*** Sierpień 2012 ***

Asia super ze Pola robi postępy!:) nawet nie wyobrażam sobie jak musiałas sie zdziwić:)

Ardi - mój tak robi od stycznia. Cieszą takie postępy :) jeszcze się znudzi :P Mój do wstawania sie nie garnie, ale czworakowanie blisko mysle. Pełzanie w tył opanował perfekcyjnie, z materaca mi juz ucieka.

Matkoo mała śpi, masakra!!!Dzisiejsza kąpiel była koszmarem, nawet nie mam sił opisywać:(Masakra z tym moim dzieckiem:(Ehh....Goju kurcze, szkoda, że coś Ci się tam z kolanem dzieje, bo młoda babeczka z Ciebie, a już takie problemy z tym. Oszczędzaj się faktycznie Kochana;)Kryzysy w związkach chyba są nieuniknione, super, że daliście radę i teraz Wam się tak super układa:)Bardzo się cieszę:)Asiulka hehe Polcia super trawi ciesz sie;p hehe:)Świetnie, że robi takie postępy:)Moja leniwa dupcia ani myśli o wstawaniu:PIta udanej soboty:D JUż niedaleko do niej:)Xaraa dobrze, że Bartuś łagodnie przeszedł wirusa i że jest lepiej dzisiaj:)Oby szybciutko przeszło do końca:)A butelką się nie martw, zobaczysz za jakiś czas załapie chętnie:)Agusia super, że u Was też temperaturka na wysokim poziomie w związku:)Kochana życzę więcej czasu na amorki:DCo do fioletu wiesz mam zielone oczy tak, że fiolet ładnie podkreśla zieloną tęczówkę hehe:P Z arniką nic w domku nie mam, ale oczywiście znam jej cudowne działanie w kwestii siniaków, pajączków i innych tego typu spraw:) Demcia faktycznie zrobiłam kryjący make up, żebym dziecka tą śliwą nie straszyła:)MamaKostka zeby hasło przypomnieć trzeba do redakcji kafeterii pisać wiadomości. Ja zakładałam konto z nowym nikiem wczesniej bylam Basia2410 i coś mi się pochrzaniło kompletnie więc się zrobiłam Basia 2510:)zrób sobie nowe konto z np pauzą między mama a Kostka, albo jakąs cyferką:)Demcia sks hehe dobre:P Mi się sks tylko kojarzył z dodatkowymi zajęciami sportowymi w szkole, tak się u nas nazywały kiedyś heh:pChyba muszę się wybrać do biedronki, skoro z hippa rzeczy są:)Dzięki:) Miłego wieczoru Kochane:)

Uff, dziś było półgodzinne usypianie ale już śpi w łóżeczku. Ardi, bujanie to chyba wstęp do czworakowania, mój już od pewnego czasu tak robi, ale na razie tylko pełza. Asiula, no ładnie Polka szaleje. I ładne postępy robi. Ita, ale macie fajnie, że już ząbki. I Staś też widzę robi postępy. Brawo! Xara, to dobrze, że Bartuś już po chorobie. Rzeczywiście, pewnie szczepienie go uchroniło przed czymś gorszym. Goju, to będziemy razem pedałować jak co. A co się robi z tym Twoim schorzeniem? Tzn. mam na myśli wodę w kolanie. Taka tam Aga, przypomniałaś mi moje piękne czasy, jak jeszcze byliśmy sami bez dziecka. Codziennie wspólne prysznice lub kąpiele i też się tam różne ciekawe rzeczy wtedy działy. :P Teraz to można pomarzyć. Gdybym miała pewność, że się nie obudzi to może może... Teściowa mi opowiadała, że jej drugi syn całkiem niedawno ją poprosił, żeby im przyszła popilnować dziecko, bo chcą się iść z żoną wykąpać razem. Ja bym się w życiu nie odważyła ją o to prosić, wstydziłabym się. Basia, mi też sks się kojarzy z dodatkowymi lekcjami w-fu /kurcze już zapomniałam jak to się pisze/, sama na takie chodziłam w podstawówce, bo uwielbiałam siatkówkę. Jejku, mój gad chwyta się byle czego i wstaje. Jak leżę na łóżku pod kołdrą a ten buszuje po łóżku to podpiera się o moje biodro bo leżę na boku i normalnie wstaje. To samo przy łóżku, tej zabawce garażu, tylko trzeba trzymać garaż, bo by go pociągnął do siebie. A jak próbujemy go posadzić w wannie to trzeba by nagrać, bo jemu pasuje tylko stać i za nic nie chce usiąść w wanience.

Matko właśnie widziałam zapowiedź jutrzejszej Uwagi o 19 na tvn-ie o 3 miesięcznym Mikołaju którego skatował ojciec tak, że ma liczne złamania, żeber, żuchwy i kości, siniaki, obrzęk mózgu itd. Masakra, matka powiedziała, że jej mówił, że na głowę jej wejdzie i że dziecko ma czuć, że ma ojca, ma się go bać i wiedzieć gdzie jego miejsce. To mu pokazał gdzie jego miejsce masakra:(

Oglądał ktoś Uwage?? Maatkooo ja co jedno słowo otwierałam szerzej oczy!!! Co za ludzie.. Matko skąd takie potwory się biorą? :(

Basiu :) noo wlasnie o tym pisze :*

kurwa mac, dlaczego ja nie mogę takiej osoby spotkac na ulicy??? chociaz jedną, błagam...noż kurwa ależ bym dała takiemu fiutowi!!!!!!!! co do Polki to mnie tesciowa wkurza bo mój maz nie raczkował...i ta pieprzy ze widzi już ze Pola tez nie bedzie...a nie oszukujmy sie to wygodne jak dziecko popyla za Tobą a nie rece i rece...nie wyobrazam sobie podnosic tak jak dziś 11 miesiecznego dziecka!!! wiec kombinuje zeby młoda zachecic wiec dziś ja blisko stołu na brzuchu polozyłam i pokazałam gazety wiec sie kreciła, piszczała a potem ja ciutek odsunełam i zaczeła sie gramolic do stolu wiec w nagrode wszystko pozwalala...w domu masakra...dziś tez "jadła" sama łyzka z miski zupe...bo zupa bez marchewki...maz ogarnia bo ja nic prawie nie jadlam bo bez spaceru to bez zakupow i wsciekla jestem a ten czy robie skalpela!!!!dupela nie skalpela...ciekawe co chce snikersy wsunąc ? poza tym ledno jestem bez ketonalu on zwariowal czy co? aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa GOJA!!!! olśnilo mnie!! cwiczymy chodakowską Tobie padło kolano a mi plecy???

asiulka - ach żeby tak można było na nią zwalić:P Chociaż ja mam nadziję, że wrócę do tych ćwiczen:) A co ty tak polcie popędzasz??? Potem będziesz tylko ganiać po mieszkaniu:P xxxxxxxxxx demka - nie wiem, lekarz nie mówił a ja nie pytalam:) xxxxxxxxxx Basiu, tralala- ja nie mogę ogląać takich rzeczy bo ryczę...

Hahaha Asiula. Aż się mnie mąż pyta z pokoju co ja się tak śmieję. Ja słyszałam o takiej sprawie z m-c temu, właśnie ojciec skatował wtedy dziecko, bo mówił, że ma znać gdzie jego miejsce. Jeśli to nie nowa sprawa to pewnie o tym samym piszecie.b Idę sobie poczytać moje kupione wczoraj dwie gazety o dzieciach, które gdy mały był pod okiem tatusia zdążył rozebrać na kawałki. Ale może coś pozbieram do kupy. Jedyna chwila w ciągu dnia, gdy mogę spokojnie coś poczytać.

Przypomniałam sobie, co jeszcze miałam Wam napisać i musiałam się wrócić. Wiecie, że od paru dni przy wejściu do kuchni koło lodówki są na ścianie tuż przy ziemi odbite spody moich klapek? Naprawdę nie wiem skąd, oboje się z mężem zastanawiamy. Czyżbym w nocy lunatykowała i podjadała z lodówki?!

demagogia- hahahahahaha :D mocne :D zainstalujcie kamerke :D

Demcia ale ze po ścianach w nocy chodzisz?;pTo samo co Tralala kamerka i po sprawie:Poby to nie Kacperek:p

i jeszcze pytanie czy Ty po scianach chodzisz?? :D

Basiu znów Cię nie zauwazyłam i napisalysmy to samo :D

Demka, normalnie jakies paranormal activity:D

zamówcie sobie próbki z bebiko, bobovity, hipa i nestle... znacie cos jeszcze to piszcie :)

rozwazam jednak to http://dziecisawazne.pl/wczesne-samodzielne-jedzenia-niemowlat-czyli-blw/ bo normalnie wisze czasem nad zupa 30 min...

Hejka zawitałam z poznej porze:) jak zwykle nie spie jeszcze :) Bartek spi od 20 ale cos tak nie spokojnie..cos tak sie przebudza oby cała noc taka nie była.... Wkurzyłam sie dzis bo zadzwoniła do mnie moje szefowa z pytaniem, że mam sie zastanwic czy nei chciałabym jak wroce do pracy przenis sie na inny sklep...eh sklep jak skelp ale wybrała mi miejscie poza moim miastem zamieszkania..choc niedaleko jak to powiedziała bo potrzebuje tam dobrego kierownika..ale jak ja mam isc jak Bartek ciagle na cycu, na miejscu to zawsze sie wyrwe aby go nakarmic albo tesciówka na spacer sie wybierze i go nakarmie a jak tak daleko to jak...:( kurcze kazała mi przemyslec do poniedziałku... a ja nie chce tam isc i raczej odmówie mam nadzieje, że przyjmą mnie na moje stare smieci i do moich ludzików... i teraz weeken do kitu bede myslała cały bo w poniedziałek mam isc na rozmowe...ehhh Co do moich relacji z męzem to powiem Wam ,że po urodzniu Bartusia jest tego troche mniej...nie wiem dlaczego moze przez to ze ja wiecej uwagi poswiecam Bartusiowi...ale najgorzej nie jest :) Jestesmy razem 11 lat, mineło w styczniu a po slubie dopiero 3 bedzie we wrzesniu :) Powiedzcie mi kochane czy smarujecie czyms ciałak swoich dzieciaczków jesli tak to czym??? przejrzałam poczte dzieciaczki sliczne :) Kostek jaki usmiechniety, Brajanek, Kacperek...wogole wszystkie słodkie i wyjatkowe :) Buziaki dla Kazdego :*** Basia juz wyobraziłam sobie Twoje limo...ooo bolało na pewno..biedulka SKS to skrót od Szkolny Klub Sportowy tez chodziłam ale w kosza grałam...mmmm uwielbiałam a teraz niechce mi sie cwiczyc...to chyba starosc :P demka rozbawiłas mnie:D ciekawa historia :) Ok uciekam bo mąz juz przylazł do mnie :P Kolorowych snów Buziaki :***

Demka analizujac wszystko doglebnie mysle ze to maz podjada ;) Czy myslicie ze to nie za wczesnie dawac kawaleczek rozgotowanego brokula, marchewki, itd itp? Najpierw chce dawac swoja reka by przestalo sie lapczywie rzucac jak to jest na poczatku, ale czy mloda podola? Nie lubie balagańu ale znam dwoje dzieci ktore w wieku 10 miesiecy jadlo same lyzeczka dzieki tej metodzie i nie sa niejadkami ani grubaskami...pisza niiby ze od 6 miesiaca a ja chce zaczac pare dni przed 8 miesiacem...kurde martwie sie ze nie daje zoltka..dzis dam..

Asiulka co do probek to ja raz mialam szal zamawiania hehe:D I do Twojej listy dopisze jeszcze Bebilon i Johnsons baby. Z Johnsona dostalam 4 probki, krem na odparzenia, mleko pielegnujace, lagodny plyn do mycia ciala i wlosow i krem pielegnujacy:) A z bebilonu nadal czekam na probki... ALe kolezanka ktora zamawiala wczesniej i dostala, mowila ze przyslali jej probke mleka bebilon2 i maskotke malego polarnego misia:)

Cześć Ja cos słyszałam o tym biednym dziecku, w radiu masakra jakaś normalnie nie mam słów :-( Jak u was było z tym suedzeniem, odrazu jak posadzilyscie pewnego dnia to siedzialy sztywno maluszki? Czy przewracaly sie po jakimś czasie? I tak stopniowo? A teraz jak już siedzą dłuższy czas to zdarza sie przewrócić? Dziś nocka ok, 2 pobudki, nie licząc tej o 22. Ile czasu trwa wyrzniecie zabkow od tych białych kreseczek? Xara ja smaruje emolium balsamem jak widZe, ze cos sie dzieje. Miłego dnia buziaki

Cieszę się, że Was rozbawiłam ale Wy mnie też. Basia, już sobie wyobraziłam jak Kacperek wstaje w nocy, idzie na czworaka do mojego łóżka, zakłada klapki na rączki i czworakuje w nich do kuchni. :D Asiula, mąż mówisz. Hmm możliwe, bo w dzień to on mało co je, może w nocy nadrabia. BLW - tą metodę miała stosować Susełek ale chyba zrezygnowała z forum, więc się nie dowiemy. Asiula, kiedyś byłaś przeciwna tej metodzie ze wzg. na bałagan ale jeśli będziesz ją stosować to daj znać jak idzie. Mój spał dziś 12 godz. bez 10 minut. tylko jak po czwartej obudził się na jedzenie tak ja już nie usnęłam. Leżałam i usłyszałam nagle, że jedzie pług, wyjrzałam a tu masa śniegu. A śmiałam się, że macie śnieg a ja nie. Ita, oczywiście, że jak dziecko siedzi to się początkowo kolebie na boki. Mój już od dłuższego czasu sam siada a i tak czasem się bujnie na bok.

ita- moje szkraby oba pewnego dnia po prostu sie nie przewrocily ;) ząbki to roznie, moja Nikola miala w ciagu 1 dnia caly na wierzchu a Brajanowi wybila sie kreseczka biala 5marca a dzis 10dni juz i jest niecałe pół ząbka na wierzchu ;) Dzisiaj Brajanekdostał chlebek, pokroilam mu w male kwadraciki z masełkiem, sam sobie brał i jadł :)

Ita ja z wlasnego doswiadczenia nic nie powiem ale mojej kolezanki synek nawet nie probowal siadac . Pewnego dnia usiadl i siedzial juz tak stabilnie:D

Kostek też czasem jeszcze sie przewróci jak siedzi. Asiulka, ja też myślę o blw bo nie chce jeść z łyżeczki a jak mu daje cokolwiek do ręki to próbuje jeść, na razie próbowałam z bananem ale mu nie smakuje bo za słodki. Moje dziecko jakoś nie przepada za słodkim. U nas ładna noc, tylko 1 pobudka i spał do 9. Aż dziwne po ostatnich nocach, ale musiał odpokutować za wieczór. Do 22 szalał jak nigdy, skakał, śpiewał i gadał jak najęty, aż mąż się pytał czy z piersi mi leci mleko czy red bul :D bo jak red bul to on też chce :) Słonko świeci więc powoli zbieramy się na spacer i może jakieś zakupy w wielkim mieście, mam się spotkać z koleżanką to poszalejemy. Miłego dnia :*

A u nas tak strasznie wieje i świata nie widać, taka zamieć śnieżna. Zapomniałam napisać, że dziś teściowa przyniosła nam chleb. Dobrze, że szła na noc do pracy i kupiła przy szpitalu, bo do osiedlowego ponoć chleb nie dojechał. No i przyniosła Kacprowi bułeczkę. Śmiałam się, że większa od niego. Z 10 min. był spokój, bo sobie ją memłał. Co do smarowania dziecka to jak kąpałam w emolium to nie smarowałam po kąpieli niczym, bo się nie powinno a teraz jak się przerzuciłam na Nivea to smaruję mleczkiem też z Nivea. To całe emolium to chyba guzik warte, bo miał po nim taką szorstką skórę na rączkach i nóżkach, dopiero jak mu smaruję mleczkiem to przeszło. Nawet pytałam doktorkę we wtorek, bo się bałam czy to nie skaza ale skoro po smarowaniu schodzi to nie. I mówiła, że to nie tylko po kąpaniu trzeba dziecko smarować ale nawet kilka razy w ciągu dnia.

Demko wiem ze byłam przeciwna nadal mnie to brzydzi ale jak wiszę 30 min nad słoikiem 100 ml to nie ejst fajnie...a tak jadłaby sobie w swoim tempie a ja w tym czasie obiad zrobie czy pozmywam...

To Pola nie lubi zupek? Mój zjada rach ciach ale te kupne. Właśnie ugotowałam mu na parze troszkę łososia, brokuła, ziemniaczka, do tego ta moja nieszczęsna marchewka, co mam zamrożoną w kostkach. Zobaczymy czy zje. Podobnie dziś jemy, bo sobie kupiłam warzywa na patelnię, których jednak nie smażę tylko będę dusić z łososiem. A mężowi robię barszcz z uszkami tortellini, bo on za rybami nie przepada, chyba że smażone. Ale miałam dziś wynik na wadze, w szoku byłam - 65,6. Ładnie mi leci.

za nami super nocka, mala ladnie spala. o 3 obudzilam sie z okropnym bolem piersi, zrobil mi sie zastoj :( a rano mialam zastuj w drugiej. mam taki nawal pokarmu, nie chce zaczac sciagac laktatorem, zeby nie miec wiekszego. xxx ostatnio mielismy kiepskie nocki, i maz jak rano wstalismy mowi do Mileny "ale dawalas asa" i teraz jak wstajmy rano synek biegnie do siostry i mowi "ale dawalas asa..." hehehe :) mamy z nich pociechy ;)