że mogę skorzystać z tej listy

no dzięki. mam trochę większą orientację teraz co kupować

ja ja czytam te wasze odpowiedzi...a po co to a po co tamto. a poto ze ludzie lubia sobie zycie ulatwiac. co ja ciezki narod

tak, bo to wszystko jest niepotrzebne..ja tam korzystam z czego mogą i cieszę się że korzystac mogę....

Tylko niektóre z tych rzeczy życia nie ułatwiają a wręcz przeciwnie bo się w tych gadżetach zamotać idzie, a to samo się zrobi 10 razy szybciej używając standardowych sprzętów dostępnych na wyposażeniu domu. Bez sensu wyrzucać pieniądze w błoto tylko po to ze na liscie wyprawkowej w neci napisali ze to niezbędne. Na tych listach pisza ze to nie zbędne bo takie portale są zazwyczaj sponsorowane przez firmy produkujące/ sprzedające owe gadżety. To taka ukryta reklama.

tam wcale nikt nie napisał że to niezbędne, a jedynie, żę można sobie zafundować. trzeba jeszcze czytać ze zrozumieniem

Czy Wy dziewczyny przeglądałyście tego bloga? Jest świetny. To taki jakby poradnik dla rodziców tylko w formie blogowej. Cieszę się bardzo, że go tu znalazłam bo zaoszczędzę na poradniku, który miałam sobie kupić. A co wy myślicie?

faktycznie masz racje. To taki e-poradnik.Ja mam ten poradnik "Pierwszy rok życia dziecka", fakktycznie autorka się na nim wzoruje, ale w książce niektóre informacje sa takie....nie polskie, a wblogu zostało wszystko zmienione na poelskie realia. Od jutra zaczne bliżsża lekturę

moje dziecie urodzilo sie na sylwestra, a teraz na drugie czekamy na gwiazdkę;) oto co kupiłam dla swojej pociechy: - pajacyk bawełniany x 5 (do szpitala biore 2) - kaftanik x 3 (do szpitala 2) - spiochy z rozpinanymi nogawkami x 3 (d sz 2) - pajac welurowy x 2 (d sz 1) - pajac polar x 2 (d sz 1) - pieluchy tetra kolorowe x 10 (d sz 4) - pieluchy flanelowe x 5 - wcale nie sa sztywne!!!!!!!!!! (d sz 2) - podklady - dobre i dla mnie po porodzie i do przewinięcia dziecka - pieluchy - chusteczki - masc alantan dermoline - mleczko nivea - kombinezon - czapka zimowa x 2 - cos jakby golf na sama szyje, zamiast szalika - zrobione przez babcie - kocyk bawelniany dla mnie szlafrok i wygodne kapcie, koszula i duuzo wody niegazowanej;) poza tym mam w domu i uwazam ze niezbedne sa - czapka po kapieli - reczniczek z kapturkiem - szampon bambino - patyczki do uszu - nozyczki z zaokraglonymi koncami - mam po starszym - termometr do uszka - tez po starszym - kocyk akrylowy - oslonki na lozeczko - posciel i przescieradlo x 3 - spirytus - nosefrida do odciagania kataru - do tej pory raz uzyte, ale bezpieczniejsze jak zwykly aspirator - butelki - poprzednio nie moglam karmic, wiec szykuje sie ze moze byc podobnie;( podgrzewacze, elektroniczne nianie i termometry do wody to dla mnie zbedne wydatki, mam natomiast blender - ale to jak dziecko bedzie juz mialo rozszerzana diete.... -

podgrzewacz zbędny? uważam to wspaniały wynalazek. Mój mi służy i służyć będzie. A stronka faktycznie godna polecenia. Nawet to tańsze od ebooka...hahaha....

a ja nic nie rozumiem.