Od dziś zaczynam, by na święta być szczuplejsza.:) KTO ZE MNĄ?

witam panie. hmm odnośnie mojej wcześniejszej wypowiedzi zawsze jem razowe pieczywo chodź to również sama chemia (wiem gdyż moja ciotka pracuje w piekarni i mówiła mi jak się teraz robi "zdrowy ciemny chleb" - nie ma on nic wspólnego ze zdrową żywnośia ) mleko zawsze mam 2 % ale rozcieńczam je z woda. mam rowerek w domciu i staram się codziennie na nim pojeżdzić. ehh dzisiejszy dzień też nie byl za udany aczykolwiek nie było aż tak źle. będe jeśc 3 razy dziennie śniadanie obiad kolacje oczywiście w wresji light - będzie to kara za moje łakomstwo :D ehh nigdy tego nie robie ale ujawnie moją wage. niech ujrzy światło dzienne bo więcej go nie zobaczy :) 53/163 ;\

no to gratuluję Wam dziewczyny:) wychodzi na to, że jestem najcięższą z Was... Hm no muszę się wziąść za siebie

nie, nie... najcięższa to jestem tu ja ale to mnie jeszcze bardziej motywuje żeby wziąć się za siebie :D

mój problem brzmi następująco : zawsze jestem na diecie ale nie ma efektów. i dlatego jest mi tak trudno schudnąć. ;/ masakra jak się nie wezmę za siebie to wyrwie sobie wszystkie kłaki z głowy. kobity wzywam was na odsiecz!! dopomóżcie !

motywacja? proszę bardzo, znajdź sobie swoje zdjęcie z przed paru lat i powiedz sobie 'tak będę wyglądać jak schudnę' :D poza tym dużo radości z życia i przede wszystkim nie traktuj diety jak wroga tylko jak dobry start w nową przyszłość :)

kapcie_na drogę kochana tylko ze ja nigdy nie byłam z siebie zadowolona, no nic biore się za siebie ostatecznie!! wiedziałam ze tu znajdę poparcie. !!!

Trzeba pomyśleć czy serio chce się stracić kilka kilo, znaleść sobie cel i dożyć:) a my Ci pomożemy:) ja dopiero odkąd pisze świetnie znoszę nowe nawyki i chętniej ćwicze:) bo szczerze mówiąc chciałabym móc kupować tańsze ubrania i mieć większy wybór, bo dla takiego wieloryba (tak nazywa marcin tyszka z top model wszystkie laski noszące większy rozmiar niż 36) nie ma za ciekawych ślicznych sukienek i rzadko, w której można wyglądać pięknie z wielkimi fałdkami tłuszczu:)

nie wytrwalam ale zaczynam znowu :( nie pisalam do Was bo tyle zjadlam ze az wstyd sie przyznac :) dzisiaj tez bez rewelacji bo zjadlam warzywa na patelnie z ketchupem mala kromke ciemnego chleba z serkiem tostowym , salatke pomidorowa + mozarella i troche ogorka zwyklego.. nie jest zle ale dieta bym tego nie nazwala.. od juitra znowu ! heheh moja motywacja jest to ze na swieta jade do domu ( studiuje w innym miescie ) i chcialabym ich zaskoczyc :)

ja też nigdy zadowolona z siebie nie byłam, a jednak jak patrzę na zdjęcia z przed 4 lat to sama się nadziwić nie mogę jaka laska byłam, a przez wiecznie kompleksy zajadałam problemy i skończyło się tak, że teraz muszę poważnie brać się za siebie. Ale powiem wam że już nie mogę się doczekać sylwestra żeby pokazać, że nie muszę być 'wielorybem'. Chociaż nawet w sylwestra Marcin Tyszka nazwałby mnie wielorybem :D Całe szczęście moi znajomi to nie żadne Tyszki :D

heheh Tyszka przesadza :) do sylwestra bedziemy laskami :)

KAD Moim zdaniem nie jesz dużo, poprostu kilka ćwiczeń i byłoby ok:) ja też zjadłam dziś smażone i nie mam wyrzutów:) bo trochę ćwiczyłam

wlasnie mi sie wydaje ze za duzo ... bo ja tak jem prawie caly czas i na tym nie chudne.. ja musze bardzo malo jesc zeby ruszylo :) tylko ze ja cwiczyc nie moge bo mieszkam w akademiku ze wspollokatorka i nie mam warunkow :( nie mam gdzie a na silownie jakos szkoda mi kasy .... :/ w sumie moglabym biegac ale ja jestem leniwa poza tym wydaje mi sie ze jest za zimno na bieganie

a jeszcze jedno Wam powiem :) z mojego doswiadczenia jak nie myslalam o diecie i jadlam normalnie to chudlam... bardzo zdziwiona bylam kiedy nie bylam na mojej diecie a tu z 55 na 52 schudlam .. az potem zaczelam myslec o diecie.. od rana bylam na diecie wieczorem juz nie i tak tylam i tylam :/ teraz trzeba sie wziac za siebie !

Kad nie podoba mi się twoje podejście, ileż tu wymówek! :D przepraszam za szczerość, ale 'dla chcącego nic trudnego'. A nie możesz iść np. na basen albo na aerobik?

no kad faktycznie nie masz warunków... Ja też już nie chce wyglądać jak grubas mam dosyć

heheh wiesz co sama jak to przeczytalam to stwierdzilam ze sie wymiguje :D wlasnie chcialam isc na areobik ale nie chce isc sama i mama mnie zabije ze znowu od niej kase ciagne :) jestem w kompletnie nowym miescie i nie wiem za bardzo gdzie isc :) na basen moge isc :) kurde bo ja chce schudnac ale jakos nie jestem zmotywowana :(

bede piekna - to byla ironia :> :D

mam 20lat i 90kilo w sumie to nie wiem ile mam, bo ktoś wagę rozwalił... Mam duży biust, grube uda... Jedyne czego się dorobiłam to włosy długie sięgające do pupy...

jednak ide na aerobik bo znalazlam super oferte i kolezanki tez sa chetne :) !

76kg ale bardziej zdeterminowana do ruchu byłam mając lat 14 mając 170wzr. i 43kg wagi-byłam chuda jak pies wiem! Ćwiczyłam po to by nabrac ciała-próbowałam więcej jeść np.6tabliczek czekolady na dobę, ale jakoś nie widziałam różnicy nadalmiałam zbyt wąskie ramiona i zbyt wąskie uda-robiłam pompki podciągałam się wyciskałam ciężką pokrywę starej wersalki...a na nogi robiłam kilka tysięcy skoków na skakance potrafiłam tak skakać non stop przez 4godziny codziennie! Mając 15 lat byłam laską chyba bo chłopakli ganiali za mną jak jasna cholera-właściwie to nie chłopaki tylko dorośli już faceci 19-25lat Masakra nie byłam na to gotowa -chciałam tylko żeby rodzony brat przestał mnie przezywać od kostuch i tylko to było moim celem-akceptacja brata. Nie mam już takiej determinacji do tego żeby być tak aktywna fizycznie

sprobuj stopniowo cwiczyc :) powodzenia

Kad to super :D widzisz, wystarczy kopnąć samą siebie w tyłek i zaczyna się inne myślenie :D

http://fotballfrue.no/wp-content/uploads/2011/10/Antrekk1.jpg motywacja - blog norweskiej zony slawnego pilkarza :)

a ja właśnie przymierzałam moją ukochaną sukienkę, którą założe na wigilię i jest mi jeszcze troszkę za ciasna więc to jest najlepsza dla mnie motywacja

ja bede mierzyc spodenki ktore kupil mi chlopak w rozmiarze S i ciezko w nie wchodze a chcialabym wejsc w nie bez zadnych problemow :)

Witam! Mogę się przyłączyć? ;]

Witam witam... Zapraszam wszystkich:) Hm zobaczycie damy radę! A gdzie podziewa się Walkirija...

Witam witam... Zapraszam wszystkich:) Hm zobaczycie damy radę! A gdzie podziewa się Walkirija...

Ja też chcę!!! W Grupie raźniej :)

laski jesteście wielkie !! macie racje dla chcącego nic trudnego. zaliczam się do osób ktore muszą mało jeśc aby schudnąc także ograniczam sie do minimum. codziennie rowerek mim. 35 min dziennie. jestem już po śniadaniu wczoraj upiekłam sobie zdrowy chleb na mące razowej z siemieniem lennym płatkami owsianymi i otrebami. zjadłam jedna małą kromeczkę z szynka drobiową i warzywami. :D o nieee teraz to się biorę za siebie konkretnie !!!