Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tralala91

SCHUDNĄĆ 20-25 KG. NIE PODDAM SIĘ I OSIĄGNĘ SWÓJ CEL. --- start 28.11.2011r.

Polecane posty

Ja gotuję kaszę jaglaną dla siebie i męża-i to od razu na dwa dni. Biorę szklankę suchej kaszy-zalewam wrzątkiem w misce-po chwili odsączam na sitku.Zalewam jeszcze raz-i znowu odsączam.Nalewam ze 3 szklanki wody do garnka i dodaję trochę mleka[tak ze szklanke]-i na wrzątek wrzucam kaszę i gotuję na malutkim ogniu ok.20 minut.Ja mam prażone jabłka w słoikach-takie na szarlotkę-i dodaję łyzkę do miseczki jaglanki-i posypuję cynamonem-mieszam i wcinam. Myślę,że jak ktoś nie ma słoikowych-to wrzucić starte na jarzynówce razem z kaszą-i niech się gotują-i w misce posypać cymamonem. Kaszy nie solę ani nie słodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki!!! Ależ nam się fajnie tłoczno robi na topiku :D Wczoraj mnie nie było na kafe, ale w sumie byłam grzeczna. Ja póki co nie mam jakiegoś ramowego planu, którego się mam trzymać, bo znając siebie czym więcej sobie zabronię, tym bardziej odwrotne skutki osiągnę :/ Dlatego zanim się zdecyduję na konkretną dietę, to jem mniej, szukam więcej zajęć i nie jem tych cholernych słodyczy. Ale póki co jem jeszcze czasem jakiś serek homogenizowany. bellabruna - my w podobnej sytuacji :D Ja też z dwójeczką maluchów w domku :D Ogarnięcie tego przedszkola + domowe obowiązki to niby suuuper dieta, a tu jednak doooopa :/ Czyż nie? calluna - to ja chyba coś przeoczyłam :/ To z jaką wagą zaczynałaś, a ile masz teraz??? omnom - z tym myciem zębów też już kiedyś gdzieś słyszałam... że zawsze jak napad głodu chwyta trzeba umyć zęby, bo to uczucie głodu zabija :D leniuszek28 - jaki lincz??? Tu jedynie wsparcie dostaniesz, tudzież reprymendę, ale na pewno nie lincz ;) zniewieściała - na problemy najlepiej się wygadać. Ja co prawda na macierzyńskim, ale też pracę chcę zmienić, więc z ogłoszeniami jestem na bieżąco. A że z racji wykonywanego zawodu zajmuję się też rekrutacją to Ci podpowiem, żebyś dobrze przetrzepała swoje CV. Czasem z niczego da się wyczarować bardzo ambitne CV ;) Nie znam Twojego doświadczenia, ale sama pomagałam koleżankom robić CV-ki i się ruszało :) A praca w naszym kraju jest, uwierz mi :) Trzeba tylko troszkę cierpliwości i wiary, no i łącza ;) I się uda. Któraś tu pisała o problemie ze słodyczami... Jak ja byłam na diecie Dukana (schudłam 12kg w 3 mies.) to robiłam sobie takie jogurty naturalne 0% ze słodzikami. Może to nie prawdziwy jugurt, ale dało się oszukać mózg, bo to przecież mózg trzeba oszukać, żeby doooopa schudła :D Jeżeli o kimś zapomniałam to przepraszam i i 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulla-ja zaczynałam od 99 kg-teraz mam 55-56[w zależności od tego czy to jest rano czy wieczorem]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łojezu!!! Jaaaaak??? Muszę jeszcze raz przewertować topik! No chyba że o tym nie pisałaś jeszcze :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam zasady odżywiania-i przykładowy jadłospis.Poczytaj :) Tobie też się uda!!!!!!!!!!!!!!!! Może prędzej niż mi-bo jesteś młodsza-a młodsi łatwiej chudną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej fajnie ze mnie przygarnełyscie:) Ja dzisiaj zjadłam na sniadanie ser biały chudy 2 plastry potem jabłuszko na obiad szklanka barszczu a na kolacje kiwi z pomarancza i wypiłam litr wody jak narazie i 2 zielone herbaty:) Teraz mnie troszke kusi:(:( chyba pojde dziecko kąpac to sie czyms zajme i nie bede myslala o żarciu:D aha dzis zamówiłam sobie rowerek na allegro:) bede z Wami nie tylko w diecie ale i w ćwiczeniu:) Buziolki PS na mnie mycie zebow działa jak chce cos słodkiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groooba Ulla ja tez kiedys stosowałam diete ale kopenchadzka i schudłam na niej 10 kilo a potem jeszcze zrobiłam 5 dni jedzenia po 400 kcal i spadło 5kg i omało sie nie przekreciłam dostałam anemii włosów połowe mi chyba wypadło a najgorsze z osłabienia dostałam wirusowego zapalenia opon mózgowych było sie kiedys głupim teraz wiem ze trzeba mądrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowalijki oraz stare bywalczynie :)🖐️ Dziewczyny tak Was czytam i powiem jedno - najzdrowsza "dieta" to ograniczanie jedzenia, zbilansowane, regularne posiłki i ruch! I tu nie ma efektów jojo. To się musi udać, pod warunkiem, że to nie będzie chwilówka, ale sposób na życie. Ja dziś tradycyjnie rano i wieczorem po 40 minut ćwiczeń. Teraz mnie napadł głód i wciągnęłam jakiś serek truskawkowy, ale co mi tam! Dziś nawet garść chipsów zjadłam, dietetyk mi raz w tygodniu pozwolił zrobić dzień niezdrowych przekąsek, jeśli ćwiczę sumiennie. Mówił, że woli to, niż gdybym miała codziennie zjeść coś słodkiego. Dlatego dzień dziecka na ten tydzień już wykorzystany ;) Calluna, z tą jaglanką - ja podobnie robię owsiankę. Odgotowuję płatki owsiane w małej ilości wody, potem dodaję mleko, mieszam aż do zagotowania. Wystawiam na chwilę do wystudzenia, w tym czasie ścieram na tarce jabłko ze skórką. Potem dodaję to do mleka i płatków, zagęszcza się fajnie. Posypuję cynamonem, mogę też płaską łyżkę kakao. I wcinam. Choć u mnie w domu wszyscy na to kręcą nosami, mnie smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calluna zrobie sobie z pewnoscia tą kasze tylko najpierw musze ja znalezc co jak sie okazalo wcale nie jest takie proste bo bylam dzis w supermarkecie i NIE MA!No ale jutro moze uda mi sie gdzie indziej:)A jabluszka mam i to mnostwo mamy w ogrodzie taka jablon ze trzeba bylo jakos te owoce spozytkowac:d GroobaUla-ja tez im wiecej sobie zabraniam tym wiecj z przekory zjadam wiec staram sie zaczac madrze i z dnia na dzien jesc produkty ktore rzeczywiscie nie powoduja tycia.Poki co zdarza mi sie czasem wciac cos niedozwolonego ale tak jak radzi calluna nie zalamuje mnie to tylko mobilizuje do walki ze jutro bedzie jeszcze lepiej i moze sie nie skusze:D No wlasnie,ja zawsze myslalam ze z dwojka malych dzieci mozna byc tylko chudzielcem co jak sie pkazuje nieprawda:(Ruchu mam mnostwo,w domu dwuletnia diablice i trzyletniego diabelka wiec nieraz sciany gryze zeby nie wybuchnac i odbija sie chyba to wszystko na tym co jem.Wynagradzalam sobie kiepskie dni dobrym jedzeniem ale juz doszlam do wniosku ze lepiej bedzie to sobie wynagrodzic jakims fajnym ciuchem o rozmiar mniejszym:D leniuszek-zrob sobie szklanice goracej herbatki a jak nie pomoze obierz marchewke.Zawsze dziala i jak sie skupisz na chrupaniu to czas zleci.. omnon-musze sobie to zapisac i chyba powiesic na lodowce-swiete slowa! Zjadlam dzis ok 1000 kcl tak wyszlo ze tu kes tam kes i nie zapisalam ale skrupulatmie liczylam wiec dzien zaliczony:) Teraz to padam na twarz bo mam horror z dzieciakami kazdego wieczora jak trzeba klasc sie spac..Klade ich o 8 a wojuja do 22 i tak codziennie..(Wlasnie buszuja w sypialni a ja juz mam poprostu dosc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Bellabruna cos wiem o usypianiu moj Kubus pomimo ze ma tylko 10 miesiecy straszny łobuz nie chce mi spac w łózeczku tylko koło mnie to go usypiam koło 20 godzine mi schodzi czasem wala sie pomnie skubie za włosy a twarz mam czasem tak podrapana jakbym do tarni wpadła:D masakra Ja niewiem co zjem dzis chyba brokułowa sobie ugotuje:) Miłego i spokojnego dnia Wam życze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki 🖐️ U mnie na śniadanko nadal jaglanka z jabłkami. Na obiad ugotowałam koperkową z ryżem.I jeszcze fasolkę po bretońsku.Na pewno nie jest dietetyczna-ale rodzinka zje. Mam też makrelę wędzona na później. A z usypianiem maluchów też mam styczność..Moja wnusia mieszka u nas-i córka usypia ją na rękach.Kładzie sobie przytulankę na ramieniu-i niunia do niej się przytula.I nieraz tak godzinę-a nieraz to spanie się odwidzi-i potrafi się gzić do 22. Dobrego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Czuje sie jak beczka. Ale staram sie pic duzo tych plynow. Miala byc glodowka ale nie wytrzymalam :D Na sniadanie dzis zrobilam 2 jajka na twardo, 1 pomidor i 3 liscie salaty + kawa Na potem mam ugotowana papke z zoltego grochu,marchewki i selera Nie wiem czy to odchudzajace ale poeksperymentuje :D Mam nadzieje ze nic oprocz tego dzis nie tkne Dziewczyny trzymam za was kciuki Musi nam sie udac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! No usypianie dzieci chyba nalezy do tych slabszych urokow macierzynstwa..Zreszta,wszystkie wiecie o czym mowie bo to zadna przyjemnosc lezec godzine albo 2 kolo dziecka gdy jest jeszcze kupa roboty do zrobienia..No ale coz...chyba wszystko idzie przezyc:) Ja narazie kawa z mlekiem i suchary(85 kcl) Na obiad zjem zupke ogorkowa bez zabielenia i na potem makrelka wedzona ktora ubostwiam:) Dzis sie zwazylam i mimo ze dostalam rano @ mam minus 1 kg-moze bez rewelacji ale i tak jestem zadowolona:)Wazyc sie mam zamiar co tydzien bo przynajmniej nie bede sie zalamywac jak codzien nie zobacze pare deko mniej,wiec wybralam sobote na dzien szczerosci:) Dalej szukam kaszy jaglanej i wpadlam jeszcze na to zeby nie jesc weglowodanow o wysokim ig od godziny 13 bo jak wiadomo te najczesciej odkladaja sie w tluszczyk..eh..dluga droga przedemna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa...teraz zobaczylam...to dieta 1000 kcal :P Co do usypiania dzieci to ja potrafie kazde uspac tylko nie wlasne :D Najlepszy sposob to pogasic wszystkie swiatla,zaslonic okna,polozyc sie obok.....dac butle czegos cieplego do picia a potem udawac ze sie spi :D mozna nawet troche chrapac zeby realistycznie bylo Ja pilnuje ostatnio 14 mies dziecko ... ostatnio nawet to nie pomoglo wiec sie wkurzylam,wsadzilam smoczek do buzi i wyszlam z pokoju zamykajac drzwii. Pobeczalo troche,powiercilo sie i zasnelo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez kiedys włozyłam go do łuzeczka przymkłam drzwi popłakał potem cisza wchodze do pokoju a tam dziecko sobie siedzi a cała zawartosc łuzeczka na podłodze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Jeny, czemu ja nie mogę wstać prędzej niż o 10 :O Przyszłam się kajać - wczoraj w nocy było grzesznie. Napadł mnie tai głód, że wciągnęłam garść paluszków, 4! suche kawałki jakiegoś razowca z ziarnami i serek. No nie wiem, co się stało, ale obudziłam się z takimi wyrzutami sumienia, jak dawno nie miałam. Coś mi się rozregulowuje organizm, muszę się wziąć za siebie ostrzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi,zniewiesciala ja probowalam chyba wszystkiego a i tak nie obedzie sie bez godzinnego proszenia zeby juz w koncu zasnely no i wienczacego dzien krzyku-dopiero wtedy sie udaje:D omnon-nie zalamuj sie bo to ma prawo sie zdarzyc kiedy czlowiek sobie wszystkiego odmawia.Trzeba zacisnac zeby i odpokutowac bardziej postnym dnie nastepnym a od jednej w sumie niewielkiej wpadki waga ci napewno nie wzrosnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Zaczęłam swoje szybkie marszowe spacery-od kilku dni.Nieraz z corciami-a nieraz z sąsiadkę.W szybkim tempie pokonujemy 5 km. Traktuję to jako dodatkowe cwiczenie-ruch. Dziś już spacer zaliczony-ale fajnie się czuję-tak jak wieczorem po ćwiczeniach-zmęczona ale szczęśliwa. Omnom-nic się nie stało-daj sobie wycisk wieczorem przy ćwiczeniach-i po bólu. Też zdarza mi się nieraz coś łapnąć-a potem jestem zła na siebie.Ale szybko pozbywam się wyrzutów sumienia i wieczorem ćwiczę ze zdwojoną energią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie koncze moj dzien z prawie 100-cem kalorii na koncie i uciekam spac:) A swoja droga to nawet nie wiecie ile mnie kosztuje zeby nie przekroczyc tego tysiaca...Kiedys odchudzalam sie co prawda tylko po kilka dni,potem padalam ale na dietach amerykanskich ,500,600 kcl a 1000 wydawalo mi sie gorą jedzenie a teraz naprawde musze sie pilnowac i jestem ciagle glodna..eh zycie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej 🖐️ Bella-ja też na początku swojej dietki zjadałam 600-700 kalorii-a teraz tysiąc utrzymać to ogromny wysiłek.Ale dopuszczam w dni grzeszne 1200 :) Wczoraj zgrzeszyłam -zjadłam ciacho :( Ale wieczorem ćwiczyłam za to prawie godzinę-i to tak mocno ostro. Ale to ciacho to mnie wołało-wszyscy się zajadali przez cały dzień ciastkami-a ja byłam twarda-a po obiedzie uległam :( Postaram się być grzeczniejsza i wrócić na drogę cnoty. Dziś znowu zaczynam dzień od jaglanki. Potem twaróg chudy z jogurtem ,porem i pomidorem,potem jarzynowa. Trzymajcie się dziewczynki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek! No, w końcu udało mi się wstać o 9. Teraz muszę się powoli nastrajać na 8 ;) Spacerowiczom polecam nordic walking, stawy odpoczywają przy kijkach i ma się wrażenie, jakby asfalt sam umykał spod stóp, jak na bieżni - fajna sprawa. Co tu dużo gadać - idę na rowerek i śniadanie - miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calluna Ciebie to i tak podziwiam bo ty Do swojej wymarzonej wagi juz doszlas a teraz zostalo ci juz tylko utrzymywac wage wiec mysle ze 1200 kcl to dla Ciebie w sam raz..Widze ze zakodowal ci sie nawyk Zdrowego jedzenia wiec mysle ze nawet jak codziennie jadlabys 1200 kcl to i tak wage bys utrzymala:D Ja dzis pobudka jak zwykle pare minut po 6(chociaz marzy mi sie spanie tak jak omnom ,no ale przy moich dzieciach to moge zapomniec:(Mialam dzis koledowanie mojego przedszkolaka w Domu Kultury i az musze powiedziec jestem normalnie z niego dumna..Spisal sie na medal:D Mi do glodu doszledl jeszcze paskudny bol glowy i po 3 dniach diety czuje sie jak narkoman na glodzie:( Ochota na jedzenie zdecydowanie mniejsza ale to moze tez dlatego ze jestem niesamowicie zaziebiona i poprostu nie dosc ze nie czuje zapachow to jeszcze wszystko smakuje mi jak papier.. Nie wytrzymalam i weszlam na wage i mimo okresu mam 1,5 kg mniej po 3 dniach ..Cieszy mnie to bardzo ale nie moge sie doczekac az zejde ponizej tej siodemki z przodu...Troche wolno mi idzie no ale do lutego napewno dam rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella wielkie brawa 😘 Tak trzymaj!!!!!!!!!!!! Trzymajmy się wszystkie :D Ja jestem niska 160 cm wzrostu-to i kalorii do przezycia nie potrzebuję dużo.Ale nie tyję już i nie chudnę jakieś pół roku-waga się ustabilizowała - to sukces.Z rozmiaru 52 zeszłam na 38 to drugi sukces-i tak ma zostac.Mamy osiągać same sukcesy-co dziewczyny??? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj na obiad mialam ta papke z zoltego grochu i marchewki. Dzis gotowany szpinak z marchewka i ryzem Caly cas pije kawy,herbaty,ziola itp Ale niestety nie moge sobie odmowic. Wczoraj i dzis podjadalam paluszki w miedzyczasie ;/ Po tych herbatach czuje sie jak balon Ciagle sikam Ciekawe czy wogole beda jakies efekty czy nic ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ! Mogłabym się dołączyć ? po świętach przybyło mi pare kilo-efekt błogiego lenistwa i degustacji potraw ;) Mam do zrzucenia około 5 kg czyli nie dużo. Nie liczę kalorii jem 3 małe posiłki dziennie,zielona herbata kawa,słodzik zamiast cukru i łykam tabletki z błonnikiem i chromem by przyśpieszyć metabolizm. Mam problem bo nie lubie ćwiczyć a to klucz do chudnięcia. Mam skakanke,jutro zacznę skakać i może znacie dobre ćwiczenia na brzuch? Miałam cc i to krzywo zrobione i jak tylko pare kilo mi przybędzie odrazu mam balonik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniewieśniała -to Ty jesz malutko i chudziutko-muszą być efekty.Ja też ciągle sikam-bo jednak picie tej wody i herbaty swoje robi.A jak u Ciebie z piciem wody-ona jest bardzo ważna przy chudnięciu.Ja popijam gdy dopada mnie głód. Witaj Ammario ! Ja na mięsnie brzucha robię skłony i brzuszki-pomagają. Dziś Zaliczyłam solidny marsz i cwiczenia wieczorne-ale tylko pół godziny.Jestem przed okresem i czuję się taka rozbita i leniwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×