wstrzasające odkrycie w archiwum chłopaka. Co mam myśleć

a mozecie wypowiedziec sie o mnie?

olej kolesia, zdradzi Cię prędzej czy później, o ile już tego nie zrobił.

Facet fantazjuje seksualnie z byłą. Mówią o seksie między nimi (o aktualnym lub przyszłym). Powiedz, jak on by się zachował jak Ty byś tak postąpiła?

dziecino, rozmawiasz z prawnikiem z wykształcenia. taki z ciebie prawnik jak z koziej dupy trąbka, wirtualnie to możesz być nawet królową angielską, a o mój poziom wykształcenia się nie martw, jak dla ciebie zbyt wysoki ( oprócz adresów i nazwisk istnieje jeszcze ID komputera po którym można wiele ustalić np.właściciela i dane na dysku twardym) nudzisz mnie już PRAWNICZKO HAHA

jesli masz dostep do jegoo gg ,zablokuj te panienke a miejsce jej sama dodaj nr i pisz z nim podajac sie za nia ;)

@essey - widzisz, dziecko, tyle właśnie masz do powiedzenia w tym temacie, coś tam ci się obiło o uszy, wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz, w którym kościele. przyznaj po prostu rację i nie ośmieszaj się dalej.

ID komputera mnie powaliło :))) pomijając, że chodzi o adres IP i nie jest on wcale związane z konkretnym komputerem, tylko interfejsem sieciowym, to gdzie tu, kochana ignorantko, jest on podany? jak zamierzasz ustalić dane osób, o których pisze autorka, skoro nie ma tu żadnych konkretów? idź lepiej spać, dziecko, a rano do książek, bo nauka to potęgi klucz. :)))

o matko, tu nie chodzi o prawnicze rozmowy

doradzi ktos jeszcze?

mało Ci jeszcze???????? ile osob ma powiedziec zebys go olala bo on Cie zdradza!

ta jego byla to niezla suczka:O a on nie jest Ciebie wart.

soory autorko ale na dobranoc odpowiem jeszcze pani PRAWNIK ostatni raz interfejsem sieciowym czyli jesteś nie tylko " prawnikiem" ale i " informatykiem od zabezpieczeń systemów sieciowych" tylko " proszę " nie pisz jeszcze że jesteś docentem doktorem nauk habilitowanych ...bo wtedy naprawdę bym uznała że na niczym się nie znam..haha

po prostu w przeciwieństwie do ciebie mam wszechstronne wykształcenie i jak już się wypowiadam, to wiem, o czym mówię, co i tobie polecam, choć wątpię, że posłuchasz dobrej rady :)

A co to takiego te nauki habilitowane ;D?? Docent to stanowisko naukowe na wyższej uczelni (konkretnie - "pomocnik" profesora). Doktor habilitowany to tytuł naukowy (człowieka, który napisał doktorat, a później habilitację). A nauka to nauka. No, to teraz możesz już stwierdzić, że rzeczywiście na niczym się nie znasz i spokojnie iść spać.

o_wow! to co napisałam to przenośnia, jak nie czytasz ze z zrozumieniem to się nie wypowiadaj i nie pouczaj mnie w kwestii tytułów naukowych, a czy ktoś cię zapraszał do dyskusji między hhhhhhh a mną, jeżeli nie to do widzenia, nie wtykaj się tam gdzie cię nie chcą, wypowiadaj się w kwestii tematu o ile masz coś logicznego do powiedzenia, w co wątpię.

ha, ha, ona proponuje czytaniem ze zrozumieniem komuś, a sama tego nie potrafi. plącze się w zeznaniach, myli znaczenia słów, sama nie wie, o czym pisze, ale nie przyzna tego za żadne skarby. modelowy wręcz ignorant, w dodatku cham i osioł, bo ze swoich porażek nie umie wyciągnąć wniosków, a upiera się przy swoim. dziecko, przecież to ty nie masz nic do powiedzenia, ile razy musimy ci to udowodnić? ile nam jeszcze materiału dostarczysz? podziwiam odporność na fakty. mało się już ośmieszyłaś? podwiń ogon i znikaj, bo każda twoja kolejna wypowiedź jest bardziej żenująca.

modelowy wręcz ignorant, w dodatku cham i osioł, podwiń ogon i znikaj oto jest przykład jakich epitetów używa osoba będąca jak twierdzi " prawnikiem" z wykształcenia. Prawdziwy prawnik to człowiek posiadający nie tylko wykształcenie kierunkowe i wiedzę szeroko pojętą, ale takie cechy jak : kultura osobista, opanowanie w wypowiadaniu poglądów, poparte niezbitymi argumentami lub faktami, a co najistotniejsze jest to tzw. zawód zaufania publicznego. Wiec jak dla mnie nie jesteś żadnym prawnikiem, tylko osobą podszywającą się pod ten zawód. Następny sprawa który prawnik siedzi na forach internetowych od rana do wieczora przy takim natłoku spraw w polskich sądach? Reasumując nawet słownictwo którym się posługujesz daleko odbiega od wyższego wykształcenia. W jednym masz rację, kończę tę farsę, bo dla mnie jest bez sensu prowadzić dialog na takim poziomie, za niska półka dla mnie. Możesz sobie jeszcze pisać na mój temat, bo mściwość przebija ewidentnie od ciebie, ale to mnie już nie rusza. Niech topik sobie dalej żyje swoim życiem, nie mam zamiaru przeszkadzać autorce jak dla mnie bezsensownymi wywodami z twojej strony.

Nudzi Cię zwykłe miasto ? Ludzie którzy zgrywają kogoś innego niż są ? Chcesz wstąpić do unikalnej społeczności ? Nasze miasto Ci na to pozwoli, SexyCity stanie się Tym czego szukasz. Odwiedź nas na www.sexycity.pl/polecam/rafik199

:) :) :) A tak poza tym bla, bla, bla, to już ci głupio przed samą sobą, czy długo jeszcze będzie zamydlać sobie oczy i stosować wyparcie (odsyłam do encyklopedii i słownika - to takie grube, zakurzone i nieużywane przez ciebie książki), żeby tylko nie przyznać, że się wygłupiłaś i to wielokrotnie? W powyższym wpisie również się udało, nie mogło być inaczej! :) PS Mój hit przytoczę, bo aż się na głos zaśmiałam, jak to przeczytałam: "Następny sprawa który prawnik siedzi na forach internetowych od rana do wieczora przy takim natłoku spraw w polskich sądach?" No, bo przecież prawo to tylko sądówka. Bo przecież co innego?! Nie ma nic innego! Uwielbiam ignorantów. :) Do nauki, sio, ale już! I przestań bełkotać o tematach, o których nie masz zielonego pojęcia, dziecko.

dla mnie to burak, i tak, zerwałabym

autorko jak tam się trzymasz? coś postanowiłaś?

nie wiem co robić...na razie milczę

Tak, on chce przelecieć byłą bo pewnie za rzadko się widujecie i sobie fantazjuje. RZUĆ GO!!!!!!!!!! P.S. I dobry jest pomysł byś wpisała swój numer w jego gg zamiast gg tej napalonej szmaty! ;-)

że bym czytała co z nią pisze itp i siedziała cicho i zobaczyła co wyniknie.

już wynikło:O kuźwa, słowa to też czyny

z drugiej str to tylko facet

a od słów do czynów może być daleka droga

matko, po co zakładasz taki topik i chcesz, żeby ci ludzie doradzili, skoro teraz zamierzasz go usprawiedliwiać. chcesz sobie z nim być, to bądź i nie zawracaj gitary i nie płacz za kilka miesięcy, że pukał byłą lub jakąkolwiek inną

Wiesz ja też tak swojego usprawiedliwiałam jak pisał niewinnie do innej że chce się umówić spotkać itp. mówiłam mu że mi sie to nie podoba itp Potem mnie zdradził

ciekawe co:O pracę chyba pisze z fachowego obciągania chuja. Facet warty jej.