ureo i mykoplazmę z czego dwie ostatnie pozytywne po prze leczeniu wymaz metodą CRP ujemny (zarazić mogłam się nawet w szpitalu )To tyle co do tematu .Współczuje Ci strat bo każda boli :( PRZYTULAM

Gosia każda przychodnia ma zapisy na telefon, u nas w dniu przyjęć w niektórych wcześniej. To jest wymóg funduszu zdrowia także wszystkie przychodnie tak mają.

Gosiu współczuję ale takie są nasze realia ja zawsze też śpię u mamy i rano o 6.00 idę pod poradnie czekam zanim o 7.00 rejestracja się zacznie masakra ale żeby z gorączką szok czemu nie zamówisz wizyty domowej albo nie wiem na siłę bez kolejki wejść nie raz te niby chore się wpychają a na nas narzekają młode bo te starsze są gorsze niż ktokolwiek ja mam szacunek do starszych ale nie raz brak słów........

sory ja dziś pisze jak nie wiem co bo mam kiepski dzień nie umiem się skupić wybaczcie :(

A co Ci się SM dzieje?