Chciałabym mężczyzny...

Jak nie zarzuca na ramie....to jeszcze nie jest źle :D

Natrętne sterczenie nie, ale właściwej osobie żakietu można na chwilkę uchylić, albo odpowiednio się nachylić i... już! Ale nie zachęcam, bo romans biurowy niszczący bywa czasem. Czy mogę Cię zapytać jakie masz sutki? Czy to już zbyt wprost pytanie?

No to mnie zabiłes Satyrze... nie mam zadnych innych zwisających części ciała, więc grawitacja najbardziej pewnie dala sie we znaki piersiom, ale nie mnie to oceniac... nie słyszałam reklamacji, chyba wyglądają nienajgorzej jak na piersi kobiety w moim wieku. Spokojnie mozna złapał w łapke i pomietosić ;)

Łomatko, a jak tu opisac sutki? Daj mi kilka mozliwości wyboru to dobiore co najbardziej pasuje ;)

brazowe, rozowe:) duze koleczko..:p

A romans biurowy jak z głową robiony, to nie niszczy, tylko wprowadza słodkie zamieszanie, przy koncu może troszkę pyłu, ale gebneralnie niegroźny dla zdrowia a bywa i bywa bardzo użyteczny w ogólnej ocenie

Brązowe kółeczko, średniej wielkości :)

No cóż, łatwiej byłoby narysować, ale spróbuję: powiedzmy, że otoczki mogą być nieduże, czasem całkiem niezwuważalne, a same sutki też nieduże i lekko tylko odstające; może być też tak, że otoczki nieco większe ale za to sutki długie i mięsiste (takie "smoczki"); albo z innej beczki: otoczki bardzo szerokie takie 5 centymetrów średnicy a czasem o wiele więcej, i ciemne za to sutki ledwo widoczne; albo jeszcze inaczej: wzniesienie zaczyna się już od brzegu otoczki i ma kształt takiego pagóreczka a sutek w ogóle nie odstaje; albo otoczka z sutkiem mogą być takim zupełnie regularnym stożkiem obrotowym; i pewnie tysiąc innych możliwości...

wrazliwe na dotyk jezyczka? :)

No dobra, popróbuję pomietosic te sutki, w stanie naturalnym: otoczka może cos około 4 cm srednicy w kolorze jasnobrązowym, sutki lekko widoczne, szerokość u nasady około 1 cm srednicy, lekko sie zwężają do czubka. Podczas narażenia na zimno lub ba dotyk otoczki nieco ciemnieja, kurczą się i maja lekki efekt gesiej skórki, sutki równiez ciemnieją i wystają moze na centymetr mniej więcej. Ufffff...

hmmm jesli wystaja na cm to sa bartdzo ponetne....

Czyli, przepraszam że użyję tego zwrotu, taki dość typowy kształt. I oczywiście piękny! A jak to się ma do kształtu całych piersi?

A Wy Panowie... macie wrazliwe na dotyk sutki? Lubicie gdy kobieta sie nimi zajmuje czy tez efekt erotyczny tak samo odczuwalny, jakby ktos mietosił wam chusteczke w kieszeni ;)

ja uwielbiam jak kobieta piesci moje sutki,,,jezyczkiem czuje takie ciepelko mmmm nie da sie opisac :P Foxy Ty zapewne uwielbiasz

Powiem Ci, Foxy, że ciekawy temat zadałaś. Oczywiście nie mogę porównać wrażeń do kobiecych (chyba są bardziej ogólnie głębokie), ale ja mam sutki wrażliwe. I w tej chwili doszedłem też do wniosku, że żadna z pań nie wpadła nigdy na pomysł, żeby się nimi jakoś zająć... Czy to nie dziwne?

Całe piersi... no cóż, sa nieduże, albo zasłuzone B albo naciągane C w zalezności od rodzaju stanika i rozmiaru pod biustem, nosze 70 C lub 75 B. Maja tendencje nieco rozchodzic się na boki, kiedyś przypominały ksztaltem połowę jabłuszka teraz juz trochę opadły w dół, ale nie zarzucam ich na plecy ani nie zwisaja po pepek ;)

glowna role w piersiach odgrywaja sutki a ztego co mowisz Twoje sa bardzo kobiece

Fajnie...

Dla mnie dziwne jest to, że wbrew obiegowej opinii, że męskie sutki do niczego nie służą zazwyczaj takie pieszczoty bardzo sie podobały. Co prawda nie mam zbyt dużej próby statystycznej, ale panowie wrecz nie wyobrazali sobie pieszczot bez dokładnego i czułego zajęcia sie ich sutkami i chetnie prężyli pierś. Obawiam się nawet, że mieli z tego więcej wrażeń niz ja z obsługi moich piersi :) Nie kazdy oczywiście, dlatego zadałam to pytanie, bo nie wiem jak to działa w większej próbie

Foxy a czy na Ciebie masaz stop podzialalby erogennie?

No tak, to ciekawe co piszesz, bo wnioskuję z tego, że u Ciebie z pieszczotami piersi jest podobnie jak u tych kobiet, które ja spotykałem... Niby ogólne przeświadczenie jest takie, że to dla kobiety strasznie fajne, ale moje partnerki tego nie potwierdzały. Myślałem, że to ja nie potrafiłem się nimi dobrze zająć... Owszem, lubiły, ale bez szału...

Zależy, albo erogennie albo... usypiająco. Ale dotyk dloni nie móglby byc zbyt delikatny, bo pewnie by się skonczyło łaskotkami i odruchem obronnym

a jesli do takie masazu dolaczyc usta i jezyczek..

Bo kobiece piersi generalnie służą karmieniu niemowlaka. Może to kwestia techniki zajmowania sie piersiami. Mnie to raz grzeje, raz ziebi. Zalezy... załóżmy w takiej sytuacji, że mężczyzna nie łapiew dłoń i nie wkłada od razu piersi do dzioba (co może kojarzy mi się z odruchem karmienia oseska) wtedy nie wywołuje to wiekszych emocji. Ale jeśli... zostawi je przez jakis czas w spokoju, zajmuje sie innymi częściami ciała, potem krązy gdzies w pobliżu, skrada się, musnie lekko dłonią, to wtedy one az krzycza, że chcą :) Może chodzi o to, że kiedy kobieta jest podniecona to w efekcie piersi pecznieja, ukrwiają sie i staja sie wrazliwsze, wtedy inaczej reagują. Czyli: sama pieszczota piersi podniecenia nie daje, ale kiedy one są dobrze ukrwione reagują duzo bardziej na dotyk. taka jest moja teoria, ale nie dam za nia głowy

brunecik, kontynuujesz masaz stóp? Nie wiem, czy moje stopy wytrzymałyby jezyczek, jest zbyt delikatny :)

Sprawdzę! Dzięki za wskazówkę! Nigdy nie jest się za starym na naukę. Chcesz to ja Ci się czymś odwdzięczę, tylko powiedz czy jest coś czego jeszcze mogę Cię nauczyć?

Jeśli szukasz związku nie szukaj tutaj. Tutaj stracisz tylko czas weź się za siebie kobieto jesteś w pełni życia.Ktoś mi dziś uświadomił jedną bardzo ważną rzecz że nie poznaje się ludzi w internecie tylko w realu poczekaj na taką osobę która na ulicy czy pod twoim domem spyta o godzinę a potem jakoś spróbuje zagadać a wtedy uwierzysz w siebie.Tak jak ja to zrobiłem posłuchałem rady i spytałem taką jedną o godzinę koło domu potem o coś jeszcze i teraz jesteśmy razem od 4 lat i jest nam ze sobą super uzupełniamy się wzajemnie i w ogóle.

Ale naprawdę jesteś ateistą?

Myślę, że od Ciebie wiele mogłabym sie nauczyc, ale póki co nie mam na kim trenować. Ale powiedz mi cos wiecej o uwodzeniu mężczyzn, bo od tego musze chyba zacząć... prócz usmiechu, czym mozna mężczyznę zwabić? I tu nie chodzi mi o wyzywajacy wyglad czy gesty oblizywania palca lub pocierania kieliszka. Nie chce zdobyc napalenca na jeden raz do wyra. Chce uwieść kogos soba taką, jaka jestem, w zwykłych opietych jeansach i bluzeczce w serek, standardowym makijazu i bez tipsów

Ateisto, oczywiście, że szukać będe w realu, tu zdobywam tylko wiedzę:) Czasem naprawde bardzo przydatną