Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka z dooopy

Moja kolacja to kanapki z cebulą i czarna herbata!

Polecane posty

Gość studentka z dooopy
Moja mam robi takie ciasto z budyniem waniliowym, jabłkami i kruszonką..po prostu pycha. Ale nie mam przepisu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
babeczki w kropeczki, co Ty z tym smalcem :P okropne to, pamietam jak babcia zawsze przetapiala smalec albo robila inne dziwne rzeczy z prosiaczka ( galarety z nozek itd) to mnie dziwnym trafem glowa/brzuch/ oko / maly palec od stopy bolal...I kiedy uwielbialam nalesniki z cukrem albo chleb ze smietana / na jajku tak flaczki i chleb ze smalcem nie dla mnie.. pamietam, jak w niedziele zawsze sie rodzinka bila kto ma zjesc serce kurczecie z rosolu..I watrobki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
Quis to rafaello ja znam pod nazwa domowe bounty, tez kuleczki kokosowe z mlekiem z puszki moczone w czekoladzie, tez niezbyt smakowalo :P studentka ale budyn i kruszonka to juz rarytas, buleczki cebulowe to jedzenie dla biedoty :D uwielbiam! ps. wiecie, ze dzis na necie znalazlam artykul o tym, ze bigos to polskie danie narodowe, i jakis goopek dziennikarz kazal do bigosu dodac jablko i ziemniaki :D i cukier :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z dooopy
Ja tylko czekam na chwilę kiedy wyjmę z piekarnika cebulaki i zjem je w trybie przyspieszonym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj facet to ekscentryk---- taka niedzielna wojna to byla w kazdej rodzinie :P u mojej kolezanki to dopiero walka 5-cioro rodzenstwa a tylko 2 zoladki :P do tej pory to wspomina :P bigos--- mmmm pyszota :D w tym roku robie sama-moj pierwszy :P ciekawe co to bedzie :P musze tylko podjechac do ikea po duuuuzy gar :P z dziecinstwa pamietam ciasta amoniaczki !!! moj tata je uwielbia a siostry do internatu wywoziły hurtowe ilosci. lubicie placki ziemniaczane z cukrem i kw. smietana ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
studentka napisze jeszcze ze maja sie piec w 180st az sie bulka zarumieni i ser stopi :D zeby juz dokonac dziela a nie zostawiac Cie z domyslami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
Quis bigos bigosem, ja tam lubie ze swiezej kapusty taki nie odstany, ale pierwsze slysze, ze do bigosu dodaje sie jablko, cukier i ziemniaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
bajaderki, mniam, nawet nie wiedzialam ze to z odpadkow heheh temu takie procentowe sa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z dooopy
Ok :classic_cool: to bardzo dobrze, bo jako początkująca kucharka jeszcze bym coś spartoliła...ale trudno robiłabym je aż do skutku, skoro są takie genialne. Mam nadzieje, ze wyjdą mi za pierwszym razem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
Quis placki ziemniaczane to tylko z cukrem, a w lepszych czasach ( no terazniejszych :P ) to moj maloznek lubi z sosem grzybowym z paczki :D ja wierna cukrowi jestem :D tata kiedys nam w czasach bidy robil kanapki z maslem i cukrem do szkoly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
a byla tutaj tez mowa o "grubych plackach", plackach z maki i wody i sody :D moja mama czesto robila :D ze sosem jakims :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
nooo slyszalam o sliwkach, tesciowa tez czasem robi, tak jak ciotka moja dodaje do golabkow czosnek :D dziwnosc... z tym moim kucharzeniem jest tak, ze najprostrzy gulasz sprawia mi trudnosci, ale jakis kurczak w curry czy inne wloskie makarony nie sprawiaja mi trudnosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chleb wiejska śmietana i cukier :D boshe chce wrocic do tych czasow :D truskawki z ziemia, marchew wyrwana z ziemi,wytarta o spodnie i zjedzona :D szaberek u sąsiada --mmm pyszny agrest miał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z dooopy
Muszę lecieć. Mam nadzieję, że dorzucicie jakieś przepisy jeszcze :P odnalzałam w sobie instynkt kulinarny i muszę to wykorzystać:D dobranoc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
marnotkqa no ja z tego przepisu korzystam :D a cynka mam od kolezanki z Bialegostoku :D no ja te cebulaki robie na kolacje :D bez niczego :D same :D mozna dodac jeszcze pieczarki jak sie ma, ale odradzam kielbaske posmazana czy inne cuda, to ma byc CEBULAK a nie pizzerka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
to my kukurydze z ojcem kradlismy jak wracalismy z gieldy samochodowej w jozefowie jakos zdaje sie, tam jest sporo po drodze he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
Quis oj tam, oj tam, ja jadlam golabki z piasku i kleju zawiniete w lisc bzu, albo zupe robiona z kurzych koop i wody z kaluzy :D czasami sie zastanawiam jak to sie stalo, ze jeszcze zyje, i czasem mi zal, ze moje dziecko nie przezyje tego co ja, lezenia na stogu siana w sierpniowa noc i podziwianie spadajacych gwiazd, latanie po wiosce i zabawa w chowanego w cieple letnie noce, wlazenie na najwyzsze drzewa i smiganie po cienkim lodzie..Ech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
moj facet :D i jam z bialego, widac kolezanka zna sie na rzeczy, wygladaja przepysznie cebulowe malenstwa, slinka leci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
podszywy sie zabawiaja :) jak zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
marnotkqa to o golabkach z kleju i piasku to najprawdziwsza prawda i fakt autentyczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oddałaby wszystko żeby zjeść paczki i makowiec zawijany mojej babci. Wasze babcie tez dobrze piekly i gotowaly. ?? pamietam jak babcia odsmazala mi na masle makaron--jakie to bylo dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
:) pora sie zaczernic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
moja babcia robila pyszne krokiety i noge kurczaka gotowana, ja probowalam tak samo zrobic jednak smak nie ten sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
marnotkqa nie wierzysz, nie musisz, ale 4-5 letnie dzieciaki maja rozne pomysly :P Quis moja babcia piekla sama chleb, drozdzowki i babki..Robi to do dzis ( oprocz chleba, ale w gazowym / elektrycznym piecyku nigdy jej nie wychodzily jak w takim na wegiel i przestala :( pamietam co niedziele szlismy rodzinnie do babci na kakao i ciepla, pyszna babke/ drozdzowke.. Zaluje, ze nie mieszkam blisko niej bo tesknie za jej wypiekami :( rosol musial miec centymetr "oków" na wierzchu, inaczej to nie byl rosol, makaron zawsze babcia ( a potem my razem ) robila sama ( a ja lubilam piec ciasto makaronowe na piecu, wychodzily takie chrupiace chlebki wtedy :D )...ooo albo pieczarki pieczone na takim piecu ze sola :D jajecznica na masle, tak sucha, ze az widelec stawal deba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
pamietam tez kopytka :D z wczorajszych ziemniakow z maka, gotowane na wrzatku i podawane ze smietana i cukrem :D nie przemawiaja do mnie te wersje na bogato, ze smazona cebulka i skwarkami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama co niedziela robi rosół i swojski makaron :D tez piekłam placki makaronowe :D podkradałam mamie :P w niedziele miedzy mna a siostra zawsze byla ''wojna'' o rosol i makaron. teraz mnie juz nie ma wiec wszystko zabierze dla siebie. jak mi brakuje domowego rosołu :O jedliscie ziemniaki z parnika ?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj facet to ekscentryk
Quis jesoooo zartujesz chyba :D myslalam, ze nikt na swiecie oprocz mnie nie podkradal babci ziemniakow z parnika, ktore mialy byc jedzonkiem dla swinek :D mniam, ze sola, az rece parzyly :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×