piję żeby kochać się z żoną

moze nie miała aż takiej otyłości ta bratowa, otyli nie biegają, może chodziła z kijkami?

Wiesz co Ci powiem... Ciezko coś zrobić, bo jak jej powiesz, że jest gruba to zaraz jutro założy tu topik "Mąż ma mi za złe, że przytyłam w ciąży" i zaraz znajdą sie miliony pcieszycielek, które kaza jej sie natychmiast z takim sukinsynem rozwieść:O Zobacz co sie tu dzieje, z Twojej żony robią niewinne biedactwo, a z Ciebie bezdusznego, gnoja, bez serca...Wg mnie dla Twojej żony nie ma zadnego usprawiedliwienia, pomagasz, jej wyręczasz, chcesz pomóc wrócić do formy... Ona jest zwykłym śmierdzącym leniem i do tego pewniarą że jesli ma z Tobą dziecko to już nie musi sie starac... Ja bym poszła "po bandzie" i zaaranżówała coś w rodzaju romansu...wiesz, jakieś smsy z kumplem wieczorami, telefony, może kilka niespodziewnych wyjść... Może sie kobita obudzi jak stanie przed widmem utraty męza!!!!

@nie_taka_nie_siaka odpowiadam czasem że tak nie da rady ponieważ tych sposobów próbowałem co do rozmowy, pisałem przecież że też były "Po prostu siądźcie sobie na spokojnie i... " - sęk w tym że się nie da z moją żoną na spokojnie o tym problemie pogadać, kiedy tylko w jakiś sposób przemycam do rozmowy właśnie ten problem moja żona się wścieka i obraża, może i nie jestem mistrzem dyplomacji ale staram się najlepiej jak potrafię A wiecie co jest najgorsze? Od kiedy zacząłem pić i się z nią kochać jest między nami dużo lepiej.

szkoda, że Kassska poszła:( może żona autora powinna iść własnie do dietetyka? zapisz ją i niech porozmawia ze specjalistą, może autorytet podziała, usłyszy ze wiele osób ma taki problem i że można to zmienić i że są sposoby.

Była gruba, bo przecięz widzialem, a moja nasmiewala sie ze wczesniej byla szczupla wiec chyba nic nie jadla, to w ciązy sobie tak pofolgowala, ze przytyla 32 kilo Nie potrafie na oko powiedziec ile kobieta wazy ale bratowa to polowa mojego slonia A byly po dzieciach podobnych gabarytow, bratowa jest tylko wyzsza Co z tymi kijami, to nie wiem Mowila ze biega

@inka88 nie mamy możliwości chodzić razem systematycznie

powiedz po prostu ze chce Ci sie chlac i nie zwalaj winy na zone. zadna rada od nikogo Ci nie pasuje. to nie, tamto nie. i tylko wodka pomaga. wiec idz do AA i tam opowiadaj o swoim problemie. bo Twoja zona jak widac nie ma z tym nic wspolnego

Powiem wam, ze moja kolezanka po ciazy wazyla wiecej o 16kg. Miala meza, i jakos nie bardzo chcialo jej sie schudnac. Wyszlo tak, ze z roznych powodow sie rozstali, w ciagu około pol roku ona schudla, nie wiem ile kg ale wyglada naprawde dobrze. Powiedziała ze wczesniej jej sie nie chcialo, na facecie jej nie zalezalo, teraz ma nowego partnera jest zakochana i jej sie chcialo walczyc o powrot do dawneej wagi. Moze u autora jest podobnie, jej nie zalezy.A seks to tylko seks.

@co za bzdetyyyyy dobry pomysł, tyle że ona jest przekonana że ja za bardzo kocham swojego syna żeby stawiać aż tak sprawę, poza tym mnie jest dobrze w związku, jedyny problem to sex

są osoby,które chudną dla siebie, i są takie, co dla innych chcą dobrze wyglądać.

Męźu grubej beki - ale z ciebie palant?!!!!!!!!!! żal mi twojej żony

alkoholik, podaj grabe:) ja juz na wszystkie sposoby probowalem gadac, zawsze to samo w najlepszym wypadku foch a kiedys jak specjalnie zachwycilem sie szczupla laska z teledysku zeby zalapala, to prawie po ryju dostalem ze mam spier**** do tych plastikowych zdzir, ktore w zyciu w ciazy nie byly, lepi je chirurg z silkonu i odsysa co trzeba takie tam... Tydzien sie nie odzywala

Co za bzdetyyyyyy i maz grubej beki To jedna i ta sama frustratka ;)

20 kg jej po ciazy zostalo? to ile w ciazy przytyla? Nie osmieszaj sie koles. Ja przytylam 18 w ciazy i po porodzie zeszlo mi od razu 10 a pozostale w 5 miesiecy.

Dobra, może to jest sytuacja patowa i nie do rozwiązania. Wydaje mi się, że jest część kobiet która ZAWSZE będzie dbała o swój wygląd, bo po prostu lubi ładnie wyglądać i to poprawia jej samopoczucie etc. Może Twoja żona akurat wychodzi z założenia, że wygląd jest mniej istotny, jesteście ze sobą długo, kochasz ją i nie musi się już strać. Nie znamy jej i nei wiemy. Może najzwyczajniej w świecie jej nie zależy na tym, żeby podobać się akurat Tobie. tego też nie wiemy. A może sama sobie też się nie podoba w tym pociążowym wydaniu, ale ma za mało silnej woli by z tym walczyć, a Twoje uwagi uświadamiaja jej, że ty także dostrzegasz ten problem, i odbiera je jako atak? Skłaniałabym sie ku pierwszej lub ostatniej opcji, skoro wciąż ma apetyt na seks z Tobą.

mezu grubej beki bo tak wyglada prawda. laski w tv pol dnia siedza u kosmetyczki i fryzjera na ktorych wydaja grube tysiace. a jak im sie przytyje to wydaja kolejne tysiace na odsysanie tluszczu i tego typu pierdoly. zajdz sobie sam w ciaze, niech ci roz....bie brzuch i cala reszte, a po porodzie zajmuj sie 24 na dobe dzieckiem, sprzataj i poswiecaj godzine na brzuszki i pompki. do tego zrezygnuj z normalnego zarcia i zyj o chlebie i wodze. a jak nie schudniesz po kilku dniach to zacznij nazywac sie gruba beka.

może wasze żony tez by chciały zebyście cos w sobie zmienili? Zapytajcie ich, co wy macie zrobić, żeby im pomóc. Poproście, żeby sie zastanowiły, zapytajcie czy dobrze im z takim wyglądem jak mają, jesli nie, to niech się wypowiedzą, czego by potrzebowały żeby to zmienić, że wy zrobicie wszystko co one powiedzą, niech przygotują plan zmiany i będzicie to robić- RAZEM. Np jak powie ze chce chodzić na jakieś fajne zajęcia tpy aquaaerobik, to wy na to, ok, zostane z dzieckiem. Jak powie że trzeba zmienić dietę, to wy ok, podaj liste zakupów, bedziemy gotować od dzis inaczej. itd. Pokażcie że sie cieszycie z ich inicjatywy, właczcie sie w planowanie, pytajcie dużo ich, co myslą, jak to widzą, co sądzą o tym, żeby....? Działajcie razem, przecież jesteście małżenstwem, to wspólna firma rodzinna.

Gruba kobieta NIGDY nie jest gruba bo jest spaślakiem,żarłokiem i leniem TYLKO: -bo ciąża (akurat ja znam same zgrabne mamusie, grube to te co maja prostotę na twarzy...hm coś musi być na rzeczy) -bo czasu nie mają takie zaganiane -bo takie geny itd. -bo maja super silna wole tylko akurat śpi:D NIE ISTNIEJĄ kobiety które po prostu lubią wdupczać i leżec dupą do góry-kobiety to mistrzynie usprawiedliwania i MAJĄ ZAWSZE rację BO: faceci to lenie, bez uczuć, ma im stac z obowiązku a nie z podniecenia wielorybem, nie moga patrzeć na inne ładne kobiety bo istnieje tylko ona-kaszalot najpiękniejszy:) aha i facet to świnia, Ci co mówią że robia więcej niż kobieta, pomagają, zakupy, opieka to KŁAMCY BO TACY FACECI NIE ISTNIEJĄ!!!!!!!!

@nie_taka_nie_siaka sytuacja wygląda tak że moja żona uważa że jest wszystko z nią ok, nie widzi problemu, na moje słowa o tym że może by tak zacząć coś z tym robić twierdzi jak kilka tu pań, że ona j jest po ciąży że się nie da itp i że to ja jestem cham że mi się ona nie podoba

Bardzo zabawne te wypowiedzi ZASDY. Ciaza to jest usprawiedliwienie, bo w ciazy tyje sie jakies 10kg. A pozniej mezus przy dziecku nie pomaga, to kiedy ma byc czas na baseny kosmetyczki.Gimgowno idz do szkoly.

@inka88 wiesz, kto tu mówi o laskach z tv, ja jak pisałem dużo czasu poświęcam synowi, jak było cieplej spacerowałem z nim godzinami i widywałem mnóstwo młodych mam i wiele z nich wyglądało o wiele lepiej od mojej żony, na początku się dziwiłem jak widziałem matkę z kilkumiesięcznym dzieckiem ładną zgrabną, myślałem że to nie możliwe, ale jednak się da

A ja akurat autora rozumiem, Miałam identyczny problem, ale z mężem. Ja dbałam o siebie jak mogłam, żeby wyglądać atrakcyjnie przede wszystkim dla siebie, ale i dla niego. Przyznam sie bez bicia, że nie musiałam jakos specjalnie się forsować, bo w jednej ciąży przytyłam 10 kg, w drugiej 13. Wszystko zrzuciłam właśnie zapieprzając przy dziecku, sprzątając, prasując, wstając w nocy, plus basen raz w tygodniu. Za to MM nadrobił za mnie i z 87 kg szczuupłego faceta przeistoczył się w 110kg skapciałego facia z półka na piwo. Oczywiście zdrowie padupadło również. Czego ja nie robiłam, szukałam mu dietetyków, bo za chiny ludowe nie mogłam oduczyć od buszowania po lodówce o 23. W koncu z innych tez powodów rozeszliśmy się. Nie minęlo pół roku a gośc schudł 16 kg. Codziennie siłownia, dieta, przestał słodzić, kawę, czy herbate, zero słodyczy.I żeby nie było, że zrobił to pod wpływem innej, nadal o mnie usilnie zabiega i błaga o powrót. Można, mozna, tylko dla niektóry trzeba solidnego wstrząsu.

Jak ty spacerowales to co robila zona?

ZASADY: Własnie tak!!!! Zapomniałeś/aś jeszcze dodać, że te które sie starają dla swoich męzow, siebie czy kogokolwiek innego dbać o linię, ćwiczą i zdrowo sie odzywiają to zakompleksione frustratki, którym z głodu we łbach sie przewraca ;)

@kamelija matko święta, czytaj trochę wypowiedzi moich ja ćwiczę żeby jako tako wyglądać i tak samo żonie to umożliwiam ale o na nie chce jeśli chodzi o dietę to nie ma sprawy, ona wie o tym że ja bym chciał się zdrowo odżywiać, więc byłbym za dietą a w koło macieju mielone itp a jeśli chce abym coś w sobie zmienił to niech mi to powie, jak dotąd nic takiego nie padło z jej ust

bo niektore kobiety po porodzie automatycznie gubia wszystkie kg ktore przytyly w czasie ciazy(nawet jesli bylo to 20kg).. te kg gubia sie w ich przypadku SAME, taka budowa i natura tych kobiet a sa kobiety ktore w czasie ciazy przytyly tylko kilka kg a po porodzie chocby nie wiem jak sie staraly nie daja rady ich zrzucic

pierdniecia sa lepsze od picia i bicia ponieważ unerwiają całe krocze a wiec i narzad typu penis

ja sie nie napalam na laski z tv, powiedzialem tylko "ale zgabniula" myslac naiwnie ze moze moja cos zakuma, ze czas zrzucic troche sadla no to zakumala tak ze mialem za swoje

[zgłoś do usunięcia] Elizkaaaa1986 Powiem wam, ze moja kolezanka po ciazy wazyla wiecej o 16kg. Miala meza, i jakos nie bardzo chcialo jej sie schudnac. Wyszlo tak, ze z roznych powodow sie rozstali, w ciagu około pol roku ona schudla, nie wiem ile kg ale wyglada naprawde dobrze. Powiedziała ze wczesniej jej sie nie chcialo, na facecie jej nie zalezalo, teraz ma nowego partnera jest zakochana i jej sie chcialo walczyc o powrot do dawneej wagi. Moze u autora jest podobnie, jej nie zalezy.A seks to tylko seks. Anulka przeczytaj to wyzej :) identyczna sytuacja

@WoWoWoW... a co mogła robić? jest masa zajęć domowych ale tu uprzedzę, zawsze miała wybór, spacer z synem lub inne prace domowe, w95% wybierała to drugie, bo wyrobiła się szybko i miała czas wolny