seks z byłym mężem dziś.

tina pamiętaj że faceci lubią zdobywać. Jak zobaczy ze przyjmiesz go natychmiast z powrotem- przestanie sie starac. A z kolei sam seks partnerski nie jest dobry, zanim sie obejrzysz minie sporo czasu a przez seks spotkania z nim mozesz przegapic fajne okazje na związki. Czyli albo bawicie si e w kotka i myszke w celu połaczenia sie albo daruj sobie i szukaj następcy;)

przykro mi;(

taa próbowałam innych zwiazkow lecz pokończyły sie to były takie chwilówki wakacyjne itp. zero konkretu , najgorsze jest to ze ja czuje cos do niego i jak mysle ze moze byc z inna krew sie we mnie burzy , a sam seks jako seks zawsze byl zajebisty i brakuje mi tego.

Nie przywiązuj większej wagi do tego seksu. Może facet ma już inną pannę i za chwilę wyjdziesz na idiotkę? W końcu rozstaliście się, a powroty po rozwodzie i kolejne rozstania bedą coraz bardziej walić Ci na psychę :(

nie wiem co robic , jestem w kropce jednoczesnie boje sie ze jak nie podejme króków on sie z kims zwiąże zakocha o matko

to ja 8 mies- zaczerniłam sie i nadałam prawidłowe brzmienie:) Skoro Ci zależy to nie zchrzań tego. Moze On tez zrozumial ze zalezy mu na Tobie. Nie zchrzań tzn nie lataj za nim. W takim razie siedz cichutko, na 100% znowu sie pojawi ale nie olewaj za barzo żeby wiedzial ze go szanujesz

okej czyli dam na luz poczekam moze sam sie odezwie wkoncu to byl 1 seks po rozwodzie ,

takie tam duperele dlatego mówie: albo sie sekszą i godzą, albo nie bawimy sie tak i nie zawracamy głowy bo przysporzy tinie tylko bólu

a wczesniej jak myslalas? tzn. nie balas sie tego ze kogos sobie znajdzie? zycze ci zeby wam sie udalo :) mnie sie niestety nie udalo, facet mnie olal :( a szkoda, bo to pierwszy facet od jakiegos czasu, ktory mnie sobą zainteresowal :( powiedz jeszcze kiedy sie to wydarzylo? i czy od tamtej pory nie macie kontaktu? jak sie pozegnaliscie?

rozwod w styczniu mozna powiedziec ugodowo bez jakis szarpanin , żalów pranych publicznie zostawil mi nasze mieszkanie on sie wyprowadzil było mi przykro nawet gdy sie pakował ale byłam twarda i nie dałam poznac po sobie

kontakt sporadyczny byl , napisal mi esa na urodziny , ja mu też , na święta wielkanocne

a ja Wam powiem ze moj były po nazym 5cio letnim związku zostawił mnie dla innych, a potem przychodzil co jakis czas na seks, a dawałam bo myslałam ze tym go zatrzymam co oczywiście było złudzeniem i wkoncu po dosłownie roku zabawy mną - olałam go i mama spokój( to bylo juz baardzo dawno) ale tu mamy inna sytuację, jet to 1 seks; dlugi okres ciszy czyli raczej nie pies ogrodnika no zobaczymy,

caly czas myslalam ze ma inna co z nia robi ale ja tez pokosztowałam wakacyjnych przygód itp. wyszumiałam sie na urlopie itp chcialam zapomniec.

Dlatego pytałam o powod rozstania. Wasz nie jest jakis powazny, każdy sie kłóci i czasem zamiast walczyc, wolimy dac spokoj i odejsc. Moze w Waszym przypadku trezba było walczyć???

hmm pewnie tak masz racje nie walczylismy moze poprostu musielismy od siebie odpoczac zamist od razu konczyc to malżenstwo . ale stało sie rozwód jest. ehh

pochopnie podjęte decyzje będe cierpiec całe zycie za nie

miałam tak samo jak lolka,spotykaliśmy się na sex z różnymi przerwami on miał już inną ale lubił sex ze mną,teraz wiem że to był błąd,rozdrapywanie ran,nie mogłam zapomnieć,pozbierać się bo był gdzieś koło mnie.Leczyłam się prawie 2 lata.To była miłość mojego życia.Uważaj bo możesz cierpieć....

:) Tina czekaj na jego ruch. To czekanie może troche potrwać ... ale opłaci się

milkyway lecz my nie umawiamy sie na sex. to 1 seks po rozwodzie , zdarzyło sie dzis i zadaje sobie pytanie co to było? i co bedzie?

na razie czekam lecz diabeł mnie kusi by sie odezwac tylko nie iwem co mówić;(

kurcze jestem poprostu walnięta wam powiem

Uważam że w Waszym przypadku, skoro nie było jakiś ogromnych krzywd itp, macie prawo ponownie spróbować. Ale ostroznie, nie nastawiaj sie pozytywnie, żeby nie bylo rozczarowania. Dzialaj powoli. może warto jakbys po kilku takich spotkaniach pokazała mu że Ci zależy. Nie znam Twojego faceta, może on teraz czeka na Twój krok. Wiem mniej wiecej co myślałby mój narzeczony. Moze pomysl czego zawsze od Ciebie oczekiwał, co lubił i analizuj co robić. A jak doszlo d tego seksu? gadaliscie jakis czas, piliscie herbatke, co mowil w trakcie, jak sie zachowywal czy włozyl w to uczucie????

wpadl , zrobilam kawe miałam ciacho spytałam sie chcesz do kawki? chciał , poszukałam te klucze do tgo domku on siedział ogladal tv przyszłam daje mu te klucze wział i przytrzymał w tym momencie moja dłon , i jakos znalazłam sie na jego kolanch chyba sama usiadłam ale instyktownie ze nie pamietam i zaczelismy sie całować namiętnie tak szybko zaczal mnie dotykac doszedł do piersi i wtedy ja wymiekłam poddałam sie mu całkiem.. było czule tak łapczywie bym powiedziala nie uzylismy zadnych zabezpieczen .

aha podczas seksu nic nie mówił

tina dlatego uważam że Twoja syt. troche sie rozni od mojej i milkyway28. Nie zepsuj tego. Musisz wyczuc czy chodzi jemu tylko seks. Ja pozwoliłam kiedys na takie spotkania ale moj byly był gadem także niczego innego nie powinnam sie spodziewac, żaluje tylko że zabrał mi ok 1,5 roku życia przez te seksy, rozpalał mnie i moja miłość a sam pooprostu sie zaspokajał. Drań :p

MOIM ZDANIEM NIE SZANUJESZ SIĘ AUTORKO-JESTEŚ JAK ZWYKŁA SZMATA , POWINNAS GO JESZCZE CAŁOWAĆ PO TYŁKU

podczas sesu nic nie mowił, może zastanawiał sie co on właściwie robi, zapewne sytuacja lekko go przerosła - ale to naturalne odruchy ludzkie. Zapewne rozwod nadal siędzi w jego psychice

malinka 26 - are you ok? dziecinko?

po seksie było nawet miło , chociaz nie nie wiedzial co mówic widziałam w jego oczach , pozniej posiedzielismy pytal co u mnie jak sobie radze no tak ogólnie i wkońcu stwierdził ze musi spadac bo obiecał dzis dostarczyc te klucze dał buzziaka na do widzenia.

OJ.....po opisaniu zdarzenia przez Ciebie, uważam, a raczej czuję, że coś sie świeci. Aż sie podajarałam tą sytuacją, super ;) Może to Was połaczy, mam nadzieję i życze Ci tego