BSA !!!

Moorland "BSA - czytając co piszesz stawiam tymbarka, że mimowolnie wybrałbyś drugą opcje." Ba! I pociągnąłby do tego niebywałego honoru swoich towarzyszy broni. ;)

Beliar - akurat BSA dużo po lasach chodzi i poluje...raz nawet parę w samochodzie "upolował" ;)

Loooser ... jakoś nie bardzo wierzę... praktyka pokazuje coś zupełnie innego nie wspomnę już o sondażach, ankietach i innych takich a Ty jesteś jednym z typowych facetów :)

BSA - TEN KTO CHCIAŁ MAILA, URZĄDZA LEWACKĄ PROWOKACJE

Beliar "Fajne zajęcie jest podchodzenie i fotografowanie zwierzyny. Im bliżej uda ci się podejść, lub wyczekać aż podejdzie blisko ciebie tym lepsze fotki a zarazem lepszy z ciebie skubaniec." Tutaj się nie zgodzę, bo bywa na odwrót. Im bardziej bezszelestnie ominiesz zwierzynę, która jeśli cię zauważy, rzuci się aby...żebrać o jedzenie - tym lepszy z ciebie 'kozak'. :D

Stefan, zginąłbyś w pierwszych chwilach wojny. Nie ma żadnych sznas na to żebyś przetrwal patrol na tyłach wroga. Jesteś niestety zbyt agresywny i za głupi na coś takiego. Przy takich (cholernie ważnych) działaniach trzeba umieć być spokojnym. Wojna to nie tylko zadawanie śmierci. Wojna to też niszczenie sprzętu, zaopatrzenia, morali przeciwnika i tak dalej. Choć byłeś w wojsku to nie masz pojęcia o współczesnej sztuce wojennej. Trzeba kochać las, survival, biegi na orientacię, marsze i mieć wyszkolonych znajomych chcących przekazać ci rzetelną wiedzę jak przetrwać i jak podejść przeciwnika. Jestem pewien w 100% że zdziałałbym więcej bez twojego żałosnego wyszkolenia. Wydaję ciężką kasę na to żeby zdobywać wiedzę w tych dziedzinach nie dlatego że nienawidzę jakichś tam nacji, tylko dlatego że to jestm moja największa pasja.

O, i najważniejsze - trzeba mieć świetny kontakt z innymi, rzucając się i wykłócając tracisz czaszkę ty i kolega. Ej, no powiedzcie, jak tam się czujecie po pogańskim święcie?

W sumie fajna sprawa, na takie coś sama bym się pisała.

Moorland "W sumie fajna sprawa, na takie coś sama bym się pisała." Ty nie surwiwale, tylko PUB otwieraj - oczekuję zniżek! ;)

Stefan, a skąd wiesz że nie jestem zapisany w żadnym klubie strzeleckim? Co ci z tężyzny fizycznej jak nie masz mózgu? Przy takich działaniach jak ja piszę potrzebny jest przede wszystkim mózg. Samodyscyplina. Nie znasz się. Ile to ja razy widziałem takich cwaniaków co na strzelnicach pierrdolili co to oni potrafią a w siódemki nie mogli trafić :D Albo lepiej. Jednym z moich zainteresowań jest paintball. Wydaje się durne i niemające nic wspólnego z wojskiem ale jeśli przez dwa dni idziesz z tym wszystkim oddychając na jedną stronę, po cichutku, obserwujesz wszystko godzinami i w końcu podchodzisz przeciwnika to to już nie jest takie łatwe. Jest adrenalina bo margines błędu jest minimalny. W ciągu godziny czasem pokonujesz 30 metrów. Takie są realia patrolu w miejscu gdzie może ktoś się czaić. Pamiętam jak raz wpadł taki wyjazd integracyjny pobawić się w paintballa, sami cwaniacy, śmiali się, opowiadali co to nie robili... Weszli w las.. Bardzo przyjemnie się ich manewrowało, nie mieli pojęcia o tym w co się bawią. To nie była zabawa (zabawa jest wtedy jak przeciwnik coś potrafi) to była masakra. Wystrzelali spłuczki do drzew i wyszli cali w farbie :D

Loooser ... jakoś nie bardzo wierzę... praktyka pokazuje coś zupełnie innego nie wspomnę już o sondażach, ankietach i innych takich a Ty jesteś jednym z typowych facetów Jak ktoś nie myśli mózgiem, to sam sobie jest winien. Mi się nigdy nie podobały dyskotekowe blachary. Masz rację, że wielu lata za sukami, ale to ich problem. Tak samo jest wiele pustych lasek jak i pustych facetów. Trzeba znaleźć kogośwłaściwego z kim można stworzyć rodzinę i tyle. Wiadomo, że nie ma sensu tworzyć rodziny z pustakiem, nimfomanką itd.

BSA - nie mówię o święcie zmarłych, mówiłam o Halloween - czyli o wczoraj. Do mnie akurat przyszły duszki i zebrały 1/4 pudła cukierków :P

"...oczekuję zniżek!" Na Ciebie to wystarczy spojrzeć i już człowiek jest chętny do dawania jałmużny. :)

Moorland, o jakim święcie pogańskim piszesz?

"W razie wojny prawiczki będą siedzieć w schronach z kobietami i dziećmi. " Nie obraziłbym się Skoro nie doznaliśmy uciech faceta, to chociaż powinnismy dostać schronienie.

Prawiczek bez wiary "Nie obraziłbym się Skoro nie doznaliśmy uciech faceta, to chociaż powinnismy dostać schronienie." Ano widzisz jak się znam na potrzebach zacnej prawicy. :)

BSA - tak, pewnie jak większość ludzi w którymś momencie życia. Loo - kobiety nie dzielą się na szare myszki i blachary Nadzieja - o Halloween :)

Stefan, śmiej się śmiej ale ja spałem w lesie wiele razy. Jeszcze jak to był wypad a'la spacerek po lesie to było ognisko. Jak manewry patrolowe to o ognisku czy zapaleniu papierosa nie było mowy. Dżdżownice wpierrdalałem, nie polecam bardzo niemiłe w smaku. Larwy lepsze bo w sumie neutralne. Ślimaki okej, mrówki dobre bo takie jakby musztardowe. Ale jadłem większe rzeczy w lesie ale nie będę raczej wspominał na forum co. :D

Kobiety dzielą się na porządne i szmaty.

BSA - dlaczego nie poszedles na stale do wojska?

Ludzie nigdy nie dzielą się tylko na dwie kategorie.

Bielyje Rozy "Na Ciebie to wystarczy spojrzeć i już człowiek jest chętny do dawania jałmużny." Drabino - widzisz jakie me życie mało skomplikowane? Nie to co u Ciebie, gdzie ludzie nie wiedzą, czy dawać jałmużnę w ramach Twych ewidentnych niedostatków, czy opodatkować za równie ewidentne "zalety".

Stefan, raz spowodowałem u kogoś poważne obrażenia broniąc się. Wiem jak to jest być przypartym do muru. Ciebie też bym uszkodził gdybym nie miał innego wyjścia

Imadło i Aneta znowu się szturmują wzajemnie. :D

Stefan, nie będę z tobą dyskutował geju, bo ty mi tu pierdzisz o agresji i jeżdżeniu na rowerku. Chełpisz się też tym że obierałeś ziemniaki w wojsku i może z 5 razy wystrzeliłeś z kałacha na ostro (szukając potem łusek). Nie wiesz że samym testosteronem i spermą tryskającą z uszu konfrontacji z przeciwnikiem nie wygrasz. Teraz na przeciwnika nie rzucisz się z pazurami tak poprostu. Musisz go wyprzedzić, podejść, przechytrzyć, wyeliminować przy możliwie najmniejszym ryzyku. Jak do ciebie to nie dotrze to jak narazie nie masz co ze mną gadać na te tematy. Ja mam szansę dostać się do współczesnej armii, ty z kolei powinieneś się cofnąć do 1410 roku i wziąć udział w bitwie pod Grunwaldem. Biegałbyś sobie z mieczem i wymachiwał na lewo i prawo bez konieczności kombinowania nad taktyką i tak dalej. EOT z mojej strony

Stefan, dostałbyś kosę i nic by ci nie pomogło. Umierałbyś czując wielki wstyd, wiadomo dlaczego :D Ale przecież po co mamy się zabijać Stefanie, geju szanowny, jak ciebie zabije lepiej wyszkolony Arab. :P I nie chwal się tym że masz broń na forum bo ktoś to zgłosi. Pozwolenia na pewno nie masz. Takim debilom nie rozdają pozwoleń na broń. Nawet normalni mają z tym problem i to duży.

Krasnal, było pytanie i jest odpowiedź, ale Ty już z zawiścią musiałeś spłodzić tekst dotyczący mojej skromnej osoby. :) No ale co innego Tobie pozostało, pewnie chciałbyś być takim półnagim kelnerem na wrotkach, no ale taki pracownik musi mieć prezencje, ciebie to jedynie można by powiesić na ścianie zamiast klasycznej tarczy do gry w rzutki.

z paralizatora można :P

*Ciebie.

Stefan, czy ty nie rozumiesz że ja bym nie stał i czekał aż mnie poniżysz walnięciem z liścia? W ogóle byś nie podszedł, a nawet jeśli to jak byś machnął rączką to ta rączka zostałaby wzbogacona o fajową szramę. Z resztą co nam da gdybanie na forum :D