Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnezzz1984

27 lat od zawsze sama, jak to zmienić?

Polecane posty

nudzi mi się, więc jesli pozwolisz wtrace tu swoje trzy grosze. Terapie zostaw dla ludzi ktorzy ich potrzebuja. do tej pory zajmowalas sie samorozwojem i chwala Ci za to! doszlas zapewne do punkti w ktorym chcesz dzielic chwile radosci i smutku z kims kto bedzie dla Ciebie wazny - to normalne. Jednaj k w twoim galopie przez zycie zapomnialas jak sie wiazac i teraz zapewne masz z tym.nie lada problem. Piszesz ze to nie normalne byc dziewica w wieku jakimstam. a powiedz czy to normalne piep... sie z kims tylko po to aby to dziewictwo tracic? chyba nie. zmiana otoczenia duzo daje przedewszystkim szanse na nowe znajomosci - poten jakos samo.leci. nowi znajomi nowe szanse latwo mowic co? xD oka tyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o zmianę środowiska to często do tego doże. Kiedyś mieszkałam nad morzem i stwierdziłam któregoś dnia że nic się nie zdarzyło przez 2 lata jak tam mieszkałam tj nikogo nie poznałam, więc muszę zmienić miasto i przeprowadziłam się do stolicy. Jestem tu rok i nic. Teraz znowu zaczynam myśleć o zmianie miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irkisis
Dobrze wiedzieć że nie jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to tez ciezkie znaczy zmiana srodowiska, ale troche poplaca. Widze wiecej czuje mocniej i pragne wiecej. W kolo.macieja i tak bym to ciagnal. Jednak ja spotkalem po drodze kilka wyjatkowych osob i to mi wystarcza. Lubie miejsca w ktorych ptzebywam. Moze nie tedy dtoga, moze potrzebujesz sie wkrecic w cos z kims co Cie pochlonie? Ja probuje co raz to nowych rzeczy z samej przyjembosci poznawania nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyzwyczajają się. ja się przyzwyczaiłem. ale jak miałem 27 lat to też mnie męczyło. a jak myślisz, dlaczego nie miałaś chłopa skoro jesteś taka w sumie "normalna"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz Warszawa. Jest plus w zmianie miejsca zamieszkania, jest nadzieja. Ale później wchodzi rutyna. Moją ucieczką od przytłaczająch mysli jest praca, chyba jestem pracoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wierz mi kazdy ma jakis odchyl.od centralnego dlatego swiat idzie do przodu. Ucieczka w prace to dobra ucieczka bo przynajmniej niesie za soba korzysci materialne. Good for u. Nie lam sie to okres jesieni.kazdemu singlowi czy tam samotnikom teraz wbija sie do glowy czemu jestem sam ;) przyjdzie wiosna bedzie lepiej ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję :) Bo już zaczynam poważnie myśleć o tej terapii. Chociaż wolałabym tą kasę wydać na jakąś fajną wycieczkę, ale standard nie mam z kim wyjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi ludźmi w Wawie, to różnie bywa. Zawsze znajdą się też jacyś normalni :) Mi ogólnie dobrze się tu mieszka. Chyba lubię Warszawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie mówię że nie chce, tyle nie muszę od razu o tym wiedzieć " rozumiem, że ty swoje dziewictwo też zamierzasz ukrywać do ostatniej chwili? :D to grozi zawałem z obu stron :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wawa w samym centrum nie jest postrzegana dobrze a warszawiaków takich rdzennych jest tam malutko, ja pochodzę z Mazowsza a teraz mieszkam pod Wawą tak z 7km ale jestem tam co dzień i ludzie są tam różni ale przewaga jest takich jak napisałem. A taki styl życia to nie moja bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad to znam. moge wyjechac na wczasy czy co troche jakies wycieczki z pracy, ale sam nie pojade. Singlowanie mi sluzy, ale nie do wszystkiego. Daj spokoj wkreci Ci ktos glupote o terapii a Ty sama zaczniesz w glupoty wierzyc :P powiem Ci w wolnym czasie odwiedzam starych znajomych lub tez odlegla rodzinke. Pomaga troche ;) i na koniec to, ze ludzie pracuja i wydaja pieniazki ktore zarobia czesto w pocie czola nie czyni ich popapranymi. Nie oceniaj jesli nie chcesz byc oceniany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akmeeeee
u kurde jaki masz znak zodiaku???? 07.02.84!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnezzz1984 co by Cię bardziej martwiło dziewictwo czy duży przebieg? Widzę, że już nabijają się z Ciebie co niektórzy bo teraz jest moda na maratony w tych sprawach a jak się miało mało partnerów lub wcale to się jest traktowanym jak zjawa z innej planety ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"musi być alfa i już" a niech se będzie i alfa i omega. ale tacy jednak też istnieją i któryś powinien ją wyłomotać. a jednak nie zrobił tego mimo jej 27 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi znajomi to głównie pary, a ja nie chcę im zawracać głowy. Nie możemy czasem czegoś robić wspólnie bo zawsze brakuje kogoś do pary, fakt nikt mi nie docina z tego powodu, ale to się wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akmeeeee
a tysz mieszkałem 12 od pałacu kultury teraz mieszkam na wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie możemy czasem czegoś robić wspólnie bo zawsze brakuje kogoś do pary" pary to są potrzebne jak się w debla gra a większość rzeczy to jednak można robić "nieparzyście".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co gorsze dziewictwo czy przebieg? Wg mnie to nie moja sprawa, ważne żeby ten przebieg nie rósł z innym kobietami jesli był był facet ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ta! o mnie mowia, ze bede starym kawalerem ale to z innych powodow niz twoje ;) czesto mnie widac w towarzystwie roznych ludzi czesto przychodze z kumpelami. a to jedna a to druga a to trzecia;) I co wy macie z tym przebiegiem? naprawse to wazne? no dobra troche jest, ale to raczej rzecz prywatna i obnosic sie z tym mozna przy meskiej libacji po spozyciu znacznej ilosci plynu rozkrecajacego. no to tak. rozmawiasz normalnie czyli niewiele tu do terapii. a jak w srodowisku pracowniczym? szara myszka czy ambitna lwica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×