Fiszkotka 0 Napisano Listopad 9, 2011 Ryzyko Jojo? - właśnie a co kiedy mój organizm przy porcji 1200kcal na dzień daje sygnał że jest już najedzony- wręcz mam poczucie że jestem obżarta - i ciągle jestem na siebie zła za to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 karola spokojnie tu rezerwaty i lasy które są pod ścisłą kontrola.:-) tu co parę metrów jak nie ludzie jeżdżą biegają itp to ekolog to leśnik poza tym w biały dzień.:-) i do tego jeszcze na działkach nad rzeka kupa ludzi sprząta na zimę a ja jakoś sie nie boję dopiero wróciłam po dwóch godzinach.:-) dziś zrobiłam 23km z tego polowe bieglam druga bardzo szybki marsz coś czuje że jutro chodzić nie będę hehe:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 poza tym na ulicy czasem jeszcze gorzej niż w lesie :-) także sie nie bój :-) tylko ruszaj w lesie masz zawsze czym sie obronić i uciekać lepiej ;-) weź ze sobą kije i będziesz miała czym łobuza poskromic no ale pamiętaj bo to moze być ten łobuz co chce zrobić dobrze.;-) to go nie bij ;-) głupi żart Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 mała to teraz czekamy na termin.:-) mów jak coś będzie wiadomo będziemy suknie przeglądać.;-). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 fiszkotka a spróbuj moze maks tysiąc kalori i pij więcej wody nie gaz z cytryna i więcej zielonej herbatki i to co jako jedyne w twoim menu mi sie nie spodobalo to ta chalka poza tym nie widzę żeby coś nie tak było wręcz przeciwnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 kobitki zwiększam swoją diete w kalorie.:-) nie będzie już pięćset sześćset będzie minimum osiemset do tysiąca tylko że intensywniej żyć będę tzn więcej ruchu i ćwiczeń poprowadze tak do niedzieli aż sie zważe i zobaczymy jaki będzie efekt :-) a teraz idę źryć bo zaraz umrę z głodu i jeszcze tu temu swistakowi problemu narobię bo będzie tęsknić i szlochac oj biedactwo nie martw sie idę jeść swoją obiadowa kapustke bo od sniadania nic zem nie wsuwala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 no to jak nie przytyję będzie luks zobaczymy w niedzielę na wadze i tak dziś zjadłam trzysta kal na śniadanie ale to przez te cztery kopytka bo nie przez dwie łyżki sałatki chyba.;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 to zem sie popisała teraz wywody że heja;-) ech ja taka już jestem lubię gadać i być między ludźmi.:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiszkotka 0 Napisano Listopad 9, 2011 Ta chałka to już brak silnej woli- robiłam kolację ukochanemu i ..poszło - ale chałka była w kształcie kwiatka i zjadłam spód 1 z części- bardzo mały. Czasami zdarza mi się coś podejść- dziś 1 pieguska ;/ Piję dużo wody- średnio w pracy wypijam około 5kubeczków wody - to chyba sporo? piję herbatki, miętę, czasami melisę- nie mam żadnych problemów z trawieniem. A waga stoi. Chciałabym schudnąć głupie 3 kilo... ;/ Dziś zjadłam: 8.30 herbatka gorzka + pół kajzerki z masłem i szynką gotowaną 11.30- jabłko duże mnóstwo pracy 15- brak czasu- niestety pochłonęłam budyń z proszku 184kcal ;/ 16- dwie garści płatków z otrębami jestem pełna, za mną 670 kcal - pewnie jeszcze nadrobię :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiszkotka 0 Napisano Listopad 9, 2011 Chyba też muszę wziąć się w garść i ograniczyć się do 700kcal .. wydawało mi się kiedyś że 1000kcal to absolutne minimum Werka nie masz zawrotów głowy ani innych dolegliwości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
promyczek --- 0 Napisano Listopad 9, 2011 Hej dziewczyny:) witam gorąco:) mAM ochote ogromną sie do Was dołaczyć:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mała gogola 0 Napisano Listopad 9, 2011 nie nawidze tych długich wieczorów.. o boze porazka dopiero 18 a czuje sie jakby byla 22 ...;/ nudy, siedze przed kompem czytam o dietach, pije herbate w kostkach czerwona.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 fiszkotka.:-) a moze ty nie masz poprostu z czego schudnac.:-) moze masz mięśnie i dlatego ta waga. Ja zawroty miałam na początku no a potem zaczęłam jeszcze brać witaminy dla diabetyków i neomag forte i muszę powiedzieć że jestem pełna energii ale to moze przez to że mniej waze i lżej mi.:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 witaj witaj promyczek :-) będzie miło nam jak dołączysz. To co o sobie powiesz,jakie są twoje zamiary.:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 mała ja też i tak samo po necie szukam nowości i różnych tam kalkulatorkow spalania.:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 fiszkotka wiesz co? A moze najpierw oczyśc organizm co? Zrób sobie trzy dni na jabłkach i zielonej herbacie ale tak poważnie tylko i wyłącznie na tym co,myślisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 poza tym jeżeli nie oszukasz i naprawdę wytrzymasz na jabłkach i herbacie zielonej pamietaj tylko tylko jabłek i wody i herbaty ile chcesz to mogę Ci obiecać że trzy kg w pięć dni jedzenia tak stracisz no i potem nie powinno być więcej kg raczej nie wrócą a potem jedź normalnie tak mniej więcej1200kal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 ja przez siedem dni tak jadłam schudlam pięć kg poważnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 poza tym pięć szklanek piszesz norma wogóle to osiem szklanek samej wody przy diecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paula_K. Napisano Listopad 9, 2011 Witakcie dziewczyny:) Mogę się do Was dołączyć? Mam 22 lata, 168 waga 78 kg...;| Jakiś czas temu jadłam tak: owsianka na sniadanie, mnóstwo owoców i warzyw, potrawy TYLKO gotowane, unikałam cukru węglowodanów (makaronów, ryżu, białego pieczywka), zamieniałam to na kasze. Dużo piłam piłam i piłam wody i zielonej herbaty. Jak nie chciało mi się co chwilę wstawać, iść do kuchni i wstawiać wodę na herbatę, to poprostu robiłam ją sobie w termos:) też 5 posiłków dziennie. I dużo ćwiczyłam. jakiekolwiek, najbardziej czułam różnicę po basenie, teraz nie chcę chodzić bo wyjdę w taką pogodę i na następny dzień angina gwarantowana. I tak schudłam 7 kg w ciągu dwóch miesięcy, aż przyszedł ślub kuzynki a jak to na weselu wiadomo-pyszności.....i od końca maja jem normalnie i czuje jak jest mnie coraz więcej...:/. A czuję, że z Wami mi się uda wrócić do tych zdrowych nawyków żywieniowych i na stałe wprowadzić je w życie:) Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mełcia Napisano Listopad 9, 2011 Hej. Chciałabym schudnac, ale brak mi silnej woli. Waze 110kg, przy wzroscie 164cm. Podziwim Ciebie werka, moze mi tez sie uda, a przynajmiej mam taka nadzieje. Ciekawe ile bym mogła schudnac do swiat na takiej diecie jak Ty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 cześć kobitki miło że dołączyłyście.:-)bardzo sie cieszę będzie ciekawie i więcej nowych rad i pomysłów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 jeżeli jesteś pewną że chcesz prowadzić taka diete to przygotuj sie na najgorsze bo początki takie są niestety ale myślę że te dziesięć kg możesz zgubić bardziej spokojnie niż ja tak na szybko także do świat 10kg powinno spaść bo w sumie jadłam jak nie tydzień same jabłka i wodę to tydzień tylko jogurt naturalny i jajka a potem tylko białko i warzywa i to te o małym indeksie glikemicznym co jest bardzo ważne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
werka84 0 Napisano Listopad 9, 2011 także z początku będą leciały kilogramy no a potem będzie ciężko także pracuj pracuj dużo ruchu.:-) no i dieta dieta i jeszcze raz dieta. Najpierw oczyśc organizm.:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka;; Napisano Listopad 9, 2011 To przeczytajcie sobie książę "Dawcy i biorcy". Bardzo dobra, mówi o tym, że ludzie, którzy dużo dają innym mają potem problemy z wagą, bo dawanie wyczerpuje energetycznie. Biorcy nie mają już tego problemu. To stara książka, ale polecam, bo fajnie się czyta, no i tłumaczy to trochę, dlaczego... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mełcia Napisano Listopad 9, 2011 Werka, powiedz prosze dokładnie co robiłas i jadłas od samego poczatku i przez jaki czas? Mi bedzie trudniej, poniewaz mam swój sklep spozywczy, przy czym tez zespół policystyczny jajników, co tez utrudnia sprawę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
promyczek --- 0 Napisano Listopad 9, 2011 Ja od lata to przytyłam z 5 kg:( teraz strasznie trudno mi to zgubic..tzn gubie troszkę,a a chwilę wybijam sie z diety i znowu mi wraca.Tylko ze teraz sie załamałam bo ledwo właze w ulubione jeansy. mAM nadzieje ze Z wami uda mi sie schudnąc te minimum 5kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiszkotka 0 Napisano Listopad 9, 2011 Witam was :) fajnie że jest was tu tak dużo:) Werka - nigdy nie stosowałam takiego rozwiązania.. jabłka i woda? no w sumie dziś kupiłam kilka zielonych jabłuszek. 3 dni? da się? 5kg poszło ci?- jeju!! ze mną jest w takim razie coś nie tak;/ przecież powinno się coś ruszyć- nawet jak zjem coś słodkiego w dzień- to albo po skaczę na skakance albo nie zjem już więcej żeby nie było więcej niż 1200kcal Na pewno mam z czego- moja waga liczbowo nie jest duża 54-55kg średnio w zależności od dnia. Jak chudnę to tylko w górnych partiach które są i tak szczupłe brzuch płaski a boki i biodra i uda grube. 19:00- bułka pełnoziarnista z masłem i małym plastrem szynki z indyka gotowanej. + zwykła herbatka oczywiście bez cukru. zaraz wraca mój luby i zażyczył sobie zapiekaneczki ..- tia... a ja będę siedziała i patrzyła :] Kochane jak sobie radzicie z łakomstwem i podjadaniem? Pozdrawiam F. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
promyczek --- 0 Napisano Listopad 9, 2011 Ja przez cale swoje zycie walcze z kilogramami,Stosowałam juz chyba wszystkie diety.. ALE dziewczyny ,jednym Was pociesze;z 10 lat temu wazyłam prawie 100 kg.I taka wga 60 -70 utrzymje mi sie od tylu lat tylko ze wlasnie czasem niebezpiecznie wzrasta..tak jak teraz i wtedy zaczynam sie wkurzac na siebie a jak sie wkurze to dietkuje:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fiszkotka 0 Napisano Listopad 9, 2011 Podliczyłam dzisiejsze kalorie dzisiejszy wynik to 912kcal - ale pewnie jeszcze wszamię to małe piękne zielone jabłuszko :) wygląda tak apetycznie i może melisę na lepszy sen :) Jak wasze dzisiejsze dietowanie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach