Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogrzebowniczka.

Praca w Domu Pogrzebowym

Polecane posty

Gość Ojropejka.
Tylko ja maluje ale jeszcze są inne osoby przy myciu itd. a przy ubieraniu mi zawsze ktoś pomaga bo musi ktoś podtrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawa-Tywa II
Przynajmniej Cie klient nie wyzwie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schodzą się mądrzy inaczej :P Marcin jesteś tu nadal? wspominałeś coś o szyciu - czyli jednak dobrze słyszałam, że zszywają usta? czy pisałeś o szyciu innej części ciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojropejka.
Ktoś pytał czy mamy jakieś kombinezony - Ja nie mam, ja mam tylko normalny fartuch i rękawiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola57321
A pensja jest stała, czy od liczby "klientów" zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojropejka.
Stała, ale zmarłych też mamy podobną liczbe każdego miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprostu AsiA
wrocilam tez no wlasnie to szycie, ja slyszalam, ale nie wiem czy to nie jakis makabryczny zart, ze zaszywaja ..odbyty,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ze zmarłymi obchodzicie się delikatnie czy ''szastacie'' nim w jedną i w drugą? np. podczas mycia uważacie, aby go nie uderzyć czy wychodzicie z założenia, że on i tak nic nie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojropejka.
Nie szastamy bo nie można, jakby rodzina sie dowiedziała to może nas zaskarżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha ,
nawet gdyby szastali to uważaj bo ktoś sie ptzyzna tutaj na publicznym forum 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha ,
przyzna * :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie ma możliwości, aby się dowiedzieli, no chyba, że macie w zakładzie kamery. raczej pytałam o wasze podejście do zwłok. ale ok, nie szastacie. ja się boję, że w trumnie się obudzę będąc już pod ziemią :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szacun dla Was ludzie, ogromny szacun. Pare lat temu, słyszałam, jak podczas mszy św. wylały sie plyny. Był zapach niesamowity, ksiądz szybko kończył mszę św. bo ludzie zaczęli wychodzić z kościoła. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojropejka.
No to te gazy i płyny jelitowe sie wysysa jak juz pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BRANJA SZTYFT
u mnie juz ponad miesiac minal jak pracuje w zakladzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie śnią się wam koszmary po nocach? Czy wasi bliscy zapatruja sie pozytywnie na to co wykonujecie? A wypadki, tego nie da się opisać przecież...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie
no własnie... a jak przywożą wam ludzi po wypadkach... jakis zmasakrowanych (ale całych mniej wiecej)? jak reagujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojropejka.
Ja nie mam koszmarów bo ja tez nie mam stycznosci z tym, ja juz mam wypelnione wszystkie ubytki, rece przyszyte itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojropejka.
Tak, no bo jak ubieram to juz nieboszczyk musi miec konczyny bo bym nie dala rady inaczej ubrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojropejka.
TO znaczy bym dałą rade ale potem by przeciel musieli rozebrac zeby uzupełnic co trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alejak po wypadku coś zostało zmiażdżone, przecież nieraz są szczątki. A też trzeba zmarłego pochować. Jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do trumny ubiera się tak jak normalnie człowiek się ubiera? tzn. majtki, skarpety, biustonosz w przypadku kobiet... czy tylko wierzchnią część, aby zakryć nagie ciało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztormowy wiatr
a myje sie zeby zmarlemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka grabarza
tak, zeby mial swiezy oddech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojropejka.
Z tego co wiem to zębów sie nie myje a przynajmniej ja nie myłam jeszcze. A ubiera sie wszystko, tylo butów zdarzało mi sie nie ubierać jak była taka trumna z dwoma "drzwiami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie wklada do trumny?
posciel jakas, poduszke czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×