wstrzasające odkrycie w archiwum chłopaka. Co mam myśleć

nie kocha jej, nigdy nie kochał, pożadał tak

może i jej nie kocha, ale Ciebie tez nie, nie łudź się, zakochany facet pożąda tylko swojej kobiety

cesarska koronaa zakochany facet pożąda tylko swojej kobiety ten fragment jest tym czego od dawna szukałam to nie provo z mojej strony wiem że jest ono oczywiste, ale czy mogłabyś tak od siebie napisać co ono dla Ciebie znaczy

wiem może zabrzmiało trywialnie ale piszesz tak konkretnie że aż chce się czytać, żadnych bajek tylko na temat

zuza ... Kontroluj go. A najlepiej zrób raz tak że poprostu powiesz że spowrotem mu ufasz i tak z nienacka poczytasz sms itp i najlepiej żebyś widywala się z nim codziennie ile to możliwe. Sama mam super faceta i mimo że mu ufam to go kontroluje czasami i staramy się oboje żeby nigdy nie zabrakło tej "iskierki" między nami. Warto dużo rozmawiać i spędzać dużo czasu razem

niestety, odległość robi swoje, codziennie nie da się, ale nalot na smsy i archiwum planuję znowu za jakiś czas

moze mam zbyt wyidealizowane pojęcie miłości, nie wiem...ale moim zdaniem facet też potrafi kochać..kochać prawdziwie i jeśli kocha to pragnie swojej kobiety, nawet jeśli jest ona daleko...niewinny flirt, luźna rozmowa z nudów z koleżanką- owszem, ale to co pisał facet autorki to przegięcie.

myślę, że kocha, inaczej nie zerwałby z nią kontaktu, a poza tym nowych rozmów co do spotkania nie było w archi

cesarska koronaa dziękuję Ci, mam prywatne powody i to krótkie zdanie, tak mnie ujęło że możesz wierzyć czy nie ale ono zwieńczyło moje poszukiwanie prawdy przez wiele miesięcy, skopiuję sobie to co napisałaś bo lepiej tego nie można ująć, jeszcze raz dzięki.

Mną by wstrząsnęło, gdybym dowiedziała się, że mój facet pożąda ciało innej kobiety. To co piszesz jest dla mnie niezrozumiałe. Zastanów się, czy ty aby napewno go kochasz.

cesarska koronaa moja teoria miłości jest dokładnie taka sama, albo się kocha prawdziwie albo wcale, nie ma tutaj miejsca na gdybanie, nawet nie wiesz ile mi dałaś radości tym krótkim opisem, jak Cię spotkam kiedyś na innym topiku to z chęcią poczytam ( nie słodzę, piszę to co myślę) dzieki

moze moj blad, zaniedbalam go

penie, jakby Cie bił to pewnie też by była twoja wina bo przesoliłaś zupę, głupi masz tok myślenia, a z byłymi nie pisze się dla zabicia czasu, jeżeli Tobie na nim zależy to czy migdalisz się do innych facetów? czy mówisz im jakby było fajnie ich ujeżdżać? pffff też mi związek, kocham go to może robić co chce bo ja i tak z nim będę bo przecież to miłość... taaaa ale jednostronna.... Kobieto Ty się nie szanujesz to on Ciebie też szanował nie będzie... zakazałaś mu całkowitego braku kontaktu z nią? jeżeli nadal gadają ze sobą to ja bym już wiedziała gdzie on ma Ciebie i wasz "związek". Poza tym myślisz ze jak mu przejrzałaś gg to on teraz trzyma tam wszystkie rozmowy? już on dobrze pilnuje żeby kasować co trzeba... Ale za swoją naiwność jeszcze zapłacisz choć nie życzę Ci tego...

*pewnie

"kontroluj go"... srele morele facet się sam potrafi kontrolować a Ty to możesz dzieci swoje w przyszłości sprawdzać czy lekcje odrobiły... nie potrafię pojąć co niektórych toku myślenia:)

cesarska korona myślę dokładnie tak samo, i to zdanie o pożądaniu ujmuje wszystkie strony tego tematu.

zakazałam, nie gada już

od piątku nic do niej nie napisał, jestem tego pewna w 100%. Ostatnia rozmowa ich w ten dzień odbyła się

to ciekawe czy posłucha:D

teraz bedzie kasowal smsy po prostu i archiwum;) a Ty powrocisz tu za jakis czas z topikiem CHLOPAK MNIE ZDRADZIL I MNIE ZOSTAWIL;)

jesteś pewna tak jak to, ze Cie nie zdradził? ze na tych spotkaniach do niczego nie doszło? ze nie powiedział jej że ja kocha i tylko czeka na jej znak? TY JESTES PEWNA? Niczego moja droga nie mozesz być pewna. On jest palantem a Ty chyba jestes niedorozwinięta że sobie na takie coś pozwalasz, cóż twoje życie, nie potrafisz sie szanowac i tyle, dla mnie temat jest zakonczony:) pzdr

i zapobiegniesz takiemu poniżeniu... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4205653

fizycznie mnie nie zdradził

na razie cie nie zdradzil fizycznie ale to tylko kwestia czasu, a nie wystarczy ci to ze zdradzal cie nagminnie emocjonalnie? To dla ciebie za malo? Takie nakrecanie sie na siebie wkrotce zaowocuje seksem.

myśklisz, że jeszcze się do niej odezwie?

Jestem tego pewna! Podejrzewam ze nie tylko z nia cie zdradza emocjonalnie. Jezeli podniecaja go rozmowy o seksie to robi to z innymi. Internet to idealna rzecz do takich zabaw.

dokładnie zabaw

tak naprawdę stoisz w tym samym punkcie co przy zakładaniu topiku, z tą różnicą że on wie o tym archiwum, dziewczyny dobrze piszą, on będzie teraz kasował wszystko, tym bardziej że nie mieszkacie osobno, a nawet gdyby to jaki to problem od razu wcisnąć Delete, jak już ktoś ma takie skłonności to nie łatwo to zmienić, szkoda tylko Ciebie, bo po czasie możesz jeszcze gorzej cierpieć niż teraz. Poczytaj co ludzie piszą, mają rację. Pozdrawiam.

ON JUZ MA TAKIE SKLONNOSCII TAK BEDZIE ROBILNCIAGLE ATYJESTES WIDAC LADNIE NAIWNA ID AJESZ ROBICZ SIEBIE IDIOTKE

jezu wszyscy faceci maja te same gadki, zawsze sprowadzaja rozmowe do S. A Ty autorko jestes niedojrzała, jak mozma wrzucac rozmowe bliskiej osoby na forum. A to byla zwykla pogawedka, jestes dalekop wiec czego sie spodziewasz, facet ma braki. I ponadto tamta dziewczyna go kreci.