Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz bardziej zawiedziona!

Dlugie , bezowocne starania o dziecko w dojrzalym wieku! Grupa wsparcia!

Polecane posty

Hej koleżanki! Wczoraj odwaliłam kawał roboty, ale tak to jest jest się robi wszystko na ostatnią chwilę. Niestety, w tym roku nie było wyboru. Dzisiaj ciąg dalszy. Ale powiem Wam - nie narzekam :) Tylko starania jakby na dalszym planie, chociaż w myślach na pierwszym. Wczoraj drugą kreskę na teście miałam nadal bladą.... A to był 16 dc. Albo testy jakieś lipne, albo moja owulka. A działań prowadzących do celu też niewiele :( Tesso - szczęśliwej podróży!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biest - ja reflektuję, jak najbardziej na te witaminki, jeżeli nie są Ci potrzebne. Blue lady - wiesz już co będziesz robić jako wolontariuszka? Jak Wasze przygotowania do Świąt? Pieczecie/gotujecie? Ja dzisiaj dopiero zacznę działania kulinarne, ale też jeszcze trochę porządków do zrobienia, chociaż najgorsze za mną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK dAJ MI NA FC ADRES TO CI WYSLE. Moj bral przed zamrozeniem nasienia witamine c 1000mg plus E 600 mg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane:) U mnie młyn w pracy, w domu. Rachelo co do przygotowań - bilans na dziś: mięso od waczoraj maceruje się w lodówce , zakupy już prawie wszystkie, sernik już upieczony, został jeszcze biszkopt z kremem, mieszkanie jeszcze do wysprzątania, ach...dużo jeszcze, dużo.. Ale moje Kobietki już dziś dla Was wszystkich takiego jaka o ,którym pisała Tessa koniecznie:) wspólnego porodu ( a co tam) i spełnienia marzen i miłych rodzinnych Świąt:)Alleluja!! Staefania ❤️ Tessa ❤️ Alanja ❤️ Blue ❤️ Biest ❤️ Karmi ❤️ Rachela ❤️ Mon cheri ❤️ SM ❤️ Eu lala ❤️ Gosia ❤️ Coni ❤️ Ninia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze dziewczynki zapracowane. Ja też dopiero skończyłam wypieki, sumie upiekłam seromakowiec, pychotkę i babeczki, jutro szarlotke tylko z rana trzasnę. Idę spać dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , a my jeszcze dzis na urodzinach bylismy :) jak to pasuje do dzisiejszego dnia , ale coz zrobic .Tak szczerze, to o poscie ilosciowym mozna zapomniec , ale jakosciowego trzymalismy sie !!! No i robota zostala mi na jutro , nie wiem czy sie wyrobie ? I wam wszystkim Swiat Wesolych !!! Karmi a kto u was tyle ciasta wchlonie , bo ja to tylko mazurek malutki i sernik na drozdzowym i jeszcze sie boje ,ze zostanie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelko myslalam ze tu juz nikogo nie bedzie i nie zagladalam :( Jestes jeszcze ? A coz Cie to nachodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z kawką:) ja sobie za dużo na dziś naplanowałam, pewnie nie dam rady ze wszystkim, ale co tam. Szarlotka juz się konczy piec, zaraz po ostatnie zakupy i na cmentarz, a potem sprzatanie takie ostatnie. Moncheri po pierwsze my straszne łasuchy na ciasto jesteśmy, a po drugie to część zabieram do mamy, a po trzecie w drugi dzien mamy gości, a po czwarte po świętach też lubie ciasto. U mnie dzisiaj 14dc także miło bedzie wieczorkiem, tylko na podłodze bo.....coś nam się łóżko trochę zepsuło i strasznie skrzypi, a m przed Świetami nie miał czasu zrobić to już którys raz na podłodze bedzie:) W sumie fajnie. napiszcie chociaż troszkę co robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Drogie Koleżanki życzę Wam i Waszym najbliższym spokojnych świąt. niech ten czas i nadchodząca wiosna (bo u mnie wciąż zima :( ) sprawi że wstąpią w nas nowe nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi ja tylko sernik piekę, w niedziele wyjeżdżamy na cały dzień a w poniedziałek nikt się nie zapowiedział , na dodatek ja wciąż na diecie, więc lepiej żeby nie kusiło :) ubyło mi kilograma znowu, cieszę się bardzo!!!!! wczoraj obiecałam sobie zrobić test, bo dziś 38 dc ale @ zadbała o to bym nie pozbywała się ostatniego testy który już od dawna w domu czeka i zostawiła go na lepszy czas :) powolutku wczoraj wieczorem dała znać o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mon cheri - nachodziły mnie smutne refleksje po nocy, że nic z tego nie będzie :( W ogóle to M mnie wkurzył, bo jako odzew na moje zaloty usłyszałam nie pierwszy raz: "a co ty taka chętna jesteś?" Że niby tylko wtedy chcę, jak mam dni płodne. Żarcik taki, ale odebrał mi ochotę na cokolwiek, o czym z resztą mu powiedziałam. No i tym sposobem bez zachęty z mojej strony nie odbyły się w ogóle ostatnio żadne starania. Dzisiaj już 18 dc, więc nie pozostaje nic innego niż z pokorą czekać na @. Widać zbadanie nasienia to już wszystko, czego mogłam w tym miesiącu się spodziewać. To tyle - w tym temacie tylko Wam mogę się wyżalić, więc wybaczcie smucenie w świątecznym czasie. Życzę Wam zdrowych i wesołych Świąt 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelko nie wiem co ci powiedziec .... wezu swcier i mu przylurz porzadnie heheh. Ja przesadzilam wszytkie kwiaty w domu, bylismy na zakupach i szaleje wlasnie w kuchni-jajka, ziemniaki i wairzywa sie gotuja.A i pranie tez juz lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rachelka Ty sie kotku nie przejmuj :) chlopem :) Moj tak tez kiedys stwierdzil , a ja mu na to ( zgodnie z prawda ) ze w tym okolo owulacyjnym okresie czlowiek ma ochote , bo to normalne - natura chce bysmy sie rozmnazali , no przeciez mi ochota nie wzrosnie na pms , jak mnie brzuch boli - dotarlo , stwierdzil nawet , ze cos jest na rzeczy , bo jakos lepiej pachne wtedy :) :) :) ;) !!! No a bylo , nie bylo , w naszym wieku troche trwa ta cala procedura i to nie znaczy , ze juz sie niu uda ! Jak rezerwa jest niezla , to i szanse niezle :) Karmi , ale zasunelas z ta podloga , jakbym nastolatki na kaffe czytala :) To piekne , ze jeszcze dajemy rade z tej podlogi sie podniesc ,w naszym wieku , bo 20 lat temu myslalam , ze juz podwyzszony tapczan kupie i podwyzszona deske klozetowa !!! Tesska milego pobytu u rodzinki :) Stefi no szkoda , ze jednak Cie @ dopadla , bo tak po trochu odliczalam te strony dla Ciebie !!! Ale co tam ,do roboty ! U mnie pms na maksa , za jakies 5 dni @ , marudze , ryczaca jestem , placze jak widze baranki , dzieci , jagniatka - najgorzej jest po odstawieniu wspomaczy , na ziolach zadnych pms nie mialam ! Ostatnie tygodnie siedze na wszystkich mozliwych forach ivf , by sobie wyrobic poglad na skutecznosc i zalamuje sie po trochu , bo tam dobre nowiny niewiele czestrze niz u nas :( , ale czasem sie udaje :), ale zwykle mlodszym i tym gdzie winna po stronie panow ! Poki co schudlam , torbiel prawie zniknela , wiec mam isc w przyszlym tygodniu i zaczac . No chyba sprobuje na tym naturalnym cyklu ! I takie moje glupie przemyslenia na Swieta , bo ostatnio trudno mi o czyms innym myslec , mam pietra :( - ze te swieta to jakas nadzieja , ze nawet jak sie wydaje , ze sytuacja jest bez wyjscia , to wiara czyni cuda!!! Czego i wam zycze ! Odmarudzilam wam wlasnie niezle , ale u mnie ten temat na tapecie , nawet jeszcze sernika nie zrobilam , no coz te swieta beda takie zdziebko pokrecone !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mon Cheri jak zwykle się uśmiałam, i wyobraziłam sobie Karmi przy łóżku na podłodze na baranka??? no bo przecież święta ;) Mon Cheri mam to samo - odkąd ziółka odstawiłam psm mnie zabija a do tego ta pogoda słońce na przemian ze śniegiem, więc jak tu się z M nie pokłócić??? nawet napić się nie mogłam bo jednak gdzieś nadzieja w mózgu się tliła.za to teraz , skoro już nie mam wątpliwości drinka sączę by całkiem mnie nerwy nie dopadły. jutro odwiedziny u bardzo głośnej rodzinki, na dodatek robię za kierowcę :( ... buziaki dla Was na ten zakręcony świąteczny czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff sernik dochodzi :) , zurek postny z jajem spalaszowany , a i w mieszkaniu w mozna rozpoznac ksztalt pomieszczen i do podlogi sie nie przylepic :) Stefi no szkoda , ja dalej nie drinkuje , bo jednak chudne przy wstrzemiezliwosci :) Zreszta jak wiesz nadzieja umiera ostatnia a mam jeszcze kolo 5 dni nim mnie dopadnie rzeczywistosc ;) A reszta pewnie zajeta ostatnimi przygotowaniami , oprocz Karmi ktora pewnie podlogi wlasnie "poleruje" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmi , tak miedzy nami , my przed 12 laty przy przeprowadzce ,wywalilismy lozko i od tego czasu spimy na podlodze , na materacach :) To jest wygoda : nic nie skrzypi , nic nie trzeszczy , nie mozna sie uderzyc w obudowe , a upadki, w czasie ,na podloge sa bezbolesne , co to 20 cm. ;) I tak szczerze - tak nam sie podoba , ze jak dlugo damy rade sie podniesc ,nie mamy zamiaru tego zmieniac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncheri prorok jesteś czy co? Naprawdę podłogi myłam przed chwilą. wszystkie roboty zakończone, chata podobnie jak u ciebie przejrzała, zaraz kąpiel a potem winko..........:) Ale mój stary też romantyczny, poszedł do biedronki kupił wino i jakies tam chipsy i mówi, o jeszcze 22 zł wydałem na koniec, ale w sumie za seks to i tak niedużo, a pewnie jeszcze na drugi raz zostanie................................:) Rachelka nie martw się kochana mi też M kiedyś zarzucił, że chce wtedy jak mam płodne dni, ale tak jak Moncheri wyklarowałam mu, że wtedy najwieksza ochota itd...uwierzył i teraz nie śmie żadnych komentarzy wstawiać. Stefania taka była nadzieja, dlaczego?????? Biest bedziesz miała gości? A ja rano jeszcze sałatkę muszę zrobić i jajka z tuńczykiem, do mamy oczywiście. No to gonie jeszcze z praniem i do wanny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super pomysł mieliście, bo z łózkiem same problemy tym bardziej, że ja nie mogę nawet najmniejszego skrzypnięcia, nie wspomnę ile razy potłukłam nogi o to koromysło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poczatku to z braku kasy na nowe , a potem nam sie spodobalo . Zreszta ja czujnie spie i budzilam sie odwracajac , jakies trzaski i wtedy mielismy wspolna sypialnie z dzieckiem i mala tez sie budzila . A "polerowanie" wyobrazalam sobie intymniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam zero intymności przy polerowaniu podłogi na mopie jechałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Przez całkowity przypadek trafiłąm na ten wątek i pomyślałam, że pasuję tu idealnie... Mam 37 lat, prawie 10 letnią córkę i 8 lat starań o drugie baby za sobą. niestety bezskuteczne. za nami już dbaardzo długa droga - badania chyba wszystkie możliwe zrobione, inseminacje i nawet IMSI. Wszystko na nic :( A dawno, dawno temu plany były na co najmniej 3 bąbli... I tak to żyję sobie, nadzieję już straciłam ale nadal nie mogę się z tym pogodzić. jest mi źle, że moja córcia nie ma rodzeństwa, jest mi przykro jak ludzie z otoczenia mówią, że wychowam zołzę, że będzie nieszczęśliwa, że jestem leniwa etc. To chyba tyle tytułem wstępu... Pozdrawiam świątecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Majapapaja Widzialam Cie na innym watku gdzie mam zamiar sie dolaczyc z powodu ewentualnej proby ivf. Wspolczuje :( Nie wszystkie dziewczyny tutaj wyszly poza naturalne starania , ale laczy nas " bardzo mlody ;) wiek " i niespelnione marzenie ! Tu zawsze znajdziesz kogos kto chetnie poslucha , jak bedziesz miala ochote pomarudzic :) Moze nie mamy super wynikow , ale staramy sie nie poddawac !!! Rozgosc sie , jesli masz ochote :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja u Ciebie podobna historia do mojej Byly plany na trojke w sumie , a jest jedna 15- stolatka:) Za mna 8 iui , jestesmy zdrowi , no i sama widzisz , jakos nie umie uwierzyc ze takie ivf moze sie udac :( Ale tez nie umiemy sie poddac :) Wiadomo co jest u was powodem niepowodzen , bo widze , ze probowalas IMSI. A cora naturalna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj MAJAPAPAJA :) :) :) !!!! miło że wpadłaś :) , i zostań z nami 🌼 Drogie Koleżanki ostrzegam!!! przed świątecznymi kaloriami :D piję kawkę i szykuje się na wyjazd do Rodzinki , DOBREGO DNIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w swiateczna niedziele! Sorki, ale nie moglam znalezc wczesniej czasu aby do Was zajrzec, wiadomo rodzinka, przygotowania, takie tam... Podroz odbyla sie bez zastrzezen i korkow, choc ruch byl duzy. A teraz to juz tylko objadanie sie i odwiedziny u rodziny :) blogie lenistwo - to sie nazywa urlop haha. U mnie 13 dzien i testy owu pokazaly dzisiaj buzke, czyli do roboty trza sie brac! Jak na razie to te Clearblue sprawdzaja sie superowo - proste i mam nadzieje skuteczne ;) Witam nowa kolezanke, MajaPapaja :) ja tez staram sie juz dlugo bo 5 lat i tez mam core w wieku juz 8 i pol... i tez jestem w Twoim wieku. I wiecie co, ja tez chcialam miec trojeczke... a teraz walcze aby przynajmniej dwojka byla. Wesolych Swiat raz jeszcze i nich Was tam jutro poleja te chlopy ;) niech zmyja ta woda wszystkie troski i zmartwienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×