Kto zacznie ze mna Dukana ,bedzie wsparciem i oparciem bez wpadek :)

Razem na pewni damy radę :) już nie mogę sie doczekać

Razem na pewno damy radę :) już nie mogę się doczekać

Marudaaa- z ta 2ga faza to właśnie nie wiem czy polecimy 5/5 czy 1/1. Różnie piszą , fakt ze cieżko jest wytrzymać 5/5 ale za ta do dość szybkie efekty. 1/1 zdrowsza i bardziej systematyczne. Jak myślicie dziewczyny , która opcja lepsza. Dobrze by było opowiedzieć się z jedna , żeby nie było tak ze jedna pisze o warzywach jak tej drugiej nie wolno, bo łatwiej wtedy o wpadki :( co myślicie?

Ja już 5/5 stosowałam wcześniej, teraz myślałam żeby dać 3/3...co to tym myślisz ??

Marudaaa- to tez dobry pomysł. W sumie proteiny się tak szybko nie znudza, a i w warzywach się człowiek nie rozsmakuje. Mnie jak najbardziej pasuje :) wiec 5 dni uderzeniowej a potem 3/3 :) co na to funia ?

Jak tam nastawienie na nowy rok ?? ja mam zamiar sobie poszaleć w ten weekend...pojem, popije :) będzie co zrzucać

Pamiętacie, że od jutra zaczynamy ?? Ja mam już zakupiony prowiant na całe 5 dni :)

No a u mnie moze byc roznie,bo hedzenia w lodowce pelno,a wyrzucac nie mam zamiaru,moj kochany to typ niejadka a dzisiaj wszstkiego nie zjem :( nie wiem co robic ,sa checi i entuzjazm,ale co mam zrobic z lodowka pelna jedzenia ?

To wszystko co możesz to pozamrażaj, ja tak zrobiłam.... całe szczęście dziś miałam imprezę rodzinną to i sałatki się pozjadało W każdym razie muszę od jutra zacząć bo pękam... bedzie inaczej niż rok temu bo jogurty mam smakowe (niestety naturalnych nie przyswajam już)

W sumie dobry pomysl, czemu o tym nie pomyslalam :) ale ze mnie gapa...

Ciesze się, że mogłam pomóc :) na jutro przygotowane mam 3 duże jogurty i kefirek :) będę wieczorem w domku więc kolacje czy tez obiad sobie jutro odpuszcze

Ja na śniadanie jajecznicę z dwóch jajek i jednego białka. Na obiad gotowana pierś z kurczaka z chudym rosolkiem. Przekąski to bedą właśnie serek i jogurty. Przede wszystkim proteiny z mięsa są najważniejsze i mięso syci na dłużej. Marudaa nie wiek jak ty, ale ja chudne najwiecej jak jem właśnie mięso bo mój każdy kolejny posiłek jest mniejszy. No i pieke oczywiście sernik. A na kolacje często jem jajko sadzone z kefirem z koperkiem. Jeśli jem na śniadanie jajecznicę to na kolacje serek biały i odwrotnie, jeśli serek na śniadanie to na kolacje jajko albo koktajl proteinowy :)

Hej Dziewczyny!!! Potaram sie dolaczyc i ja:)Do zrucenia mam jakies 8 kilo wiec wiecej niz wy i troche boje sie tego dukana ze zakwasze sobie organizm i zwyczajnie przy takim natłoku obowiazkow jaki mam zdechne juz rano i do wieczora bede nieprzytomna ;/ sprobuje jednak i co najwyzej zaczne jakby od drugiej fazy zcyli laczac to z warzywami i owocami zeby jakis zastrzyk energii byl :p startuje tak na oko z 64 kilogramow bo przez swieta jadlam mega kalorycznie z ta wlasnie mysla ze jutro startuje :)i tak przed pojsciem spac zajrzalam tutaj a tu prosze .... ktos zaczyna dzisiaj:) Superrrr!!! Tak wiec powodzonka dziewczyny!!!

Dołączam do was:).Mam do zrzucenia ok 6 kg,ostatnio trochę przytyłam.Zaczynam od dzisiaj.Rezygnuję jedynie ze słodzika,to chyba największy badziew w tej diecie.

Witam Dziewczyny! Ja również dołączam do grona Dukanek. Jest to postanowienie noworoczne i mam nadzieję, że tym razem w nim wytrwam. Powodzenia wszystkim w dążeniu do celu :)

Ja tez dolacze...jesli mnie przyjmiecie hihi.. Dzis juz jajeczko na miekko i kawa za mna Zobaczymy jak mi pojdzie tyle diet przerobilam i nawet schudlam w rok 20 kg ale niestety pare kilo kg wrocilo przez moja rozpuste hehe Teraz musze to zrzucic

Witam nowe Dukanki i tylko informuje ze dzisiaj zaczynamy faze uderzeniowa przez 5 dni. Pomysl tego watku jest taki zeby zaczac razem i kontynuowac te same fazy w tym samym rytmie wiec jesli chcecie sie dolaczyc to zapraszamy i prosimy o przestrzeganie zasad. Zalozylam ten watek i chcialabym zeby nie bylo wpadek i zebysmy sie tu wspieraly. sluze rada w razie potraw i zasad. Poniewaz przeszlam ta diete rok temu z ladnym wynikiem i wiele ''zasad'' przetestowal na sobie. prowadzilam obserwacje swojego ciala w tamtym czasie co naprawde pomoglo mi ustalic swoj wlasny rytm i wlasne ruguly :) zapraszam do zdrowego a przede wszystkim skutecznego odchudzania :)

Witam, dołączam się :) założyłam jeden wątek, kiedy odchudzałam sie 2 lata temu z 85 kg ubyło mnie aż do 62 :) po świętach waga wskazała 73 kg dlatego tez był to dla mnie znak ostrzegawczy i zaczęłam działać, na dzień dzisiejszy ważę 69,1kg, zaczęłam uderzeniówkę w zeszłą środę i mam zamiar trzymać ją do jutra lub do środy, a potem już warzywa+ białka bez dni z samym białkiem bo sprawdziłam, że nie ma co się głodzić na samych białkach jak i tak na w + b się chudnie tak samo, kwestia organizmu, żeby się przyzwyczaił, że jedzonko ma podawane i wypuścił wszystkie zapasy tłuszczu, które się w nas zgromadziły :) Odchudzam się razem z chłopakiem, także plan mamy taki: a: 73,4 kg 27.12.2011 k: 88kg 27.12.2011 a: 69,1kg 02.01.2012 k: 86kg 02.01.2012 cel: a: 58 kg k: 75 kg ps. dla tych, które nie przeczytały książki,a info mają z internetu radze przeczytać ja od deski do deski !!!!Bo inaczej odchudzanie jest bezsensowne pozdrawiam Asia

Witam, dołączam się założyłam jeden wątek, kiedy odchudzałam sie 2 lata temu z 85 kg ubyło mnie aż do 62 po świętach waga wskazała 73 kg dlatego tez był to dla mnie znak ostrzegawczy i zaczęłam działać, na dzień dzisiejszy ważę 69,1kg, zaczęłam uderzeniówkę w zeszłą środę i mam zamiar trzymać ją do jutra lub do środy, a potem już warzywa+ białka bez dni z samym białkiem bo sprawdziłam, że nie ma co się głodzić na samych białkach jak i tak na w + b się chudnie tak samo, kwestia organizmu, żeby się przyzwyczaił, że jedzonko ma podawane i wypuścił wszystkie zapasy tłuszczu, które się w nas zgromadziły Odchudzam się razem z chłopakiem, także plan mamy taki: a: 73,4 kg 27.12.2011 k: 88kg 27.12.2011 a: 69,1kg 02.01.2012 k: 86kg 02.01.2012 cel: a: 58 kg k: 75 kg ps. dla tych, które nie przeczytały książki,a info mają z internetu radze przeczytać ja od deski do deski !!!!Bo inaczej odchudzanie jest bezsensowne pozdrawiam Asia stara stopka wskoczyła mi wcześniej, teraz wrzucam nową :)

Hej Dziewczyny! Mam nadzieję , że nie będzicie mi mialy za złe ze się dolacze zwazyszwszy na fakt ze moja dieta nie do konca będzei typową Dukana:) Bardzo bym chciala ale przy tym trybie pracy jaki mam i treningach zacznę tak jakby od drugiej fazy ;/;/ Zdaje sobie sprawę ze pewnie wyniki nie beda tak oszalamiające ale niestety innej opcji chyba jednak nie mam ;/ Zakupialam jednak zapas bialka wiec posilki bede sie starala jest glownie biakowe poza pierwszymi dwoma w ktorych pojawia sie wegle :) Moim celem jest oczywiscie akat okropnego tluszczu i cellulitu :) Uczucia mam mieszane bo choc kiedys udalo mi sei schudnac 18 kilo dzieki zdrowemu jedzeniu warzyw owocow i chudego miesa obecnie idzie mi opornie strasznie ;/;/ Tak czy inaczej mam nadzieje ze moge dolaczyc do waszego grona i bedziemy mogly sie wspierac :) Tymczasem buziole bo w koncu ewakuuje sie w kierunku łozeczka :p

Melduję ze pierwszy dzień przebiegł wzorowo. Jakoś wytrzymalam. Teraz już będzie tylko lepiej. Moja waga dzisiaj rano to 74 kg wiec w sumie 6kg do zrzucenia. Marudaaa i Funia co z wami bo mialyscie mi towarzyszyć " ramię w ramię"';)

Jestem jestem :) ojj ciężko było wczoraj, wieczorem w dodatku mąż jadł bigosik świąteczny a mnie skręcało :( no ale dała radę... dzis zaczynam śniadanko od kefirku i dwóch jajek na twardo Najgorsze jest to że nie mam wagi w domu... ale zważę się pod koniec lutego bo tyle mam zamiar ciągnąć dietę, mam nadzieje że i w ciemno osiągnę zamierzony efekt

witam wszystkie.Dzisiaj waga 67,9,wczoraj sie nie ważyłam,ale po świętach było 69,9!!!!szok Nie robię uderzeniówki,zresztą nawet nie wiem czy można mnie podciągnąć pod dukana,moze jedynie z tego względu,ze jem duzo białek-głównie serki i ryby,ale niestety nie potrafię sobie odmówić paska lub dwóch "pełnej "czekolady,rezygnuję tez ze słodzika,jako produktu bardzo chemicznego.Staram się ,zeby było wartościowo,zdrowo i w miarę niskotłuszczowo

Ja tez wytrzymalam pierwszy dzien wazylam sie ostatnio we wtorek waga pokazala 72kg moj cel to 56...Mam nadzieje ze sie nie zlamie w lodowce tyle pysznosci mniam...

Witam Was serdecznie, dziś ostatni - 7 dzień uderzeniówki, od jutra zaczynam w+b i tak do osiągnięcia zamierzonego celu czyli 55-58kg, myślę, ze potrwa to spokojnie do świąt wielkanocnych :) a tymczasem zabieram się do pracy, bo dziś nieszczęsne 12h. Do jedzenia mam pasztet, galaretkę z chudej szynki, jajka, kurczaka pieczonego w piekarniku i jogurt panacotte truskawkową - mniam! Miłego dnia Dukanki

Nie chce nikogo urazić i cieszę się ze są tu nowe osoby. Ale bardzo zależy mi na tym aby ten wątek pozostał " Dukanowy" . Zanim mnie osadzicie powiem wam dlaczego: 1. Pisanie o jedzeniu niedozwolonym na Dukanie prowokuje wpadki i tego przede wszytskim chciałabym uniknąć. 2. Zalozyenie tego wątku przed świętami miało na celu " zjednoczenie" się w rozpoczęciu i systemie diety po to aby uniknąć wpadek. 3. Łatwiej jest się wspierać jeśli jesteśmy na tej samej fazie i musimy stosować te same ograniczenia co pomaga uniknąć wpadek. 4. Pisanie o czekoladach, owocach i deserach zakupionych w sklepie tez nie pomaga. Pamiętajcie ze dieta Dukana jest głownie oparta na liście składników i nie wszystko można zastąpić w łatwy sposób innym jedzeniem. Nie jestem najmadrzejasza , ale mam spore doświadczenie w tej diecie i wiele potraw już gotowalam i przeszłam przez pare blogów osób które uważaly się za " mentorow" Dukana i nie jestem kimś takim. Ale jestem tu bo z wsparciem osób które zaczynaja jak ja i chcą wytrwac jest łatwiej. Naprawdę dziękuje za przyłączenie się nowych osób i jak najbadziej zostancie, ale nie piszcie o jedzeniu , które nam na diecie Dukana jest zabronione. Bo to się tak zaczyna " zjem kawaleczek czekolady nie zaszkodzi"'ale ten cukier sprawi ze za dwie godziny pojawi się ssanie w zoladku które cieżko opanować. Dukan sporo o tym napisał w swoich książkach. Mam nadzieje ze nikt nie poczuje się urazony i spotkam się tu z wyrozumialoscia :) dzieki

DukanodZaraz: Masz rację, jeśli się trzymamy diety to do końca i w miarę rygorystycznie :) A jak dziś u Ciebie ??

marudaaaa- u mnie wzorowo, serek wiejscki z szynka z indyka i szczypiorkiem na sniadanko i herbatka malinowa :) na obiad upieke sobie piers z kurczaka w piekarniku w przyprawach i do tego sos czosnkowy z jogury naturalnego z koperkiem. Pycha... Dzisiaj stanelam juz na wadze i woda ze mnie zeszla bo cala noc chodzilam do lazienki :) i na wadze 72 kg :) to tylko woda,ale jednak... po co wazyc wode :) wiec tak naprawde mam tylko 4 kg do zrzucenia. Ale te 4 beda najgorsze ... Od jutra dolacze cwiczenia...

To może i ja poćwicze :) Miałam nie bo niestety ale leń ze mnie.... Jednak może po 100 brzuszków dziennie się przyda

aaaa... witajcie my wczoraj też zaczęliśmy Dukana Ja waga 87 kg.. masakra a rok temu było jakies 80 kg.. schudłam 33 kg i du...pa mąz 107 kg ale on drugi raz na dukanie i wcześneij przez mc zrzucil 12 kg ale dietę odpuścił. więc co teraz, 5 dni uderzeniówki - i zobaczymy jak to się potoczy. Damy rade :) najgorzej wieczorem ale lepiej jak się gotuje dla dwóch i je to samo - choć wcale nie jest tania ta dieta :( buziole