Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bede mama juz 2 raz

*** Sierpień 2012 ***

Polecane posty

już znalazłam...chodzi o to ze po 6 miesiacu sa dwa smoczki, zwykły szybki do mleka i smoczek do kaszek, którego akurat nie potrzebuję narazie aaa pocenie glówki to zarówno nadmiar jak i niedobór wit D, u nas było to pierwsze...tak mi lekarz powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny...prosze odpiszcie.mi....pilne jakby policzyc wszystkoco.wasze.dzieci dziennie jedza i.pija czyli mleko, zupki, wode i deserki to ile tego jest w.ciagu doby w.ml??? wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka a to sie tak da? Moja niunia jest na cycu i nie wiem ile zjada- je czasami 8 czasami 12 razy, raz krótko raz długo, czasami troszke obiadku ze słoiczka, uwazam ze je zbyt mało ale wiecej nie chce a co sie stało Asiulka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaano stalo sie to ze kolezanka mnie na fb zaczepila, gadu gadu o promocjach i nagle pyta ile Pola wazy..no ja ze 8kg bedzie...to ona ze jej dziecko skonczylo wlasnie 8miesiecy i wazy 8 kg, na co ja jej ze sie nie znam ile dzieci powinny wazyc ale na koniec 6miesiaca na ogol dziecko podwaja wage urodzeniowa wiec jakby u Polki planowo idzie...sama mi mowila w listopadzie ze sie martwi o wage swojej bo ciagle jest w 25 centylu i nierowno idzie do przodu a teraz wyjezdza ze jej dziecko wazy oki a moje po prostu za duzo...i pyta mnie ile mala je to mowie ok. 600ml mleka i ze 120 zupki i 100 deser (to wszystko jest powiedzmy w ladnym dniu), wiec pyta czy nie daje wody mowie ze daje i bardzo mi zalezy na piciu wody bo wtedy kuoa ladna wiec ok120-150 na dobe zalezy jaki dzien...ona do mnie ze lekarz jej powiedzial ze nie moze byc wiecej ńiz 900ml wszystkiego ....pisze jej ze Pola jak miala dwa miechy z takim malym zoladeczkiem potrafila litr mojego mleka wciagnac a ona ze za duzo jadla...no i dola zalapalam ze nie ograniczam dziecku jedzenia, ze pewnie orzez to hiperkalcemia, ale kurde jak ona nie chce to nie je, dziecko pieknienoikazuje ze ma dosc...ale jakmsie drze czy szamie reke jak ta na zdjeciu to co mam zrobic? Powiem jej dziecko dzis za duzo jadlas i juz ńie dostaniesz...poza Tym ona sie rusza caly bozy dzien i na bank wiele spala...ale ogolnie dola mam ze jestem zla matka.....ale zastanawiam siemskad sie te kolezanki biora? A ta, to jestmkolezanka tamtej co juz z nia nie gadam...pewnie sie namowily czy cos...nie mniej jednak bede u lekarza to zapytam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopki nie moglam miec dzieci albo jeszcze nie urodzilam to bylo oki bo sie lepszy czuly ze maja a ja nie..ale odkad mam to takie docinki leca...sobie nawzajem tomprezenty dla dzieci non stop przynosza...ja im dzieciom tez zawsze biore bo lubie dzieciakom cos kupowac ale dlamporownania dla Poli jedna przyniosla raz trzeszczaca ksiazeczke a druga w sierpniu po porodzie co przz nia depreche mialam za male ubranko mimo ze wiedziala jaka sie Pola urodzila...nie zebym cos od nich chciala ale takie wlasnie mam kolezanki...nie wiem czy to zazdrosc czynglupota z ich strony...tylko zazdrosc czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Stasiu wczoraj zagoraczkowal wieczorem 39,2 dziś rano ma 38 nie wiem co to zabkow nie czuje i nie wydaje sie przeziebiony :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Asiu sie nie przejmuj dziecko je tyle ile chce. jak za malo to placze a za duzo nie da sobie wcisnac. to jak z doroslymi jedna z nas zje dwoe kromko chleba i najedzona druga pol bochenka i golonke do tego. chov wiem.jak takie glupie gadanie moze wkurzyc. x Basiu-potwierdzam slowa tralalai na tym slubnym wygladasz pieknie;-) jak z bajki x Ita a mama zawsze taka.byla? moze jest zazdrosna ze wiecej tesciowa pomaga jak ona x i wiecej nie napisze bo starszy juz jeczy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny pozniej Was nadrobie i cos napisze bo Gabrys sie wsciekl od paru dni caly czas na rekach i non stop marudzi juz nie wiem co sie z nim dzieje :( jak zasnie to zajrze wyslalam pare fotek na maila jest tam zdjeciemojejdwojki jak spia bo kiedy spia u nas w lozku to zawsze tak samo :) milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka, a koleżanka ma synka czy córeczkę? bo różne siatki centylowe są dla chłopców i dziewczynek. Poza tym, jeśli Pola idzie Ci równo na siatce centylowej, nie ma jakich skoków czy gwałtownych spadków to jest spoko ... poza tym, dziecko jest szczęśliwe, uśmiechnięte to znaczy że najedzone :-) Poza tym wg schematu żywienia Pola powinna zjadać mleka i zupek ok. 900ml do tego 150ml wody czy soczków ... więc w sumie wychodzi 1050ml No i nie przejmuj się głupim gadaniem koleżanki ... bo co jak Ci napiszę że będę się cieszyć, jak mój Marek będzie ważył za tydzień 7500g to będziesz też się przejmować, że Pola za dużo waży? trzeba brać wiele aspektów pod uwagę, ja Marka karmię na razie tylko piersią, bo mała gnida nie chce nic innego jeść i nie potrafię Mu nic wmusić ... Najważniejsze, to ufać swojej intuicji i nie przejmować się głupim gadaniem ... ja się tego nauczyłam przy swojej teściowej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka-mało pisze na forum i moze nie moja sprawa ale kochana Ty sie nerwicy nabawisz!!!! tak jak dziewczyny piszą dziecko je tyle ile chce!!! mój syn wazy ponad 10 kg i nie jest gruby to co mam go odchudzać bo ma za dużo w centylach??????? bo dzieci jak maja około 17 miesięcy to tyle ważą. to z moim jest cos nie tak?? ostre odchudzanie żeby ważył tyle co dzieci w jego wieku?? juz dziewczyny tyle razy pisały dziecko je ile chce a jak niechce to widocznie nie potrzebuje. jak wogóle by nie jadło to dopiero można zacząć sie martwić. ja napisze że u mnie mały je około 1000ml mleka banana, deserek i obiad ze słoiczka a Twoja Polcia mniej to co masz sie martwic bo inne dziecko cos tam!! kochana zejdz na ziemie i nie słuchaj ile czyje dziecko wazy bo wazy tyle ile powinno!! xxxxxxxxxxx u mnie mały nie ma gorączki przy zebach tylko cały czas rozpalony na policzkach i wszystko w buzi i oślinione;) xxxxxxxxxxxx nic zmykam do pracy buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej maly spi mi juz ponad godz a ja cichutko siedze i wkoncu was nadrobilam :) Asiulka dokladnie Polcia je tyle ile powinna nie martw sie tym co Ci jakas kolezanka powie bo jej starsze i tyle wazy kazde dzieciatko jest inne a Twoja intuicja jako mamy napewno Cie nie zawiedzie :) Trala super ze sie jednak D zjawi w weekend tylko niepotrzebnie Ci humor zepsuli Basiu ja tez sie pisze na wizyty w salonie :) chociaz tj dziewczyny do kosmetyczki nie chodze bylam tylko raz na regulacji brwi :) no i jak w ciazy bylam teraz to u Kacpra na loterii w przedszkolu wygralam kupon na maseczke ale oddalam tesciowej bo jakos tak zle sie czulam i ona skorzystala wrocila bardzo zadowolona i zapisala sie na nastepna ;) niki fajnie z tymi zwierzatkami :) ale wiecie ja tez tak mam moze nie do tego stopnia ale jednak :) a tak wogule to mam chyba arachnofobie czy jakos tak to sie pisze kiedys jak jeszcze mieszkalismy w anglii to kuchnie mielismy zaraz naprzeciwko wejscia do domu ja po kapieli w staniku i majtkach pilam herbate i wlasnie wyszedl pajak spod szafki nie myslac w co jestem ubrana wybieglam przed dom zalana lzami i nie moglam zlapac oddechu :) teraz sie z tego smieje ale ogolnie moje reakcje na pajaki mnie przerazaja moj m kiedys chcial mnie "wyleczyc"i zlapal pajaka do sloika postawil na stole w salonie i nic mi nie powiedzial myslalam ze zrobie mu krzywde jak to zobaczylam :) ita faktycznie relacje nie fajne mysle ze rodzice kiedys zrozumieja ale mam nadzieje ze nie za pozno :( ja niestety tez mam tak ze z moim tata wogole prawie kontaktow nie utrzymuje :( u nas tez kwestia ponad 200km ale on byl u nas tylko rak ponad 4 lata temu na chrzcinach Kacpra a teraz to nawet nie przyjechal jeszcze wnuczka zobaczyc :( no i juz mi powiedzial ze nie wie czy na chrzciny wolne dostanie pomimo tego ze ja jeszcze nie wiem kiedy robimy :( przykre no ale co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha a tak wogole to nie wiem czy nie powinnam sie wybrac do psychologa :( maly mi daje popalic ostatnio nawet sie na niego juz wkurzam chociaz wiem ze jest malutki i nie powinnam :( na starszego tez sie ciagle dre choc czasem nie mam powodu no i z mezem sie kloce ciagle ostatnio mysle o moim dziecinstwie i wogole przeszlosci mojej i jakos nie moge sobie z tym wszystkim dac rady :( ciagle chce mi sie plakac a oj maz stwierdzil ze wymyslam i powodow sobie wyszukuje juz sama nie wiem moze ma racje moze tylko zmeczona jestem lale zaczynam sie o siebie bac :( no i wiadomo szczesliwa mama to szczesliwe dzieci a u mnie z tym osttnio kiepsko :( przepraszam za wywody ale musialam sie wydadac :) DZIEKUJE ZE JESTESCIE :)!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wiosennie hehe. Niby środek zimy ale u mnie tak pięknie słońce świeci, śnieg niby po górach jest ale normalnie jakbym wiosnę dziś poczuła. Chyba halny wieje i nie wiem ale chyba to zdradliwy wiatr i lepiej tylko przewietrzyć niż wychodzić na spacer. Mój zauważyłam ma nowy, zmieniony tryb dnia od tamtego tygodnia - pobudka ok. 5, godzina leżenia, godzina spania. Nawet nauczyłam się dosypiać rano gdy on śpi od 6 do 7 dlatego mnie tu nie ma rano jak dawniej. Ok. 9-9:30 dwugodzinne spanie i po południu ok. 40 minutowa drzemka. Asiulka, dziewczyny mają całkowitą rację! Nie licz do 1 ml jej pokarmów, bo zwariujesz. Dokładnie - jak będzie głodna to będziesz wiedzieć, bo się będzie domagać a jak najedzona to odmówi jedzenia. To nie jakiś automat, który ma zjeść dokładnie tyle i tyle o określonych porach. Ja nie wiem ile mój je z piersi, wiem tylko, że najwięcej ciągnie mi rano i wieczór i że jest wesoły i zadowolony. Pewnie jak miną te wszystkie grypska to go wezmę do przychodni kiedyś, żeby mi go zważyły czy przybiera prawidłowo. Aha, rumieniec nam znikł, więc to chyba nie od zębów a uczulenie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulka, to wtedy się mówi ... "wiesz, wg mnie twoje dziecko waży za mało, za mała karmisz" i wtedy dajesz zagwostkę tamtej mamusi i po problemie ... sama dobrze wiesz, jak to jest z żywieniem dzieci ... jednym dziewczynom babcie każą już dawać mleko krowie, albo jeszcze coś innego, bo kiedyś tak było ... po prostu każda mamusia zna swoje dziecko najlepiej i nie chce mu zrobić krzywdy i robi tak jak jej rozum mówi ... dlatego olewaj głupie porady ... i najlepiej jak się nie jest czegoś pewnym to spytać lekarza ... lepiej to zrobić o jeden raz za dużo niż o ten jeden raz właśnie za mało ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadrobiłam tak po trochu, dużo napisałyście od wczoraj:) xx Mój misio coraz gorzej i idziemy na 14.15 do lekarza. Kaszle okropnie i cały zasmarkany. Jak wstanie zmierzę mu temp. bo taki cieplawy mi się wydaje. Nie ma na co czekać, tym bardziej że weekend się zbliża. xx asiulka - mój je ok 700 ml mleka na dobę+120 ml zupki+50-100 ml herbatki. Czyli prawie identycznie jak twoja Pola! Durnej koleżanki nie słuchaj, nie wolno porównywac dzieci!!! Każde jest inne! Moze sobie poradzić coś, czy się dopytać a nie mówić, że twoje jest gorsze! Wkurzają mnie takie gadki... Dzisiaj poprosze o zważenie Igora to ci napisze ile wazy, bo nasze dzieci się urodziły w miarę blisko, tzn. mój 26 a twoja chyba 24? Tylko weź pod uwagę, ze mój Igor to był ostatnio na 25 centylu. xx Jejku wczoraj z mężem wypilismy butelkę wina i nieźle się wstawiłam:P Od ponad roku się tak nie czułam:) U nas też wiosna i strasznie wieje. Zamulamy z mężem, bo ma wolne. Spać mi się chce okropnie, a sterta prasowania czeka i pranie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka, a Ty pracujesz tak w ogóle czy siedzisz w domu? Może monotonia Cię męczy i perspektywa, że nic innego Cię nie czeka tylko bawienie dzieci. Moja biedna siostra tak ma i jej mąż też mówi, że sobie wymyśla. A ona już prawie 7 lat siedzi w domu. Tylko co ma zrobić z trójką małych dzieci, z których jedno do końca życia będzie wymagać pomocy. A ja dziś wspominam co było rok temu, tzn. to było 2 lutego ale wspominam dziś, bo to był czwartek. Były takie straszne mrozy do -20 w dzień a ja jechałam z mężem na Śląsk, konkretnie do Rudy Śląskiej na badania genetyczne, które mogłam zrobić bezpłatnie z uwagi na chore dziecko u siostry. Dobrze, że było tak zimno, bo przed jazdą i w trakcie denerwowałam się tylko tym, żebyśmy jakoś zajechali, a mieliśmy 3 godz. jazdy, niż tym co mnie czeka. Dopiero tam zaczęłam się denerwować. Nawet leżałam w tym samym gabinecie na tym samym łóżku co moja siostra gdy robiła amniopunkcję. Ja tego nie robiłam, tylko dokładne usg i testy z krwi. Wtedy też, a był to koniec 13 tygodnia, dowiedzieliśmy się, że będzie syn. Tzn. pani doktor napisała mężowi na karteczce, bo ja nie chciałam wiedzieć, a ten głupek skwitowal to słowami "wiedziałem", więc ja się domyśliłam, że będzie syn, bo on bardzo chciał syna. Choć na naszej pierwszej randce pytał co bym chciała mieć, bo on wtedy bardzo chciał mieć pierwszą córkę. Niby pani doktor powiedziała, że to tylko 60% ale mój lekarz powiedział, że jak tak powiedziała to na pewno będzie syn, bo oni to mają tam taki sprzęt jak... i tu porównanie samochodu do samochodu, a że byłam z mężem, to mówię mojemu ginowi, żeby lepiej na samochodowe tematy przy moim mężu nie wchodził hehe. I potwierdziło się, mamy Kacperka. W ogóle na tym forum chyba jest przewaga chłopaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam zdjęcia małego na pocztę :) Dzieciaczki są przecudne! Brajan ma tak powalający uśmiech, że szok :) Asiulka - Pola jest przecudowna! A koleżanką się nie martw! Olej ją, chociaż wiem że ciężko. Ja mam takie przytyki na co dzień od mojej babci, która porównuje Kostka z kuzynem starszym o 2 tygodnie, i w tym porównaniu ja wychodzę na złą i wyrodną matkę i wszystko co robię, to jest złe. Karolinka - ja też się czasem denerwuje na małego. Myślę, że jeśli chcesz do tego psychologa się wybrać to spróbuj. Może jakoś zorganizuj sobie wyjście z koleżanką, żeby się na chwilę odciąć i zrelaksować. Myslałam, że młody zdrowieje a tu chyba nawrót jakiś. Wczoraj wieczorem nosiłam go 4 godziny bo płakał, i w żaden sposób nie szło go uspokoić. Myślę, że gardło ma zdarte i go boli jeszcze bardziej. Dzisiaj od kaszlu mi non stop wymiotuje i ma stan podgorączkowy. Nie wiem czy mam mu dawać jeszcze raz leki jak wymiotował? W sumie jak mu dałam to po godzinie zwrócił wszystko i teraz nie wiem, a doktorek nie odbiera :( Na szczęście wieczorem do kontroli, może i w moje gardło zajrzy. Przez tą chorobę mam wrażenie, że Kostek się cofnął w rozwoju, tzn. to co umiał robić to tak jakby zapomniał. Martwi mnie to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia wracam do pracy za msc bo macierzynski juz mi sie skonczyl ale jeszcze urlop ciagne wiec moze i racja moze mi sie zmieni jak wroce do pracy :) wracam na pol etatu ale zawsze to cos :) wyslalam zdjecia mojego kacpra jedno jak mial 3msce i wazyl ponad 7kg a byl na piersi wiec sie asiulka nie przejmuj :) a drugie jak mial niecal 6mscy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka, Gabryś ma już ząbki, tak? Nie pamiętam, które dzieci opuściły już grono bezzębnych. :D Ojej ale biednie wyglądał w tym fiolecie jak miał ospę. Dobre w tym jest to, że już ją przebył i ma na nią odporność. A śpią z bratem super, mój ma identyczne zdjęcie chyba z września, tylko w drugą stronę mają głowy z mężem. Są tak podobni na tym zdjęciu do siebie, że szok. Moje dwa łysolki. Mamo Kostka, ależ on duży się urodził. I mogą sobie podać ręce z Zuzią i Polką - identyczne duże niebieskie oczy wszyscy mają. A na tym zdjęciu w czapeczce i nieb. body to taki trochę podobny do mojego pucuś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owo no i
Asiulka ehh Twoje dziecko urodziło się duże! Więc chyba nie będzie ważyc teraz 5 kg. Dziecko powinno podwoic swoją wage ur między 4 a 6 miesiącem. Nic się nie przejmuj. A koleżanki dziecko to chuderlak :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
asiu- tak jak sie mówi, chyba nawet sama kiedyś to pisałaś DZIECI NIE UMIEJĄ CZYTAĆ! Jedzą ile potrzebują i Aneta dobrze napisała z tą golonką, bo Nikoli chrzestna np. jest ode mnie szczuplejsza, w moim wzroście, a ona zje 3moje obiady i dopiero będzie w miarę najedzona ;) A dziecko to mały dorosły :):) mamaKostka- mój jak był chory to też tak miał, nie umiał siedzieć, nawet głowy nie trzymał, dzieci są osłabione, dla nich taka choroba, nawet lekkie przeziębienie to masakra.. :) Ja dzisiaj z radości na sobotę mam tyle energii że hoho :D wysprzątałam w domu tak że można z podłogi jeść :P aaaa o 6:20 już wstawiałam pranie :D teraz mi się wyprało już drugie, lecę rozwieszać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - no był duży, w sumie długi bardziej. Nie wiem jak on siedział w tym brzuchu, i jeszcze miał miejsce na wieczne kopniaki :) Ciuchy które miałam uszykowane do szpitala na wyjście założone były tylko na ten jeden raz, bo i tak ledwo się zmieścił :) Pielęgniarki się śmiały, bo chciałam męża wysłać do sklepu po większe, ale jakoś dały radę go ubrać :) xxxxxxxx Dziewczyny, ile macie stopni w pomieszczeniach w których przebywacie z dziećmi i jak je ubieracie? Tzn głównie mi chodzi czy 2 rękawy ubieracie i rajstopki pod spodnie? Ja ubierałam body z krótkim rękawem i koszula z długim i bez rajstopek, i mi mama zarzuca że chory przez to że za cienko ubierany. Mamy ok 21 stopni w pokojach, bo cieplej nikt nie lubi, a i mały jest marudny jak się cieplej robi w pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Karolinka- śliczne chłopaki!! Aaa mamy takie same pościele :D a Kacper był grubasek i co? Teraz jaki fajny chłopak!! Mój też jest kuleczka od tych sterydów, nawet lekarz się przyznał że to przez niego "Aleśmy z Ciebie Brajanku kuleczke zrobili" hehe:D :D :D mamaKostka- Kostek jest śliczny!! Aaa Brajan ma taką samą ośmiornice z biedronki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mamaKostka- my mamy 22-22,5 stopnia w dzień i mały ma tylko body z długim rękawem i spodenki i skarpetki, albo bodziaki z długim i rajstopki same ;) W tej chwili ma body i pół śpiochy :) W nocy mamy ok 20 stopni ii mały ma tylko body z długim i śpioszek, albo body z krótkim i pajacyk (bez skarpetek) :) no i kołderką przykryty oczywiście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Kostka, ja też mam tak 20-21 stopnie w domu i mały nosi body z krótkim, na to bluzeczkę z długim i same rajstopki + czasem skarpetki na to takie z miękkiej frotty. Jak miałam czasem 19 st. to wtedy ubierałam mu jeszcze spodenki na rajstopki i zamiast body z krótkim to z długim rękawem. Jestem absolutną przeciwniczką przegrzewania dzieci! Tralala, to ja lepsza, bo o 5 rano nastawiałam pranie, a teraz skończyłam wieszać drugie. Ale fajnie, że masz tyle pozytywnej energii w sobie. Należy Ci się za te wszystkie ostatnie dni. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju, jakoś przegapiłam przedtem Twojego posta. Oj biedny Igorek, oby mu szybko przeszło! Mówisz, że się nabzdryngoliłaś z mężem? Ale mi się to marzy, niestety tylko z przyjaciółką lub teściową, bo mąż jest przeciwnikiem picia. :( Ja Kacprowi też czasem tylko samego bodziaka ubieram ale to wtedy takiego grubszego jak np. wczoraj było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
heheheh demagogia ja gdybym przed 6 włączyła pralkę to by mnie sąsiedzi zaszlachtowali :D po za tym ja jestem z tych co budzą się przed 9 :D a do 10 nic nie robią hehehe :D Kurde- jeszcze mi TV wysiadło!! buuu :( :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demagogia - gdyby nie mój okres to wieczor skończyłby się o wiele lepiej:) Ty tez się doczekasz:) Znaczy sie picia winka:P xx Igor gorączki nie ma na szczęście, ale zapytam przy okazji o wit. D i o siusiaka, bo ostatnio jak mu lekko w wodzie próbowałam naciągnąć, to zrobiły mi się takie małe pęknięcia. Po rivanolu przeszło, ale już nie wiem, czy zostawić czy powoli odsuwac ten napletek. xx tralala - widze, ze pozytywna energia cię rozpiera! Super:) A Brajanek na fb na tym filmiku to nieźle wymiata!!! Jestem w szoku, taki malutki, po chorobie a zasuwa jak stary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, zaraz nadrobię zaległości na kafe- znowu 10 stron-ale muszę się podzielić z Wami moim szczęściem...Otóż, wczoraj byłam w pracy-skończył mi się macierzyński, i szef wziął mnie na rozmowę...Zaproponował mi wykorzystanie urlopu z ubiegłego roku-całe 26 dni roboczych!!!!!! Jestem taaaaaaaaaaaaaaaaka szczęśliwa:))))). Bo ciężko mi było, kiedy zostawiłam Małego wczoraj u dziadków i pojechałam do pracy. Łzy płynęły mi po polikach. A tak jescze z nim pobędę. Matko jak się bardzo cieszę.... Ściskam Was wszystkie... Wracam do nadrabiana, bo nie wiem co się u Was dzieje. AAAAA, jeszcze chciałam napisać, że w Biedronce jest promocja na słoiczki z hippa. Co prawda nie do końca rozumiem o co chodzi, ale jak się weźmie 1 słoiczek to drugi jest za 50%. Tylko że jak wzięłam słoiczków, to zwrotu miałam jakby za 2. I tak sobie myślę, czy to nie dotyczy tylko deserków...Bo ja czasem nie doczytam :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×