Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogrzebowniczka.

Praca w Domu Pogrzebowym

Polecane posty

Gość fyyu
cos zainteresowanie tematem padlo, a szkoda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kist
Nie padło. Trochę naszukałem się takiej pracy i jakoś nigdzie nie ma przyjęć. Znalazłem pewną wypowiedź z którą mocno się zgadzam: "Najlepiej przyjąć założenie, że w większości przypadków ta praca "napatacza się" sama z siebie, a nie na zasadzie "szukaj a znajdziesz". Znaczna część techników sekcyjnych, a nawet tych od mycia i ubierania zwłok miała już wcześniej jakieś doświadczenia szpitalne. Np. ktoś pracował jako salowy, akurat zwolniło się miejsce w prosektorium i po prostu się "wstrzelił".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kist
Chyba jednak padło, za mało zainteresowanych tym tematem, cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sławek32
ja pracowałem kilka lat przy noszeniu trumien nie jest źle ale nie raz jak ciężki nieboszczyk to ramię trochę napierda*a ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcink3
Witam, ja pracuję od 2011 r., w zakładzie pogrzebowym. Zajmuję się też sekcjami zwłok oraz innymi czynnościami przy osobach zmarłych. Naprawdę trzeba mieć silną psychikę oraz mocny żołądek do tej pracy, bo po prostu nie każdy wytrzymuje. Posiadam odpowiednie kwalifikacje do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama zginęła w wypadku samochodowym razem z dwoma innymi osobami,bylam na identyfikacji zwlok,widok okropny: ( tata zmarl pol roku pozniej gdy spalam,rano znalazlam go siedzacego na podlodze,juz nie zyl...gdy przyjechal lekarz byly widoczne plamy opadowe na ciele. Dodam,ze mam 21 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szrańcza41
Praca w domu pogrzebowym niewątpliwie wymaga niewątpliwie dużo odwagi. Dom pogrzebowy i ubojnia to chyba dwa zakłady gdzie nie chciałbym pracować. Również ciekawe zdanie można przeczytać tutaj http://expedus.com.pl/2016/07/15/pracuje-w-zakladzie-pogrzebowym/ . Ja polecam tylko osobom wytrwałym i odważnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da się ukryć, że praca w takim miejscu jest raczej specyficzna i nie każdy się do niej będzie nadawał. Silna psychika jest niezbędna, choć i tak często bardzo ciężko jest wytrzymać. Nie ma co kryć, że ten zawód będzie zawsze potrzebny i ktoś musi go wykonywać. Jedyne, co może motywować do takiej decyzji to są zarobki. Polecam rzucić okiem na ten artykuł http://www.ebooke.pl/praca/praca-w-profesjonalnym-zakladzie-pogrzebowym/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Silną psychikę to trzeba mieć nawet do opiekowania się starszymi osobami, żeby zmieniać im pampersy, a co tu mówić o robieniu sekcji zwłok czy pracy w rzeźni... abstrakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patology
Ojropejka kłamie . Może jest sprzątaczka w kostnicy lub zakładzie pogrzebowym . Nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warto poszukać pracy na www.funebre.pl są tam renomowane zakłady pogrzebowe we wszystkich dużych miastach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawy temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patolgy dlaczego kłamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O pracę w taki miejscu nie trudno, osoby rozpoczynające pracę nie wytrzymują często 1 dnia i stale ktoś do pomocy jest poszukiwany. Wystarczy zdrowe podejście, silna psychika i osoba bez wykształcenia może wyciągnąć nawet 4,5 tys. miesięcznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×