Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka z dooopy

Moja kolacja to kanapki z cebulą i czarna herbata!

Polecane posty

Gość marnotkqa
ja jadl ktos gulasz z serc kurzych, bo do tego sie przymierzam, slyszalam ze to dobre, ciekawa jestem jak smakuje serce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z dooopy
Tak, są. Mazurskie lasy, zapraszam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
quis, glowe dostane spokojnie :) u mojego rzeznika wszystko dostepne, nawet jadra, heh ale tego delikatesu chyba bym nie sprobowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
galarete bym zjadla, pycha sprawa i do tego kieliszek wodeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
babeczki hehe no pisalam ze te delikatesy nie dla mnie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z dooopy
Ciesze się że tu mieszkam. Spacer po lesie jest zdecydowanie lepszy od maratonu po centrum handlowym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala syrenka
pyszne sa takze swieze opienki w jajku i bulce smazone na maselku.....do tego pajda swiezego chleba i aromatyczna, mocna herbata.....rozkosz jesieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
ja mieszkalam niedaleko korycina, a tam sa najlepsze sery podobno :) teraz mieszkam w big city, brakuje mi swojskich potraw, czasem tez tesknie za bieda, bo ona pozwala nam sie cieszyc przeczy malych, troche to glupie ale cos w tym jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z dooopy
Prawie jak w raju..mmm i te pierożki. w tym tygodniu obowiązkowo sobie takie sprawię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz to ekscentryk
Lubi chleb z serem i musztarda :P mama kanapke z serkiem wiejskim i dzemem :) a w Szwecji wszyscy jedza powidla do miesa ( zapomnialam nazwe, czerwone takie male, borowki??) Jako dziecko uwielbialam swiezy chleb maczany w swojskiej smietanie i posypany cukrem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
jadlam kiedys kanie smazona, zdaje sie takiego wielkiego grzyba w panierce smazonego, byl nieziemski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z dooopy
Mleko od krowy od zawsze było w naszej lodówce w moim rodzinnym domu. Sami nie mieliśmy krów, ale ludzie z pobliskiej wioski rozwozili mleko :D Pieczarki to już nie to samo :) Słucham babeczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrawka z bakłażana
babeczki to jak tam z tym pulsem? wahahahah 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
opienki marynowane mmm pycha, sama kiedys marynowalam, pamietam z ezawsze mialam schizy czy moj tatus ktory zbieral grzyby sie czasem nie pomylil hahaha i doszukiwalam sie objawow zatrucia po zjedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz to ekscentryk ---masz na myśli żurawinę ?? marnotkqa --masz racje z ta bieda ;) ja nie jadam takich rzeczy jak--boczek, galareta,watrobka, serca, salceson, flaki itd. nie ma takiej opcji. nawet za kasę. moja mama zawsze powtarzała ze ''biedy nie znam '' :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z dooopy
Pierożki z grzybkami na wigilii i do tego barszczyk czerwony. Już za niecałe 2 miesiące :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
quis :) no cos w tym jest studentka, ja czekam na swiateczna rybe po grecku, kompot z suszek i bigos mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz to ekscentryk
Quis nooo ( po ichniemu tyttebr :P) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka z dooopy
Moja babcia robi świetne gołąbki. Najlepsze sa na drugi dzień po odgrzaniu, wtedy kapustka jest taka miękka ;) A w sklepach są gołąbki "bez zawijania" :O to mnie rozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
ja biede znam az za bardzo, mielismy chude lata, w lodowce jedyne co bylo to swiatlo i jakies maslo, kilka sloikow, w chlebaku suchy chleb, zawsze brakowalo mleka do kawy, do picia byla tylko herbata, kilka lat tak bylo, jakies 10 lat temu, nadal pamietam. Matka kombinowala obiady, pamietam ze do sosu do makaronu kupowala kostke miesa mielonego, takiego mrozonego, za 5 zlotych... ech wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marnotkqa
robilam niedawno golabki, byly pycha!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×