Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

black_angel23

Zrzucam zbędne kg!! Od dziś walcze sama se sobą, czy ktoś się przyłączy??

Polecane posty

black angel wzywana !! gdzie te fotki? ;p ja na kolacje mialam kanpke z twarogiem i jogurt. wlasnie opanowalam sie ze zjedzeniem cukierka czekoladowego a juz go otworzylam ;/ ale mowie nieee tak nie moze byc ;p zwlaszcza ze zjadlam kilka lyzek sosu do spaghetti bo zrobilam mojemu no i musialam sprobowac czy jadalne ;p alee cwiczenia zrobione ;D i jakos lepiej sie czuje ze wreszcie sie cos ruszylo ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
a ja dziś w sumie dobrze się trzymałam spaliłam na steperze 576 kcl, zjadłam tylko 2 małe kromki chleba ciemnego jedna z twarogiem, a druga z plasterkiem sera żółtego i kapką ketchupu. do tego duuużo herbaty czerwonej, zielonej... Muszę się wziąć w garść i musi mi się udać schudnąć do 55 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko mnie boli, dałam sobie wycisk dzisiaj na siłowni. U mnie karnet kosztuje 65zł, przy czym nie ma ograniczonych wejść. Chodzi się tyle razy w m-cu ile się chce i ćwiczy do upadłego. A samo wejście jednorazowe to 10zł i nie jest określony czas takiego wejścia. Więc siłka jak najbadziej super...i fajne ciacha tam przychodzą, mówię Wam, jest na czym oko zawieścić :P A i opowiem Wam co mnie w pracy spotkało. Nie wiem czy się śmiać czy płakać. Pisałam kiedyś, ze w banku pracuję.No i dziś dzwonię do klienta potwierdzić czy dostał kartę do konta. No i tak gadka, szmatka o tej karcie...a on mi nagle mówi, że "pani to taka słodka,że szkoda, że on nie ma mojego zdjęcia, ze jak był w banku to mógł mi zrobić, i coś o wieczorze, łóżku.. i o łapaniu za kolanko, już nie kontaktowałam dalej .... Szczęka mi padła normalnie. :O Jak mu powiedziałam, ze rozmowa się nagrywa :P to się pożegnał :D Idę spać, bo padam na rzęsy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusyla zaraz Ci wrzucę to djęcie, ale nie jest jakieś mega wiec nie ma co sie tak cieszyc :P:P. Nie było mnie wcześniej bo miałam ciężkie rozmowy z moim T. nie radzi sobie z tym wszystkim co się dzieje z jego Mamą, a ona biedulka umiera :(:(, ach jak mi źle mówię wam laseczki. będę miła no to miałaś niezłą rozmowę z panem "zboczkiem" eh no mi też sie nieraz tacy trafiają, masakra. na diecie niedługo nie będzie cie widać naprawdę!!! zaraz wrzuce jakies porównanko, ale momencik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
black angel na moje oko to mniejsze boczki i wgl jakas wezsza sie zrobilas ;d kurcze ja to nawet aparatu nie dotykam hehe ;p mam nadzieje ze po tej jogurtowej cos mi tam zejdzie ;D dzisiaj zjadlam takie cos jak kinder te paski do tego kilka orzeszkow w panierce ;/ wiem zle zrobilam ale nic nie jadlam od rana a bylam u bratowej ;/ no i teraz kanapke z szynka z indyka i jablko. czuje glod ale dam rade a jak nie to jogurt ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo!!!!!!!!!!!!!!!! oj dawno mnie tu nie bylo ale klopoty rodzinne wziely gore co niestety zaowocowalo rowniez skokiem wagi o +3kg coz zycie... ale od dzis walcze od nowa ,meżu tez chce co nieco zrzucic wiec z nim i z wami bedzie mi latwiej zaczynam od 68 niestety:( cel 60kg no to teraz lece na spacer z moja pierdołka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że jesteś na dobrej drodze Black angel :) ale ogólnie startowałaś z większej wagi a teraz 7 na przedzie, kurcze kilka dobrych kilkogramów już naprawdę zrzuciłaś. U mnie jak stanęło na 59 kg tak stoi, ale moim celem jest to przeczekać i zobaczymy co z tego wyniknie, dzisiaj już 10 dzień diety :) A nie zastanawiałyście się dziewczyny nad jedzeniem kotletów sojowych, oczywiście takich bez panierki, no nie wiem myslałam że z jajkiem sadzonym, czy odrobinką ketchupu, szczególnie te z Was, które są na diecie białkowej, proteinowej , mają dużo białka ok 45g, węglowodanów 21g, tłuszczy bardzo mało, błonnika ponad 16g, teoretycznie bardzo dietetyczne. Pytam bo wczoraj znalazłam w szafce i już wszystko zjadłam, dzisiaj kupię dwa opakowania, ja lubię urozmaicić sobie jedzienie, dla mnie to przyjemność, a jedząć ciągle serki, czy fileta z kurczaka, robi się to dośc monotonne. Albo napiszcie co Wy jjecie, bo jeszcze na tej warzywno-proteinowej spoko, ale same proteiny - trochę się męczę, dobrze, że omlet można. Kurcze dzisiaj post, a tak mnie śśie, zjadłam 1 jajko na twardo, trochę twarogu, serek wiejski, pół omleta no i dwa kotleciki sojowe, normalnie rzuciłabym się na słodycze bo przyznam się, że mi ich brakuje. Wyobrażam sobie co by było jak bym nie była na diecie, pewnie nakupiłabym sobie słodkości i jakichś chipsów i wcinałabym je - tak przed okresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam dosc filetow z kurczaka,wiec narazie zapycham sie rybami poki mi tez nie obrzydną i pije ocet jablkowy bo zauwazylam ze po nim nie mam takiego apetytu na slodycze a slodkosci to byl moj nalog i jest nadal tylko z tym walcze a czasem jest bardzo ciezko:( w sklepie ze zdrowa zywnoscia znalazlam takie batoniki z proteinami albo carnityna wiec nimi zastapilam slodkosci do rannej kawy chipsy...hmmm czasem mam smaka na piwko i chipsy jutro ide na silownie walczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej ja dziś nawet ok ale poćwiczyłam tylko 15 min na steperze 118 kcl zjadłam przez cały dzień śn: * drożdżówka francuska z serem - 300 kcl 2 śn: * jogurt naturalny z ziarnami danone - 160 kcl obiadokolacja: * twaróg półtłusty 160 kcl, makaron 100 kcl, 2 łyżki rodzynek 80 kcl, plaster sera żótego 50 kcl, piętka chleba z margaryną 100 kcl, więc razem ok: 950 kcl - 118 kcl = 832 :: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaserka
Jeżeli chcecie zrzucić zbędne kilogramy to myślę, że zamiast restrykcyjnej diety powinnyście po prostu ograniczyć spożywanie i co najważniejsze warto ćwiczyć, bo poprzez ruch zrzucicie szybciej zbędne kilogramy i unikniecie efektu jojo. Jeżeli któraś z Was chce zacząć dodatkowo ćwiczyć to polecam ten kurs fitnessu: http://www.kursydvd.pl/fitness-p-41.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlacAngel - w pasie to na pewno sporo Ci zleciało, a co za tym idzie -rozmiar lub dwa Cię mniej. Ładnie wygląda ten Twój brzuszek, taki wysmuklony. Oczywiście, ze dobrze byłoby nad nim dalej pracować, żebyś na laurach nie spoczęła :P U mnie na siłowni jest specjalny sprzęt na brzuch. W żadnej innej go nie widziałam i jak się dorwałam przed wczoraj to dalej czuję zakwasy i coraz bardziej :( Ale wczoraj też poszłam ćw na siłkę, tylkol zosatałam przy orbim godz, a potem jeszcze rowerek. Mi zależy na biodrach, ale najbardziej na cm w udach, bo mam strasznie duże. Są gładkie, bez cellulitu, ale mają prawie 60cm w najszerszym miejścu 😭 Macie nutkę..wiem, że to photoshop, ale taką zgdrabną byłoby fajnie być :P http://www.youtube.com/watch?v=LrJNvkualVE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie wczoraj było ciężko, tak mnie ciągnęło do słodkiego, gdyby nie to że post to bym coś wtryniła, chociaż podjadłam sałatki z ananasem siostry. Dzisiaj rano juogurt naturalny z otrębami, a w pracy serek danio lihgt (teń śmietankowy ma mniej węgli od waniliwego light) i sałatka, co bym sie zapchała (filet z kurczaka + jajka + ogórek kiszony + jogurt naturalny + musztarda) Black angel czy wyczytałaś może gdzieś ile jajek mozna jeść dziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ale mialam nerwa wczoraj masakra. tak mnie bratowa wkurzyla ze myslalam ze pojade do niej i jej wpier*ole !! co za tym idzie dieta poszla hen daleko gdzies , wypilam z 3 szklanki whisky z cola a potem jadlam jadlam jadlam ;/ nie widac dzisiaj tego na szczescie , brzucha mi nie wywalilo ale jestem na siebie zla a tym bardziej na nia wrrr!! dzisiaj juz sie ograniczam. od rana tylko banan i pudding . na obiad nie wiem chyba zjem kromke chleba z twarogiem . cwiczenia za mna zaczelam znowu sie meczyc z a6w i troche sobie pocwiczylam na nogi ;D ide sie uczyc dalej jezyka bo wlasnie mam przerwe .. potem moze jeszcze pocwicze bo i tak nie mam co robic ;/ co do nutki to rzeczywiscie photoshop hehe ale takie cialo miec mmm;p chyba trzeba sie z takim urodzic ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej a ja nie jem dietetycznie, tzn pod względem kalorii się wyrabiam, ale jakoś jedzenia pozostawia wiele do życzebia ale to tylko i wyłącznie dlatego, że nie mam czasu i jem co pod ręką śn: 4 racuchy z mleka i jabłka hmm ok 400 kcl drugie śniadanie: drożdżówka z serem 300 kcl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. blackangel - WOW! I to duże. To niesamowite, że tak ci zleciało. Mi waga w ogóle nie chce ruszyć w dół. Mimo, że ćwiczę i uważam co jem. Wczoraj zjadłam jednego pączka, tylko jednego a dzisiaj rano już kilogram na plusie miałam, przecież ten pączek nawet tyle nie ważył i z ilością kalorii zjedzonych w ciągu dnia byłam na minusie. Mam nadzieję, że to na okres mi tak się dzieje bo zaczynam fiksować powoli. W pracy mam masę roboty bo ogarniam całą księgowość i kadry bo koleżanka poszła na zwolnienie i od miesiąca jej nie ma. Ledwo zdążę was przeczytać a co dopiero pisać. No ale spróbuję być na bieżąco. Na szczęście chłopak mnie odciąża i wziął na siebie prowadzenie domu:D Więc mogę sobie trochę odpocząć. Mam nadzieję, że premia porządna będzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj w pracy podjadłam cukierka i kawałek czekolady, niestety ale nie mogłam się oprzeć. Dzisiaj robię dietetyczny sernik, ciekawe co wyjdzie :) Póki co waga przynajmniej nie wzrasta, może za kilka dni sie ruszy, na moją korzyść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam prośbę, żebyście luknęły na mój jadłospis..Mam wrażenie, że niby dużo nie jem, głoda nie chodzę i powinno być ok, ale już sama nie wiem. Nie chciałabym ćwiczyć, ćwiczyć.... i nie mieć efektów przez złe jedzenie. :( Przykładowo dzisiaj było -śniadanie - 3 parówki drobiowe, ćwiartka pomidora, kromka grahama - w pracy jogurt truskawkowy 0% tłuszczu 400ml - w domu ok 17 obiado-kolacja - trochę smażonego (niestety) mięska z gałką ziemniaków i ogórkiem i grzechy - skusiłam się na kawałek kołacza w czekoladzie z nadzieniem makolwym, ale dosłownie plasterek Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusyla - nie odbieraj mi nadziei, że taka figura jak w teledysku tylko od urodzenia. Ja jeszcze mam nadzieję, że taką wypracuję 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapol ze mnie. Ta "orzechoowa" ta ja. To znaczy ja ale nick mojej siorki:D Nie zauważyłam, że mi się zalogowała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez dzis zgrzeszylam:( wpadli znajomi i ciastem i ......trochu zjadlam i jeszcze kieliszek wina wypilam ale weszlam na wage i jest ok. nawet pol kg mniej ale zobacze jutro jak to sie trzeba pilnowac wypije ocet i nyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra dobra nic nie mowie ;p tak na marginesie to w 3 gimnazjum tez bylam tak super szczuplutka jak ta z teledysku no moze nie takie cycki ale wtedy bylo pieknie ;p a to wszystko przez mojego 1 chlopaka bo wtedy sie zaczely pizze itp . a co za tym idzie boczki i powiekszajacy sie bebzon ;/ aleee juz sie ciesze ze znowu wrocilam na dobre tory ;D bede mila mi sie wydaje ze jadlospis jest ok ;p no moze 3 parowek bym nie dala rady zjesc (zalezy czy cienkie czy grube) , a co do smazonego to tez jadlam kurczaka smazonego na lyzce oliwy a efekty i tak byly ;p i tak sie trzymasz bo ja w ciagu dnia dojadam glod owocami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten jadłospis oki, na smażone czasami mozna sobie pozwolić bo wiadomo brakuje "normalnego" jedzenia, co do tych paróweczek to też miałabym na nie ochotę ale nie wiadomo co tam do nich dają, więc póki co ja jeszcze poczekam. Sernik wyszedł rewelacja :) a co najważniejsze jest w nim praktycznie same biało, dosłodziłam słodzikiem, opakowaniem cukru wanilowego i łyżką fruktozy (to też węglowodany, ale z dwojga złego zwykły cukier czy fruktoza, wybrałam to troszkę lepsze dla odchudzania). Black angel gdzie Ty jesteś? Dzisiaj jak tylko wstałam na wadze 57,7 kg, po zjedzeniu dojdzie trochę wagi, ale ważne że coś się ruszyło i stan "zatrzymnia" mojej wagi mam nadzieję że już się skończył. Aż chce sie odchudzać, przyzwyczaiłam się już do tego sposobu odżywiania, ale brakuje mi jednak słodyczy i jakichś chipsów, więc pewnie nie ustrzegę się przed podjadaniem czasami, ale pocieszam się tym że z tego co czytam to normalne ;p Wczoraj podjadła też kilka chipsów od siostry :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej z samego rana:P kurcze laski tak mi brzuch wywalilo od tego okresu ze szok:/ dzisiaj z rana mialam bolesci i jest wreszcie bo juz powinien byc we wtorek/ srode. jeszze nic nie jadlam ale pewnie zjem banana z jogurtem . tak mi sie nic nie chce dzisiaj :/ ale coz jak sie powiedzialo A to trzeba jeszcze B i nie ma zmiluj ;p wlasnie black angel wcielo cie czy co?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Jestem, nie mogłam pisać. Spotkała mnie niestety wielka tragedia i ogólny brak czasu robi swoje. Jetem teraz w pracy jak będę miałą czas później to napisze co u mnie i poczytam co u was. Miłego dnia kochane :8!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz powiedziec ze z mama faceta jest cos nie tak????? :( ja zaraz lece na silownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie to pewnie cos z mama twojego? :( ja juz po obiedzie czyli po kotlecie bez panierki smazonym na lyzce oleju jeszcze jogurt i koniec do wieczora. nudy jak nie wiem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski ufff jak ja sie zmeczylam ;p zrobilam se aerobik w domu oczywiscie po swojemu ;p i cwiczylam z 25 min , pot sie lal po mnie ;p i pomyslec ze kiedys biegalam haha a teraz ledwo co i zadyszke lapie .. ale musialam bo zjadlam 3 czekoladki ;/ heh no nic mam nadzieje ze chociaz polowe spalilam tych grzchow ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na diecie...
hej będę miła - co do jadłospisu to mi tam " nie pasują" te parówki, ale ja poprostu nie lubię, wolałabym jakieś kanapki z serem białym i jakieś warzywo itp. A co do smażonego to ja też jem czasami filet pieczony na oliwie z oliwek czasem na oleju jak nie mam oliwy. sandra - co się stało? Co do mnie dzień nawet ok ale mało ćwiczę dziś tylko 16 min na steperze co dało minus 116 kcl no ale dobre i to. a co do jedzenie: śniadanie godz: 09.00 jogurt naturalny 2 śniadanie godz: 13.30 drożdżówka z serem obiadokolacja: ugotowany makaron ( nie dużo) 4 łyżki sosu takiego gotowego chyba z łowicza ( nie wiem nie ja kupowałam) ale patrzyłam na skład i miał "tylko" 63 kcl w 100 gr. a cały słoik miał 350 gram + 2 łyżki startego sera żótego waga mi się bardzo waha dziś na przykład po powrocie z pracy miałam 55,8 kg, a w zeszłą sobotę prawie 58 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze usłyszeć czyjąć opinię, dzięki :) Co do tych parówek drobiowych..dla mnie zjedzenie trzech nie było problemem :P Nie zagryzam ich pieczywem, a jak już to małą kromką. Bardzo mało jem pieczywa. Natomiast parówki kupuję te najdroższe, bo wolę nie myśleć co jest w tych za kilka zł/kg :Ok Co moze być przyczyną wzdętego brzucha poza okresem? Bo jak tylko coś zjem to automatycznie mi wywala :O BlackAngel - co się stało jeśli można spytać? Zmartwiłaś nas tym wpisem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×